mama2corun

noz kurcze ale do 3 razy sztuka

no i zapomnialam o zdjeciu... a Ewciu nie niedaja ale z kierownikiem dzialu nr NIP poprostu sie bardzo zaprzyjaznilismy i to jego gest jest kochany najlepszy czlowiek jakiego poznalam na obczyznie oczywiscie oprocz mojego M

ale Maksio cudny!!!Gunia naprawde bedziemy swatac nasze dzieci hehe wkoncu niemaja tak daleko hihi i zalanczam moje zdjecie tydzien po porodzie guzik od spodni jest odpiety skura mojego brzucha jest mocno naciagnieta.w ubraniu tak niewidac ale bez owszem.a niemam wagi w domu wiec niewiem jak z kg ale ogolnie na plusie mialam idac do porodu 12kg polozna powiedziala ze macice juz mam calkiem obkurczona.

kochane ja wlasnie sie poplakalam .... Alexandra dostala swoj pierwszy prezent i wiecie z kad....z Balastingu czyli z urzedu skarbowego....oj ale naprawde sie wzruszylam.

Italy kciuki zacisniete moje dzieciatko ma gorszy dzien nieodstepuje cyca gora 15 minut jak mnie puszcza alle ona naprawde pije to mleczko.no nickocham ja karmic wiec jak ma potrzebe to niech ciagnie......glowa mi peka....chyba przez pogode bo pada szaro buro i ponuro.buziaki

widze ze wiadomosci jeszcze narazie niema o nowych kobietkach ..... no moje dzieciatko dzis ma dzien gloda.....od 10 przy cycu puszcza mnie na gora 10 minut....jest boska!!!!moja Oliw troszke robi z siebie malenstwo....wszystko trzeba pomagac ale nic damy radeooo ta mniejsza zasnela ufff wkoncu a nie juz patrzyno to znikam ona nawet nieplacze tylko piesci do buzi i ssie po chwilce zaczyna sie wkurzac i krzyczy troszke.

i tak porannie

witam Patka super a niemowilysmy ze to tylko chwila jeszcze teraz Ewcia ;Dczekam na wiesci no ja sie tylko witam i spadam jeszcze zdrzemnac bo dziewczynki spia M w pracy.calusy.

patka jutro mocno kciuki zaciskam zeby bylo jak najlepiej niedlugo Tosi zdjecia bedziemy podziwiac. Jola gratulacje dla Julci Kira super ze wsio ok Lutka czekamy na dokumenty z Ukrainy i wtedy dzialamy prawdopodobnie czerwiec ok ja sie klade drzemnac jak M wroci ide pod prysznic teraz jakos niechce same zostawiac dziewczynki jakos taka jeszcze niepewna jestem ze uslysze Olenke... caluje was do jutra :*

lutkadaffodil suwak masz nieaktualny :Pmama2cór to bardzo przykre ze masz zły kontakt z matką, z pewnością dzięki temu sama jestes cudowną kochająca mamą zeby nie powtarzac błędów własnej. Niestety rodzicow się nie wybiera - tulę Cię mocno Lutka kiedys mialam z tego powodu doly ale teraz juz mi przeszlo dokladnie jak piszesz ja jej bledow niebede robic a ja doceniam sobie ze mam swoja rodzinke i zamierzam dbac jak najlepiej moge

dlamnie to tez caly Tatus ale jutro a moze dzis mi sie uda wstawie wam fotki Oliw jak byla w wieku Oli to ocenicie

Lutka zdecydowalam ze niepuszcze Oliw do Polski.moja siostra przyjedzie po maturze czyli kolo15 maja. a ja poprostu wiem ze moja mama jest w Rybniku wiec Oliw niepojedzie ,ja mam z nia kontakt wrecz wojenny i niechce zeby moje dziecko z nia przebywalo bo ona glupoty gada i jak niekiedy Oliwia zaserwuje jej madrosci to rece opadaja....ja niejestem z nia zzyta.jak Oliw miala 11 miesiecy moja mam powiedziala do mojego brata ale tak zebym slyszala ze moje dziecko jest chyba uposledzone bo niechodzi....mozecie sobie wyobrazic co czulam....i wielce babcie udaje jak matka niepotrafila byc....ehh wyrzucilam troszke z siebie....

