Scarlettj

100 LAT DLA WSZYSTKICH URODZINKOWYCH MALUSZKÓW!!! Kochane u nas wszystko ok, jesteśmy w Sopocie jutro jedziemy dalej do Pobierowa, codziennie jak patrzę na Fredzia nie mogę się nadziwić jaki to duży chłopczyk z mojego synka. Dziś zjadł pięknie rybkę i bułeczkę i mama była dumna, no i przesiedział spokojnie 6godzin w samochodzie- ja dostawałam szału. Ciąża daje powoli o sobie znać i pomimo, że to początek to brzuszek sporawy ale to podobno normalne. Nadal żadnych objawów z wyjątkiem permanentnego zmęczenia i zrzędzenia na wszystkich... Jak dobrze, że są wakacje.

Marzycielkawitaj dziewczyno!!!! Buziaki U nas lekka masakra bo robimy remont mieszkania co oznacza, że wszystko muszę spakować co mnie załamuje ale trudno damy radę...warto. Ekipa wchodzi we wtorek ;-) My też jedziemy nad morze na 6tygodni do Pobierowa. Fredzio będzie szczęśliwy. Ja czuje sie dobrze tylko ciągle senność mnie ogarnia. Będzie Nadia albo Natasza no chyba ,że Tadeuszek.

wszystkiego NAJ dla Zosieńki

dorcia4 kiedyś był taki wątek,ale nie wiem co się z nim stało. joannab przykro mi Skarbie bardzo... My dziś byliśmy na Służewcu na targach i było ekstra!!!! Tyle fajnych stoisk ;-) Fredzio padł.

KOCHANY SZYMKU WSZYSTKIEGO NAJWSPANIALSZEGO W ŻYCIU !!! Tasikdla Ciebie też gratulacje. U nas ok, byłam w Szczyrku w robocie, czuje się dobrze, właściwie nie odczuwam żadnych dolegliwości z wyjątkiem senności. Wybiera się ktoś jutro na targi Mother&Baby?

Hej u nas niemiłośierny upał...Fredzio wstał rano, łyknął mleczko obejrzał bajkę w tv 10minut (po raz pierwszy oglądał) i poszedł spać, śpi już z godzinkę ;-) Co do chodzenia to Fredzio czworakuje głównie, albo czołga sie jak komandos no i stoi gdzie i przy czym sie da, ponadto uwielbia się wspinać. Mnie się do jego chodzenia nie spieszy szczególnie teraz ;-). Rehabilitantka powiedziała,że najlepiej bedzie dla niego około 13miesięcy.

musi być dobrze, po prostu musi...

Dokończenie na boku ;-)

Hej hej hej Co u Was kochane? Zgadnjcie co????

U nas dobrze martwi mnie tylko, że Fredzio strasznie się wygina jak próbuję mu zmieniać pieluchę. Paranoja dosłownie-jest ryk i krzyk. U Was też?

wspaniałego dnia matki kochane!!!!

Kochane moje dziewczyny. Dawno się nie odzywałam za co przepraszam,ale masa obowiązków. Jestem szczęśliwa bo w końcu zaczynamy remont i Fredzio będzie miał swój pokoik-malusi bo malusi ale swój własny a mamusia może się wyszaleć artystycznie Co do Fredzia to pokazuje już jaki jest duży-podnosi do góry rączkę i główkę i jest komiczny, "papa" no i daje "5". Coraz częściej pada MaMa niestety zarówno do mnie jak i psa No i oczywiście TATA. Zaczyna kombinować w kwestii chodzenia z pchaczem. Czy u Was też ilość zabawek przypomina mały sklepik? Ja już dość. Dziś wszystko pakuję i wysyłam w trzy diabły gdzie się da. Najgorsze są te cholerne pluszaki. Fredzio najbardziej na świecie kocha myć ząbki na noc. Nie wiem czemu ma na to korbę,ale jest zachwycony. Tasik jeśli propozycja kompo-pomocy nad aktualna to super, tylko muszę sie zebrać. Tak bardzo się cieszę na obchodzenia Dnia Matki po raz pierwszy.

Iguana to wspaniałe wieści ;-) Gratulacje. Dziewczyny nie mam czasu pisać, u nas ok, Sreliński jest słodki na maksa. Pozdrawiamy wszystkie ciocie ;-)

agaktryzmam kciuki i paciorek zmówię. Co do usypiania Fredki, na naszym łóżku zasypia w 3sekundy, ale jak tylko poczuje że go odkładam to się pręży i płacze jakby go ze skóry obdzierali. Dziś zasypiał godzinę. Staje w łóżeczku i ryczy. Nie śpi za długo w dzień, po prostu przez wyjazdy się rozbestwił. Nie wiem co robić dziewczyny. Co do mycia ząbków to jak ja daję kaszę na noc to przepłukuję później wodą-po prostu daję mu 3-4 łyki picia.

