Skocz do zawartości
Forum

mazia84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mazia84

  1. My już po wszystkich szczepieniach póki co. szczepiłam skojarzonymi, miałam mieszane uczucia no ale... póki co Ewcia rozwija się nawet bardzo dobrze. Od 3 miesiąca życia przekręca się na brzuch chwile później z brzucha na plecy, potrafi sama zabawki sobie wziąć, smoka włożyć, stoi sztywno na nóżkach, siedzi na kolanach, sama też chwlke ale krótką, zrzuca wszystko ze stołu, z leżaczka wychodzi już ;)podnosi dupke i kolana spierając sie na stopach, przekręca się na brzuch i nogi już jej zwisają :)sama bawi się od wczoraj w "nie ma ewci, jest" sama nakrywa sobie twarz pielucha ja jej mowie nie ma ewci i za chwle sie odkrywa i jest smiech :) wczoraj caly dzien tak robiła. A jak zaczynam mówić idzie raczek... to już się śmieje bo wie co będzie dalej :)
  2. szczerze to nie wiem. Jestem w stanie zapłacić byle by miał właśnie rozkładane oparcie i rączke przekładaną żebym mogła tyłem i przodem ją prowadzić :)
  3. my już po szczepieniach na razie :) paczki też dostałam :) dziewczyny szukam jakiejs fajnej spacerówki z rozkładanym oparciem całkiem na płasko i z przekładaną rączką może polecicie coś?
  4. wow :) no to nieźle. Ewka też się ślini już od drugiego miesiąca i non stop musi mieć coś w buźce i czasem tak łapczywie łapie cokolwiek i wsadza do buzi że mam wrażenie że też zęby idą ale póki co nic nie ma. Mosia ja też mam dużo z F&F i też te na 3-6 miesięcy są małe :(
  5. Ostatnio w dzień dobry tvn była mowa o sokach dla dzieci i rzekomo powinno się dawać oczywiście te typowo dla dzieci czyli bobowity itp bo to zaspokaja jakieś dzienne zapotrzebowanie na owoce no i woda oczywiście na pierwszym miejscu :)
  6. Ewka też zakłada bodziaki 6-9 miesięcy są tylko troche za szerokie bo na długość dobre, mam od koleżanki jej roczny syn jeszcze do niedawna w nich chodził :)
  7. My od początku byliśmy sami bo tak chciałam i nie żałuję :) Ewka waży 6200 g i 68 niektóre są na nią małe. Ogolnie jest bardzo długa ale chudzinka :) spać wcześniej chodziła około 22 i tak ją wcześniej kąpałam przed 22 żeby kojarzyła że po kąpieli i jedzonku śpimy :) teraz pada wcześniej więc po 20 już się szykujemy, bawimy z gołą dupką, kąpiemy jemy i koło 21 lub po już lulanko w łóżeczku :)
  8. Ewka też po kąpieli i cycku zasypia, czasem zdarzy się że jeszcze zamruczy więc trzeba jej smoka dać, ale ostatnio jak nic a nic w dzień nie sypia to jest tak padnięta że zasypia od razu tak koło 21 :) teraz właśnie mi już prawie raczkuje ;) przekręciła się na brzuch i tak wysoko dupke podnosi i przebiera nogami że gdyby jeszcze jednocześnie rękami poruszała to by było raczkowanie :) A dużo ważą wasze dzieciaczki? Ewie dawałam kiedyś marchewkę ale miała takie zatwardzenie i potem była taka akcja "kupa" że tragedia :( dałam jej tydzień spokoju i dziś próbowałyśmy gruszki :) a tak to tylko pierś :) nie chce w ogóle butelki pić :(
  9. a moja dziewczynka jak dziś wstała o 8 to jeszcze nie zmrużyła oka!! Nawet na spacerze :(
