ania_83

moj Miki wisi na cycu, mam jedna reke wolna, zasypia juz

aganiechaHej Ania hej

roniahejkurcze Olka znowu krzyczy przewraca się non stop z plecy na brzuch a później kwęka ;/ a wiecie co znalazłam w końcu skuteczny środek anty co to za środek tajemniczy?

Tosia27ania_83Tosiu a marudzi cały dzień czy tylko na wieczór? może kup jakąś maść na dziąsełka i dasz jej, jak przestanie to znaczy że zęby a jak nie to coś innego, ja bym tak sprawdziła chybaniby na wieczór ale dziś tez kiepsko szło jej jedzenie:( dzisiaj napewno idąc na pocztę zajdę do apteki no dokładnie, kup jej maść i zobaczysz

Tosiu a marudzi cały dzień czy tylko na wieczór? może kup jakąś maść na dziąsełka i dasz jej, jak przestanie to znaczy że zęby a jak nie to coś innego, ja bym tak sprawdziła chyba

Dzień Dobry! Ja przy śniadanku, pobudka o 7.30, mały kopie w leżaczku i zaczyna powiadamiać mnie, że też chce coś zjeść

Ferinka jeśli chodzi o kasę na jedzenie to nie wiem tak dokładnie, ja robiłam zakupy od 2 tygodni, zamrażałam jeśli było trzeba to mi się tak porozchodziło w czasie to tak nie odczułam U nas było rosół ziemniaki + kotlety z piersi + mielone 3 rodzaje surówek pieczone udka strogonow krokiety z czerwonym barszczem zimna płyta: 5 sałatek, nóżki, wędlina, jajka faszerowane pieczarkami, śledzie w pomidorach, owoce, ciasto, tort i to na 20 osób, myślę, że około 800-1000zł poszło

Hej, ja miałam II turę gości, bo tyle żarcia zostało, że szok, porozdawałam już tyle jedzonka a jeszcze zostało dużo, ale zawsze się robi się więcej żeby nie brakło przypadkiem Jestem padnięta, nie chce mi się już zmywać naczyń, może same się zmyją do jutra? jeśli chodzi o "zimne nóżki" drobiowe około 1kg giczy, u mnie się to tak nazywa, to takie kawałki nóg z indyka, które dają kleistość, musicie zapytać w sklepie drobiowym, u mnie jest taki sklep "wszystko z drobiu" i tam kupuję i do tego 2-3 golonki z indyka, piszę około bo zależy jakie duże i ile mięsa będzie na nich, bo na giczach jest niewiele, one tylko dają klej, a mięso z golonek to gotujemy jak na rosół, czyli włoszczyzna i tak dalej według uznania tylko trochę bardziej ostro niż rosół, bo jak będzie galareta to mniej czuć te przyprawy, gotujemy długo aż mieso bedzie już mięciutkie, mięsko obieramy i wkładamy do uszykowanych pojemniczków, ja polecam małe plastikowe kubeczki, bo wtedy 1 kubek = 1 porcja ten rosół odcedzamy i do samej wody dodaje żelatynę, mniej niż w przepisie z opakowania, trudni mi powiedzieć ile, bo tak sypnęłam sobie trochę i zalewamy mięsko, żeby się przykryło, można tam wkroić również tą marchewkę która się ugotowała jeśli namotałam to zapytajcie o coś, trudno mi napisać, bo jak tak wszystkiego na oko, ogólnie jest to bardzo proste jak się raz zrobi to potem już z górki a i zimne nóżki można zamrozić i potem zjeść kiedy przyjdzie ochota, mi niestety nic nie zostało, akurat nózki zostały zjedzone

ja nie mogę tego ściągnąć Nikula raz ściągnęło się 20mb, raz 65mb, raz 3mb nie wiem czemu tak, popróbuje jeszcze

