margo

Edytko ja tez bralam luteine i teraz moj lekarz kazal mi brac codziennie az do nastepnej wizyty w Polsce pozwolil mi przyleciec dopiero po 8ym tyg wiec mam jeszcze troche czasu

Wiec razem z mezusiem jestesmy w wielkim szoku ale szczesliwi i czekamy na dalszy przebieg.Na razie zachowalismy to tylko dla siebie powiedzielismy mojej mamie i tmojemu tacie reszta rodziny nie wie i znajomi tez nie tylko Wy dziewczynki wiecie.Wolimy poczekac z ta wiadomoscia jak bedziemy po pierwszym skanie.Moze pomyslicie ze to glupie ale nie chce znowu jak cos nie wyjdzie znosic wspolczujacych spojrzen innych.............. jak na razie czuje sie dobrze troche inaczej niz za pierwszym razem strasznie mnie mdli i strasznie mi sie chce pic do tego jestem zmeczona i chyba nerwowa.......wszystko mnie wkurza do tego mam straszna manie sprzatania.....w pracy juz mnie maja dosc bo im wymyslam sprzatanie i takie tam..........mam przynajmniej zajecie i nie mysle ze moze sie cos stac nie tak......tak sobie organizuje czas zeby nie miec czasu na myslenie o tym!!!!!!!

aha Edytko gratuluje dzialki!!!!!fajnie!

Edytko wyslalam Ci prywatna wiadomosc bo mialam podobne problemy z cyklem moze cos Ci pomoze

dziewczyny czuje sie tak: :36_2_27: Wczoraj potwierdzily sie moje przypuszczenia!!!!!udalo nam sie i jestem w ciazy!!!!! Ciesze sie z tego bardzo ale mimo wszystko mam maly dystans do tego i bede chyba jeszcze bardziej szczesliwa jak mine 12 tygodni i bede po pierwszym usg.............moze to dziwne i czasem sie zastanawiam czy moze cos ze mna nie tak ze nie szaleje ze szczescia tak jak za perwszym razem.......chociaz ciesze sie ale myslalam ze bede sie bardziej cieszyc chyba wszystko to przewyzsza strach ze znowu mi cos nie wyjdzie i wszystko peknie jak banka mydlana......

puk puk jest tu ktos????nie ma...............chcialam sie z wami podzielic wiadomosciami........................wpadne potem moze ktos bedzie!pa

hej Inka witaj fajnie ze wracasz!pozdrowienia co tam dziewczyny nowego?widz zero wiesci od madzi..............ale brak wiadomosci to dobre wiadomosci!!!!!napewno wszytko bedzie ok! ale tu cisza!!!!!!!!

majeczka fajne te twoje urwisy jak tam poszukiwania pracy?przy chlopcach chyba trudno jest pogodzic prace i dom i to wszystko wiec wyobrazam sobie ze nie jest latwo........

madzia jak tam badania jakies wiesci?

edyta trzymam kciuki za dwie kreseczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!mam nadzieje ze sie uda!!!!!!!!!!1ja jeszcze poczekam do poniedzialku chociaz mnie strasznie korci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Iza......bardzo mi przykro..................

no i narobilam...........sorki w porzednim poscie powinno byc izabela zamiast aleksandra.......sorki!!!! edyta i Mikka-jestem babeczki z wami!!!!!jedziemy na tym samym wozku!!!!kiedys sie w koncu uda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! troche sie nie odzywalam ale ostatnio brakuje mi czasu na wszystko!!!!!!!!!! o przypomnialo mi sie cos!dzisiaj byla u nas policja i robila wywiad co myslimy o tym polskim geologu ktorego zamordowali w Pakistanie i czy nie slyszelismy czy Polacy sa oburzeni i g wrogo nastawieni do pakistanow w Anglii.................w moim miejscu jest paru Polakow na krzyz i watpie czy to moze spowodowac jakies zamieszki ale oni traktuja to bardzo powaznie bo nie chca wojen Polakow z Pakistanami i twierdza ze musza temu zapobiegac. wiecie co dostalismy mandat za samochod mezus zaparkowal samochod na ulicy -czesc ulicy jest z podwoja linia a czesc nie ale pol kola stalo na podwojnej lini..........dostalismy dwa mandaty bo samochod stal tam od wtorku nie wiem czy mozna dostac mandat za taka bzdure i do tego dwa razy!!!!!!ktos nam wlozyl kartke za szybe ze swoim nr telefonu-zauwazyl nasze mandaty i obok swojego numeru telefonu napisal ze moze nam doradzic jak zrobic zeby nie zaplacic mandatu zadzwonilismy podal nam specjalny adres gdzie mamy wyslac podanie o anulowanie kary tydzien temu mial to samo i mu umozyli......podanie wyslalismy i moze nie bedziemy piec 70 funtow w plecy jak sie uda!!!!!!!!oby!!!! oki koncze bo pozno a jutro wstaje o 6ej.............. pozdrowienia caluski i cukiereczki dla was wszystkich

