AgO

marzen@ dzięki za info, Sinlac przygotowuje sie na wodzie, i jako produkt w rozrzerzaniu diety bez MM Którąś Holle widziałm u nas w Leclercu, ale nie zwróciłam uwagi na cenę. curry kupki ze śluzem u niemowląt to objaw alergii w ogóle, nie tylko na gluten (czasem może pojawić się nawet krew). Potwierdzałoby to uczulenie u Lilianki. Z tym że u niemowląt p. pokarmowy jest jeszcze niedojrzały i wrażliwy, dojrzewa do ok chyba 2-3 r.ż. Na pewno sporo rzeczy się unormuje. Ja jestem dobrej myśli. We wtorek idziemy do alergologa. Dobre byłoby to gdyby Marysi zrobić test, ale u takich maluchów nie chcą robić. Pewność mam co do uczulenia na białko jaja kurzego. Pozostałe nie wiem w 100%.

Bugi takie sprawdzone smaki pasteryzowałam w słoczkach i miała kilka dni z głowy bez gotowania. Teraz gdy wróciłam do pracy tez tak robię, Marysia tak niekoniecznie te to co my. curry Marysia też alergik i gluten teraz dopiero zacznę podawać. Wczesniej czesto miała takie kupki śluzowe.

Margeritkau nas przy katarze znów kryzys łyżeczkowy i zupełnie nic nie chce jeść łyżeczką...tylko cyc... Moze ząbek idzie, u nas katar i ząbek był w parze. Asiula z tym gojeniem brodawek, mi wystarczało posmarowac mlekiem, poczekać jak wyschnie, i wietrzenie od czasu do czasu. Może liść kapusty, działa raczej przy zastojach, ale fajnie chłodzi i może troche da i tutaj troche ulgi. Gdzie te Holle kupowałyście? w necie?

Chyba tez zakupie Marysi cos z tych kaszek Holle, warto mieć coś błyskawicznego na wrazie czego. Nestle Sinlac tez podobno jest dobre - tak słyszałam - bezglutenowa, bezmleczna.

Witaj Frojdel! jeżeli o "dorosłe" kaszki chodzi to warto po ugotowaniu, gdy troche ostygną dodać oleju zimnotłoczonego.

Teraz dopiero trafiłam na ten wątek. Uważam sie za srednio eko. Jednak mam na uwadze i doskwiera mi, ze pozostawiamy po sobie góry śmieci. Niestety uzywam pieluszek jednorazowych, juz na wielo raczej sie nie przerzucę. Na zakupy nosze swoja siatke wielo, sotruje smieci itp itd Polecam używanie ściereczek z mikrofibry, nie wymagaja stosowania detergentów, a to również lepsze dla naszej skóry.

jadzikJa kupuję kasze w zwykłym sklepie, tak jak pisała Iwa, nie są to kaszki błyskawiczne, tylko te "dla dorosłych". Trzeba je dłużej gotować, ale ja mam do nich większe przekonanie Tu macie linka do fajnej strony z przepisami na wypieki, przeróżne chleby, bułki, bagietki itd... : Pracownia Wypieków, z prawej strony jest alfabetyczny spis przepisów. widzę tu tez przepis na zakwas krok po kroku. Mi sie chyba upieczenie własnego chlebka nie uda z braku czasu, a bardzo chciałabym.

jadzik to właściwie kwestia przyzwyczajenia. Podobnie jak Ty gotuje troszke wiecej np. na 2 dni, żeby codziennie sie nie ciapać. Ale to ich zaleta, bo mniej przetworzone. Ryż poczatkowo gotowałam długo chyba z 1,5h, a obecnie ok. 30 min, próbuje czy miekki, kasze podobnie

