
czwarty tydzien
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez czwarty tydzien
-
DZIEKI WAM JESTEM TAKI SLICZNY
-
Widzę że już nas nie lubicie:((((
-
Dziś trafiła do nas kolejan cudowna paczka i serdecznie dziekujemy. Kochani serdecznie jescze raz dziekujemy wszyskim którzy nam pomogli. Bartuś ślicznie we wszyskim wygląda jest mu ciepło i wogóle jest taki przystojny. To wszysko dzieki wam. Jeżeli bartus z czegoś wyrosnie to chętnie przekażemy ciuszki dalej jeżeli jakas mama się zainteresuje. Nie chcemy być posądzeni że mamy jakis interes w tych ciuszkach np. że może sprzedajemy. Wszysko chowam co juz jest za małe(ale narazie może z 3 sztuki) i bedzie czekało...jescze raz dziekujemy
-
a czym sie zajmuje? Dziewczyny jakbyscie miały jakies namiary na prace dla faceta to dajcie cyna. Cos w charakterze jakiegos pomocnika na budowie lub jakies takie zwykłe prace. Z wykształcenia jest polernikiem nierdzewki.
-
serdecznie pozdrawiamy i uciekam bo mały nie śpi...pamietacie nas jeszcze???
-
Bartuś dostał kolejne ciuszki...bardzo dziękujemy. Sprzątaczka jak go zobaczyła dziś to powiedziła że ładnie jest ubrany, A TO WSZSKO DZIĘKI WAM. SERDECZNIE DZIĘKUJEMY TYM RAZEM DZIEKUJEMY MAMOM Z GRUDNIA2008!!!!
-
Wcześniaki pilne!!!
czwarty tydzien odpowiedział(a) na czwarty tydzien temat w Noworodki i niemowlaki
AnkaA26Nasz syn przez pierwszy miesiąc może dłużej tylko spał. Zero kontaktu. Pożniej powoli, powoli dochodził do siebie. Tak jak pisałam wcześniej rozwijał się bardzo indywidualnie. Ksiązki z poradami tylko mnie stresowały ponieważ nigdy nie było tak jak w książce. Uważam że musisz się uzbroić w cierpliwość i miłość. Pamietam że ja z moim z obawy że nie przybiera na wadze co tydzień latałam do poradni dziecięcej żeby go zważyły. Takie dzieci muszą mieć czas dojść do siebie. Twój dzidziuś urodził sie 7 tygodni za wcześnie - to dużo. Moj 5 tygodni przed terminem, waga urodzeniowa duża, prawie 3 kg, a i tak musiał swoje odespać. dziękuję popstu inne dzieciaczki sie juz usmiechaja łapią kontakt a nasz...nicdobrze ze chociaż macha rączkami i nóżkami...i że słyszy... -
Brzuch po cesarskim cięciu
czwarty tydzien odpowiedział(a) na Martuska1980 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
ja miałam cc 18 maja trgo roku no i trż mam kłopoty mimo iż już biegam i czasmi brzuszki robię. Ciężko mi zwalić wagę pozatym czasami czuję jakby mi plecy zdrętwiały w okolicy krzyża. Jak coś zjem to brzuch robi mi się na 5-6 miesiąc. Masakra...blizna ok ale czasmi czuję takie amrtwe miejsce ale to ponoć normalne. Ogólnie brzuch wygląda tak jak dalej byłabym w ciąży.I tak też ludzie myśla a mnie to dobija. Nawet ustępują mi miejsce:)))))))))))))))))) -
ja też mam pco i synka dwu miesięcznego...
-
My lecimy na samych owocach i warzywach i dupa no nic wiecie co zmienie wage:))))))))))))))))))))))))))))))))))))może ta nas oszukuje:)))))))))))))))))))))))))))))))))
-
i duoa spowrotem 90 ale mam doła
-
twój m. nurkuje??? nasz znajomy z gdyni też nurkuje Krzysiek ale nazwiska nie rzuce na publiczny. No i zrobiło sie ciemno i ponuro jak jesienia:((((((((((((((((((a jak tam w Gdańsku
-
kurcze wogóle to lato jest do kitu w tym roku
-
My również witamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!My zaczeliśmy rozpakowywanie a KATBE Z Adriankiem zamykają listę?
-
no coś się ruszyło...dziś już 89,5 więc waga idzie w dół:)
-
Cześć dziewczyny u nas po staremu. Nie chcą nam dać szczepionek tych darmowych. Mam wrażenie że chcą nas naciągnąć na te płatne...brak słów. W domu bez zmain. Czję się jak słomiana wdowa bo mąż śpi w osobnym pokoju bo musi niby do pracy sie wyspać. Kurcze mnie już to dobija. AGAKwitaj w domku. Tak to Bartek dalej nie łspie z nami kontaktu i w większości spi. Widocznie tak ma być. U pediatry hurtowe przyjmowanie bo mega dużo dzieci więc wizyta trwała 10 minut. Stwierdził ze jak kolejny raz Bartka nie wybudzimy to dopiero mamy przyjść. Przed nami neurolog i okulista. Serdecznie was wszyskich pozdrawiamy
-
Sto lat sto lat...zyczymy wszyskiego naj...