Magda nie martw sie tymi wynikami nie wiem czy czytalas jaka mielismy przygode z mezem i jego wynikami badania serca-powazna wada serca albo zawal grozil mu szpital itd a przeciez pomylili jego wyniki........teraz po gruntownych badaniach okazalo sie ze jest wszystko w porzadku ma zapisana diete od lekarza i ma sie do niego zglosic za 3 miesiace -ma schudnac i poprawic cholesterol.wiec teraz moz zapomniec o jego ulubionym zoltym serku!!!!!!i tak schudl bo wazy mniej ale musi zrzucic wiecej.Ciesze sie z diagnozy lekarza bo zdal sobie sprawe ze to jego chudniecie to powazna sprawa i wziol sie jeszcze ostrzej za bieganie i dietke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Madzia glowa do gory i nie martw sie bo stres wcale nie pomaga!ciesz sie ze Amelka rosnie i masz ja przy sobie zdrowa i sliczna!!!!!!!! Majka-wytrwalosci z nocniczkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aleksandra caly czas mysle o tych dwoch malenstwach i mam nadzieje ze wszystko sie uda przeciez cuda sie zdarzaja!!!!!!!!!

hej dziewczyny!!!!! doskonale rozumiem te ktore staraja sie o dzieciaczka sama z drzeniem serca czekam co bedzie.......w poniedzialek sie dowiem czy mi sie udalo.......tydzien temu zrobilam test i wyszedl negatywnie......ale to chyba bylo za wczesnie.........@ spoznia sie juz 2 dni testu na razie nie robie bo sie..........glupio zabrzmi....nie robie testu bo sie boje ze bedzie negatywny!!!!!!!!!!!jak na razie mam-dziwne jak na mnie 37,1 temperatury>nie chce sie za wczesnie cieszyc bo to moze falszywy alarm........ale nawet jesli sie nie uda to dalej walcze w nastepnym cyklu!!!!!ostatnim razem udalo mi sie po pierwszej probie ale sie nie udalo niestety.........wiec dziewczyny moze nie trzeba sie tak spieszyc i martwic po nieudanej probie moze zycie Wam oszczedzi tego co ja przezylam!!!!!!!!!!!ja po wizycie u polskiego ginekologa dostalam progesteron ktory musze brac zeby ustabilizowac cykl tez mialam nieregularne cykle i dzieki temu progesteronowi wszystko jest w normie wiec moze warto sie wybrac do gina i zbadac sobie wszystko!to moze troszke uspokoic.......tylko jest pewien feler jesli chodzi o ten lek-jak go biore prze 7 dni to moj maz ma pieklo ze mna-jestem strasznie nerwowa!!!!!!!!!!!!!!!!!

MAJECZKA NIE NIE OBRAZILAM SIE BO DLACZEGO BYM MIALA?szwagier ma 15 lat i wraca do Polski na miesiac-to ten od trawki i calej reszty IZA-trzymam kcuki za blizniaki i za kolezanke! spadam bo juz pozno.....

wroce za 15 minutek

NIESPOKOJNA ze szwagrem ok z dnia na dzien lepiej juz sie podporzadkowal do naszych regul i jest lzej bo juz z nim nie walczymy!!!czasami jest jak taki slodki dzieciaczek -organizuje na mnie napady z calusami i przytulaniem!!!!!!!i zadaje pytania ,,a lubi szwagra czy nie?bo szwagierek kocha mocno swoja bratowa!!!!!"potem daje buziaka!dla mnie to szoooook znam go 7 lat i czasami jest taki jak byl przedtem -maly rozkoszny dzieciaczek grzeczny posluszny przytulak!dal sobie juz spokoj i nie walczy z nami-chyba zrozumial ze nie ma przelewek i zadne protesty nic nie wskoraja!grzecznie odrabia lekcje i zabral sie do czytania ,,syzyfowych prac".dzisiaj maz zabral go na basen troche sie wyszalal ale dostal wysypki na chlor chyba bo im sie nie chcialo umyc glow-tylko mi pozwolil obejrzec glowe dalam mu magiczne leki -wapno i cos na uczulenie i posmarowalam mascia.dodam ze szwagier to straszny panikarz-male skaleczenie to powod do mdlnia i rozczulania sie nad soba!!!leki zadzialaly i juz czuje sie lepiej!!!mieszne to ........szwagier jest wyrosniety ale dzieciuch z niego jak nie wiem!!!!!!

