mamuskastyczen

ufffffffffffff no to doczytalam:) Nerwowo cosik...Jakby nie bylo dziewczynki trzeba robic swoje i sie nie przejmowac komentarzami..rodziny czy kogokolwiek.Mozna je wziasc ewentualnie pod namysl.i to wszystko. No EMKA mam nadzieje ze juz ci nerwy opadly troszeczke.Nie warto kochana... MADZIA-heh z ta waga, no miejmy nadzieje kiedys wyczytalam ze ciaza-plod, wody, ,lozysko,powiekszona macica, tluszcz potrzebny na okres karmienia waza okolo 9-10 kg wiec jesli co to zostala by jakas dyszka do zrzucenia wiec da sie zrobic.Moja siosstra zgubila nadbagaz w sumie w 2 mce wiec jestem optymistka:)Moze to rodzinne....Ale dziekuje za mile slowa.To podnosi na duchu bo atrakcyjna to ja sie nie czuje........... echhh te zabobony--ja nie wierze....wozeczek stoi w domku i czeka na Mala i niegdzie go nie schowam.

wszamalam i ide troszke michalowi potowarzyszyc bo wlasnie wrocil z pracy. MADZIA-a Ty omijaj swoja szwagierke szerokim lukiem co by cie wiecej nie pozarazala wirusami. ANETKA-skoro jest apetycik to jedz , widac duzo nie tyjesz,ale tak to jest kazda z nas inaczej. Apropo kreseczki i rozstepow -kreska jest na calej dlugosci brzuszka i dzieki Bogu rozstepow zero, troszke na udach i tyleczku ale to jeszcze sprzed ciazy.Gorzej z waga +18 i mysle ze dobije do 20 ale jestem dobrej mysli ze zrzuce po , wiekszosc tluszczyku poszla w brzuszek:) zmykam i moze do pozniej czyli poznego wieczorka , trzymajcie sie kochane.:36_3_16:

Dzieki wszamam i zaraz wracam.

No to siedz i sie nie ruszaj.Ja przyjde wam obiadek nalozyc, dzis mnie energia rozpiera wiec dam rade:):) do milego kochane.:36_3_16:

POZOSTAWMY TO BEZ KOMENTARZA....... wesolo masz nie powiem same atrakcje.Nie no lubie sluchac o Marzence.....:):) do milego lece szamac.:36_3_16:buzki dla Was.

No mowie jaja z tym papierem...ja bym na to nie wpadla...Ale takie zydzisko bylo i co zrobic:) jak brzuszek przestal bolec?

a apropo pranka itp to moim zdaniem smialo mozesz to zrobic , popierzesz poprasujesz, powkladasz do szafy w woreczki zeby sie nie pokurzyly i po sprawie.taaaa sil bedzie coraz mniej:) MADZIA-bidulka cos wiem o katarze bo sama mam i to juz po raz drugi w ciagu m-ca.jakos licha ta moja odpornosc pod koniec ciazy...ale coz jakies dolegliwosci musza byc co by czlowiek wiedzial ze zyje hehehehe.duzzooooo witaminek bierz.

ADZIA-no to to fair jestescie wobec rodzinki, utrzymujecie sie sami.Niektorzy pasozyca ale to juz inna historia...samo zycie , dlatego lepiej dazyc do tego zeby mieszkac samemu , pewnie kiedys tak zrobicie.My mieszkalismy na tzw kupie zanim zamieszkalismy sami i byl taki kolo ktory UWAGA z papierem toaletowym chodzil do kibelka, taki byl skapy a z lodowki innym podbieral.a mowie Ci, od tego czasu mam uraz i mam nadz zawsze bedziemy milei opcje zycia tylko we dwoje, troje czworo-rodzinka:) ANETKA-upsssssssssssssssssssssssssss to gafe walnelam ale coz...dopiero was wszystkie poznaje :) a powrot planujecie po narodzeniu malenstwa? ANIA- nie martw sie mniejsza ruchliwoscia Dzidzi, pomysl-jakby Tobie kazano ruszyc sie powiedzmy na godzine dokladnie 10 lub 20 x , to jest maly indywidualny czlowieczek i tez moze miec lenia a zwlaszcza na koniec gdy miejsca w brzuszku coraz mniej:):36_3_16:

