-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez _EvaR_
-
Hej, U nas przeziębienie, ale dobrze, że teraz to może te dwa tygodnie do zabiegu wytrzyma bez choroby:) Impreza urodzinowa szybko minęła. Bartuś dostał sporo prezentów i oczywiście górowały samochody i klocki:) Sylwianna myślę, że każdy postawiony przed faktem chorowania dzieci w pewnym momencie działa odruchowo i wie, że musi pomóc. My mamy bardzo dużą ścieżkę wydeptaną do lekarzy i jak na razie trafiłam na jedną lekarkę, która przyjmuje tylko prywatnie, która była faktycznie zainteresowana tym co mówimy i co się dzieje, a reszta nawet nie chciała posłuchać od początkku do końca z czym są problemy. Do lekarza idziemy wtedy jak juz na prawdę sa dla mnie niepokojąco dziwne objawy i to zazwyczaj nie wcześniej jak po trzech dniach. Przy przeziębieniu nawet nie idę do lekarza bo jego pediatra nie jest zbytnio zainteresowany. Nawet nie wie jak często i na co choruje Bartuś bo nie możemy się dostać do niego, a jak się już dostaniemy to przecież nie może nam poświęcić zbyt wiele czasu - paranoja. Szkoda słów. Jakoś sobie dajemy radę, bo nie mamy wyjścia:) Chyba też bym chciała mieć drugiego maluszka, ale do tego trzeba dwojga:)
-
OLA gratulacje !!! Sto lat dla wszystkich 3 latków!!! Tak nie dawno chodziłyśmy w ciąży..... Flawia mnie jeszcze nie ubyło do stanu z przed ciąży, ale mój mąż też jest na razie kategorycznie na NIE. U nas afty.... Bartuś brał już Bronchovaxom, immunotrofinę (szczepionki uodparniające) i teraz znowu bierze Bronchovaxom. Jeśli chodzi o alergię to na razie ma wysokie IGE świadczące o tym, że pewnie go dopadnie, choć na razie (cicho:)) nie widać nic, choć alergolog mówi że to i przez to tak może chorować. No cóż, dopóki nie pozbędziemy się pewnego już źródła infekcji to nie dowiemy się co dalej. Mam nadzieję, że uda nam się żeby Bartuś był zdrowy na zabieg wycięcia migdała, a powiem Wam, że to nie lada wyzwanie.... Co na te 3 urodziny kupujecie, bo my mamy problem. Jedyny wnusio ze strony mojego męża i Dziadki szaleją, więc nie bardzo mamy pomysł na prezent. Myślimy o dużym zestawie Duplo, bo rower (na 2 urodziny)i samochód (na 1 urodziny) już ma.... Ponieważ chodzi do logopedy to gry i jakieś plansze rozwijające też ma, ku pomocy:) Fajnie Was poczytać:)
-
Witam Was, Monsound będziemy go wycinać na Niekłańskiej. Jeszcze nie wiem jak to organizacyjnie ogarniemy, ale jakoś będziemy musieli:) Obeszliśmy już tylu lekarzy i specjalistów, że mamy serdecznie dosyć na nastepnych parę lat. Dochodzę do wniosku, że tylko rodzicom zależy na zdrowiu dziecka bo reszta ma to w czterech literach. Ostatnio trafiliśmy na pediatrę w L-wie, która przyjmuje tylko prywatnie, ale wywiad przeprowadzała z nami ok. godziny, a samo badanie Bartka trwało z 10 minut - po tym jak jego pediatra nie poznał się, że dziecko ma zapalenie oskrzeli, szkoda słów.... Jak radzicie sobie z histeriami i buntem- teraz to już chyba 3-latka:)? Jakie kary oprócz stania w kącie stosujecie, które pomagają? Sto lat dla Franka!
-
Witam Was po bardzo dużej przerwie.... U nas choroba za chorobą. Od ponad roku nie było miesiąca żeby Bartuś nam nie chorował, w większości są to po 2-3 choroby na miesiąc. W samym styczniu miał zapalenie ucha, spojówek, a na koniec oskrzeli.... Wiemy już że ma przerośnięty 3 migdał po mononukleozie którą przeszedł w listopadzie 2012 od której wszystko się zaczęło. Bartek prawie nie mówi, chodzimy do logopedy, ma krzywy zgryz przez to, że oddycha buzią bo migdał mu przesłania przestrzeń do oddychania. W kwietniu czeka nas zabieg wycięcia migdała, który trochę mnie przeraża ze względu na to, że jest wykonywany w znieczuleniu ogólnym, ale musimy się tego pozbyć. Poza tym jest dalej uśmiechniętym, pogodnym i otwartym wielkoludkiem (100cm, 20 kg :p), którego nie mam już siły nosić :) Kilka razy próbowałam coś napisać, ale usuwała mi się treść i dawałam sobie spokój. Pozdrawiamy ciepło.