oj babeczki cisza tu taka ze..............................................gdzie Wy sie podziwacie?????? oki ja spadam pozdrawiam jeszcze raz!pa

hej dziewczynki! ufff widze ze sie troszke dzialo jak mnie tu nie bylo! SYLAK gratuluje synka!!!!!podoba mi sie tes imie Szymon!trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie!a z corci bedziesz miala fajnego pomocnika!!!!! NIESPOKOJNA nie martw sie!wszystko pewnie sie pouklada zapisz sie do lekarza zeby sie uspokoic ale wiem ze bedzie ok nasze organizmy lubia sobie postrajkowac!!!!!!!a waga corci imponujaca-malo sie na tym znam ale piec kilogramow szczescia to duzo sczescia!!!! MAJECZKA Twoje dzieciaczki sa super wyobrazam sobie jak sie cieszyly siegiem szkoda tylko ze tak szybko zniknal!!!!! INKA-oby z corcia bylo lepiej korzystaj z polskiego powietrza!!!!ja nie wiem kiedy tam pojade!!!! EDYTA-pamietaj na luzie!!!!ja sie tez denerwuje czy sie uda czy sie nie uda-a mam przeciez za soba bolesna porazke!!!! ale te nerwy to chyba w niczym nam nie pomoga!!!!!!!!!chyba musimy nabrac do tego wszystkiego lekkiego dystansu zobaczysz jeszcze doloaczymy do naszych mamusiek z forum!!!!!!!!!!!!ja za dwa tygodnie sie dowiem czy nam sie udalo!jesli nie to namowie meza na jakis maly wypadzik weekendowy i podladujemy akumulatory!!!!!!!przypomniala mi sie zabawne zdarzenie ze staraniem o dzieciaczka!!!!!mojej mamy przyjaciolka z mezem starali sie o drugie dziecko i jakos im nie wychodzilo troche sie denerwowali tym wszystkim i w koncu stwierdzili ze daja sobie na razie spokoj. Przyjechali do moich rodzicow w odwiedziny ,mielismy grilla w ogrodku a oni niby poszli sprawdzic czy ich synek spi tak naprawde poszli na spacerek bo sie jakos romatycznie im zrobilo........niestety ich synek zaczal plakac ale na stazy przeciez bylam ja!!!! uspalam go znowu a ciocia z wujem gdzies spacerowali!!!! potem wrocili zadowoleni a po 9ciu miesiacach urodzil sie im drugi synek!cioci i wujkowi glupio ze zrobili taki sponton i poszli na spacerek dziekowali mi za zajecie sie synkiem -ale o ich wypadzie wiedzialam tylko ja taka mala slodka tajemnica!i wiecie co ?jestem mama chrzestna tego drugiego synka!!!!!!!!!troche to smieszne bo ciocia jest mamy kolezanka z liceum jest chrzestna mojego brata a roznica wieku miedzy jej najmlodszym synkiem a mna to 18 lat a ciocia do tego to fajna babka!czasem jak studiowalam to sie wyrywalam na weekend do nich i z ciocia potrafilysmy gadac az do 5ej rano!!!!! ale sie rozpisalam!!!!!!!!!!!!pozdrawiam wszystkie kumpele z forum szczegolnie te o ktorych nie wspomnialam...........jak tam wasze pociechy???????????????????????????z takich malenstw czasami mozna sie usmiac nie??????do naszego sklepu przychodzi taka mala dziewczynka z mama i malym braciszkiem w wozku jest strasznie wstydliwa ale bardzo fajna czasami jej wcisne lizaka albo zelki.dostalam od niej i jej rodzicow kartke na swieta z podziekowaniami za ,,rozpuszczanie " malej slodyczami.dzisiaj moja kolezanka przyszla znowu zapytalam sie jej co u niej a ona jak zwykle zamiatala noga i odpowiedziala ze dobrze u niej a jak zapytalam sie jak czuje sie jej braciszek to podleciala do niego otworzyla mu buzie i mowi :zobacz jakie mu zeby urosly!!!!!!!!!!smialysmy sie i smialysmy z jej mama i reszta sklepu!!!!!!!a zabki byly sliczne!!!!!!!!!!!!!!