  10. hej dziewczyny :) dawno mnie tu nie było ale widzę że piszecie co potrafią wasze maluchy :) Ewcia od kiedy skończyła trzy miesiące przekręca się na brzuch w momencie a jak nie całe 4 to odwrotnie z brzucha na plecy i teraz tak się turla po całym łóżku :) jak siedzi też odrywa głowę ale za rączki nie potrafi się podnieść głowa jej zostaje, ale jak ją wezmę pod paszki to podnosi głowe :) po zabawki też sięga dookoła i potrafi wziąć sama smoczka i włożyć do buzi, nie zawsze się udaje ale często. Jak ja trzymam smoka to mi zabiera i wkłada sobie :)jak ją stawiam na moich kolanach to tak sztywno stoi że nie chce uginać w ogóle nóg :) nie wiem czy to dobrze. a i jak leży na pleckach to robi mosteczek czyli podnosi właśnie dupke do góry :) Teraz mam problem bo wydaje mi się że ma jedno oczko mniejsze niż drugie :( Ze spaniem różnie bywa czasem przesypa cała noc tzn od 21 do 5 czasem 6 rano, ale czsem się budzi :( za to w dzień potrafi czasem nie sypiać wcale. A jak z wagą? moja waży 6100g i taka chudzinka jest dość bo jest bardzo długa już niektóre 68 ubranka są małe. Pozdrawiam
  11. Hej wszystkim. Madziulka możesz dopisać godz 16:10 :) Ona nie martw się ja już dwa razy byłam chora i nie zaraziłam małej, także mam nadzieję że u Ciebie też będzie dobrze :)
  12. Dziewczyny ja jeszcze raz jak się wchodzi na ten prywatny wątek? Przyjęłam zaproszenie a teraz znowu nie wiem jak go znaleźć. Chciałam pooglądać wasze dzidzie i może wstawić moją księżniczkę ;)
  13. Witam sie i ja :) Ja zakrapiam dwa razy dziennie solą oczka i nosek tak jak dziewczyny pisały od zewnętrznej strony do wewnątrz. Wydaje mi się że jedno oczko ma właśnie mniejsze i boję się żeby nie było zatkane, ale ostatnio byłam u lekarza i stweirdziła że ma naczyniaka ( bo czerwoną powiekę ) i że to samo zniknie- mam nadzieję. A nosek zakrapiam bo też czasem charczy strasznie i odciagam fridą do odkurzacza i wyciągam mnóstwo paskudzctwa :) Pozdrawiam :)
  14. Też potwierdzam. Oksytocyna to porażka. Oni mówią że skurcze słabe a ja myślałam że zjade! Do tego bardzo powoli to postępowało, rozwarcie kiepsko, wody się sączyły długo. Potem sam poród, parcie a skurcze za krótkie. Porażka!!
  15. Dziewczyny a jak wejść na ten prywtny wątek bo się pogubiłam?
  16. Hej dziewczyny. I jak tam? My powoli dochodzimy do siebie i uczymy się siebie na wzajem. jak tam wasze samopoczucie? Trzymam kciuki za pozostałe mamusie :)
  17. Dzięki serdeczne wszystkim :) Mlodamamo gratulacje ogromne. Ja aż sie popłakałam cieszę się że dobrze to sie skonczylo. Karska ból krocza towarzyszyl mi już z miesiąc wcześniej, co prawda łechtaczka nie bolała a skurcze to właśnie takei napinanie dołu brzucha. Ja też zaczęłam kilka razy dziennie biegać do kibelka przed porodem. U nas ok. Dziś budziłam się średnio co godzina pół. Chyba mam za mało pokarmu, ale już mam herbatke na laktacje i może jakoś będzie. Cycki mnie bolą strasznie ale to nie to co w szpitalu już jest lepiej. Miałam zgryzione brodawki aż krew leciała. Teraz mała śpi jakoś nad ranem jej się lepiej śpi. Jakoś sobie radzimy. Jest całkiem grzeczna póki co :) i aż mi się płakać chce za każdym razem jak na nią patrze. Pies powoli akceptuje nowa sytuacje, strasznie wącha, tylko jak mała płacze to sunia wyje albo zaczyna szczekać. Już obwąchała głowkę i koniecznie chce jej dotykać. Mam wrażenie że ma już odruchy bronienia, szczególnie przed mężem. Musimy ćwiczyć dziś noszenie przez meża przy psie. Pozdrawiam jeszcze raz i powodzonka wszystkim