ANETKA czyli gololedz czy snieg w londynie?brrrrrrrr

Jak sie nie ruszy nikt to Ty tymbardziej.pokaz im kochana ze sie nie ugniesz bo widze ze sie dziadostwo poprzyzwyczajalo...Moze raz na tydzien zrobcie wspolnie z K wieksze zakupy a Ty co najwyzej swieze buleczki przynies:):36_3_16: aaa dzis kotlety mielone z ziemnaczkami i do tego buraczki...zglodnialo mi sie juz...Jesli lubisz zapraszam:)

no jestem , pranko zrobione w miedzyczasie bede obiadek klecic wiec bede zagladala. MADZIA-witaj kochana,no taaak dzidzia ma swoje przyzwyczajebia, skoro glodna to trzeba wiac szybko do kuchni. Nic nie mowna temat ciezkosci brzucha jak paralityczka sie przekarecam z boku na bok, jak poloze sie na moimi ulubionym prawym(choc staram sie na lewym..)to mnie sztura zebym zmienuila pozycje i ciach znowu na druga a o wyprawach co 2 h do toalety nie wspomne. I jak tu sie wyspacMaja charakterki te nasze Skarby. KASKA-ja tak sobie mysle ze skoro widzieliscie woreczek miedzy nogami to sie nastaw raczej na syneczka.A jak ciekawosc bedzie was zzerac i macie takak mozliwosc zafundujcie sobie jeszcze jedno usg prywatnie.Ojjjjjj ciekawa jestem:) Przypomniala mi sie historia ktora opowiadal zanajomy-po krotce--zona na porodowce akcja sie toczy rodzi sie dziecko....i...on jako szcesliwy tatus zostaje poinformowany telefonicznie przez polozna --ze uwaga urodzily sie blizniaki.....................gosc zdebial i mowi ze oni maja nierowno pod sufitem i musi byc pomylka.....nie byla.Fakt ze wydarzylo sie to okolo 20 lat temu ale...sama widzisz....wtedy nawet usg dobrej jakosci nie bylo i cio jakos trzeba bylo zyc w nieswiadomosci. ADA-nie waz sie dzwiagac wiecej bo na dupke damy!to na pewno przez wysilek ten bol.Niech tesciowa lub Marzenka dupsko ruszy nie no slow mi brak.olej wszystko i mysl tylko o sobie i dzidzi.:36_3_16:No i moze jedz do tego szpitala bedziesz spokojniejsza, na sile Cie chyba nie zostawia. aa i witam nowa stycznioweczke:)

Smacznego ANETKO!!mniammmmmmmmm Moje cisnienie to chyb dobre, wiesz czuje sie dobrze , tego sie nie czuje ze jest wyzsze a cisnieniomierza nie mam, moze kupie gdzies taki do domowego uzytku co by byc spokojniejsza, a noz widelec zawsze sie taki przyda na potem. nie da rady caly czs lezec, sluzacej nie mam poki cioooooo hahahahahahhaaha. lece pranko wywiesic i sie do porzadku doprowadzic...zajrze pozniej za okolo godzinke. buzka.

no ja tez bym wszamala DANIO ale niestety nie maja tutaj.Osobiscie uwielbiam te male z warzywami-metoda na gloda:)

ACHAAAA rozumiem to moze byc niespodzianka:)mam nadzieje ze Dzidzia da upust rodzicielskiej ciekawosci w piatek.Sama jestem bardzo ciekawa:)Mow do brzuszka, moze bedzie ladnie lezec:) KASIA-grunt ze zdrowiutenkie, bedzie mala niespodzianka.A mozecie jeszcze isc na usg przed porodem?

eeeee bo chyba nie rozumiem albo przeoczylam to wy nie znacie jeszcze plci??

WITAJ ANETKO!! a dziekuje u mnie dobrze, maly katar ale ogolnie samopoczucie dobre, dzis mam energii sporo do spozytkowania wiec cos z tym zrobie:) Wiesz co , z tym chlopczykiem to ja jak sie dowiedzialam po raz pierwszy bylam bardzo szczesliwa tez ...jak uslyszlam z e dziewczynka jakos tak dziwnie sie poczulam...ale po krotkim namysle doszlam do wniosku ze to tez cudownie :)Naprawde najwazniejsze ze cala i zdrowiutenka.A u Ciebie to jak z tym chlopczykiem?czemu chlopczyk?

a MADZIA gdzie sie schowala, pewnie lezy bidulka -chory brzuszek...?