kochane przepraszam ledwo was nadrobilam uff tak produkujecie....ja poprostu mam juz dwoje dzieci hihi Ola skonczyla cyca to Oliwka juz patrzyla zeby z nia poukladac puzle.zaraz Oliw do kapania po bajce a po Oliwi Olenka. Isabelka ja wiem co czujesz mnie chcieli wypisac o godz21 do domu bo powiedzieli ze to nie porod....a z pod prysznica mnie M na rekach wynosil bo niemoglam wstac.... Elwirka Adas cudny no i wkoncu jestes Daffodil ale Kubus slodki Guniu oj poplakalam sie w gruncie rzeczy to moj porod tez wspanialy od momentu boli partych...bo juz wiedzialam ze napewno to tylko kilkanascie minut i moj M tez niezastapiony a glowke to ja tez widzialam jak wychodzila i na zyczenie Isabeli kapiel wczorajsza poranek z Oliwka i u ksiegowego dzis, ksiegowy i jednoczesnie dobry przyjaciel tam w tle gdzie M trzyma corcie

o rany juz w noworodkach a ja dopiero teraz siadlam ...pogoda u nas nieciekawa ale musielismy wpakowac mala do fotelika i jechac o to mieszkanie...i co tylko sie zazloscilam!!!bo tak zapisalismy sie w bardzo dobrym biurze maklerskim kosztuje to nas 35 euro miesiecznie i co wyslali i potwierdzili mi oferte tego mieszkania na parterze ze od 7 jest dostepne i co przyjezdzamy a oni ze w pt mieszkanie zostalo wynajete noz ku....a co za bajzel maja aniby takie biuro z renoma... no i musielismy pojechac na zakupy...i do apteki odebrac reszte lekow....i wpadlismy do ksiegowego pogratulowal i wogole taki wujek ze hoho hihi i co znalazl nam mieszkanko odrazu zadzwonil i umowil nas na jutro na 11 na ogladanie mieszkanka i z dokumentami etc i jeszcze lepsze 4 pokoje ogrod i tylko 50 euro roznicy w cenie.wiec moze jutro bedziemy mieli juz klucze wiec odrazu m bedzie rzeczy przewozil kurcze ale naprodukowaliscie postaram sie nadrobic

no i ja mam zlote dzieci :) Oliw zjadla sniadanko i bajeczke sobie wlaczyla ja prysznic troszke posprzatalam ale tak tylko pobierznie Alexandra budzi sie do karmienia co 3godz wiec luzik :) dzis poszlam z Oliw do sklepu tzn pojechalysmy autkiem a tatus (dumny baaardzo tatus)zostal z corunia bylo im super oboje spali hihi niebylo nas z 45minut kolejka w aptece na 20 minut.... ja moge w dzien normalnie sie zdrzemnac :) bo Oliw to taka kochana ze brak slow soczek sama sobie naleje jogurt wezmie sama etc ale ja i tak sniadanko razem obiadek razem i kolacyjke razem :) wiec ona tez wie ze jak cos ja na bacznosc hihi. troszke jakies dziwne te moje zdania...ehh napisze pozniej jeszcze.

masz racje Lutka ale mi bylo wtedy tak przykro...a komus musialam sie wyzalic.....a komu jak nie wam ja poprostu czasem mysle jak on tak dziwnie rozmawia ze ta bratowa go nastawia bo on mieszka u tego brata drugiego.ale on jednak do tych madrzejszych nalezy tez jej nielubi ;p

laktatorem bron boze bo pobudzasz dalej produkcje mleka...i znowu nawal... ja pod prysznicem rano i wieczorem je doje :) hihi recznie pod prysznicem to dobrze idzie.moje dziecko juz 3 godz spi jeju a czasem robi godzinna przerwe a popoludniu i noc 3 godz....

a co do przeprowadzki to jeszcze pare zyczliwych ludzi na tym swiecie jest ktore powiedzialy ze pomoga :) a wiecie jeszcze co wczoraj moj braciszek sie zrehabilitowal...zadzwonil i zabral Oliw do siebie na caly dzien :) duzo mi to dalo bo po przyjezdzie do domu jak goraczki dostalam moglam sie przespac :)i jeszcze co powiedzial ze planuje moze w przyszly tydzien do Polski jechac i zabralby Oliwie na tydzien :) no szok!!i przeprosil ze odmowil w sb ale mowi ze mial kiepski dzien :) ehh juz myslalm ze on sie obrazil oc os albo cos ale widze ze nie.bo to nie ten brat od glupiej szwagierki to inny :) wiec jakby jechal to w sb a to idealnie by sie pokrylo z przeprowadzka wiec jedno dzieciatko tylko w domu i to takie co w wozku poloze i luz :) wiec byloby rewelacyjnie jakby jechal :)

