la luna

Basia chce siadać ,główkę ładnie trzyma a na brzuszku leżeć nie lubi ,poleży chwileczkę i się męczy ,stęka i podpiera noskiem,myślę ,że to zależy od indywidualnych upodobań dzieciaczkow,faktycznie szybkie rozpoznanie i reguralne ćwiczenia są bardzo ważne i fajnie,że Wiktorek robi postępy,cierpliwości-megi cosmoewka-to faktycznie spychologia,po co być odpowiedzialnym jak kto inny moze wziąć to na siebie

na spacerze z tatą

w hiszp. nie ma rozmiarówki dla dzieci w cm.na metkach jest: 0mies.,1mies.,1-3mies.,3-6mies itp Basia urodziła się 52 cm więc ja kupowłam ciuszki odrazu na 1mies.bo na zero to sa na 50cm a teraz niektóre nosi na 3mies a niektóre na 6 mies. Ja jak chce cos kupić to biorę ze sobą bodziak lub spodnie z domu i porównuję w sklepie,takie przymierzanie na ,,bez klienta,,

witam bogdanka-przeprowadzka z trójeczką maluchów to rzeczywiście wyzwanie jak pomyślę ,że bym miała teraz nas pakować to już się czuję padniętazyczę siły i cierpliwości

Basia marudzi tylko przy rękawach a tak to jest spokojna tylko trzeba do niej przez cały czas mówić to wtedy się śmieje najlepiej jest przy pudrowaniu pupki robi sie wtedy luźna i wyraźnie zadowolonamój staeszy płakał strasznie przy ubieraniu czapki i kombinezonu ,teraz mam milą odmianęmoże to chłopaki tak mają ,ze nie lubią sie stroić

oj tak jak się mieszka dalek to nie można skoczyć na weekend do mamy,w moim przypadku 3500km

joasia1973No tak, wszystkie mamy tu zapoznane a ja chcialam sie przedstawic. Mam 39 lat i wlasnie wyczytalam dwie kreski na tescie. Dziecko duze wpadlo w histerie ze nie chce brata ani siostrzyczki a mnie sie swiat tez zawalil. Nie wiem co dalej. witam w naszym gronie ,ja trzy miesiące temu zostałam poraz kolejny mamąmoja córeczka jest moim największym skarbem moje starsze dzieciaki córka 17l i syn16l bardzo się cieszą z siostrzyczki......moze woje dziecko z czasem zmieni zdanie ,może jest poprostu zaskoczone nowa sytuacją a jeszcze do tego Twoje nastawienie też ma na to wpływ.Najważniejsze żebyś miała wsparcie ze strony ojca.....Późnie macierzyństwo jest super dopiero teraz doceniam wiele momentów,które przy pierwszym wogóle nie zauważałam........pozdrawiam i życzę spokojnych 9miesięcy

witam niedzielnie u mnie słoneczko a u was jak? Faktycznie ciężka sprawa z tymi ubezpieczeniami.Parę lat temu sędzaliśmy całą rodziną lato w Polsce i córka mojego m naderwała sobie ścięgno tak fatalnie,że nogę trzeba było włozyć w gips i niestety musieliśmy ponieś koszta poniewaz pomimo ubezpieczenia w Portugali(kraj uni europejskiej)nie mieliśmy niebieskiej karty ubezp.na pocieszenie powiedzono nam ,że jak weźmiemy rachunek to możemy się ubiegać o zwrot kosztówteraz zawsze jak wyjeżdżam mam przy sobie takie karty dla całej rodziny

witam-u nas intesywny dzień ale wkońcu po butli i mega-kupce Basia śpi a ja mogę chwilę odsapnoć

SamhainOj, to racja. Tylko że mój mąż prawie nie pije alkoholu. O ile ja sporadycznie, dla smaku, relaksu, to on już w ogóle. Najlepsze jest jak sobie przypomina, że jest facetem, więc powinien od czasu do czasu wypic piwo. Otwiera je, wypija ze dwa łyki, a potem ono stoi kilka miesięcy w lodówce (nie pozwala wylac, bo przecież to marnotrawstwo). ale to przecież będzie lekarstw

samhain-myślę ,że z takiego rozgrzewającego napoju może być zadowolony Twój mąż napewno często przemarznie w pracy

margeritka-może być wielokwiatowy u mnie też nie ma spirytusu w Hiszpanii sprzedaż alkoholu ponad 45% jest zakazana ale ja przywożę z Polski jak jadę samochodem