oki babeczki spadam!pozdrowienia dla wszystkich caluski i cukiereczki!!!!!!trzymajcie sie cieplo!!!pa

hej babeczki!widze ze wiekszosc zajeta!!!!!!!!1wcale sie nie dziwie bo ja dopiero teraz zdalam sobie sprawe ze wczesniej mialam wiecej wolnego czasu..........opieka nad szwagierkiem zabiera sporo czasu do tego praca i tak w kolko!!!!nie wiem jak WY sobie radzicie z pogodzeniem domu opieka nad malymi dziecmi, praca i cala reszta!!!!!!! a co do tego polskiego palanta to znowu sie pojawil i mnie wkurzal zadzwonilam na policje i ma zakaz zbilzania sie do mnie!!!!!!!!!!!!!!tylko boje sie ze rozpetalam wieksza wojne ale pozyjemy zobaczymy!!!!!! wiem ze macie racje ze nie ma sie co przejmowac palantami bo to naprawde nie jest wazne i szkoda na to wszystko czasu!!!! Izabela masz piekny brzuszek!!!!!!!!az zazdroszcze!!!!!! ale najwazniejsze kobitki!!!!!zaczelismy starania o malenstwo!!!!!!!!!!!!!!!zobaczymy efekty za dwa tygodnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!najlepsza jest moja mama.kazala mi powyrzucac wszystkie testy owulacyjne i przestac obserwowac i czyhac na plodne dni bo to bez sensu cytuje moja mame:dziecko najlepiej na luzaka i przestan sie stresowac!!!!!!dobre nie?????????????????????

hej dziewczyny!troche mnie tu znowu nie bylo.............ostatnio brakuje mi czasu............maz jezdzi na badania ja w pracy pracuje za niego i siebie do tego szwagier uffff caly dzien zajety!!!!!!!do tego mam cos nerwowy okres czasu.............wszystko cos nie tak mi idzie i ostatnio mam wrazenie ze spotykam samych hamskich ludzi!!!!!!!w srode mialam starcie w pracy z takim polaczkiem cwaniaczkiem w zyciu nie spotkalam takiego hama!!!!!!!!!!!! dziewczyny dlaczego tak jest ze Polacy sa tak okropnie hamscy dla swoich rodakow?

dzieki kochane za pomoc jeszcze raz!maz lepiej cisnienie dalej skacze.Szwagier zachowuje sie dobrze i nawet sie stara!jestesmy z niego bardzo zadowoleni bo widzimy efekty!tylko dzisiaj mial male spiecie z mezem bo mu powiedzial ze chce kupic sobie bialy dres.........nie wiem jak Wam ale mi i mojemu mezowi bialy dres nie kojarzy sie dobrze!!!maz podlapal nerwa i sie klocili o bialy dres......musialam zakonczyc dyskusje bo i tak byla bezsensu -my mu kasy na bialy dres nie damy a jak jego rodzice na to pozwola to mu pozwola......oki lece pozdrowionka

maz mial wysokie cis zawsze ale nie az tak!!!!teraz mamy troche stresow i nerwow i dlatego tak wyszlo!!!!!!!dziewczyny pewnie jestescie w stanie wyobrazic sobie co ja czulam wtedy w tych szpitalach!!!taka bylam zla na to wszystko na siebie i na swojego meza bo juz dawno mi obiecal ze sie wezmie za siebie dopiero jak mu czaszke wysadzalo to zmiekl!teraz dalej mu skacze a na zbicie cis dostal cudowny ang lek na wszystko.........paracetamol!dobrze ze moj tata zostawil swoja specjalna aspirynke na zmiejszenie cis.......zobaczymy co powie nasz lekarz w poniedzialek trzymajcie sie dziewczynki cieplutko troszke Was zaniedbalam ale obiecuje doczytac wszystko pa pa caluski

hej dziewczyny!!!! ja tylko na chwilke bo padam!!!!!dopadla mnie dziwna grypa i tak leze od czwartku i nie mam sily na nic wczoraj bylo troche lepiej ale sie zaziebilam wczoraj po poludniu.............mialam okropny dzien wczoraj.Zapowiadal sie nawet nawet fajnie i cieszylam sie ze juz mi lepiej.tylko po popoludniu maz zaczal sie strasznie zle czuc......a glowa bolala go juz od 5 dni w czwartek mial taki bol glowy ze nic mu nie pomagalo w piatek rano zarejestrowal sie do lekarza ma wizyte w poniedzialek ale wczoraj bol glowy znowu wrocil do tego zrobil sie czerwony na twarzy zmierzylam mu cisnienie i szooooook 200/120 ubralam sie meza wzielam za fraki i zawiozlam na pogotowie!!!!w tych calych nerwach zapomnialam o swojej grypie.Na pogotowiu meza badali i badali i skierowali go do szpitala na dalsze badania jeszcze tego samego dnia!stwierdzili ze maz ma powazna wade serca i musi miec dalsze badania pojechalismy do wskazanego szpitala ok 25 mil od tego co bylismy.Tam czekalismy i czekalismy meza badali i badali i sie okazalo ze panie w 1ym szpitalu wydrukowaly nie meza wydruk ale kogos kto byl przed nim................wady serca nie ma!!!!!!!!!tylko maz ma wysokie cisnienie ktore trzeba reg lekami