-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kaori
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9
-
Di ja czuje sie dobrze. Powiedzialabym az za dobrze. Generalnie przeziebienie przechodzi. Juz tylko troche gardlo dokucza. A jesli o kwestie starankowa to druga noc z rzedu zle spalam, bola mnie piersi czyli mam wszystkie objawy na @. Jutro wszystko sie wyjasni.
-
staramy sie o dziecko od marca i nic
Kaori odpowiedział(a) na sylwia1985 temat w W oczekiwaniu na bociana
witam. My staramy sie od ponad roku. Obecnie jestesmy na pierwszym cyklu wspomagania. Badania hormonalne wykazaly ze w fazie owu mam troche za niskie hormony. Nie musi to byc powode, problemu ale od czegos trzeba zaczac. Biore clo, pregnyl i luteine. I tak 3 cykle. Jak sie nie uda to wtedy kolej badania meza. W sobote mam zrobic bete. No i bedzie sadna godzina. Czy jest tu ktos, kto przyjmowal luteine? Czy od tego moga puchnac palce i robic sie goraco? -
Di rzeczywiscie plus. 100zl piechota nie chodzi. Ja mykam sie umyc i spac. Do jutra :)
-
No to fajnie, ze praca bedzie lepsza. Ja sie wlasnie dowiedzialam, ze kuzynka mojego meza zaszla. Jest teraz w 5 tygodniu. Duzo krocej sie starali niz my. I wez tu czlowieku czuj sie dobrze. Moj maz powiedzial, ze tak juz mu sie chce, ze zaniemowil jak kuzynka sie pochwalila. Jak w sobote sie okaze ze znowu nam sie nie udalo to chyba umre. Po prostu nie wiem co czuc. Z jednej strony jestem szczesliwa bo kocham ta kuzynke ale z drugiej jestem bardzo smutna, ze nam sie ciagle nie udaje.
-
Inka a zadowolony jest Twój maż ze zmiany pracy?
-
Ja studiuję ekonomię magisterkę na UWM. Muszę wam coś opowiedzieć. Moja ciocia, która długo odkładała wizytę u mnie w końcu przyszła. Na 2 minuty. Ledwo zdążyła usiąść a ja wstawiłam czajnik z wodą jak zadzwonił dzwonek u drzwi. Moja siostra zabiera ciocię, bo muszą coś dla babci kupić. Moja ciocia powiedziała, że przeprasza i zaraz wróci. Ledwie doszły do drzwi klatki (mieszkam na parterze) i ciocia zawróciła i dzwoni do drzwi i mówi, że moja siostra ma racje i ona nie będzie mi siedziała i "trzeszczała" nad głową. Więc odwiedzi mnie jak wyzdrowieje. A wtedy wiem, że tego nie zrobi bo będzie się wykręcać, że ja zmęczona po pracy. I tak w kółko macieju. No i skończyło się łzami z mojej strony. Bo przecież to co ja mówie jest nic nie ważne. Wszyscy wiedzą lepiej ode mnie czego potrzebuje.
-
Di czuj się zaproszona. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś do nas dołączyła. Inkuś witamy z powrotem ;)
-
Żanetko a co studiujesz? Ja też za tydzień mam zjazd. Bardzo chętnie pójdę na piffko (o ile jeszcze będę mogła). Anka a ty będziesz mogła dojechać?
-
Di strasznie smutny ten filmik. Aż mi się łezka w oku zakręciła.
-
Madzia witaj. Tylko zapomniałaś o swojej ważnej funkcji: fluidkach!!
-
D ty wybrałaś wersje dla chlopca lub dziewczynki. Ja wole uniwersalne unisex. Stąd taki beż i brąz. Na wszystkie dzieci mi wystarczy.
-
Anka bardzo chętnie się z Tobą spotkam. Daj znać kiedy ewentualnie będziesz mogła przyjechać i jeśli nie będę miała zjazdu to bardzo chętnie pójdę z Tobą na piffko :) Poza tym jesteś moją imienniczką. ;) Dużo nas łączy. Idę grzać zupkę. P.S. skoro mówimy o snach to mi się śniło, że buntowałam się przed użyciem tamponu. To efekt stosowania dowcipnej luteiny.
