-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mama2corun
-
no ja wiem ze to od lezenia mi lzej...bo jak tylko jestem w pionie to odrazu skurcze jak ide do wc na siku to i potrafie miec 2 skurcze.jak Oliw pojdzie spac to bedziemy chyba probowac sexu niewiem jak to nam wyjdzie w praktyce ale zobaczymy
-
ehh kochane mnie sama moj spokuj przeraza hihi ale mysle ze poprostu taki moj urok ze musze sie pomeczyc ale pamietajcie ze niekazdy tak ma!!!!!kazda z nas jest inna wiec kazda moze rodzic inaczej!!!wy wszystkie bedziecie ekspresowo rodzic :) ja moze taki spokuj bo juz jakis czas temu tak myslam ze bedzie dlugi porod i M mowilam wiec moze dlatego jakos sie uspokoilam on lekko poddenerwowany ale stara sie niezwariowac my mielismy duzo spraw na dzis zaplanowanych a najwazniejsze to ludzie nowi pracownicy...bo trzabylo im Nipy otworzyc 8 osob.wiec on tak na ray wszystko pozalatwial:) kochany moj duzo spraw dzis pozalatwial i jednoczesnie jest zemna rozsmiesz mnie przyniosl filmy polskie pojechal teraz po cos gotowego do jedzenia.i umowy podpisac z nowymi pracownikami.dzwoni co chwilke i przyjezdza. a mi dziewczyny wtdluzyl sie czas miedzy skurczmi....7 minut dziwne....boje sie ze akcja ucichnie....
-
Kira89dziewczyny, cwiczenia zaliczyłam na 4 wiec już coś mam z głowy ale tutaj jest taki upał, że ledwo żyje po takiej podróży ^^ gratuluje
-
mama2mama2cor dobrze ze masz M przy sobie , ze Cie wspiera i rozsmiesza ...przeciez tak sie zastanawiam skad ty masz wiedziec ze to juz ?? dla ciebie te skurcze co masz to JUZ wiec jak je rozroznisz od innych jak beda parte??? przeciez to twoj 2 porod kto jak kto ale ty masz pojecie jak to wyglada no moja polozna rozmawiajac z pielegniarka po holendersku powiedziala jej ze to moj drugi porod i ze myslala ze mam o tym pojecie....ona mysli ze ja jej nierozumialam....ale ja wam mowie ze ja czuje sie nadwyraz spokojna....niewiem czemu moze jakas panika mi sie wlaczy...jak szyjka otworzy haha moze to jakos automatycznie zadziala....ehh wymyslam ok pochodze troszke.jak juz niedam rady chodzic to mysle ze mnie przyjma....kurna dobrze ze sie z tego smieje teraz ale pewnie do czasu......
-
albo wchodzimy do szpitala i polozna mowi tu jest poczekalnia niech M zostanie z Oliwia.no pobadala etc i do domu i poszla pielegniarka powiedziec M co i jak no on myslal na pocztku ze to oni maja jechac do domu nie ja a potem wracamy do auta wszyscy a Oliwia jeju dopiero co Igor mi bajke wlaczyl i juz musielismy jechac....wymieklam.a najlepsze jeszcze M mnie zaskoczyl bo mi wziol laptopa...jak jechalismyzebym miala ze soba w szpitalu.wiec jak juz na banka bedzie akcja to ja bede miec neta wiec bede pisac do was :)dobra ide polazic po pokoju....
