Skocz do zawartości
Forum

Aguu

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aguu

  1. Helu, Ty to chodź lepiej tam na bok napić się kawki ^^
  2. agusia20112AguuNo zawszę mogę być ciekawa, pytać i szukać jaki nr buta miał Jezus, jaki kolor oczu, czy lubił mleko, tylko czy mi to do zbawienia i relacji z Bogiem potrzebne? Swoją drogą podobno Jezus ma swój ulubiony kolor i przyjaciel Jezusa wie jaki to kolor. Ja jeszcze nie wiem Przy okazji polecam o. Szustaka, czasem mądrze coś powie.ale np,czy miał zonę,czy żył wśród zwykłych ludzi jak my,to jest istotne,ja chciałabym wiedzieć chciałabym także poznać koleje jego zmartwychwstania Myślę, że jeśli by miał, to PŚ by o tym wspomniało, dlaczego miało by to ukrywać. A żył wśród zwykłych ludzi, a niby jakich? Reszta też w PŚ dokładnie opisana.
  3. agusia20112 rozumiem to ale to znaczy ,ze wszyscy co chcą poznać dokładnie jak to było,co studiują próbki ,znaleziska-działaja wbrew religii?/ a pismo przecież nie wzielo sie z powietrza,ktos je napisał-człowiek skąd pewność,że nie pomylił sie w tym pisaniu,a potem z przekładzie No i tu pies pogrzebany. Bo o ile rozum potrzebny, to jednak wiara to nie sam rozum i nie da się wszystkiego udowodnić. Część trzeba przyjąć na wiarę. No i my np. w KRK przyjmujemy, że Biblia jest księgą natchnioną i w takim składzie w jakim obecnie występuje spisali ją ludzie, ale pod natchnieniem Ducha Św. Można się zgadzać, a można dalej szukać, drążyć ect. Niestety jeśli mowa o wierze, to gdzieś jest granica rozumu. Taka istota wiary. Można szukać prawdy w innych religiach, podobno można ją tam znaleźć, ja tego nie potwierdzę, bo wg mnie w KRK jedyna Prawda (może brzmi mało tolerancyjnie, ale taka istota mej wiary)
  4. No zawszę mogę być ciekawa, pytać i szukać jaki nr buta miał Jezus, jaki kolor oczu, czy lubił mleko, tylko czy mi to do zbawienia i relacji z Bogiem potrzebne? Swoją drogą podobno Jezus ma swój ulubiony kolor i przyjaciel Jezusa wie jaki to kolor. Ja jeszcze nie wiem Przy okazji polecam o. Szustaka, czasem mądrze coś powie.
  5. curryInsanacurry jak dla mnie nic nie przeczy jego obecności :) no sama widzisz że nie da sie temu naukowo zaprzeczyćNie widzę wcale. ps. ewolucja przeczy no ewolucja to nadal teoria, są i alternatywne dla niej teorie poparte także jakimiś badaniami
  6. agusia20112chodziło mi raczej o szukanie odpowiedzi na temat wiary,pochodzenia Jezusa, szukania odpowiedzi na temat ujawnianych dokumentów mogących świadczyć o błędnych założeniach wiary chodzi o to czy człowiek wierzący może na przykład szukać naukowych potwierdzeń na zmartwychwstanie Jezusa,czy na przykład na to czy Jezus miał zonę Jakby tak każdy wierzący dokładnie przestudiował najpierw podstawę swojej wiary tj Pismo Święte (z komentarzami, odniesieniami, najlepiej z tłem historyczno-kulturowym, na oryginalnym tekście) to pewnie nie musiałby się bawić w szukanie takich nowinek i sensacji. O ile w ogóle by chciał. Pewnie nie każdy jest w stanie tak studiować PŚ, na szczęście w dobie internetu można znaleźć masę dobrych komentarzy mądrych głów.
  7. curry Wydaje mi się, że nie czujesz się zalękniona, bo nie popełniasz takich grzechów, które oddalają Cię od życia wiecznego i Bożej łaski. Co by było gdybyś jednak takie popełniła? Oczywiście jest to pytanie czysto hipotetyczne. Wierzysz, bo chcesz. Ale jesteś świadoma swojej wiary. A ile ludzi nie jest? Dlatego napisałam, że piszę o masach ludzkich a nie o jednostkach. Wszystkie oddalają od życia wiecznego i Bożej łaski. A, że każdy człowiek grzeszy, więc i każdy się oddala (na szczęście można szybko wrócić ) Trudno ocenić ile osób tak naprawdę jest świadomych. Chyba nie ma ntt badań.Chyba, że są jakieś rzetelne? Tylko jak by to badali, hm
  8. agusia20112 ale chyba wiara,nie wyklucza chęci poznania prawdy,szukania odpowiedzi może jakby ktoś sam powoli dochodził do prawdy ,utwierdzałby się w tym w co wierzychoć wiara nie wymaga dokumentów potwierdzających ,tylko oddania Nie wyklucza. A nawet wymaga (mamy poznawać Boga, wejść w nim w głęboką relację, a nie przytakiwać bezmyślnie). Ale żeby człowiek nie błądził za bardzo, potrzebuje drogowskazów, podpowiedzi, przykładu, świadectw wiary. A jakie dokumenty masz na myśli?
