czwarty tydzien
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez czwarty tydzien
-
Roniu kurcze Bóg jest bo dzięki niemu sa nasze pociechy. Może to szatan poprostu zabiera to szczęście. AGA DUŻO SIŁ CI ŻYCZĘ. NIE MOGĘ DOJŚĆ DO SIEBIE JAK TO PRZECZYTAŁAM... Czasami sami nie wiemy czemu????????????????Ale widocznie tak musi być i nie ammy na to wpływu..................
-
Prośba o modlitwę za Jasia - Agnieszki z lutówek 2010...
czwarty tydzien odpowiedział(a) na rorita temat w Kącik zadumy
sama nie wiem co myśleć widocznie tak musiało być...od wczoraj nie moge dojść do siebie -
Wiecie co mnie czasami bawi jak Bartek zaczyna kupę robić ma taką minę ze normalnie Uciekam m. chce kompa do jutra....buziaki kochane na plaży
-
MartynaaDla nas też już za małe. Mamy dwa kombinezony już, na 74 podajrze. A masz może któryś na zbyciu? Wracając do Barka. Czasami drze się mimo że ma sucho i jest najedzony. Sama nie wiem o co mu chodzi. W środę przy rehabilitacji mamy wizytę u psychologa więc może mi coś to pomoże bo wysiadam. Zdaża nam się katarek właściwie zapchany nosek więc akcja wyciągania gltków fajnym sprzęcikiem który mnie bawi wciąganie stami. Pewnie nigdy bym tego nie użyła ale była próbka w jakimś zestawi ze szpitala. Sa też ble brzuszka i pomagamy sobie espumisanem. Bartkowi smakuje bo banaowe kropeli są mnam mniam. Co do kupek jest raz dziennie i to mega. Od dwuch dni jest bardziej wodnista i nie wiem czemu. Kochane jak rozpoznać śluz w kupce? Mi się kończy macierzyński, ale zleciało. Idę na opikuńczy któy każdej ammie przysłguje czyli 60 dni w roku. To chyba na tyle Co do nas to u męża nic się nie zmieniło z pracą jest w sumie gożej. A u mnie hmmm jestem dalej pod wrażeniem a raczej smtkiem tej smutnej wiadomości u LUTÓWEK2010. kURCZE CIĄGLE CIŚNIE SIĘ PYTANIE DLACZEGO???
-
No dobra długo mnie nie było. Żadna się nie stęskniła:(no jakoś sobie z tym poradzę. U nas jakoś to leci. Bartek jak wiecie skończył cztery miesiące. Ja oczywiście jak przewrażliwiona dostaję sząłu bo Bartek dalej się nie uśmiecha. Plus że łapie kontakt ale czasami odwraca głowę w bok i ma wszysko w nosie. W środę jedziemy na 2 rehabilitację. Dosłownie brak słów. Ostatnio wyszłam zmieszna bo nic do domu nam nie zadała aby ćwiczyć no i wogóle szybko,szybko i dowidzenia. Lecimy dalej na bebiko 1 no i zastanawiam się nad deserkami, ale raczej za wcześnie. Niby ma skończony ten 4 miesiąc, ale musze go traktowac jak lipcowego. Udało nam się wywalczyć i to dosyć ostro szczepionkę na pnełmokoki, bo okazało się że jako wcześniakowi należy mu się za darmo, ale w przychodni milczeli. Sprawa otarła się o wojewódzką stację sanepidowską. Boli mnie to że Bartek nie chce się przytulać. Czasmi jak już jest śpiący to drze się i tylko zależy mu na tym aby położyć go do łóżeczka i koniec. Czasami czytam mu bajki ale też nie chce się tulić,
-
Nie da się opisać tego co się stało ale ślemy kondolencje. Ja tez miałam zagrożoną ale donosiłam do 32 tylko kurcze lekarz zmienił mi z luteiny na lepsze tabletki. Smutek dziś na całym forum i ja z mężem też się zasmuciliśmy.