-
no wlasnie guniu tez zaczynam o tym myslec....ale zobaczymy ja to w praktyce wyjdzie.no i wlasnie zarzadzam M zeby jakos funkcjonalnie poprzestawial pudla i worki z ciuchami bo my na torbach....wyglada to strasznie.juz wory chowa do szafek a pudla hmm gdzie je postawic....i musi boroczek w kuchni cos niecos posprzatac....a to moje kochanie dwie lewe raczki do takich rzeczy ale dzielnie sie stara :) a wiecie no bo ja wkoncu zadecydowalam ze do szpitala jechalismy o7.45 wyjechalismy z domu.i budze Oliwie a ona jeju ja sie niewyspalam....musze wstawac jeju jak ona marudzila nikt w tym domu mi niedaje sie wyspac...etc M jak mu pierwszy raz powiedzialam ze skurcze regularne ze chyba sie zaczyna to przez sen gada a niemoze za pol godz??usmialam sie z nich....potem juz w aucie jedziemy....i Igor rozmawia z Oliwia bo ona zawsze podkresla ze mama jest szefem w domu....i on jej mowi ze teraz przez pare dni bedzie szefem czy jakos to zniesie....a Oliwia no dobra ale ja dzis zamierzam sie wyspac a nie tak jak teraz zgoda??rozbroila mnie.
-
Ewciaakatja gratuluje 20dziestki isabelka gratuluje 7 dnimama2 śliczna opalenizna a brzusio cudowny i ja sie podpinam pod gratulacjami i dla Daffodil rowniez 7 dni
-
ten moj sen niebyl taki gleboki ale jakby mocniej sie czuje po nim wiec no mam nadzieje tylko ze dzis nastapi stan zadawalajacy moja polozna.... wiecie co ja pochodze troszke po pokoju moze nasili sie choc niewiem jak bardzo jeszcze musi....a wiecie ja dodam ze ja zawsze mialam bolesne miesiaczki i to niejest tak ze mnie tak tylko lekko boli.no drugie to moj drugi porod i to raczej nie histeria.spokuj wodza moze tylko pomoc :) i tego sie staram trzymac rozmawiamy z M o zwyklych tematach nie o skurczach etc....tylko o kocykach mieszkaniu etc to mnie troszke uspakaja i sam fakt ze on jest troszke sie posmialismy ze jak cos on odbierze porod.....smiejemy sie smiejemy skurcz i M mowi ale my tylko zartujemy ze ja prawda??
-
u mnie bez zmian....dalej mecze sie choc wziolam nospe forte i paracetamol i udalo mi sie zdrzemnac prawie godzinke,przez sen czulam skurcze a teraz jak sie obudzilam to czuje je znowu normalnie.zamierzam jakos to przyspieszyc jak wytrzymam seks a jak nie to spacer.bo to jakas paranoja.
-
medluje sie dalej w dwupaku wiecie tabletka pomogla mi troche bo udalo mi sie zdrzemnac...ale przez sen czulam skurcze...teraz znowu je czuje z normalna juz swiadomoscia.o zgrozo a jak mi goraco lo jeju....jakos jakby sie uspokoilam. ze tak teraz planuje chyba polaze po schodach albo cos...bo chce zeby no bardziej sie rozwinelo.juz 16 godzin skurczy bo od 4 godziny sie zaczely...oj gdyby nie wy to ja niewiem...pewnie bym ryczala jak bobr,a tak to jakos spokojniejsza jestem.hmmm tak mowie do M ze jakby wyszlo tak ze zaczne rodzic w domu to do zadnego szpitala niebede juz chciala...jak z mala bedzie ok no bo ja do konca niewiem w ktorym momencie ta moja piekna polozna uzna ze ok juz....kiedy ta szyka sie otworzy....jak ja to rozpoznam chyba krwawieniem....niewiem.....
-
dzieku dziewczyny no ja tez bylam przekonana ze mnie zaostwi ale taki durny system naturanie ku...wa mac jakie naturalnie??jak skurcze regularne...powinni pomoc ale polozna powiedziala ze 5 dni do terminu i niema podstaw pomagac farmakologicznie.i sie mecze a dodam ze ta meka moze jeszcze troche potrwac.