-
Flawia, potrzebuję opinii na temat sprawdzonych wózków. Nie mam czasu na szukanie, oglądanie, wybieranie. Ten co mam był tak kupiony i okazał się klapą. Ale dzięki za pomoc. Sylwianna, Bartuś bardzo lubi jeździć w wózku, nie mam z nim kłopotu. Jest mu wygodnie w tym wózku, tylko wózek jest niewygodny:(
-
Potrzebuję Waszych opinii na temat spacerówek parasolek. My mamy Espiro Vayo i właśnie się doczytałam, że moje dziecko jest już za ciężkie do tego wózka. W ogóle poza wyglądem i tym, że dziecku jest chyba w nim wygodnie to nie polecam. Muszę kupić wygodną spacerówkę, która się składa i rozkłada "palcem", prowadzi się "palcem" i składa się do bardzo małych wymiarów i przynajmniej do tych 25 kg dziecka jest...Podajcie swoje opinie na temat wózków.
-
Flawiawrrr.jestem zła na siebie za ten foltelik 9-15kg ale wtedy byłam przekonana że to najlepszy wybór z uwagi na to że Franek spal w samochodzie prawie zawsze. Na własne zyczenie zafundowalam sobie dodatkowe koszty:)Cudaczek...jakie wybrałas lożeczko????...ja ciagle sie waham.....ale widze że juz długo Franek w szczebelkowym nie pośpi u nas Franek zaskoczył z nocnikiem sam..tzn. jak na razie woła że chce siusiu i robi ładnie ale tylko dlatego że nocnik zaczyna grać a potem Franek sam musi wylać siuski do kibelka i woła że chce jeszcze...tak 3 razy zrobi pod rząd na tzw. raty:) bo najwazniejsza jest muzyka:) Eva...u mnie Franek jest duzy po moim mężu 188/110...zreszta cala nasza rodzina jest wysoka...moja mama ma 178 wzrostu tylko ja taki skrzat z 162:)...a może bartek po dziadkach jest wysoki bo słysząlm że cechy dziedziczy sie w co drugim pokoleniu? No są Dzadkowie wysocy, ale bez przesady pewnie ok. 190 cm. Mój Bartek nic nie gada, nie chce powtarzać, a każda moja prośba żeby coś powtórzył to DADA. No cóż muszę się jeszcze w cierpliowość uzbroić. Na nocniczek zrobi siusiu jak go posadzę i powiem żeby zrobił, ale w ogóle nie woła, że chce. Kupkę zrobił 3 razy. Mój Bartek strasznie gryzie wskazującego palca jak są jakieś emocje, nieważne czy pozytywne czy negatywne. Skóra jest już twarda i zmieniona. Czy znacie jakieś skuteczne sposoby na oduczenie gryzienia palca?
-
cudaczekCerrie dzięki za pamięć i życzenia! Ja też składam wszystkim maluszkom najlepsze życzenia urodzinowe z okazji dwóch latek!!! U nas czas leci szybko. Praca dom i Sandrunia :) Dużo biega, dużo mówi, wszędzie jej pełno. Powtarza zdania, które nawet nie wiem gdzie i kiedy usłyszała. Ale zawsze wypowie się adekfatnie do sytuacji :) Urodzinki się udały. Dmuchanie świeczki sprawiało jej ogromną radość. Śpi w swoim nowym łóżku, nad ranem przychodzi do nas. Wstaje koło 6-7 rano. Później ma drzemkę około 11-12, średnio 1.5-2 godzinki. A wieczorem zasypia około 20:30. EvaR Bartuś korzysta jeszcze ze smoczka?Dziewczyny, jak u was z nocnikiem? U nas nijak. Posiedzi, posiedzi i nic nie zrobi. Wstaje i się zsika. Jak jej się chce mocno siusiu to za nic nie usiądzie na nocnik.ładnie mi opowie, że siusiu robi się do nocnika, pokarze gdzie itp. Ale sama nie zrobi. Tak, monio jest nieodłącznym elementem obok pieluszki tetrowej i misia do spania. W dzień chowam smoki, ale do spania musi być:)
-
My jesteśmy po bilansie dwulatka i jestem zszokowana moim Małym OLBRZYMEM:) 97 centyl wagowo (16,5kg) i wzrostowo (92 cm). Jest proporcjonalny i wszystko w porządku. Z ząbków brakuje mu dolnych piątek i będzie komplet:) No to zazdroszcze Mamom małych dzieci bo mój jak chce na rączki to mnie od razu boli kręgosłup:) Nie mówiąc o obrażaniu się na leżąco na chodniku.....skąd trzeba go podnieść:( I po kim On taki wielki jak ja mam zaledwie 157 cm a mój Małżon 178 cm???? Chyba za zdrowo się odżywiałam w ciąży :P Ps. My mamy fotelik 9-25 kg, także też na razie nie musimy myśleć o zmianie, za to wózek, a dokładniej kółka od niego mi się popsuły bo trzeba go z całej pary pchac żeby jechał, a kółka hamują ...:(
