mamuskastyczen

mmmm mniammmmmmmmm kochana a jeszce jak by byly z bita smietanka to juz bym byla wniobowzieta:):)

no ...wycierpial sie maly Aniolek.Na pewno wszystko bedzie dobrze.widac ze sie wszyscy wspieracie w domu a to tez bardzo wazne i dla Malutkiej i dla Marzeny. a jak u ciebie zdrowko? moj szkrab sie wypina i prezy, wiekszosc dnia dzis cichutko byla a tu masz, ma wyczucie czasu:)kiedy ja chce isc spac:)

ANETKA-obiecuje...tak zrobie nastepnym razem:) ADZIA-teraz trzeba myslec pozytywnie, na pewno walcza tam z tym cholernym gronkowcem..w glowie sie nie miesci... czas szybko zleci i pewnie niebawem wyjda do domku KASIU- a Tobie spokojnej nocki i slodkich snow zycze skoro nas juz opuszczasz:)

dobrze ANETKO bede pamietala o tym ,i wiem ze u Was fajnie:):) co dobrego wcinacie:)??:36_2_22:

KASIU-badz dobrej mysli a my wszystkie za Ciebie tzrymamay kciuki:):):36_3_16: tak sobie mysle nad plcia Twojej dzidzi u mnie bylo tez dosc ciekawie-1 usg chlopiec, 2, 3 dziewczynka niby na 100 procent.Ale powiem Tobie ze sama nie wiem , sa ludzie w moim otoczeniu ktorzy prorokuja chlopca... Dziwie sie ze tak pozno zobaczyli u Ciebie te jaderka...nie no szok.Matka natura potrafi niespodzianki robic... siedziec do pozna to ja czasem lubie , a dzis musze jeszcze odczekac troszke bo zgaga mnie meczy i tak nie usne brrrr.

dobry wieczor kobietki!!:36_3_16: Zagladalam tu do was ale jakos nie mialam dzis weny na pisanie..jakis zly humor mnie dopadl, nerwa mialam i focha:)Wolalam zeby Wam sie to nie udzielilo.Poodpoczywalam sobie troszke i juz lepiej sie czuje. ANETKA-dzieki , wydaje mi sie ze wszystko jest dobrze,jutro ide do gin wiec sie okaze na jakim poziomie mam cisnienie.licze tylko na to ze nie wzroslo , wtedy bede mogla sie czuc bezpiecznie bo takie 130/85 to jeszcze nie zadna patologia, grunt zeby bardziej uwazac na siebie.A jak tam u Ciebie>Mamuska wrocila, fajnie nie bedziesz sie smutac, widac ze jestescie bardzo zwiazane ze soba.ech ja tez tesknie za moja,..... ADZIA-napisz jak sie malenka Oliwka czuje.smutno sie to czytalo, ale widzisz nawet w szpitalu sie takie rzeczy zdarzaja...Miejmy nadzieje ze wszystkos zybciutko wroci do normy. MANIULKA-bycie tak mlodziutka mamusia ma swoje plusy-zobazc majc lat trzydziesci kilka bedziesz miala odchowanego syna juz a Ty nadal bedziesz mloda:):) MADZIK-a co u Ciebie?jak dzionek minal? ANIA-a jak tam u Ciebie , jak zdrowko?Jestes juz w domku czy nadal pracujesz? INKA-glowka do gory, malenstwo na pewno nadrobi wagowo, nie smuc sie.Bedzie ok. KATARZYNKA-kiedy masz wizyte u okulisty? I wiecie co wam powiem, nie wiem jak u Was ale ja to juz naprawde jestem na ostatnich nogach...ciezko mi sie chodzi, siedzi nawet lezy brrrrr i dzis patrzac na brzuchol w lustrze to stwierdzilam ze jest jeszcze wiekszy.hehe ciekawe ile bedzie wazyc:)

dzien dobry dziewczynki!! milego dzionka Wam zycze bez boli i w rewelacyjnych humorkach:36_2_27::36_2_27::36_2_27: MONIA-wpadnij do nas na pogaduchy jak znajdziesz wiecej czasu:)

aaaaa fajna fotka Twojego brzuszka (na nk,) coz to takiego majonez:):)

o jestes :)EMKA- no wiesz chciec to sie moze chce ale tak jak mowie ja mam juz teraz strach a Michal skoro tyle przetrzymal to juz da rade, zleci:)i tak jak piszesz sa jeszcze inne sposoby:) czekam teraz tylko na rozwiazanie...aaaa moj tez bedzie przy porodzie , wahalam sie ale postanowialm dac mu szanse....jak stchorzy sam wyjdzie:)albo go wyniosa. czuje sie jak slon w skladzie porcelany nawet siedzenie przy kompie niewygodne ....na szczescie mala spi tylko zgaga meczy brrrrrrrrr juz od 3 dni non stop na noc. wykorzystam moment i wezme prysznic poki cicho siedzi a pozniej chyba jeszcze na chwilke zajrze moze bedziesz.