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
mama2corun odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
kochane jestescie wszystkie i kazda z osobna.bolesnosc skurczy wciaz taka sama jak dlamnie mocna dla poloznej nie...tylko czestotliwosc sie wydluzyla troszke juz nie sa co 3 minuty ale czasem co 5....a wiecie jak mi polozna sprawdzila czy skurcz jest wystarczajaco mocny...wlozyla pol reki do pochwy i czekala na skurcz....bolalo o ja cie pier.... rozmawialam z siostra i sie poplakalam bo gdybym byla w Pl to by mnie zostawili w szpitalu pierwszy raz mam powazny kryzys apropo bycia tu... Igor zemna chcial lapowki dawac...tzn tak ja z Oliw mialam dokladnie tak samo plus wody mi odeszly i podali oksytocyne skurcze na maksa ale szyjka niewspolpracowala polozna sie zlitowala i zrobila mi wkoncu masaz szyjki i wtedy juz szybko poszlo...ale 16 godz z bolami sie meczylam...i Igor sie mnie zapytal czy jak da lapowke to czy mi pomoga... bo polozna mi powiedziala ze 5 dni do terminu i niema podstaw zeby mi pomagac farmakologicznie...ja teraz leze i wzielam paracetamol mam cicha nadzieje ze choc na pol godz zelzeje bol i zasne....bo od 4 niespie. -
Guniu litosci niepisz o jedzeniu bo ja glodna jak wilk a zwracam jak cos zjem...:(
-
ehh ja sie czuje jakby mnie pociag przejechal skurcze rowno co 5 minutek teraz sa a ja niewytrzymalam wzielam nospe moze zle ale ja poprostu niebede miec sil na finisz od 4 rano niespie i niewiadomo kiedy konkrety....zebym choc pol godzinki snu zlapala....prubowalam cos zjesc i od razu zwrocilam... ale psychicznie mi troszke lepiej poczytalam wasze posty i naprawde jajcary z was. a apropo wod to mi z Oliw wody odeszly tez nad ranem i do szpitala ale w PL i tez panie na izbie przyjec mi zasugerowaly ze moze sie posikalam....i co smieszniejsze trzymaly na izbie przyjec z opuszczonymi gaciami az kolejna partia wod sie wylala....wiec wiem co przezywa Jola a potem na porodowce jeszcze kilkanascie godz ale przynajmniej ktos cos robil!!
-
widze ze dzis wszyscy lekarze poglupieli....bosze!!!!!!!!!!!ja dzis mam juz dosyc!!!rozmawialam z siostra i sie poplakalam no bo to chore M tez sie wkurzyl bo mowi ze kurna gdyby chociaz lapowke mozna dac to by pomogli a tak nic!!lapowek tu sie niedaje.... Ja chce do polski!!!!!!!!!!!!!
-
a ja tak w nocy po23 mialam wizyte w toalecie na biegunke potem o2.20 i o4 niby mozna uznac organizm sie oczyszcza a teraz wymiotuje i przy wymiotowaniu bardzo boli brzuch i na dodatek jak wymiotowalam to albo sie posikalam troszke albo wody mi sie sacza.ja cie pier....le powtorka z Oliw porodu....
-
ja w domu...:( ze skurczami zgladzona szyjka le brak rozwarcia skurcze wciaz 3-5minut mocne w nocy mialam biegunke o23 potem 2 i o 4 rano teraz wymiotuje i niewiem czy to z bolu mi niedobrze czy organizm sie oczyszcza.....polozna powiedziala ze moge dzis wieczorem urodzic albo jutro....a ja naprawde cierpie
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
mama2corun odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
dziewczyny jestem w domu....mam caly czas skurcze co 5-3minut bolesne ale niemam rozwarcia ... i polozna kazala czekac mi w domu az akcja bardziej sie rozwinie powiedziala moze dzis wieczorem urodzimy moze jutro....i powiedziala ze teraz jak bede podejrzewac ze to juz to ona przyjedzie do domu najpierw mnie zbadac zeby niepotrzebnie zamieszania nierobic w szpitalu...a ja niespie od 4 rano bo sa skurcze...coraz mocniejsze....a ona patrzyla namnie jakbym udawala.... w nocy jeszcze dodatkowo mialam biegunke teraz mi sie chce wymiotowac.... szyjka zgladzona ale nieotwata czkamy az sie otworzy a jak ja niby mam to sprawdzic...?? -
Direct Wonen | Registratie to moj typ z ogrodkiem....tylko podlogi trzeba jakies zrobic...ale M by zrobil jak ja w szpitalu.ok ja narazie znikam moze prysznic wezme albo cos.niewiem co....