  9. aśka 79A skąd pewność , że te cuda są z ducha?2 Tesaloniczan 2 (9) Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów... Jest też werset , który mówi, że szatan przybiera pozę anioła światłości, stąd tez moje pytanie, skąd pewność, że są to cudy ducha? 2 Koryntian 11 (14) I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości Po owocach ich poznacie. Nie tylko owocach konkretnego cudu, np. dla uzdrowionej osoby, ale całego jej otoczenia. Edit. Jeśli zbliżają do Boga, są z Ducha, jeśli przeciwnie... wiadomo.
  10. agusia20112Aguucurry Cały czas nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to jest takie wzbudzanie tak silnego lęku żeby tylko ludzie nie zaczęli się wątpić lub zastanawiać się nad wiarą. Tak będą się bali braku wiecznego zbawienia (mam na myśli masy ludzkie, a nie pojedyncze jednostki).No cóż, masz prawo do własnych wrażeń Ja akurat tu nie widzę wzbudzania silnego lęku, no ale to już moje wrażenia. Wg KRK wiara to i łaska i akt woli (a do aktu woli rozum potrzebny, więc i zastanawianie włączone). może i włączone ,ale z obawy przed potępieniem nie kazdy będzie chciał dociekać prawdziwości wiary Czy ja wiem, może część osób, która nigdy nie poznała prawdziwej wiary... Ale to coś nie halo. Bo nie w tą stronę idziemy. Poznajemy wiarę by dojść do Boga i jego miłości, a nie siedzimy cichutko i nie wychylamy się, aby nas zły Bóg nie pogonił. Przykre, że część osób ma niestety ten drugi, zakrzywiony obraz.
  11. Pewnie dlatego, że to opis grzechów przeciw Duchowi Św., więc takich, w których to właściwie grzechem jest pycha. Nie ma skruchy, a np. myślenie "a co ja będę, pogrzeszę sobie, poużywam życia, a na starość się nawrócę". Więc po 1. może nie dożyć starości, a po 2. jakie to nawrócenie... jakiś kontrakt chyba Ale faktem jest, że aż do śmierci nigdy nie jest za późni by się szczerze nawrócić.
  12. curry Cały czas nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to jest takie wzbudzanie tak silnego lęku żeby tylko ludzie nie zaczęli się wątpić lub zastanawiać się nad wiarą. Tak będą się bali braku wiecznego zbawienia (mam na myśli masy ludzkie, a nie pojedyncze jednostki). No cóż, masz prawo do własnych wrażeń Ja akurat tu nie widzę wzbudzania silnego lęku, no ale to już moje wrażenia. Wg KRK wiara to i łaska i akt woli (a do aktu woli rozum potrzebny, więc i zastanawianie włączone).