Masakra... Wróciliśmy znad morza i było bardzo fajnie, Fredzio bardzo fajnie bawił się na plaży. dziecko było super szczęśliwe i rodzice też , bo były abcie które się nim zajmowały. A co do w/w masakry to dotyczy ona zasypiania. Jak wiecie Fredzio do tej pory sam zasypiał o ustalonej godzinie w swoim łóżeczku,aż tu pewnego dnia wstąpił w niego diabeł i Srelińska (czyli alter ego Fredzia) domaga się zasypiania w towarzystwie mamusi lub tatusia wyłącznie na naszym łóżku. Dramat. No i jeszcze ta godzina co to,że on chce zasypiac o 22? czy wy tez tak macie?

Hej dziewczyny. My nad morzem...jak czytam o tych waszych chorobach to mi smutno. Fredzio przed pójściem spać urządził mi istne piekło...ważne że już śpi. Za to na plaży był mega cudowny-najbardziej podoba mu się czołganie po piachu. katbeja mam Tommee Tippee i jest ok.

Czy któraś wie co sie dzieje z czwartym?

agak duży chłopak ;-) My byliśmy ze Srelińskim na zakpach w H&M po ubranka , siedział jak Pan kierownik i tylko dyrygował po swojemu. Śmieszny ten mój mały drań. Jutro niania przychodzi bo ja mam kilka spraw do załatwienia. W sobotę jadę na rajd samochodowy do Białowieży. Fredzio zostaje na 3dni z moją mamą nie wiem jak wytrzymam, ale cholernie się cieszę na ten wyjazd. U nas 6 zębisk.

Hej Kochane. My dziś mieliśmy miły dzionek. Fredzio obudził się o 8.30, zjadł mleczko i zasnął do 12 stej. Nie mogłam w to uwierzyć a jednak ;-). Później spacerek i wyprawa do SMYKA bo mój smyk zasłużył na zabawkę ;-) klocki edukacyjne Fisher Price. Na długi weekend wybieramy się do Sopotu ;-)co mnie bardzo cieszy. Nie mogę się też już doczekać remontu zmieszkania, bo w końcu Fredzio dostanie coś na kształt własnego pokoju..wprawdzie nie takiego jaki sobie wymarzyłam, ale cokolwiek będę mogła w nim urządzić ;-)

drucilla to spróbuj doprawić. Ja nie daje ani soli, ani cuku ani pieprzu tylko 1 liść laurowy na 1litr wody. Podobno jest też tak że dzieci lubią próbować doprawione. Jest taka zupa krem warzywny HIPP i ona ma przyprawy Fredzio ją uwielbia- to są takie słoiczki po 200ml. Jakie słoiki jej dajesz? Czy mi sie wydaje czy przodujemy w zębach? Bo właśnie szósty na wierzchu.

Skarpety na gumie są na allegro i kosztują "jedyne" 26zł, są także nakolanniki do raczkowania za 42zł ja sie zaopatrzyłam w jedne bo mam parkiet i Srelińskemu trudno się raczkuje więc czołga się jak komandos. Ugotowałam mu zupę i wyszły mi 3 duże słoiki .Zagotowałam i mogą stać ze 2miesiące. drucilla a czym doprawiasz? Ja wrzuciłam tylko 2 listki laurowe i już. Zmiksowałam na miazgę i zagęściłam kaszą manną- 1 łyżeczka od herbaty na 100ml. Spróbuj kaszę mannę gotuje się z 15minut chyba że masz błyskawiczną. Sreliński uwielbia. Pracuję nad albumem Fredzia jak skończę wklejać dam znaka. My ostatnio obiady jemy w zoo. Mieszkam via s vis więc korzystamy. Do Warszawianek za 100zł można kupić bilet na cały rok dla 2dorosłych bo dzieci wchodzą za darmo do 5roku życia. ;-)

Mam pytanie do dziewczyn które nie karmią piersią ile dziennie mlecznych posiłków dostają Wasze maluszki? Bo ja daję Fredziowi dwa (rano mleko+łyżeczka kaszki) i kasza na noc i nie wiem czy nie za mało. czasem jogurt wcina.

U nas też pełzanie w pełni, trzeba mieć oczy wszędzie. Ale kocham Go mocno bardzo. Poza tym czekam na pierwszy kroczek- narazie stoimy przytrzymując się łóżeczka albo wspinamy sie po mamie ;-)

Obudziłam się i wszystko było ok, włączyłam TVN24 i zderzyłam się z rzeczywistością... Straszne, nie ma słów. Zginął mąż mojej znajomej...straszne.Mają 2letniego synka. Idziemy pod Pałac całą rodziną zapalić znicze.

Straszna tragedia...nie ma słów...nie ma. (") (") (")