-
Amelcia Kubus sliczny a zoltaczka przejdzie predzej czy pozniej moja Oliw tez dluuuzo miala tydzien nas w szpitalu trzymali Oliw pod lampami a potem jeszcze jezdzilismy na lampy z domu. Jola30 troszke zazdroszcze gdyby mi wody odeszly napewno inaczej by patrzyli...a tak to niema tego rozwarcia i ona z takim powatpieniem na te moje skurcze czy aby one niesa jakies slabiutenkie czy cos...ehh po co mialabym udawac.teraz jak Oliw bajki oglada M pojechal do banku to mi sie na placz zebralo....jakos z przy nich niebardzo....a i wiecie co mi powiedziala ze teraz jak zadzwonie ze cos sie dzieje to ona najpierw przyjedzie do nas zbada mnie i ewentualnie do szpitala zeby zamieszania nierobic niepotrzebnie znowu....oj glupio sie czulam glupio .....
-
ehh no ja leze i rowno co 4 minuty zwijam sie w klebekpolozna powiedziala ze musi bolec bardziej...no i ze tego rozwarcia niema a ku...wa niby jak ja mam sprawdzic czy mam juz rozwarcie??? juz M powiedzialam ze ja chce jechac o to mieszkanie zeby nieprzepadlo a tak bedzie zaklepane i jak ja w szpitalu to on rzeczy poprzewozi...zdziwil sie bardzo ale powiedzial ze jak dam rade to ok pojedziemy o13.jak bede sie ruszac moze szybciej sie rozwinie moze ta szyjka sie otworzy...a badajac mnie wyciagla reke w krwi uprzedzila ze moge krwawic ale to normalne po badaniu...akcja sie zaczyna ale to poczatkowe stadium....wiec tak jak powiedziala z tego moze sie rozwinac ze wieczorem lub rano moze byc porod...no ciekawe....
-
jestem z powrotem w domu w szpitalu mnie polozna zbadala szyjka zgladzona ale zamknieta...kurwa a skurcze sa co 3-4 minuty czasem co 5 ale czeste i intensywne.a tu nieuznaja zeby mi pomoc...mam na mysli masaz szyjki bo gdyby go zrobila to pewnie bylo by szybciej...tak samo mialam z Oliw ze skurcze juz pozadne a szyjka niewspolpracowala...i boje sie ze i tym razem tak bedzie... a powiem ze boli niemozliwie a polozna spokojnie domnie mowi polozyc sie zjasc cos przespac moze wieczorem urodzimy moze rano.
-
kochane od 2 godz mam intensywne i regularne skurcze...w ciagu ostatnich 20 minut 7 skurczy.... ale u mnie sie wlaczyl stoicki sposob i dopiero teraz budze M....jakos boje sie ze to bedzie falszywy alarm....
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
mama2corun odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
kochane pisze ze od 2 godz mam skurcze i to juz dosc intensywne i regularne!!w ciagu ostatnich 20 minut 7 skurczy.... ale jakos mam blokade zeby obudzic Igora i jechac....kurcze stoicki spokuj mnie ogarnol....niewiem co jest zemna boje sie jedynie ze to bedzie falszywy alarm....boli strasznie....no nic cos mi sie wydaje ze musze budzic domownikow...caluje napisze ska Aghusi co i jak.choc wiem ze jeszcze sie pomecze. -
ojeju dziewczyny nieprzeszlo po prysznicu....a na dodatek w ciagu 20 minut 7 skurczy ehh to czesciej niz co 5 minut...co 3 rany niema rady trzeba sie zbierac ale jakos mam blokade no poprostu jakos czuje ze to jeszcze nie....dziwne....stoicki spokuj az sama sobie sie dziwie...co sie zemna dzieje....