Skocz do zawartości
Forum

mamuskastyczen

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mamuskastyczen

  1. MANIULKA-ale duzyyyy sliczny brzucholek:)Ciekawe ile Norbus bedzie wazyl jak sie urodzi:)Gratulacje!!
  2. WITAJCIE KOBIETKI! ! Ja poszlam do warzywniaka, cos tam nanioslam i niestety bol plecow mnie dostal i ogolnie do kitu sie czulam , nie wiem moze to tez przez pogode szaro jakby na deszcz sie zbieralo wiec sie zdrzemnelam:):36_2_27: ANETKA-dziekuje czuje sie ok , rano dobrze, pozniej troszke gorzej moze po obiadku mi ten mul przjedzie ,nie znosze taka ospala byc... a dla Twojego meza tak jak ADA polecam ferwex a na kaszel FLAVAMED .Zdrowka duzo dla niego i Ciebie.czekamy na relacje od lekarza. ADUS-popieram decyzje co do zmiany lekarza!!!do soboty wytrzymasz a nerwow juz nie bedziesz sobie szargac. hahahaTwoja tesciowa widze wytrwale nie odpuszcza... co za kobieta dobrze ze jej sie nie dajesz.wiesz co ,to sie smieszne robi bardziej niz wnerwiajace no nie? ANKA-jak humorek poprawil sie? KASKA-prasowanko zostaw sobie jak bedziesz miala wene , faktycznie i moze postaw soebie krzeselko kochana bo moga troszke plecki bolec od stania:) MADZIK-come back:)a po co ta pigula u Ciebie? EMCIA MISKA co u was?jak dzionek mija? papatki.
  3. dzien dobry kobietki? jak minela nocka?jak humorki?u mnie calkiem calkiem,nawet sie wyspalam Mala grzeczna byla. MONIS-haha to zwracam honor skoro mezus doswiadczoby w tej kwestii ale gafa hahahaa tylko skad moglam wiedziec:) Na zgage rennie mietowe(mozna w ciazy) i mi troche pomaga szklanka mleka,Ja to nawet wybadalam po czym mam:)a mianowicie-po gazowanym i po cytrynie. MADZIK- no ladnie dywaniki sie zachcialo prac oj oj , i kto tu chce rodzic:) A tak w ogole to masz racje nie ma co za duzo myslec...bedzie czas , bedzie rada.troche mi to spedzalo sen z powiek bo mnie gin uswiadamia ze to moze juz byc-prze zto cholerne cisnienie.Ale my z Amelak sie tak szybko nie damy:)Niech siedzi w brzuszku.Ma jeszcze 3 tyg. ANETKA- czesc kochana.Szkoda ze mezus chory i musisz isc sama ale tak bywa wstretne chorobsko,moze jeszcze bedzie okazja .a jak nie teraz to w kolejnych ciazach hihihi.Koniecznie daj znac co i jak po wizycie. MISKA-biedactwo kuruj sie i odpoczywaj...Postaraj sie zalatwic jakies lekarstwo zebys sie nie meczyla. a reszta kobietek gdzie? :36_3_9: lece do sklepu i pozniej do Was zajrze.
  4. dzieki dziewczynki, pewnie ze z Wami razniej:) Nie ma to jak zgrana ekipa babeczek przed 30-stka:):):)No nie bede przesadzac nie...grubo przed 30 hihi.:) hej Klaudia -witaj, ja tez swiezynka:) slodkich snow.dobranoc.papatki.
  5. a zapomnialam ADUS-zenujace co wyrabia ten lekarz, smiem twierdzic ze placa mu za nic........bidulka dobrze ze to juz koncowka ciazy bo opieki to on odpowiedniej nie zapewnia...duren.