zajrze potem,pa

roniaania_83AgathaAle przy wprowadzaniu nowości mogą być problemy z kupką, może być twardsza więc nie masz się czym martwić organizm musi się nauczyć trawić nowosci. też tak myślę, mały człowieczek musi się przyzwyczaić Roniu a co to za nowości były, pochwal się? wiesz w sumie to Olka głównie tak: najchętniej wciągneła dynie z ziemniakami bardzo chętnie ku mojej uciesze pije soki jakbło marchew, jabłko winogorono rumianek, jabłko mięta .. wszystko odpowiednio do wieku. A kaszki ma wczoraj jej podałam dobry sen bananową ... mnie średnio smakuje ona zjadła, i ryżowa malinowa pychota. I to w sumie tyle. Na dzisiaj mamy jabłko z brzoskwinką gerbera. A w lodówce mam już pomrożoną marchewkę zmiksowaną i mus z jabłuszka :) tyle o to już sporo, ale Twoja Olcia trochę starsza i duża, to potrzebuje, ja na razie 2 razy podałam kaszkę mleczno-ryżową bezsmakową po 1 łyżeczce do mleka, ale chce zacząć po 4 miesiącu więcej, poczekam jeszcze te kilka dni, a jak dajesz soczki, podgrzewasz czy gotujesz? rocieńczasz z wodą?

Izak1979dzień dobry...Ferinka zaglądam...przepraszam laseczki, ale poprostu nie mam weny...robię kalendarze na gwiazdkę i dla rodziny i dla znajomych,mam z tym troszkę pracy, a czasu mało wiec nie wchodzę na forum, żeby nie tracić czasu kiedy Zosia śpi. Śpi tylko 2 razy dziennie, wiec muszę to na maxa wykorzystać a jak nie śpi to się bawimy i z nią i z mackiem...mam mocne postanowienie mniej kompa więcej dzieci... buziole dla Was ogromne..jak się ogarnę to wrócę na stałe... buziole również dla Was, zaglądaj do nas

Agatharoniakurcze no moja po tych nowościach to ma takie napewno bardziej zbite , ale czytałam że to normalne , tyle że są zielone. Choroba wie czy to tak ma być czy to jakiś przejaw nietolerancjiAle przy wprowadzaniu nowości mogą być problemy z kupką, może być twardsza więc nie masz się czym martwić organizm musi się nauczyć trawić nowosci. też tak myślę, mały człowieczek musi się przyzwyczaić Roniu a co to za nowości były, pochwal się?

coś mi się źle ściągnęło, bo tylko 23 mb i przestało, a teraz patrzę, że powinno być ponad 80mb, próbuje jeszcze raz

AgathaZrobione w PowerPoint to czemu mi nie działa

roniaania_83ronia ja jeszcze nie a co się wyświetla za komunikat ?program powerpoint nie może otworzyć pliku ... ponieważ nie zainstalowano konwertera dla tego typu plików Nikula a w powerpoincie to robiłaś czy w open officie ? jak w open officie to ja nie mam i może dlatego, jak ściągniecie to dajcie znaka

roniakurcze no moja po tych nowościach to ma takie napewno bardziej zbite , ale czytałam że to normalne , tyle że są zielone. Choroba wie czy to tak ma być czy to jakiś przejaw nietolerancji ja nie wiem co to może oznaczać, Mikołaj w końcu w sobotę zrobił kupkę i wczoraj też, jak był na samej piersi to były bardziej luźne, jak raz dziennie jest butla to bardziej papkowate, ale żółte, ale z tego co pamiętam jak mówiła położna to jedna czy dwie zielone kupy nie oznaczają niczego złego

roniaania_83Nikula coś nie mogę otworzyć tego pliku, nie wiem czy tylko ja mam problem, ściągał już ktoś??? ja jeszcze nie a co się wyświetla za komunikat ? program powerpoint nie może otworzyć pliku ... ponieważ nie zainstalowano konwertera dla tego typu plików

Nikula coś nie mogę otworzyć tego pliku, nie wiem czy tylko ja mam problem, ściągał już ktoś???