-
Nikita85Witam,jakoś ostatnio nie mam na nic czasu, niby Tysia coraz starsza, ale nie oznacza to że mniej absorbująca, a na dodatek kocha bajki na komputerze więc korzystanie przy niej z neta jest nie możliwe :/ Od kilku dni mamy straszny problem z kładzeniem spać, jak tylko się o tym wspomni Justysia krzyczy że nie chce iść spać, wczoraj to nawet w dzień już nie poszła spać i jak wstała o 8.00 tak ledwo i z płaczem położyła się po 21.00, czy Wasze maluchy też tak mało śpią - ona zachowuje się jakby w ogóle nie potrzebowała snu. Ja myślałam, że wieczorem padnie jak dętka o 20.00, a ona ledwo i z bólem poszła spać po 21.00, masakra, ani dnia ani wieczoru nie można mieć dla siebie. Czy Wasze dzieci śpią jeszcze w dzień, bo może już powinnam zrezygnować z drzemki poobiedniej, bo jak ją kładę po południu to wieczorem idzie spać po 23.00 :/ ??? Ja się ostatnio zastanawiałam dlaczego moje dziecko śpi tak długo w dzień? :/ Śpi od 12 do ok.15, także mamy jakieś trzy godzinki w weekend, choć wcześniej spał 1,5-2 godziny. to chyba zależy od dziecka... Współczuję Ci i zastanawiam się jak ta Mała twoja daje radę, bo mój Bartek o 12 przynosi mi monia i swoją pieluszkę i pokazuje, że On chce iść spać...
-
Najlepsze życzenia choć spóźnione dla Bartusia, Poli, Justynki,Laurki i wszystkich których nie wymieniłam, a skończyli 2 latka:) Sto lat i wesołych minek, wiele śmiechu i wszystkiego co dla Was najmilsze:)
-
Nie mogę załączać zdjęć. Ciągle jakiś błąd jest i nie chce się dodać zdjęcie :(((
-
Flawiazdjęcia Franka na prezencie:) w tle tatuś chrzestny nie mąż:) No to widzę, że jest mały rajdowiec:)
-
Zapomniałam dodać, że wyszłu nam górne piątki, więc uzębienie prawie w pełni:) Trochę mnie moje dziecko pogryzło, ale co tam:)
-
FlawiaHej:)witam wsdód zywych...dziekujemy za życzenia....cięzki tydzień już za nami....zaczeło sie od zapalaneia gardła a skończyła na rota i to dość ostrym mimo że Franek byl szczepiony ....biegunka i wymioty na całego...ale smecta i krople na wymioty pomogły......chociaz dzis w nocy sie wystraszylam bo Franek sie obudził i mowi "mamusiu brzuszek boli" ale wziłam go do nas do lożka pomasowalam brzuszek i zasnął..dzis już wrocilm do pracy a siedzi z Frankiem mąż....apetyt wrocił i biegunki juz nie ma Sywianna ...gratulacje! u nas Franek sika na nocnik jak mu sie przypomni więc jak na razie z pieluchami sie ie rozstajemy. Cerrie...super ta oliwka!....ja do tego jeszcze kupilam DERMOBAZE i skora jest znowu piekna...polecam ten krem bo świetnie likwiduje suche placki na skorze...ja juz go uzywam zamiast balsamu co do fryzu Franka to mi sie podoba ale moj mąz juz sobie wbil do głowy że na wiosne pojdzie z im do fryzjera i ciachnie go na krotko:( EVa...ja kupiłam Frankowi na urodziny biegówkę i padlo jednak na PUKY LR1 EVA z wyższym siodelkiem od 35 cm. ( bo masz 3 wysokości wyjściowe 30-35-40) na ten z decathlonu był juz za duży.....ale trzeba mierzyć.... PUKY LR 1 EVA rowerek biegowy - czerwony LIMITOWANA EDYCJA cena 289.00 PLN ja kupiłam dokładnie ten model w tym sklepie...polecam sklep bo mają ogromny wybór DZięki Flawia. Ja myślę o tym modelu PUKY LR 1L BR rowerek biegowy - ocean cena 399.00 PLN lub tym Rowerek biegowy Spirit Air Rocket KETTLER cena 379.00 PLN pewnie wybierzemy ten drugi bo trochę tańszy, a jeszcze kask i ochraniacze:) Masakra My mamy 16 marca urodzinki.