  6. MONIA-tak jak mowie nie spiesze sie ...:)a co bedzie i jak to od tego Szkraba kochanego w brzuszku zalezy:) Tak jak czytam relacje naszych forumowych koleazanek jak i innych widac ze zarowno poczatek jak i sam porod to naprawde bardzo indywidualna sprawa..Co mi pozostalo heh obserwowac siebie i czekac na wlsciwe symptomy...miejmy nadzieje po Nowym Roku. a Twoj maz hehe jak to facet ma troszke zacofane poglady na temat poakowania torby szpitalnej ale coz tzreba mu to wybaczyc:):) tak tak pakujcie sie kochane-to zleciiiiiiii:) EMKA-mam madzieje ze humorek sie poprawil. MANIULA-duzy chlopaszek i dobrze ze zdecydowal jednak byc glowka do dolu:) KASIK-fajne zdjatko. INKA-sliczna corcia.Jeszcze teoszke i bedzie miala braciszka/siostrzyczke:)nie chcieliscie wiedziec? SZANI -co u ciebie?jak synus? MADZIK ANETKA-co u was? sciskam was i brzuszki.dobranoc.
  7. No tak kazdy porod jest inny...ale dzieki za relacje:)a ile trwal sam porod -jak juz sie znalazlas w szpitalu ?
  8. MILKA-te pierozki to tez poprosze...starszny z emnei teraz zarlok.....:)Sama bede je kleic dopiero dzien przed wigilia:) POOH-anooo siedze jak na szpilkach...bo nie wiem jak to sie zaczniejedyne co sobie zycze w tym momencie to zachowac zimna krew. Swiateczne nastroje u Was , u mnie srednio znowu bez najblizszej rodzinki...ale obiecalam sobie ze za rok to musze byc z rodzicami siostra i chrzesniakiem.
  9. KASIU-dobrze ze juz po wizytach u doktorow, wyniki dobre, widzisz nie jest zle :) na pewno z wszystkim zdazysz ,duzo pranka tak a pozniej prasowanko:)Ja nie znosze prasowac, na szczescie to juz za mna:)
  10. MISKA-brzuch jest ciut nizej ale nie az tak bardzo.Nie mam wiekszych boli itd , napinania w normie,mala jest bardziej ruchliwa a tak...gdyby nie to ze sie zbliza data porodu to ci powiem ze nie myslalabym ze to juz.A jak bylo u Ciebie? (jak sie zaczynaly porody?) EMKA-chyba kazdy marzy aby sie czasem gdzies urwac odpoczac wyciszyc...urodzi sie maly to na pewno gdzies wyskoczycie w 3-ke.Ja tez znie mialam wakacji, chociaz czas letni uplynal superancko bo bylam w polsce.. Fajnie ze masz prezenciki my w tym roku nic sobie nie kupujemy czeka nas spory wydatek wiec liczymy kazdy grosik.Najwazniejsze ze dla Niuni mamy wszystko:):) a ja znowu jemmmmmmm tym razem czekoladki after eight-uwielbiam je:)
  11. ADUS-aaa z tymi paranojami to z tym sikaniem to mam tak -patrze czy to oby nie wody plodowe lub czop sluzowy nie wypada:)a jak mnie brzuch zaczyna pobolewac to tylko wyczekuje czy to ucichnie-a noz widelec to skurcze...
  12. witajcie kochane. ADUS MISKA-do porodu to wcale mi sie nie spieszy....moze faktycznie bede pierwsza bo tak wynika na podstawie mojego terminu(4-6) ale wcale nie chce.....Wczoraj po prostu uswiadomilam sobie ze to juz bardzooo blisko... MANIULKA ADUS -czekamy na relacje z wizyty u gin ANETKA -czesc sloneczko , widac zajeta jestes mezulkiem:)fajnie.I co mowil na brzuszek? EMCIA-dzien doberek;)jak tam dzis u Ciebie humorek i zdrowko?