żeby miał słodkie życie

Witam ja już po imprezie, ale dziś powtórka, bo zostało tyle jedzenia, że zaprosiłam gości jeszcze co by przyszli pozjadać Mikołaj był na całej mszy, rozglądał się, żyrandol był fajny przespał się i ogólnie był bardzo grzeczny, chrzest był po mszy, poszło gładko, oprócz nas była jeszcze dziewczynka Zofia Rita. Zdjęcia z kościoła będę miała pod koniec tygodnia to wstawię i pojedziemy jeszcze do studio. Po południu było już gorzej z nastrojem mojego dziecka, nie spodobał mu się dom pełen ludzi i krzyczących dzieci oraz to że ciągle był u kogoś na rękach, także o 18 była już kąpiel i odlot, także mogłam trochę odetchnąć. Nad całą imprezą czuwała moja mama i to właściwie ona wszystko zorganizowała, bo ja musiałam zajmować się Mikim a to go nakarmić a to uspokoić i tak w kółko, ogólnie dziecko bardzo to przeżyło, ale dziś widzę że doszedł do siebie, leży i piszczy do swojego balona, czyli norma

roniaferinkaronia widzisz u nas dzieci zbierają ZIARNO takie karteczki z każdej mszy i to będzie weryfikowane przy egzaminie u dziekana. Więc u nas i tak i tak trzeba byćTak poczytuję i przypominam sobie swoje dzieciństwo. Wiem jedno nigdy nie będę dziecka zmuszać do chodzenia do kościoła. Będę chodzić tak by samo chciało. Bo Bóg chce by do świątyni przychodzić sercem,duszą i umysłem a nie tylko odbębnić bo ksiądz kazał mieć jakąś durną karteczkę. Znam wielu ludzi którzy przestali chodzić do kościoła przez takie zmuszanie na siłę. Ale każdy inaczej na to patrzy. Ksiądz już poznał prawdę co myślę o karteczkach na spowiedź dla dorosłych. Że to jest traktowanie nas dorosłych nie poważnie. Wystarczy zaufać ludziom. A to czy skłamiemy czy powiemy prawdę to tam ten u góry nas będzie rozliczał. :) jestem za tyle że nie mam wyjścia aktualnie prawda ? no niestety ale nie ma się wyjścia jak się chce żeby dziecko przyjęło sakrament ferinkaroniaferinkaja bym bardzo chciała by mój mógł używać tańsze bo naprawdę idzie zbankrutować z pampersami więc tylko ci zazdroszczę :) ale wiesz przypomina mi się akcja z Maćkiem on od początku tylko pampersy pampersy i jak chciałam jak był troszkę wiekszy zmienić w dzień zakładać mu trochę tańsze to były właśnie takie jazdy odparzenia, przesiąkania itp myśle że to po prostu dupsko się przyzwyczaiło wiec teraz Olka miała trochę tych najmniejszych pampersów to wykorzystalismy po porodzie później dada i naprawdę ja narzekać nie mogę bo nie ma odparzeń żadnych nic ja ostatnio daję małemu w dzień te lidlowskie bo chce się ich pozbyć. Niestety nie przekonały Mnie do siebie. A powiedz mi jak wyglądają te twoje dady ? jakie są miękkie ? jak wygląda środek pieluszki ? nie dają próbek... nawet koleżanki nie stosują bym pożyczyła ze 3 i sprawdziła :( pisałam Ferinka, że te z biedronki są podobne jakościowo do tych z lidla, ja używałam i jednych i drugich, obecnie mam I opakowanie dada za poleceniem Roni i jestem zadowolona, kupię następne marcysia_83Pierwsza focia z Mikolajem ślicznie justynamularzhej ja tak szybko wreszcie udalo mi sie zrobic fotke dwoch malych kikutkow:))) i juz wyrosly z dziasla sorki za kopie ale maly sie ruszal...:(ale mozna zobaczyc dwa:) Justynko cudowne!!! Gratulacje justynamularzciekawe czy sie tak zdarzylo ze dziecko odgryzlo sutka....wiecie cos na ten temat? hehehe roniamoja Olutka właśnie pierwszy raz przekręciła się z plecy na brzuszek :) jestem mega szczęśliwa super Spóźnione, ale szczere życzonka z okazji skończenia kolejnego 4 już miesiąca dla Oleńki, Nadii i Dawidka!!!