-
Potrzebuję wskazówek na temat zakupu rowerka bez pedałów. Czy możecie podpowiedzieć jakieś swoje spostrzeżenia czym się kierować przy zakupie takiego rowerka?
-
sylwiannaSto lat dla Franusia! Ale pięknie dmucha ;) Zdrówka życzymy wszystkim...u nas lekki katar i mam nadzieję, że na tym się skończy, bo prawie cały styczeń chorowaliśmy na zmianę...i już dość!A chciałam się (nas) pochwalić - ostatecznie pożegnaliśmy się z pieluchami!!! Od około miesiąca Pola w ciągu dnia śmiga bez pieluchy, a od tygodnia też śpi bez pieluszki i jak dotąd każda noc sucha. Wielki sukces i wielka wygoda, wciąż nie mogę się nadziwić, że mam już takie duże dziecko :) pozdrowienia! Wow, gratulacje:) Moje dziecko nie umie wołać, że coś chce, ale jak go posadzę i powiem zrób siusiu to robi pięknie. Chyba zazdroszczę:)
-
Wszystkiego najlepszego dla Franka:) Tort ogromny, rozumiem, że sama Flawia piekłaś:) Zdrowiejcie szybko. U nas katarek i mam nadzieję, że na katarku się skończy:)
-
MonsoundCerrie nie mogę uwierzyć, że Laurka potrafi liczyć! Wow! Trochę żałuję, że mojego szkraba nie interesuje rysowanie na kartkach. Szkoda, bo potrafi rysować kółka i prawidłowo trzyma w rączce kredkę. Największe dzieło wykonał na lustrze, zamalował na zielono prawie całą powierzchnię. Najpierw jak stał na podłodze, a jak już nie sięgał, to stanął na krześle. W przedpokoju z kolei ściana jest upstrzona czerwoną kredką. AgaNow jak w nowej pracy? Jak Kamil znosi rozłąkę z Tobą? Kapka synek uroczy:) My również rozglądamy się za rowerkiem biegowym. Będzie to najlepszy prezent dla mojego pędziwiatra (rozładowyjący nadmiar energii;)) na drugie urodziny. Eva w naszym klubiku mamy polecały dobrą i sprawdzoną pediatrę z Legionowa. Bardzo ją sobie chwaliły. Następnym razem wezmę namiar na nią i podam Ci na priv, a nuż się przyda i skorzystacie. Bartuś lepiej się już czuje? Bardzo chętnie skorzystam z namiarów:) Bartuś juz jest zdrowy. Chyba odziedziczył to chorowanie po mnie...:( Choć z drugiej strony chyba nie jest, aż tak tragicznie. Niby nie chodzi do żłobka, ale ja ciągle jakieś zarazy do domu zwożę. Jest strasznym psotnikiem, ciągle się obraża i większość rzeczy jet na nie. Mówić w ogóle nie chce, tyle co po swojemu. Coś tam bazgroli na karteczce. Lubi liczyć moim głosem:) A poza tym to samochody, kabelki, piosenki, tańce: gummi miś i gangam style :) Masakra:) Jest szałaputkiem, na nic nie uważa i szaleje do granic możliwości. Mało co go widzę-głównie w weekend. Póki pracuję tak daleko, to tak będzie.......