-
A TO bARTEK PRZED OBIADKIEM
-
SKIERKA GRATULUJE! Dziewczyny macie serdeczne pozdrowienai od JUSTI24 KTÓRA STRASZNIE ZA WAMI TĘSKNI. NADAL NIE MA INTERNETU. U nas chwile grozy Bartek spi i śpi wczoraj nie mogliśmy go wybudzić. Nie wiem co się z nim dzieje...jutro idziemy do lekarza. Masakra dosłownie. Wszysko wczoraj z nim robiliśy a on dosłownie nieprzytomny...
-
dzis 90.30 wiec straciłam tylko 1,3 przez tydzien bardzo malo ja go nie przegonie bo on leci na wspomagaczach
-
Chcę być kochana czy to tak wiele???
czwarty tydzien odpowiedział(a) na czwarty tydzien temat w O wszystkim
ferinkaNiunia i najważniejsze jest to byście zaczeli ze sobą rozmawiać :) Rozmowa pozwala wyrazić wszystko. Rozmawiajcie i słuchajcie się na wzajem... Problemy finansowe mogą wszystko zniszczyć. Ja przerobiłam ten temat... wydawało się że będzie rozwód.. że już nic tego nie uratuje. Ale... zaczeliśmy rozmawiać patrzac sobie w oczy. Powolutku i daliśmy razem.. dziś z perspektywy czasu cieszymy się że nic nie zdołało zniszczyć tego co tak długo budowaliśmy. Wiadomo nie spoczywamy na laurach.. bo teraz pojawi się dziecko, obowiązki, może nieprzespane nocy, problemy finansowe będą i już są. Ale.. wspieramy się ile tylko się da. Rybko pamiętaj, problem finansowy dla faceta to jak strzała w serce. Wtedy czuje się beznadziejny, że nie może rodzinie zapewnić normalnego bytu, obwinia się. NAwet myśli że lepiej by było gdyby jego kobieta znalazła innego bo on taki beznadziejny. Najważniejsze by go wyprowadzać z błędnych myśli. Mój obecnie szuka nowej lepszej pracy od kilku miesięcy i nic. Oczywiście włączają mu się teskty jaki to on beznadziejny. A ja mu powtarzam że tak nie jest. Wspieram go :) Słonka życzę wam by to wszystko minęło. Wierzę w was że wam się uda. Tylko kochani zacznijcie ze sobą rozmawiać :) Dokladnie u nas tez tak jest. Juz pół roku szuka lepszej pracy, ale nie wiedziałm ze zaczynamy tonąć, ale dziś mi uświadomił...oj boli,boli...teraz to dopie No nic jeszcze raz dziękuję za każde słowa z waszej strony. Teraz jednak mam naprawdę powód prawdziwy do płaczu. Kurcze tak chcciałabym wykrzyczeć światu jaka jestem beznadziejna że doprowadziłam do tego że nie potrafie zagwarantować dziecku podstaw do życia. W szysko tak piękne było przed narodzinami. No nic uciekam nie będę smucić. Życzę wam wszyskim samych cudownych i pięknych chwil. -
Chcę być kochana czy to tak wiele???
czwarty tydzien odpowiedział(a) na czwarty tydzien temat w O wszystkim
no i sobie pogadalismy...jet jescze gożej niż mslałam. Juz kiedyś pisałam i prosilam o pomoc bo m. ma klopoty w pracy no i ma je nadal i jescze gożej. Powiedział mi na czym stoimy, a własciwie ze juz toniemy. Teraz to dopiero życ się odechciewa...piprzony kryzys. Nawet nie wiecie jak człowieka potrafi dobić... W tym miejscu serdecznie dziękuję wszyskim za ciuszki i drobiazgi dla Bartusia. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak dużo nam to dało. -
hej podczytuje was i gratuluje wspaniałych chwil z dzieciaczkami choć niektóre macie mega problemy z karmieniem ,ale ja pierwsza nażekałam i musiałm zrezygnowac z karmienia piersią. U nas caly czas dziękujemy bogu że Bartuś jest zdrowy. Reszta do dupy...i gdyby nie Bartek to nie wiem czy jescze bym pisała. Niestety... W tym miejscu jescze raz serdecznie dziękuję Wam kochane że jesteście a zwłaszcza ciotkom które pomogły Bartusiowi.
-
Chcę być kochana czy to tak wiele???
czwarty tydzien odpowiedział(a) na czwarty tydzien temat w O wszystkim
jestesmy zdani sami na siebie na rodzine wogóle nie mozemy liczyc w żadnej kwesti......ale dziekuje za propozycje. -
w tv tydzien temu mówili ze nie bedzie zadnych koncertów i fajerwerków tłumaczyli sie tym ze to nudne iz co roku takie widowiska i ze koncerty to nie są wizytówką jarmarku. Ze koncertowac można w kazdej sytuacji, a jarmark to nniby coś wyjątkowego.