Cześć mamuśki! Nie byłam ostatnio na bieżąco - niezły rwetes podniosłyście u dietetyk. Chociaż ta pani i tak wydaje mi sie bardziej zaangażowana od poprzedniej. Ja Marysi też daje takie kaszki zwykłe tzn. jaglana , ryz naturalny. Kupuje takie Bio w sklepie ze zdrowa żywnością. A tez czytałam, jeżeli kaszy jaglanej sie nie miesza w czasie gotowania to wychodzi na sypko. Curry super,że juz lepiej z mleczkiem i ciesze sie , że odkryłas sprawce alergii. Faktycznie marchew czesto uczula. Ja narazie żadnego MM nie podawałam Marysi. I oczywiście juz się zaczynałam łamac w postanowieniu. A z tym chlebem - kiedys jak chleb był pieczony w domu, to podobno kobiety piekły na zmianę. I oszczędność czasu i energii. Tu o zakwasie czytałam , trzeci post chyba. Zobacz temat - Wypiek chleba • pieluchy wielorazowe forum

curry ciesze sie, że juz lepiej. A jak z Twoim jedzeniem, wazne abyś Ty odpowiednio dużo jadła, poniżej 1800kcal/dziennie zmniejsza sie ilość mleczka. Mozesz już jeść? Napewno masz taką świadomość, że w tych perturbacjach z jelitami potrzebna jest odpowiednia dieta. Ew. w przypadku swojej diety zasiegnij pomocy dietetyka na forum.

ela84AgOmam potwierdzenie adresu za Streetcom - proszek Ariel To nie proszek, tylko takie kulki z żelem piorącym:)o takie: Ariel kapsułki Ĺźelowe 32szt - ACTILIFT FIMAX - Niemiecka Chemia są świetne, używałam ich w UK jakieś 5 lat temu (u nas to nowość, sprzedają już w realu) super! myślałam, że chodzi o proszek.

mam potwierdzenie adresu za Streetcom - proszek Ariel a czy po napisaniu maila do producenta z prośbą o próbkę mleka dla dzieci, jest szansa że otrzymam. Chciałabym wypróbować mleczko HA, a tego typu próbek nie spotkałam

MartaMaria myślę, jeżeli masz możliwość to odciągaj laktatorem, lepiej tak niż dopuścić do zmniejszenia laktacji. Mleczko nawet możesz zamrozić i potem zużyć np z kaszką jak synek będzie starszy

asiula dobrze, że juz jest bobrze. u naszy córek cyc stopniowo zastepowany jest przez posiłki stałe i to jest naturalna kolej rzeczy i w ich wieku juz do tego pomału dażymy. Przynajmniej ja tak sadzę. Kalinka młodsza i u niej jeszcze inaczej to wyglada. Teściowa może bardziej przejeta niz Ty , chce jak najlepiej Ula sie zająć.

Inkaaa Ernest bardzo je lubi, szczególnie przekładać i od razu zjadac jesli sie nie udało....

BettyyA oto mój sylwestrowy wypiek tort na urodziny roczku

InkaaaBlondi jaki masz przepis na rafaello? :) Oto moje półkruche ciasteczka z dżemem Składniki: - 3 i 1/2 szklanki mąki pszennej - 1 jajko - kostka margaryny - szklanka śmietany 18% - 3 łyżeczki proszku do pieczenia - dżem - cukier puder Wykonanie: Wszystkie składniki (po za dżemem i cukrem pudrem) zagnieść i wyrobić ciasto, dać do lodówki na godzinę. Następnie rozwałkować i wykrawać krążki szklanką, w co drugim krążku wykrawać środek kieliszkiem. Piec ok 10-15 minut w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu i ostudzeniu całe krążki posmarować dżemem i przykryć krążkiem z dziurką, posypać cukrem pudrem. Ja robiłam również z foremki kwiatuszka, ale bardzo mi się podobają te wycinane od szklanki bardzo przyda mi się sprawdzony przepis na te ciasteczka. Dzięki!

BettyyAgOHelenaUlla,u nas jeszcze nie zjedzoneDziewczyny stad przepis wzielam: Kostka Cappucino ja do tej masy na wierzch tez dodalam serka marscapone a i ja dodalam mniej cukru niz w przepisie(do ciasta i mas) jak dla mnie ciasto rewelka Też lubie tę stronke i z przepisów tej babeczki korzystam I ja korzystam z tej strony Polecam też tort makowy z kremem z białej czekolady nawet nie od patrzenia, ale wystarczy, że czytam i już mi ślinka cieknie