cisza wiec zmykam .buziaki dziewczynki.kolorowych senkow:)

no to dobrnelam do konca, przeczytalam.............. ANKA-to fajnie ze tez bedziecie zdzidzia w jednym pokoju.Ja tam sobie nie wyobrazam inaczej:)mojemu to mniej sie podoba moze ...hehe ale co tam musi zrozumiec. MANIULKA -spokojnie ze wszytskim zdazysz a i miejsce znajdziesz na lozeczko.Ja juz troszke szybciej podzialalam bo wiesz w koncu do 6 stycznia....... MADZIA-no tak cicho sza, spoko spoko mezczyzna w domku to jak malym dzIeckiem-ciagle jakies zajecie, a poza tym skoro to sa tylko weekendziki to tymbardziej musicie sie soba nacieszyc. EMKA-nie szalej kochana zeby to dotrwac do terminu haha.U mnie to zupelnie odwrotnie, cicho spokojnie ,post:) poza tym teraz na tym etapie ciazy chyba zadne z nas nie chce nic przyspieszac:)sobie odbijemy :)w marcu hihihi biedny M pewnie cisza jzu nastala..........halooooooooooo

ANIU pokoik dla dzidzi juz urzadzony co mnie strasznie cieszy:)Stwierdzilam ze lepiej by bylo zwlaszcza na poczatku zeby nasze wyrko znalazlo sie w jej pokoiku. Wygodniej podczas nocnych karmien i w ogole.Dlatego sie maly...balagan zrobil ,lozka trzeba bylo porozkrecac, skrecac i itp trzeba jeszce poustawiac tamte w meble w naszej ex sypialni ale ogolnie jestem rada.a jak u was z przygotowaniami? Ach o strachu nie wspominaj....to raczej ogromnaaaaa obawa co jak to bedzie , czy dam rade .......i moze to smiesznie zabrzmi proba wyobrazenia sobie intensywnosci tego bolu i oczywiscie rzecz jasna mysli o dziecku zeby dobrze to wszytsko znioslo bylo zdrowe...To normalne mysle i masz racje jak mantre DAMY RADE DAMY RADE WSZYSTKIE KOBIETKI!! Jeden z naszych znajomych stwierdzil ostatnio ze...uwaga..urodzic dziecko to jak zrobic duza kupe......cos mi sie wydaje ze nie ma racji, ale mnie rozbawil hehehe. buzki w brzuszki. ANETKA -usmiech poprosze:) tymczasem kochane.

achhh troszke zajeta , wiecie w domu to zawsze jest co robic,a wczoraj jeszcze te manerwry z meblami,ale dobrze w koncu mam wyrko w pokoiku malej, na jakis czas lepiej ze tam zamieszkamy.Chce byc blisko niej jak sie urodzi. MANIULKA-moze jakis film sobie obejrzyj albo kabareciki na you tube. ANETKA-dzieki zdrwoko dobrze , katarzysko minelo wiec calkiem calkiem. Wlasnie sobie kawke inke spijam i zajadam czekoladke, wiec mala sztturchaZa reszte balaganu wezme sie pozniej..Wczoraj jechalam autobusem i to bylo takie stare padlo ,-trzaslo ze ho ho, kierowca radio mial podglosnione-a mala na to jak na lato :)fiklala jakby jej sie te ekstrema podobaly hihi.Wozkiem to chyba po gorkach bede jezdzic:) EMKA-tak wlasnie myslalam ze to Twoj przyjechal......:36_4_10: na tvp2 fajnie graja, koncercik z mojego rodzinnego miasta, ach reskonoooooo

WITAJCIE DZIEWCZYNKI!!! Melduje poslusznie ze jestem,wczoraj wlasciwie nie mialam wiekszej mozliwosci zeby posiedzuiec na forum , mielismy male przemeblowanie , bajzel na kolkach...wiec padlam jak dziecko.Wlasciwie do teraz z tym walcze. PIszecie ze macie bole w okolicy kosci lonowej i takie jakby miesiaczkowe jak tez je miewam, nie sa mocne da sie zniesc.Mysle ze to moga byc te skurcze przepowiadajace i chyba okolo miesiac przed porodem wystepuja.Jak pojde teraz do mojego gin to go zapytam i wam napisze. ANETKA-nie smutaj sie juz niedlugo wroci mama z bratem to nie bedziesz sie czula samotna moze Twoj mezczyzna przyjedzie:)no glowka do gory. MADZIA -a co tam u Ciebie?Jak mija weekend, byliscie po wozeczek?i w ogole jak zdroweczko.? MANIULKA-a Twoj synus to chyba poczeka,ma jeszcze czas .Dzieci z konca grudnia sa troszke poszkodowane ...tak uwazam , wiec kazdej z nas zycze zeby do 1 stycznia wytrzymaly nierozpakowane:):) ADZIA tez troszke zamilkla a EMKA to juz w ogole ANIA KATARZYNKA MONI MISKA SZANI -napiszcie co u Was. milusiego popoludnia , dobrych humorkow dziewczynki.jak sie tu ogarne to moze zajrze wieczorkiem