-
AgaNow3Kapka synus miodzio-))jak tam dziewczyny w nowym roku??? zdrowi??? u nas troche choroba ale już przechodzi bo styraszy jest na antybiotyku i tatus a Kamilek był osłabiony z goraczką ale na syropach w sumie tylko..... mały robi sie coraz ciekawszy nie mówił prawie nic ale cos zaczyna z siebie wydawac słowa... nie wiele ale zawsze to cos.... wysyłałam podania o prace i zadzwonili do mnie po nowym roku i byłam na rozmowie i na drugi dzień dostałam telefon ze mnie przyjmują.... ale jeszcze nie maja wszystkich osób znalezionych wiec musze poczekac chwile ale mysle ze to wypali.... otwieraja nowy sklep firmowy w naszej okolicy i szukaja 3 os... w końcu do ludzi wyjdę.. Wszystko co napisałam mi się usunęło, więc w wielkim skrócie:( Gratulacje!!!!!!!!!! Trzymam kciuki, żeby dalej Was tak mile zaskakiwał Nowy Rok :)
-
Kapka_EvaR_Witam i ja:)Nie udało mi się złożyć Wam życzeń na Święta, ale na Nowy Rok, a i owszem:) Wszystkiego co dobre, miłe i przyjemne w Nowym Roku, dużo zdrówka, dużo kaski i duuużżżżżżżoooooooo wolnego czasu:) U nas całe Święta przechorowane.... antybiotyki + bańki. Ja i Bartulek. Święta na pogotowiu, zchorowani itd. Mam nadzieję, że to był pierwszy i istatni raz :( Poza tym dochodzimy już do siebie i mamy nadzieję, że Nowy Rok będzie bardziej dla nas przychylny pod tym kątem:) Badania po mononukleozie Bartulkowi wyszły dobrze. Na Święta dostał górę prezentów, aż w tych naszych dwóch pokojach zaczyna się robić ciasnawo.... Kapka, pamiętam o Tobie i liczę na CIebie:) Wiem, wiem... nawet nie wiesz z jaką radością się zgłosze we właściwym czasie. Jak zdrowie?? lepiej już wam?? Oj tak, lepiej. Mam nadzieję, że w Nowym Roku juz tak nie będziemy chorować:) Choć Bartuś od Wigilii jeszcze nie był na dworze, ale myślę, że jeszcze dzień lub dwa i zaczniemy powolutku wychodzić. Dzięki za pamięć. Czekam z wielką radością i niecierpliwością:)
-
Witam i ja:) Nie udało mi się złożyć Wam życzeń na Święta, ale na Nowy Rok, a i owszem:) Wszystkiego co dobre, miłe i przyjemne w Nowym Roku, dużo zdrówka, dużo kaski i duuużżżżżżżoooooooo wolnego czasu:) U nas całe Święta przechorowane.... antybiotyki + bańki. Ja i Bartulek. Święta na pogotowiu, zchorowani itd. Mam nadzieję, że to był pierwszy i istatni raz :( Poza tym dochodzimy już do siebie i mamy nadzieję, że Nowy Rok będzie bardziej dla nas przychylny pod tym kątem:) Badania po mononukleozie Bartulkowi wyszły dobrze. Na Święta dostał górę prezentów, aż w tych naszych dwóch pokojach zaczyna się robić ciasnawo.... Kapka, pamiętam o Tobie i liczę na CIebie:)
-
Mam ciągle problem z załączeniem zdjęć.... Czy Wy bez problemu je wstawiacie?
-
Cerrie dzięki za pamięć:) Twoja córka jest tak śliczna, że aż dech w piersiach zapiera. Kapka ma rację z tą kokardką:) Chyba ludzie Was zaczepiają, bo nie można przejść obok niej obojętnie:) Bartuś jest chyba zdrowy. Za tydzień mamy mieć USG i badania z krwi. Zobaczymy jak tam się sprawy mają:)
-
AgaNow3 zapomniałam napisać jeszcze o Tormentiolu, ale Flawia już napisała. Pimafucortem smaruje jak reszta zawiedzie. Linomag jest w zastępstwie maści robionej, ale nie na długo bo zaraz znowu mu się dupka odparza. Spróbuj jak znajdziesz tej maści PUPIK ONE, ja naprawdę byłam z niej bardzo zadowolona. Powodzenia Cerrie współczuję:( Mój Bartek tylko jęknie jak go pielęgniarka ukłuje, a później się przygląda z zainteresowaniem co tam mu "wycieka":) Źle reaguje na gumowe rękawiczki bo te mu się kojarzą ze szczepionkami. Trzymam kciuki żeby Laurka jak najszybciej wyzdrowiała. Dziewczyny jak lekarz nam postawił diagnozę mononukleozy to powiedział nam, że przy tej chorobie lepiej nie podawać Nurofenu bo mogą być jakieś powikłania. Kazał nam podawać tylko syrop Paracetamol co 4 godziny. To tak ku przestrodze piszę, choć przez pierwsze dni dopóki nam diagnozy nie postawili podawałam mu nurofen z paracetamolem na zmianę. Mam nadzieję, że nic się nie stało z tego powodu.