  13. aśka 79A mogę jeszcze wrócić do grzechu(owi) przeciw duchowi? Jakie np to mogą być grzechy ale takie namacalne. Bo jak dla mnie to np. życie przez wielu na tzw kocią łapę( AGUŚ nie bierz tego do siebie) Bo to jest ciągłe życie w grzechu, dobrze rozumiem? O takie: Według katechizmu wyróżniamy 6 grzechów przeciw Duchowi Świętemu Pan Jezus powiedział, że ten rodzaj grzechu jest szczególnie niebezpieczny, bo sprowadza na duszę stan zatwardziałości, która czyni ją niezdolną do przyjęcia Bożego przebaczenia. Przyjrzyjmy się zatem bliżej grzechom przeciw Duchowi Świętemu. 1. Grzeszyć zuchwale w nadziei Miłosierdzia Bożego. To pierwszy z grzechów przeciw Duchowi Świętemu, tak jak podają nasze popularne katechizmy. Bywają tacy ludzie, którzy mówią: "Dlaczego mam pokutować w tak młodym wieku? Jak się zestarzeję, to się będę dużo modlił, a Pan Bóg jest miłosierny, to mi na pewno wybaczy". I tak bardzo często dopuszczają się bardzo ciężkich grzechów, w nadziei, że Pan Bóg im wybaczy, bo jest miłosierny. Nie wolno jednak zapominać, że Bóg jest także sprawiedliwy, bo za dobre wynagradza, a za złe karze. Żaden dobry uczynek nie pozostaje bez nagrody i żaden zły bez kary. Grzeszyć, dlatego, że Bóg jest miłosierny, jest równoznaczne z ubliżaniem Mu i lekceważeniem Jego dobroci. 2. Rozpaczać albo wątpić o łasce Bożej. Ktoś na przykład nie chce dać się skłonić do pokuty za grzechy, bo uważa, że dla niego nie ma już litości. Stan taki nazywamy rozpaczą. Jako że grzech ten zamyka drogę do zbawienia, jest grzechem przeciw Duchowi Świętemu. Tak samo jest, gdy ktoś dobrowolnie wątpi, że łaska Boża może go ocalić. 3. Sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej. Są tacy ludzie, którzy oszukują swoje sumienie. Mówią np. "Ja w Boga wierzę, nikomu nic złego nie robię, wierzę w to, czego uczą w Kościele, ale za nic nie uwierzę, by Bóg mógł być tak surowy, żeby mnie karać za to, że żyję bez ślubu". Jeśli ktoś utwierdza się w takim stanie, przeżyje całe życie w grzechu śmiertelnym i w końcu umrze bez pokuty i żalu. Wiadomo, że śmierć w takim stanie oznacza potępienie wieczne. 4. Bliźniemu Łaski Bożej nie życzyć lub zazdrościć. W Starym Testamencie mamy przykład króla Saula, który zazdrościł Dawidowi łaski i upodobania Bożego. Zazdrościł do tego stopnia, że usiłował go zabić. Tymczasem łaska Boża jest dobrowolnym Bożym darem i powinniśmy być wdzięczni Bogu, że Swoich łask użycza nam i naszym bliźnim. 5. Przeciwko zbawiennym natchnieniom mieć zatwardziale serce. Przypuśćmy, że ktoś popadł w grzechy śmiertelne. Brnie z jednego grzechu ciężkiego w drugi. Ale Boże miłosierdzie chce go ratować, bo może ktoś modli się za niego. Pan Bóg przypomina wtedy takiemu grzesznikowi o nagrodzie i karze wiecznej, czasem stawia na jego drodze kogoś, kto go wzywa do opamiętania. Wszystko na próżno. Grzesznik taki prawie siłą tłumi w sobie myśli o Bogu i życiu wiecznym, bo na przykład chce zaimponować swojemu bezbożnemu towarzystwu albo boi się, że będzie musiał zrezygnować z popełniania takiego czy innego grzechu, do którego już jest mocno przywiązany. Zresztą powody mogą być różne. Jednak uporczywe odrzucanie myśli o pokucie, prowadzi do zatwardziałości sumienia i w efekcie do śmierci w grzechu śmiertelnym. 6. Odkładać pokutę aż do śmierci. Iluż to się zawiodło i przegrało swoje życie na wieki, bo liczyli na to, że dopóki śmierć jest daleko, to można grzeszyć. "Jak śmierć będzie blisko, to się nawrócę" - mówili sobie. A tymczasem śmierć przyszła niespodziewanie, wcale nie czekała na starość ani chorobę. Pomyślmy, iluż to ludzi wychodzi rano w zdrowiu ze swego domu, by do niego już nigdy nie wrócić. Śmierć przychodzi nagle i niespodziewanie: zawał serca, wylew krwi do mózgu, wypadek... Przyczyn może być mnóstwo. Jakże bardzo oszukują się ci, którzy nawet nie pomyślą o pokucie za swoje grzechy, bo liczą na to, że będą żyć długo... A tymczasem ona przyjdzie jak złodziej, kiedy się jej nikt nie spodziewa i nie ma czasu na nawrócenie w ostatniej chwili. Grzechy przeciw Duchowi Świętemu są wyjątkowo niebezpieczne, bo bezpośrednio narażają nas na utratę wiecznego zbawienia. Wszystkie prowadzą do zatwardziałości serca, a więc stanu, w którym człowiek nie jest zdolny żałować za swe grzechy albo z rozpaczy, albo z niewiary i cynizmu. Powinniśmy często prosić Boga, aby nas od tych grzechów zachował. Read more: Grzechy przeciw Duchowi Świętemu - PCh24.pl - prawa strona internetu. Wydarzenia, opinie, w dobrym stylu