Lutka jak mala dlugo nieje to boli ;( ale znacznie mniej u nas ponad 20 topni a ja w golfie ale nie jaims bardzo grubym raczej sredniej grubosci. ale im cieplej cyca tym mi lepiej ;) mysle ze w pore zareagowalam :) i nic gorszego sie nierozwinie

Italy ty lobuzie wracaj sie meldowac do mieszanych bo my w glowe zachodzimy co z toba?? Ewcia kciuki beda zebys juz zostala.

hej mama2 no super super ale my wszystkie powtarzalysmy ze wsio ok Gunia kochana Maksio cudny!!!!! Jola22 Kira kciuki beda!!!oj bedziemy sie dogadywac ze swataniem hihi a u mnie tak o mieszkanie M sam pojechal bo ja sie zle poczulam znowu dreszcze jutro moze je zobaczymy M chcce zebysmy razem ogladali on sam niechce on chce z nami :) bo on mowi ze to Oliwce musi sie podobac i mi a nie tylko jemu :) a potem jak wrocil mowie ze ja potrzebuje podpaski biustonosze plyn do higieny intymnej etc no i leki i on no ok pojedzie ale jakie to jakie tamto...wiecie jak to facet....i wkoncu on mi mowi tak a niemoglabys ty pojechac...ja na to co?????i jego usmiech i tak mysle a czemu nie....nakarmilam mala przebralam i pojechalam z Oliwka:)to bylo o16.30 Olenka do tej pory spi:)tzn obudzila sie jakies 15 minut temu pociagla cycka 5 minut i spi dalej a ja teraz mam powodz....a ona spi....

a dziewczyny pamietacie jak pisalam ze kurcze katar mi sie przypaletal...i Gunia tez a wy ze to tez czasem objaw porodu...hihi i faktycznie w czwartek rano Ole urodzilam a wieczorem po kataru ani sladu hihihi Dorcia ja chyba jeszcze tez moge wypelnic ?? jak tak to zaraz to zrobie :) a wiecie my dzis na krotki spacer tez smigamy bo do maklera o to mieszkanie prawdopodobnie przeprowadzka 7maja a dzis moze je zobaczymy bo jak narazie tylko na zdjeciach :)buziaki Ola przebrana nakarmiona ja ide sie koloniej zdrzemnac.OLiw tez najedzona wkoncu w dopasowanym stroju :) hihi bo oni z M troszke miksowali jej ubranka...no i wkoncu normalnie uczesana teraz jej zalacze bajeczke i malutka drzemka :)to do potem. mama2 dlamnie to tez CUD taki maly czlowieczek

hej kochane ehh ja w domu sama M musial jechac do skrbowki otworzyc NIPy ludzia ale juz o14 bedzie zpowrotem :) byla u mnie moja polozna na kontroli....wrrryyyy i mowila ze jak z lekarzami rozmawiala to oni jej mowili ze mozliwe ze mam kamien na nerce i ze te skurcze to skurcze zeby kamien urodzic....to dlaczego USG niezrobili???bez sensu!!!a ze potem sie skumolowaly ze skurczami zwiastujacymi to dlatego taki bol a czemu epidural niezadzialal to nikt niewie....moja Olenka wlasnie kupke robi :) hihi no polozna przyjdzie jeszcze w srode i juz jej wiecej niezobacze a wiecie co mi powiedziala ze ja to do porodow stworzona niejestem....swinia!!!a ja chce jeszcze synusia jak Bog pozwoli kiedys za 6lat :) ale glupia jestem lo matko!!ok lece pupke delikatna przebrac bo skonczyla i daje sygnal ze jej niewygodnie....:)

kochane witam z domu wczoraj popoludniu nas wypuscili.ale mysllam ze niewyjde bo czekam na lekarza i decyzje i nagle gesia skorka dreszcze i przeszywajacy bol piersi tyle co zdazylam zalozyc szlafrok i w mare opanowac trzesienie sie i przyszla pielegniarka i mowi ze moge isc do domu lekarz nieprzyjdzie....no i do domku ;) a w domu znowu dreszcze wpakowalam sie pod koldre wzielam paracetamol i ok w nocyy o 2 znowu dreszzcze Igor mi wszystkie koce przyniosl dodatkowo zeby mnie okryc... ehh a przyczyna biustonosz uciskal mnie troszke i juz takie konsekwencje w miejscu ucisku piersi twarde jak kamien....ale teraz chodze bez tylko koszulka na ramiaczkach plus pielucha tetrowa i jak narazie jest ok ;) no i porcja zdjec z drogi do domu i takie jeszcze ze szpitala

mama2 zaciskam kciuki za Maksia dzis