nie ma problemu z ta wymiana:)jakis szybki transport sie skombinuje i po sprawie:)ja tam moge jesc wszystko miesko ze slodkim kwasne z gorzkim:):36_2_56: czesc MANIULKA humorku dobrego zycze na reszte dnia , to zmykam tymczasem buzki

zycze zeby zostalo bo niezla pychota.................;) hhihi bystre dzieciatko i przeurocze nie dziwie sie ze masz taka slabosc do tego szkraba:)a juz niedlugo bedziesz miala przy boku swojego lece obiadek robic dzis mam ochote na nalesniki z dzemem w razie co jak masz ochote podesle kilka:) tymczasem kochana:) buzka w brzucholek.

Hej hej ADZIA Nocka przespana wiec iwdze humorek superowy i tak trzymac:):36_2_27: Fajny ten Twoj Brajanek, musi bardzo kochac ciocie:)Ale jak tego nie robic jak ona taka dobra duszyczka dla niego:)Dzieciaki to czuja. Boczek powiadasz mmmmm daj znac jak n Twoj mezus skonczy chetnie sie skusze:)hehe. A dziekuje u mnie ok, leniwa sobota ,niedlugo bede obiadek robic , siedze sama i czekam az Michal zladuje z pracy .jak Twoja Gabryska grzeczna?

Czesc ANIU wspolczuje przeziebienia , ja wlasnie sie uporalam z katarem wiec wiem jak to jest, czlowiek nie moze sobie za bardzo pomoc tylko jakies smierdzace specyfiki wcina..Dobra jest tez woda lub herbata z cytryna (duze ilosci)i miodem i bardzio mi pomogly krople OLBAS(do inhalacji, polecam).Kuruj sie i zdrowka zycze a dziewczynki spia czy co tam:)

no dobzie dobzie taki czarny humorek mnie dopadl ( w koncu u mnie juz po 2:) hehe.Bedzie dobrze i w terminie, nie martw sie TOBIE TEZ ZYCZE SPOKOJNEJ NOCKI !:36_4_1:I KOLOROWYCH.PAPATKI.

tez mnie to ciekawi ze tak predko moze cos napisze jak wroci ze szpitala.....SZOK.Tylko z wrazenia sie tez nie rozpakuj hehehehe. DOBRANOC KOCHANA KARALUSZKI POD PODUSZKI

MADZIU- oczka mi sie skleily , ide w kimonko.Ty tez nie siedz poki Twoja Mala grzeczniutka:) :36_4_13: sciskam buziaki.Dobrej nocki kochana!!!! a tak miedzy nami bedzie nam chyba brakowalo tych nocnych harcow i to juz nielugooo

no to faktycznie szybko..........35 tydzien jejka...ja jestem w 36 i jakos sobie nie moge wyobrazic ze to juz mialoby byc -pod koniec grudnia tak po swietach ok wszystko sie zdarzyc moze ale teraz nieeeeeeeeeeeeee 38 tydzien to taki graniczny.swoja droga to ciekawe od czego to zalezy ze tak predko...

basenik powiadasz, fajnie tez lubie ale jakos od konca lata czyli polowa wrzesnia nie plywalam. Az ciezko uwierzyc ze taka zima zla brrr u Was , zawsze myslalam ze w UK jest troszke przyjemniejszy klimat niz w polsce.Tu tylko poranki sa chlodne 4-5 st teraz w dzien 15 okolo wiec znosnie i codzienie sloneczko wiec milo.Powiem ci ze wyprawa po wozek to fajna sprawa zobaczysz..... Juz nie moge sie doczekac spotkania z Mala....Jesli pojdzie w czas to bedziemy rodzic w podobnym czasie te pare dni to male piwko:)Fajnie....

heh ostatnio to poza szykowaniem wyprawki i zwiazanym z tym lataniem po sklepach raczej nic innego nie robimy:) Mamy tu kilku znajomych i ciotke ale raczej z wiadomych wzgledow teraz koczujemy w domku.....a wy cos planujecie? wiec sama widzisz atrakcji co nie miara hahahahaha

aaaa jak tam Maciek doszliscie do konsensusu w sprawie urzadzania pokoiku dla gosci...