  18. Dziewczyny nie mam czasu czytać kto urodził kto jeszcze nie. Tym co już po gratuluję i życzę powodzenia i sił, tym co jeszcze szczęścia. Ja urodziłam w terminie czyli 3 stycznia. Najgorsze przeżycie mojego życia, nigdy więcej dzieci, póki co ;) niestety ja dostałam oxydocyne czy jak się to nazywa. Jesteśy w domu od wczoraj. Na razie mała jest rozkoszna i aniołeczek z niej. Teraz śpi a ja idę coś zjeść. Powodzenia
  19. Dzięki wszystkim. I też trzymajcie się dziewczyny. Ja na razie wziełam kąpiel i mam ochote na frytki z mcdonalda ;) może mąż kupi bo wybył z domu, hmmm.... Na razie jeszcze chyba nie rodzę łapią mnie skurcze ale rzadko tylko ten czop od soboty wypada i wczoraj takie skurcze że myślałam że już rodzę. No nic czekam dalej :) Moja siostra urodziła 1 stycznia :) Dziewczynka 4150 g :) Mam nadzieję że moja będzie mniejsza chociaż w rodzinie nie rodziły się mniejsze. No może wda się w rodzine tatusia nie wiem jak u nich było.
  20. ooo dziewczyny przerażacie mnie! Już się zaczyna! Ja się boję chociaż już bym chciała być po. Od sylwestra rana mi chyba ten czop wypada. Wczoraj skurcze już co 10 min ale mineły i czekam. Termin mam na jutro, hmmm.... zobaczymy :) Wspólczuję chorowitką i leczcie się! Madziulka trzymaj się . Powodzenia wszystkim bo nie wiem czy jeszcze wejdę :)
  21. No sunia ma dopiero dwa latka i to nie zlośliwe podobno ale że też musi mieć to akurat teraz :( Mam nadzieję że jakoś to będzie. A co do małej to u mnie w rodzinie wszystkie dzieci ( a mam ich 5 ) 4 kg i powyżej więc mnie nic nie zdziwi chociaż mój lekarz twierdzi że do 4 nie dobije i ja mam taką cichą nadzieję że ma racje :) Ja też ostatnio jadąc gość nie zatrzymał się na stopie!
  22. Witam dziewczyny :) Aniushka ja też dwa razy dziennie mam po jednej tabletce magnezu ale często mi się zapomina i biorę jeden raz ;) Ja przed świętami była u lekarza. Mala około 3200 :) No mi planowo zostało 6 dni ;)zobaczymy. W piątek idę jeszcze na ktg i lekarz chce mnie jeszcze widzieć i wyniki. A ja dziś mam smutne wieści moja sunia ma nowotwora podobno na szczęście podobno nie złośliwy, ale jak jej guz nie zniknie a raczej nie zniknie to za tydzień lekarz chce jej usuwać i kto się nią zajmie?
  23. Witam. Tą gencjaną nadal smarują jak nie chce się goić, mojej siostry córka miała problemy bo niby jej odpadł i wszystko było ok a po jakimś miesiącu zaczęło się znowu paprać i kazali jej tym fioletowym zakrapiać. Dziewczyny trochę mnie nastraszyłyście. Właśnie myślałam o tym łożysku. Nigdzie nie byłam. Do wczoraj mój lekarz był na urlopie i myślę dziś zadzwonić do niego na wszelki wypadek i zapytać co on myśli o tym. Nic mnie nie boli i czuję się dobrze, mała też się rusza no ale...
  24. Dziewczyny wyrżnęłam dziś na lodzie. Starałam się upaść na rękę ale mimo wszystko wylądowałam na boku. Niby nic mi nie jest ale martwie się czy nic się tam nie stało. Tzn brzuch i kręgosłup mi pęka ale to nie od dziś tylko już jakiś czas.
  25. Witam. Też zmierzyłam z ciekawości pierwszy raz - 104 :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...