-
secondtryAdas tez juz zasnął.... ufff... ... no dzis jakis pechowy dzien bo 5 razy sie przebieralismy, tego jeszcze nie grali...1,rano Młody opluł zelazem cały swiat i siebie oczywiscie - pierwszy raz bo zwykle jak cukierki zjada i sie oblizuje 2, potem kupa troche wyszła, 3, potem dla odmiany Aventu z koperkiem nie dokreciłam dobrze i zalało troche syna 4, pozniej mleko sie ulało - bo mlody sprobował cale 120 ml wydoić - i sie nie udało 5, i na koniec po kąpieli - znowu zelażo wrociło .... a teraz dołacze do klubu prasujacych bo czeka mnie cały fotel prasowania, Adasiowe rzeczy i posciel i reczniki ... miłego wieczoru kobitki! Na jakim żelazie lecici???
-
Scarlettjczwarty takie nagranie mające na celu ponowną diagnozę obniżonego napięcia mięśniowego i jego ewentualnych skutków. Boję się cholernie, ale wierzę że wszystko będzie ok. A o co chodzi z napięciem Bartusia? Ma podwyższone czy obniżone? My chodzimy na rehabilitację od samego początku.Byłam dziś w sklepach popatrzeć na ceny zimowych ubranek...dramat!!! A Fredzio nosi już 68cm,taki długasek słodki. zostaję przy allegro. A wy kupujecie nówki ylko? Hej Kochane. Nasz mały ma wzmożeone ale to co się dzieje w naszym osrdoku rehabi. to jest totalna porażka ale nic musimy tam chodzić.Narazie byliśmy dwa razy w tym raz na ćwiczeniach. A co tam u Was???Zaraz poczytam. U nie nic się mnie zmienia,poza tym że kończy mi się macierzyński i idę na opiekuńczy, Co do humoru to wysiadam ale mogło być gożej.
-
Napięcie mięśniowe
czwarty tydzien odpowiedział(a) na czwarty tydzien temat w Noworodki i niemowlaki
kiedyś gdzieś słyszałam o jakimś uderzeniu w okolicach klatki piersiowej. Czy ktoś coś wie? -
aliss oj naprawdę trafiłaś w 10 ja też jestem szcześliwa że spotkałam tu tak miłych ludzi. Dzięki nim nasz synek ma ciuszki, zabawki i różne inne wspaniałe podarunki. Bartuś rośnie więc ciuszki które dostał większe własnie zaczyna nosić i jeżeli jest ktoś chętny mam takie jak dla niemolaka i mam nadzieję ze mamy któr nas obdarowały nie mają nam zazłe ze chcemy oddać to co za małe dalej. Nie chcemy aby ktoś pomyślał że mieliśmy złe zamiary. Niestety spotkaliśmy się z podejrzeniem ale było minęło...
-
Napięcie mięśniowe
czwarty tydzien odpowiedział(a) na czwarty tydzien temat w Noworodki i niemowlaki
krlnkMoja córa ma wzmożone napięcie z prawej strony i my mamy Vojte :) a na czym to polega? -
Napięcie mięśniowe
czwarty tydzien odpowiedział(a) na czwarty tydzien temat w Noworodki i niemowlaki
Poszukuje mam których maleństwa mają napięcie i jakie macie zaleconie ćwiczenia? Nas czeka rehabilitacja i nie wiem czego sie spodziewać. -
Kochane ja o was wszyskich pamiętam i cieszymy się tym co dostaliśmy od was, ale ja doła załapałam i tylko czasmi podczytuję co u was. Serdecznie pozdrawiamy i serdecznie dziękujemy
-
ScarlettjMartynaa my też się stęskniłyśmy ;-)czwarty co się dzieje Skarbie? U nas ok, mały jest nawet grzeczny, choć zdarza mu się popłakać i nie spać w dzień. Od wczoraj zafascynował się karuzelą i jest spokój. W czwartek musiałam wyjść na 8h do pracy, myślałam że oszaleję z tęsknoty za Nim, choć był z tatą...ale chyba było mi to potrzebne. ;-) Jutro mamy ważne badania, więc trzymajcie kciuki cioteczki ;-) Tasik będę w niedzielę i poniedziałek. Nasza randka aktualna? a cóżo za badanie? Ach,,,,samo życie najważniejsze że Bartuś zdrowy choć ma napięcie i będziemy jeździli na rehabilitację
-
Tęsknie za wami ale wpadłam w taki dół że tylko was podczytuję...