asiula może juz sobie poradziłaś? Czas na "rozkręcenie" laktacji to chyba jest tez sprawa indywidualna. Wydaje mi sie, że u kazdej moze być inaczej, ja np. napewno wiecej niż 2-3 dni. Wiek dziecka tez może mieć znaczenie i oczywiście długość przerw pomiedzy karmieniami. Tez to,że mało jadłaś. Pewnie te dolegliwość na tle stresowym przed powrotem do pracy. Nie stresuj się, dajesz dziecku co najlepsze - jesteś WSPANIAŁĄ mamą, napewno nie bedze głodna chodzić. Ta meliska bedzie OK. Uleńka je juz sporo pozapiersiowych i pewnie potrafi sie juz tym najeść, wiec pare dni dacie radę. No ale chce mleczka i potrzebuje, karm ja czesto jak bedziesz w domu. Może staniesz przed faktem MM, dobro dziecka jest najważniejsze i wcale nie znaczy, że to koniec cycowania, będziesz ew. karmić mieszanie, np. kaszkę łyżeczką. Mnóstwo mam z różnych powodów nie karmi piersią. Leżała ze mną w szpitalu mama, bardzo chciała, a były problemy, mówiła, żeby choć 2 tyg. się udało... Trzymam kciuki, mocno. Daj znać.

Wszystkim nam życzę roku NAJ-LEP-SZE-GO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

MalusiaSernik z serków homogenizowanychSkładniki Ciasto: 2 szkl. mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1/2 kostki miękkiej margaryny 1/2 szkl. cukru 2 jaja żółtko Masa budyniowa: 1l mleka 3 budynie czekoladowe Masa serowa: 1/2 kostki miękkiej margaryny 1/2 szkl. cukru 4 serki homogenizowane waniliowe po 150g 3 jaja białko budyń śmietanowy Przygotowanie: Ciasto: Z podanych składników zagnieść ciasto i wyłożyć na blaszkę. Masa budyniowa: Ugotować budynie czekoladowe, gorące przełożyć na surowe ciasto i równo rozsmarować. Odstawić do wystygnięcia. Masa serowa: Margarynę utrzeć z cukrem i stale ucierając dodawać na przemian serek waniliowy i żółtka. Następnie wsypać budyń śmietankowy, wymieszać. Na końcu lekko mieszając połączyć z pianą z 4 białek i równo rozłożyć na zimnym budyniu czekoladowym. Piec ok. 40 min. w temp. 180oC. Po upieczeniu polać polewą czekoladową. Smacznego! Malusia ale pyszne przepisy. Na tym zdjeciu jest ten serniczek? Kurcze, podoba mi się, ale cos mi zdjecie z przepisem nie pasuje. Ze mnie kucharka jak z koziej d.. traba pewnie dlatego Wiec napisz jak to zrobiłaś. Plisss

HelenaUlla,u nas jeszcze nie zjedzoneDziewczyny stad przepis wzielam: Kostka Cappucino ja do tej masy na wierzch tez dodalam serka marscapone a i ja dodalam mniej cukru niz w przepisie(do ciasta i mas) jak dla mnie ciasto rewelka Też lubie tę stronke i z przepisów tej babeczki korzystam

marzen@Dziewczyny, wasze świąteczne ciasta - pyszności Wrzucam pierniczki z przepisu IWA w moim wykonaniu :) Częstujcie się ;) ale super foremki, takich nie widziałam

Dla Oleńki : sto lat, sto lat i wszystkiego naj, naj, naj od cioci forumowej i Marysi

MargeritkaMarzena hehehehe, uśmiałam się z tej historii...przynajmniej sąsiadka nie jest narażona na problemy z zastojem mleka o rany. nieźle. mogła za to mieć nadprodukcję. Moja Marysia na surowe jabłko dosłwnie się rzuca. Nie ma problemu z gryzieniem i dałam jej kiedys taką cienką "ósemkę" calą do buzi wepchała, musiałam niestety wyciągnąć, nie pogryzłaby tego. margerytka faktycznie na ser żółty to chyba za wcześnie. Kiedys czytałam, że ze względu sposób produkcji , zdaje sie, że chodziło o bakterie fermentacyjne, ale te nazse zwykłe sery to chyba raczej sa chemią jakąś traktowane.