-
Anka cyganka ja jestem z Olsztyna. A ty skąd? Ja w pracy na dwóch stanowiskach zasuwam od kilku miesięcy. I nie zanosi się, żeby moja koleżanka miała wrócić. Dlatego na zwolnienie poszłam. Nie wyzdrowiałabym robiąc wszystko za dwie osoby.
-
Szkoda, że wszystkie jesteśmy tak daleko od siebie. Może gdyby było bliżej ktoś by mnie odwiedził.
-
Wiem Di ale mnie to piekielnie denerwuje. No ale nic z tym nie zrobie. Ma któraś z was ochotę mnie nawiedzić? Zapraszam na obiad: zupka pomidorowa i sałatka z fetą i kurczakiem z pieczywem czosnkowym. Dzisiaj jem sama bo mąż będzie późno.
-
Di współczuje. Moja mama zadzwoniła i powiedziała, że jest jeszcze u mojej siostry (klatka obok) ale mnie nie odwiedzi bo nie chce mi przeszkadzać. Rzeczywiście jestem tak zajęta, że nie mam 5 minut dla własnej matki...
-
Di nawet nie wyobrażam sobie co możesz czuć. Ale ja jak widzę babki z brzuszkami albo z wózkami to mnie ściska w dołku. Znalazłam brykę jaka mi się marzy:
-
Baratiny są bardzo popularne. Mi się bardzo podoba bebecar stylo at kolor 607. Tylko nie wiem czy skrętna przednia oś czy nie. Ale to na razie w kwestii marzeń. Co do mojej rodziny to wszyscy wolą iść do mojej siostry (klatka obok mnie w tym samym bloku) bo ona ma dwójkę dzieci i jest ciekawiej niż przyjść do mnie. Ale juz się przyzwyczaiłam. Nie zmienię tego.
-
Di nie dołkuj mi się tu!! Głowa do góry, cyc do przodu i "ludzie umykajcie z drogi"!!!
-
Mosiu a jakiej firmy jest bryka? Kolorki są przepiękne :) Di a co to za wiadomość? Żaneta witaj z powrotem. Trzymam kciuki, żeby to był piasek. Muszę wam coś powiedzieć. Jestem chora i miałam nadzieję, że ktoś mnie odwiedzi. Wszyscy jak się dowiedzieli, to od razu pytali kiedy mogą przyjść. A obecnie jest tak, że wszyscy odkładają wizytę na jutro a moja mama jest obecnie w klatce obok w moim bloku i przysłała mi maila zamiast mnie odwiedzić. Ale nie ważne.
-
Alexanti ja robie bete bo taki mam harmonogram wspomagania staran. A co do pregnylu to byłam nakręcona bardzo krótko bo raptem jeden dzień może. A tak normalnie. Mam już tylko dość luteiny. Chyba wolalabym wersję pod język... Wziełam się za robotę i dół trochę zmalał.
-
dbozutaKaori zobaczysz będziesz miała mozliwość sprawdzenia się w najważniejszej życiowej roli, zresztą każdej z nas się uda, MUSI się udać Mam taka nadzieje Di. Ale sa chwile, kiedy brakuje mi nadziei.
-
Di ty to masz sny... A ja staram się być silna ale jakiś sposób łzy same mi napływają do oczu.Co mam zrobić. Ja tylko chce mieć istotkę która będzie mnie kochała niezależnie czy jestem piękna czy mądra i którą ja będę mogla kochać. Chce poczuć się spełniona.
-
Hej laseczki. Mosiu koniecznie pochwal się tym co macie dla Maluszka. A macie już brykę wybraną? Ja zaczynam świrować. Mam czas i pomyślałam, że pomyszkuje po aukcjach w poszukiwaniu pomysłu na prezenty gwiazdkowe. No i wymyśliłam, że teściom bym kupiła koszulki: będę babcią/dziadkiem. No i załapałam dno. Zaczynam się nakręcać. W sobotę mam wg lekarza zrobić bete. Byłby piękny prezent na święta. Idę się zając jakąś pracą bo zaraz będę ryczeć...
-
Hej babeczki. Dzisiaj jak wstalam to straciłam glos. U mnie to normalny objaw choroby. Ciri jak chcemy zajść w ciążę to nie możemy sobie pozwolić na chorowanie. Wstawiłam pranie i zmywarkę i zaraz zabiorę się za szycie i prasowanie.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9