  14. Aguu

    Akcje w Małopolskim

    Drogie mamusie i przyszłe mamusie. Może część z Was nie pracuje zawodowo, bądź jest teraz na urlopie macierzyńskim/wychowawczym i chciałaby spotkać się z innymi mamami, by podzielić się doświadczeniem, dopytać, rozwiać wątpliwości, czy po prostu posiedzieć i poplotkować, "wyjść do ludzi", a nie ma z kim zostawić dzieci, bądź nie chce się z nimi rozstawać... Jeśli tak, to serdecznie zapraszam do Karmelowych Dzieci! Spotkania są oczywiście bezpłatne, zazwyczaj tematyczne (choć i tak pogaduchy biorą górę), dzieci mają swój kącik, gdzie w opiece nad nimi pomagają studentki (mamy mają chwilę wytchnienia). Spotykamy się w każdą środę od godz. 9 do 12 w sali św. Anny przy klasztorze Karmelitów Bosych (ul. Rakowicka 18). Zazwyczaj do godziny 10 jeszcze się zbieramy, mamy dochodzą, ponieważ przybywają z różnych stron Krakowa i okolic. Raz nas więcej, raz mniej, ale zawsze jest miła i przyjazna atmosfera, ciepła herbata, kawa, a nawet zupa Karmelowej Gospodyni! Mile widziane domowe smakołyki dla mam i dzieci :) Było już spotkanie z panią kosmetolog, pomysły na zabawy z dziećmi w domu, prezentacja masażu Shantala (mama instruktorka i zarazem doradca laktacyjny zawsze służy radą i dobrym słowem), robiłyśmy kartki świąteczne i zupę z dyni. Przed nami jeszcze mnóstwo ciekawych tematów! W najbliższy poniedziałek, wtorek i środę (10-12.12.) od godz. 10 mamy rekolekcje adwentowe (dla dzieci powyżej 3 lat opieka i zajęcia w salce), po których także zapraszamy na spotkania przy kawie i herbacie! 10.12 - zajęcia z chustowania 11.12 - spotkanie z Panią Łyżeczką, autorką książki "Gdy dom jest światem" 12.12 - świadectwo jednej z mam To tak w skrócie, może jakaś mama skorzysta :) Zapraszam A więcej na Karmelowe Dzieci | Klub dla Mam
  15. Warszawska Akademia Mamy Róży zaprasza na serię wykładów i spotkań dla wymagających intelektualnie i duchowo matek, przyszłych matek i wszystkich zainteresowanych kobiet. Psychologia, filozofia, teologia. Teoria i praktyka. Wybitni prelegenci. Inspirujący goście. Swobodna atmosfera, miłe otoczenie, dzieci bardzo mile widziane. Na miejscu jest kącik zabaw i opieka dla dzieci powyżej 12 miesięcy (mniejsze maluchy - przy mamach). Inauguracyjne wykłady, które odbyły się 30.11.2012, wygłosiły: Katarzyna Szczepańska-Wocial (doula) "System opieki położniczej i inne formy wsparcia jako czynniki zapobiegające problemom emocjonalnym kobiet w okresie okołoporodowym" Dr Katarzyna Karzel (psycholog, położna) "Fizjologia ciąży, porodu i połogu, czasem uznawana za patologię" Więcej o Akademii i inauguracyjnym spotkaniu w artykule. Następne spotkanie już 14 grudnia o godz. 11:00 !!! Dom Pielgrzyma "Amicus", Warszawa, Hozjusza 2 (przy stacji metra Plac Wilsona). Wykład poprowadzi psycholog Bogna Białecka, autorka licznych poradników i publikacji o rodzinie. Poruszy ona trudny temat macierzyńskiego poczucia winy. Serdecznie zapraszamy!!! Prosimy o zgłoszenie chęci uczestnictwa drogą mailową (tu również można kierować wszelkie pytania): akademia@mamaroza.pl Wstęp za symboliczne 5 zł/os na prąd i panią sprzątającą. (znalezione, może ktoś skorzysta :) )