uciekam, bo mamcia przyszła miłego weekendu

Tosia27ania_83Tosiu a musisz jej zmieniać pieluszkę o 23? mój całą noc ma pieluchę, chyba że ją zaczadzi A jak próbowałaś jej nie dawać o 23 to o której się budzi? Bo ja kiedyś tak próbowałam kilka dni, brałam małego i przez sen mu dawałam koło 22-23 zanim się położyłam, ale nie dawało to żadnych efektów, mały i tak się budził jak wcześniej i sobie odpuściłamwiesz, wczesniej jak jej nie budziłam o 23 to wstawała mi dwa razy o 2 i ok 5-6... więc chyba wolę przeczekać niż dwa razy wstawać no chyba że tak, pewnie, że lepiej, jak też tak próbowałam, ale mały już się nie przestawił, może za krótko próbowałam mpearlania_83Hejka, ja z kawką, mały spi, a ja czekam na mamę i muszę jeszcze trochę zakupów porobić, ale już ostatki całe szczęście, później pewnie już nie będę miała chwili i najpewniej zajrze w poniedziałek. dziewczyny ja też chcę się z Wami zobaczyć...nie wiem czy mam się martwić, ale od 2 dni Mikołaj nie zrobił kupala, zrobił w środę rano i od tamtej pory cisza, wiem, że na piersi czasem może tak się zdarzyć, ale ile? nie zauważyłam żeby go coś bolało, nie wiem jak długo czekać, kiedy podać chyba najlepiej ten czopek glicerynowy? Aniu moja doktór, której ufam mówiła, że jej rekordzista karmiony piersią nie robił kupki 10 dni i tak też może byc. Jak go zacznie coś bolec to ja bym dopiero wtedy dawała czopek (1/2 czopka glicerynowego). Ja podałam chyba 4 razy, ale Hania nie robiła już kupki 4 dni i zaczynała płakac i napinac brzuszek, poza tym my na sztucznym jesteśmy. no właśnie pamiętam jak mi położna mówiła, że może nie robić kupki nawet koło tygodnia i żeby się nie martwić, więc na razie nie panikuje, choć już jakiś czas wieczorem jest sztuczne, poczekam czy będzie go coś boleć i wtedy podam czopek, bo teraz chyba jak nic mu nie jest to nie ma sensu

mpearlHihi, Hania też taką strefę rażenia robi, że szok! Niby tylko mleko a śmierdzi czasami że szok! Oczywiście mój mąż nie przebiera kupy, a wasi mężowie? u nas czadzi czasem niesamowicie, małż przebiera, tylko jak jest jedna dziennie to on na nią rzadko trafi ale wcześniej jak kupka była w każdej pieluszce to zmieniał Tosia27ania_83Hejka, ja z kawką, mały spi, a ja czekam na mamę i muszę jeszcze trochę zakupów porobić, ale już ostatki całe szczęście, później pewnie już nie będę miała chwili i najpewniej zajrze w poniedziałek. dziewczyny ja też chcę się z Wami zobaczyć...nie wiem czy mam się martwić, ale od 2 dni Mikołaj nie zrobił kupala, zrobił w środę rano i od tamtej pory cisza, wiem, że na piersi czasem może tak się zdarzyć, ale ile? nie zauważyłam żeby go coś bolało, nie wiem jak długo czekać, kiedy podać chyba najlepiej ten czopek glicerynowy? ja takiej sytuacji nigdy nie miałam więc się nie wypowiem... u nas kupalek jest codziennie no właśnie ja do tej pory też nie