Meringue

nie wiem czy mnie pamietacie-kiedys tu z Wami pisalam ale odkad Omar sie urodzil jakos mi czasu brak no ale wtrace sie panterkadziewczyby czy któraś z was była w zielonej przychodni Greenwich High Rd u ginekolog Dr Krystyny Tajchman i poleca ją ?a jak nie to dajcie mi namiary na jakiegoś ginekologa naprawdę godnego polecenia bo bardzo mi zależy na dobrym lekarzu dzięki ja bylam u tej kobiety-w sumie to mi ciaze prowadzila i BARDZO POLECAM!!!-dla mnie byla super-mam nadzieje ze i Tobie przypasuje no i ze wszystko bedzie dobrze

Asik gratuluje!!!!!!!!!!!-a tak wogole to my niedaleko siebie mieszkamy-bo ja w okolicach Maidstone

Witam Was dziewczynki-wiem ze sie zaniedbuje i nawet nie nadrobilam i nie bardzo wiem co u Was,ale Mlody jest absorbujacy-a moze ja malo zorganizowana... Uczymy sie siebie kazdego dnia i chyba coraz lepiej nam idzie-jedyny problem to karmienie-stram sie karmic tylko cycem-ale chyba nie mam wystarczajaco pokarmu dla mojego malego "gloda" bo on wisi mi na cycku po ok 1,5h i nie zawsze sie najada... dwa razy sie zlamalam i dokarmialm Go butla-zal mi Go strasznie bylo bo plakal przerazliwie-podobno im czesciej Omarek ssie tym wiecej pokarmu byc powinno,no ale nie wiem czy u mnie to dziala. A poza tym to wielki z Niego slodziak-oto dowody;)

Witam po dluzszej przerwie... Nie bylo mnie tu troszke a to dlatego ze 2 lipca o 1.55 urodzil sie Omarek-porod byl dluuuugi (o 6 rano odeszly mi wody,od 11 mialam skurcze-o 14 przyjeli mnie do szpitala-no i ostatecznie zakonczylo sie cesarka-bo maluszek nie byl ulozony poprawnie-tzn glowka w dol ale nie do konca w kanale-no i mimo ze probowalismy to nie udalo sie silami natury) a Omarek wazyl 4300 i 57 cm dlugosci Zdjecia niebawem bo maly zaczyna plakac

Dziekuje bardzo za mile przyjecie....nie bede Wam tu chwilowo marudzila,bo jak same widzicie juz sie "przeterminowalam" i jestem zmeczona,opuchnieta i ciut obolala-bo synek pcha sie jak moze-tylko ze w gore(zebra) a nie w dol... Najgorsza wizja jaka mam przed oczami to ze przenosze do 12 lipca i wtedy mnie dopiero wezma do szpitala....tak mi polozna tlumaczyla ze tutaj tyle sie czeka... OMAREK LITOSCI!!!!!! odezwe sie pewnie jak juz bedzie po wszystkim bo teraz to ja tylko marudze... pozdrawiam

Witam-podczytuje Was od pewnego czasu-a teraz postanowilam sie w koncu ujawnic mam na imie Agnieszka i mieszkam w UK-a moj maz jest Egipcjaninem-w sumie to dluga historia bo znamy sie ok 7 lat-poznalismy sie online-pozniej odwiedzilam Go w Dubaju no a pozniej to juz sie wszystko szybko potoczylo jak widzicie lada dzien urodzi sie nasz synek-Omarek-takze pewnie czesto bede korzystala z Waszego doswiadczenia

Musi byc dobrze-Dominisia nabieraj szybciutko sil !!!!!!!!

Dziewczyny dziekuje za mile przyjecie no i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet Edytka-ciesz sie ciaza i odpoczywaj....dobrze ze bylas u lekarza-( no wlasnie napisz jesli mozesz jak sie Twoja lekarka nazywala bo ja tez bylam kilka razy u polskiego ginekologa-ale zachwycona nie bylam....no ale napewno lepszy on niz moja medwife) A co do kwestii paszportowych i skazy bialkowej...to ja niestety jeszcze nic nie wiem i poradzic nie moge...ale chetnie czytam Wasze porady. Sciskam

Witam Was dziewczynki-moze ujawnie sie ciut bo podczytuje Was juz dosc dlugo-no ale chyba czas przestac byc anonimowa-zreszta Trusia i Sylak znaja mnie z czerwcowek.:36_3_16: Mieszkam w Kent-w Anglii jestem juz prawie 6 lat i ciut mi teskno za Polska,ale chyba jeszcze nie czas...no a poza tym w czerwcu przyjdzie na swiat nasz ukochany SYNEK-no i juz sie doczekac nie moge:36_8_7::36_8_7::36_8_7: Mam wiec do Was pyt-poniewaz wiem ze macie malutkie dzieci,lub w ciazy jestescie-jakie wozki polecacie???? ja nie mam zielonego pojecia i zadnego doswiadczenia w tej kwestii wiec dlatego chcialam sie poradzic-no bo chyba po malu czas zaczac kompletowac potrzebne sprzety...

No to moze ja tez poprosze:) data urodzin -MARZEC 1980 data poczecia-PAZDZIERNIK 2008