-
Cześć dziewczyny widzę że u Was w wszysko w miare dobrze. U nas w miarę...serdecznie Was pozdrawiamy
-
Wczoraj przyszła cudowna paczka z pieluszkami jedzonkiem mleczkiem środkami higienicznymi i ciuszkami. Bardzo dziĘkujemy a szczególnie że to dzień po chrzcinach Bartusia więc wspaniały prezent!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
jedna łyżka na 100 ml... nasz to olał nie chce pić przekonał sie jedynie do herbatki na trawienie glukozą pluje i się drze
-
Angel2512Hello!! Normalnie padam na pysk!! Mala chyba chce mnie wykonczyc. Ciagle chcialaby byc tylko przy cycu albo na raczkach... Nie ma wogole mowy o lozeczku albo lezaczku... Ale o dziwo w nocy w lozeczku nyna i to bez problemu. Co raz czesciej sie usmiecha i cos tam probuje gadac, a szczegolnie aktywna i ciekawa swiata jest o 6 rano,wiec za mna sie nie wydala...bo ja zawsze lubilam pospac... Kurde za tydzien idziemy na szczepienie i juz sie boje. Po za tym nie wiem co i jak... Co do ciemieniuchy to moja Fatma nie ma - jak narazie. Czy wasze dzieciatka tez tak malo spia?? Bo moja Fatma w dzien to tylko ze 2,5 godziny max 3 i to tylko w 15-20 min drzemkach... Noramlnie masakra jak zasypia to nie wiem co mam pierwsze robic przez te 15 min... A i mam jeszcze jedno pytanko czy ZUS moze odmowic mi zasilku macierzynskiego?? Prawie od poczatku ciazy dostawalam chorobowe wlasnie z Zus-u ,a teraz jak bylam sie pytac czemu nie mam jeszcze na koncie macierzynskiego to Pani stwierdzila,ze go nie dostane... Normalnie sie wkurzylam... JAK TO NIE DOSTANIESZ KAŻDA MUSI DOSTAĆ... Tak na zdjęciu...oj nie udała mi się ta moja rodzina....
-
Cześć dziewczyny a my w niedziele mamy chrzest, ja jako mama oczywiście przejęta. Najgorsze to to że osoby na których mi bardzo zależy nie mogą przyjechać. No nic widocznie tak ma być. Przy okazji poznałam sie na moim przybranym kuzynie którego uważałam za brata. Juz mi mineło takie podejście. Jak o moja mama mówi chcesz liczyć to licz sam na siebie...a ja dodam że bardzo nam niejednokrotnie pomogłyscie wy kochane.
-
cześć dziewczyny a my latamy ciągle na jakieś wizyty-neurolog, okulista,poradnia dla wcześniaków. Ogólnie każdy mówi coś innego. My również 25 sierpnia idzemy do ośrodka wczesnej interwencji i tam dowiemy się co właściwie jest a co nie jest Bartkowi i czy potrzebuje jakieś ćwiczenia. Ma już 4500 więc dla nas to dużo:)))tak to w większości nadal śpi, ale jak już pisałam łapie kontakt choć jeszcze się nie uśmiecha:((( serdeczne was pozdrawiamy
-
To my serdecznie dziękujemy, niektóre ciuszki sa za duze ale postaramy sie każdej zwas fotki zrobić...
-
rorita dziekuję za zaoferowanie pomocy...
-
superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr........................Bartek juz od wczoraj nie śpi więc robi się normalnym dzieckiem no i KOCHANE ŁAPIE KONTAKT OD WCZORAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-