:36_4_9:dzien dobry kochanienkie!!! jak mija dzionek,u mnie ladna pogoda sloneczko ale w domku zimnoooo wiec wlaczam juz kaloryfer.Zjadlam snaidanko, zabralam sie za jedno z ostatnich pran dla malej i tak sobie siedze z kawka. HEHE KASIU--------------ale niespodzianka!!!!!!!!!!!!!!!!!pewnei byliscie w szoku oboje:):)usg daje wysoka pewnosc co do plci dziecka ale nie na 100% wiec....Cieszycie sie??u mnie mozeeeee byc podobna historia 1 usg-chlopiec , 2 , 3-(niby na bank)dziewczynka i pomimo ze czuje ze w moim brzuszku jest dziewczynka tooooo wszystko sie moze zdarzyc.....:) I ciuszkow nakupowalismy w przewadze rozowych jak i innych akcesorii wiec...Moja opinia jest taka ze zarowno chlopca jak i dziewczynke mozna ubrac w rozowe(komponujac np dodatki w niebieskim lub nma odwrot), nie ma co popadac w skrajnosci , przeciez tego nie wyrzuce.A wy poki co co raczej neutralne kolory lub fifty-fifty hehe.Gratuluje dzieciatka) ANETKA-jak tam zdroweczko?

no to sobie przyszlam , w pore hehe. no nic zlapie Was jutro. spijcie dobrze dziewczynki.

witam kochane popoludniowa pora:) MADZIA-jak malenstwo cos pisalas chyab ze sie przekrecila!!!!!Jesli tak HURRRRAAAAA GRATULACJE i oby juz sie nie odmyslila:) ANETKA-jak kupisz cos fajowego to sie pochwal, ja tez kompletnie nei ma pomyslow na prezenty a taaak moze cos od Ciebie podpatrze. ADZIA-lozeczko git,malenkie ale czego sie nie robi dla kochanego szkraba:):36_2_27: MISKA-no no no ladna ta Twoja kruszynka :)Fajnie z e wszystko z Wami dobrze, lez odpoczywaj i sie nie daj polozyc w szpitalu brrrrrrrr.Ja mam lekki problem z cisnieniem wiec cos wiem o tym lezeniu i tyciu.Ale juz blizej niz dalej... INKA-GRATULACJE!! a co u reszty dziewczynek, jak sie czujecie? sciskam Was wszystkie i moze do potem, ide polenic sie przed tv.

DZIEKUJE KOCHANA JESTES ANETKO.Masz racje chyba trzeba odpuscic jeszcze bardziej ,dla malutkiej i terminowego normalnego porodu.

muli mnie strasznie, przerywany sen dzis mialam, toaleta siku non stop srednio co 2 h co teraz daje o sobie znac zmeczeniem .ide sie zdrzemnac. buzka:36_3_16::36_3_16:

uroki zycia w stolicy ale skoro juz tu mieszkacie to musicie to jakos przebolec bo rozumiem ze nie chcecie z nikim domku dzielic..? dzieki kochana ja tez mam taka nadzieje bo nie chcialabym rodzic wczesniej lub przez cc-lekarz mowil ze gdyby nadal roslo i mialabym bialko w moczu to moze byc zatrucie ciazowe. Nie martwie sie na zapas, poki co wiecej bede sie lenic

to sie ciesze ze Twoj mezczyzna w koncu zachowuje sie jak trzeba:):) no no mieszkania w angli sa bardzo drogie jak widze ale jak piszesz ze to dom to dlatego.a u nas cena jest dosc rozsadna wiec nie narzekamy, wynajmujemy 2 pokoje+salon i poki co nie zmieniamy. Taaak sama nie wiem czemu tak sie dzieje,cala ciaze mialam ksiazkowe cisnienie a tu masz od 3 tyg taka zmiana , lekarz mowi ze to przez ciaze , nie ma na razie powodow do obaw,mam po oprostu odpoczywac bo innego sposobu nie ma na zbicie cisnienia.Jestem dobrej mysli.:)kolejny pomiar wnast wtorek , zobaczymy.

witam was kobietki kochane!!! humorki dopisuja, i bardzo fajnie.U mnie tez w sumie nienajgorzej pomimo tego ze na wizycie u gin znowu wyszloz eciut za duze to moje cisnienie, dkotor zalecil lezenie odpoczywanie po raz kolejny, wydaje mi sie ze odpoczywam ale moze za malo.taaa ciekawe kto za mnie dom posprzataa balaganu nie lubie. MADZIA ANETKA TO MOZE KOLEJNA KAWKA ALBO JAKIES CIACHO:) tak Was czytam ,,,,MADZIA jak to u Was jest dzielicie chatke z rodzinka meza taaaak?tymczasowo ? ANETKA -a jak u Ciebie?tzn atmosfera w zwiazku?