witam-wszystkiego naj naj dla mam i dzieciaczków z okazji roczku bogdanka-Duśka śliczna i faktyczie ładnie przybrała

a ja spotkalam się z gotowymi drinkami ,sprzedają je w butelkach podobnych do piwa.......jeszcze nie próbowałam takiego gotowca ale mogę dać przepis na rozgrzewającą wódkę górali :litr miodu lipowego/litr spirytusu/litr wyciśniętego soku z cytryn/wymieszać i zostawić na ok 2 tygodnie aby się przeżarło jak ktoś nie lubi kwaśnego może dodać mniej soku ta mikstura super rozgrzewa i zapobiega przeźębieniu smacznego

witam-mam 37 lat i w październiku urodziłam zdrową córeczkę mam też syna (16 lat) staraliśmy się dwa lata i jak stwierdziliśmy ,że nic z tego a tu hoop mamy małą Basię tak więc wszystko jest możliwe powodzenia przyszłe mamy

dokładnie huśtawka elegancko uśpiła królewnę

samhain-życzę powodzenia a wracając do tematu wątku właśnie próbuję wino domowej roboty(z białych winogron) i jest pyszne dodaję ,że już nie karmię piersią to mogę sobie pozwolić

Faktycznie moja roczek.....jak ten czas leci mi tez po pierszym porodzie nadzerka zanikla a teraz nie wiem jak tam jest poniewaz tutaj nie robi się rutynowych badań ginekol. po porodzie ......trzeba więc wymyślić jakiś powód aby rodzinny dał mi skierowanie Wiktorek-dzielny chłopak brawo

witam-a tutaj kilka akualnych fotek Basia pierwszy raz huśtała się na prawdziwej huśtawce

malutka-silny chłopak z Filipka i wie czego chce od życia i jak to osiągnąć luza-też mam elektroniczny termometr ,pod jedną pachą pokazuje jedną temp a pod drugą inną ale mój nie był drogi zapłaciłam za niego 1,50E prawdę mówiąć Basi jeszcze nie mierzyłam temp. jakoś nigdy nie było konieczności za to starszy sobie mierzył sam jak był chory i własnie tak dziwnie mu wychodziło więc temometr poszedł do szuflady poziomko-Basia trzyma główkę sztywno chce siedzieć ale na brzuszku też nie lubi leżeć,wytrzyma chwilkę i juz zaczyna stękać....więc jak widać to też zależy od gustu

megi-Wiktorek przystojniacha uwielbiam facetów w koszulach w kratkę

poziomka-atopowe zapalenie skóry to nie koniec świata przechodziłam to z moim starszym ,fakt dziecko jest nerwowe i co wazniejsze wysypka jest to objaw oznacza to,że mały nie toleruje jakiegoś składnika najczęściej mleka krowiego ...wizyta u specjalisty jak najbardziej wskazana przepisze odpowiednie maści i produkty do kompieli mój mały dostawał tez kropelki miały działanie odczulające i uspokajającepo których był o wiele spokojniejszy i więcej spał tak więć warto wybrać się po poradę.A przed wizytą u dermatologa wypytaj mąża o alergie w rodzinie bo o to może zapytać lekarz.u nas na skórę buzi bardzo dobrze robiło słoneczko wiem ,że w Polsce jest go teraz mało ale warto łapac każdy promyczek.Jeśli chodzi o te magiczne 3 miesiące to faktycznie wielka rewelacyjna zmiana to nie jest ale w przypadku dziecka wiecznie płaczącego godzinka lub dwie snu to jest bardzo dużo dla mamy (znam to z doświadczenia)na pocieszenie powiem Ci,że będzie coraz lepiej,powolutku ale jednak

ulla-mój tata,który tez przez parę lat był nauczycielem mówił ,że jest takie żydowskie przeklęstwo,,abyś cudze dzieci uczył,,tak się mówi jak się komuś baaaaardzo źle życzy

monika -przyłączam się do Ulli inhalacje są najlepsze ale takie tradycyjne garnek z wodą do tego krople miętowe,kamfora....mogą być kropelki gotowe kupowane w aptece ,ręcznik na głowę i wdychać aż łzy wyciska z oczu a potem szybciutko do łóżka dalej z ręcznikiem na głowie żeby nie przewiało....zdrówka życzę anya-powodzenia i lekkiego porodu,żeby mała się obróciła i szybko wyskoczyła