  16. Znalazłam ciekawą wypowiedź Nie ma prostego sposobu na przesypianie całych nocy. Oprócz głodu, pragnienia bliskości mamy, potrzeby ssania i ukojenia problemem bywa również dojrzałość dziecka. Niektóre przestają się budzić w nocy dopiero około roku. Zwykle jest o wiele więcej kłopotu z wyeliminowaniem karmień nocnych. Dziecko realizuje sobie wówczas różne inne potrzeby, poza jedzeniem. Może na początek warto byłoby się skupić na 1 karmieniu o jakiejś porze i starać się je ominąć; potem stopniowo kolejne. Niestety zwykle nie odbywa się bez histerii dziecka. Natomiast próby wyeliminowania kolejnych karmień naraz są dużo trudniejsze (maluch nagle traci więcej). Jeśli chodzi o zaspokojenie głodu nie podała Pani ilości poszczególnych posiłków; można ew. wprowadzić drugą porcję kaszy w ciągu dnia. Pozdrawiam. Agnieszka Leleń lekarz w Klinice Pediatrii i Żywienia IP Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie A tu rada położnej, co prawda dla 9-miesięcznego malucha, ale może co nieco zmodyfikowana do własnej sytuacji, pomoże. Sugerowałabym rozwiązanie może przedziwne i trudne do pojęcia ale sprawdzone po wielokroć - odstawić tylko na noc. Pozwalać ssać do woli w dzień ale w nocy konsekwentnie proponować ukojenie w ramionach taty (nie mamy, żeby nie denerwował małej zapach mleka), smoczek, wodę z kubeczka lub butelki, przytulankę, czy nie wiem, co tam jeszcze. Współpraca męża jest niezbędna. Trzeba się nastawić na kilka ciężkich nocy ale przy konsekwencji można osiągnąć stan, w którym dziecko będzie przesypiać noce (przy ewentualnej pobudce da się uśpić bez piersi), a w dzień będzie czasem popijać Twoje mleko. Tylko konsekwencja żelazna jest potrzebna i cierpliwe tłumaczenie w nocy, że nie może dostać piersi, przy jednoczesnej akceptacji jej żalu i innych negatywnych uczuć. Moja prawie 6-miesięczna też miała ostatnio taki etap, że budziła się co 1,5-2 godziny. Teraz znów jest spokojniej (od 19 są 2-4 pobudki do 7). Cały czas tylko cycusiowa. Ps. Mleko modyfikowane może, ale nie koniecznie pomoże...
  17. brak @, rosnące piersi , mega zmęczenie, a potem........ mdłości i osłabienie @ czasem się spóźniała kilka dni, ale jak mi przy tym piersi urosły to wiedziałam teraz to nawet testu nie robiłam ;)
  18. Z tego co wiem nie interpretuje się wyników tarczycy z samego TSH, ale razem z FT3 i FT4 - jak się mają te wyniki? Mam nadzieję, że znajdzie się tu ktoś doświadczony, póki co zostaje internet. wielodzietni.org - Dziecko z wrodzoną niedoczynnością tarczycy Tarczyca dorosłych i dzieci - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
  19. AniuB termin mam na początek marca, tak jak poprzednio póki co dziecię nie chciało się pokazać, może coś się uda zobaczyć w połowie stycznia, bo tak jakoś mam mieć USG. Gdzie się podziewałam? Odkąd skończyłam studia to siedzę w domu Heh. Ciąża męczy, do tego córa też wymagająca ostatnio. Nie ma już tych luksusów co w pierwszej ciąży, kiedy to ja i mój brzuch byliśmy pępkiem świata i leżało się pupą (brzuchem ) do góry ;) Mieliśmy trochę problemów z pracą męża, ale się poukładało, teraz szukamy tańszego lokum, oby przed rozwiązaniem, no ale nic na siłę, najwyżej pomieszkamy dłużej tu, ale za to przeniesiemy się do mieszkanka, które spełnia nasze oczekiwania, a nie byle gdzie, byle szybko ;) Rosną dzieci, rosną... Kiedy to moje małe leżało takie maleńkie, a teraz niezły z niej buntownik...
  20. Witam w Nowym Roku! WSZYSTKIEGO DOBREGO drogie Krakowianki! Wieki mnie tu nie było, ale jest co robić, więc tylko zaglądałam raz na czas. Widzę, że rodzina się już powiększyła AniuB - GRATULUJĘ WITUSIA! I do nas wiosną bocian zawita ;) Pozdrawiam!
  21. Aguu

    Porod domowy

    Pandoria spróbuj tutaj: Stowarzyszenie "Dobrze Urodzeni" Polecam też te wątki: wielodzietni.org - Poród w domu. wielodzietni.org - Żądana dyskusja nie została odnaleziona. i pokrewne Możliwe, że któraś z tamtych mam podzieli się kontaktem ;)
  22. aldonka23m pytanie? czy nasza pani ktora napisala 1 posta jeszcze cos pisala czy tylko to i koniec? sorry nie doczytalam od poczatku pisała
  23. dbozutaa nocne wzwody to też dla was forma zdardy ?? przecież nie wiecie CO IM się śni Bez jaj, nie mieszajmy fizjologii (nieświadomej w dodatku) z jak najbardziej świadomym i dobrowolnym zachowaniem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...