  13. dzien dobry kochane!! Oj dzialo sie wczoraj na forum, doczytalam Was kochane.Ja wczoraj w ogole nie mialam weny na siedzenie przed kompem...Jakos po wczorajszej wizycie u gin zaczelam intensywnie rozmyslac o porodzie...wynika z tego ze z dnia na dzien moze "zarzadzic wymarsz"do szpitala.... A dowodem na to ze duzoooo rozmyslalam byl moj sen w nocy...Pojechalam do szpitala a lekarz sie pyta co rodzimy dzis czy moze jeszce nie...bardzo zabawne....Oczywiscie poszlam do domu... Wiecie co....Chyba juz wolalbym miec to za soba bo to czekanie.......Zobaczymy w pon na wizycie co powie...Wiec kobietki jak znikne bez slowa tzn ze jestem w szpitalu EMCIA- Super ze dowiezli bryke dla Malego:) ADUS-daj znac po wizycie co i jak i Ty ANETKA tez MISKA-popieram postawe-niech nam chlopy pomoga w porzadkach ,, wkoncu jestesmy na ostatnich nogach. ANKA-nie Ty jedna sie kochana nie wysypiasz.........Zasypiam tez 1-2 bo jakos tak sie dziwnie sklada ze jak ja chce spac to ona sie wierci:)lobuziak maly.Ale dobrze bynajmniej mamy maly trening przed nieprzespanymi nockami:) MONIA-to dobrze ze u Was wszystko ok,dbaj o siebie i malenstwo.Milych spotkan wigilijnych. MADZIK-jak dzis zdrowko?Mala daje popalic? lece troszke ogarnac siebie i domek..
  14. dzieki:)a jak Twoje samopoczucie? poza tym czuje jakby brzuch tone wazyl, utylo sie malej czuje to zwlaszcza jak siedze... zmykam.tymczasem kochane.
  15. EMCIA- do konca dnia maja jeszcze troszke czasu , no jak nie to ta chwilke jeszcze wytrzymasz ,no nie...(choc wiem co czujesz , tez chcialam miec wozek teraz natychmiast i ciagalam M po sklepach:) tylko zadzwon i sie przypomnij bo wiesz jaki maja pewnie bajzel przed swietami......... LOZECZKO JEST SLICZNE, bardzo ladnie wyglada niebieski z pomaranczowym:)
  16. witajcie kobietki!! Jeszcze raz dzieki za slowa otuchy i relacje.Dzis wrocilam od mojego gin , wyglada na to ze moge urodzic jeszcze w tym roku wiec moze niebawem moj aniolek bedzie z nami:):)Chociaz wolalabym poczekac do stycznia, wiadomo jak to jest z tymi dzieciaczkami z konca roku... co u was jak humorki?milego popoludnia.
  17. czesc kobietki!! Melduje poslusznie ze jestem, bylam dzis u gin .Nic sie nie dzieje co by wskazywalo ze urodze na dniach:) ale jak sie zaczne "otwierac"kroplowka i dalej rodzimy:) To jak juz pisalam przez moje podwyzszone cisnienie, jest nieco za wysokie ale nie poszlo wyzej od zeszlego tyg...wiec nie jest zle .Licze na rozsadek Amelki ze jeszcze posiedzi w brzuszku, chociaz do Nowego Roku. Wesolo u Was ADUS kibelek nieziemski , chcialabym taki:):) ANECIA- ciesze sie ze masz super humorek , jak to dobrze ze w koncu razem z mezusiem:):36_4_1: ANKA-podpaseczki mini :):) ja kupilam w aptece, fakt nie ma mnie w polsce ale wydaje mi sie ze tak jak pisza dziewczyny dostaniesz je najpewniej w aptece.Becik pralam...zreszta jak wszystko hurtowo. EMKA-maszyna dla malego i fotelik dotarly?:) lece konczyc obiadek, papasie.
  18. to masz kolejny argument zeby wlasnie tam sie rozpakowac:):)nie ma to jak rodzinka w komplecie w tak waznych chwilach.... no uciekam, Ty tez dlugo nie siedz kochana...korzystaj poki Gabryska nie broi hihi:) buzka!
  19. To masz racje nie ryzykuj skoro masz zle doswiadczenia najwazniejszy jest komfort Twoj i Gabryski a 8 km to nie jest ogromna odleglosc. Adus bede znikac za pare minutek ,rano wstaje do gin .spokojnej nocki zycze wyspij sie,:36_4_9:papatki.
  20. no o stopkach to nawet nie marze:) Zadzwon koniecznie bo to co zrobil w zeszlym tygodniu to bylo malo "zabawne"Moj raczej zawsze jest obecny bo wizyty sa zawsze umowione ale jak ma wiecej pacjentek a ja tylko na pomiar cisnienia ide to kaze mi siedziec i czekac kiedys czekalam 1,5 h, ale co zrobic. Po ciazy na szczescie te wizyty sie skoncza...Teraz chodze juz co tydzien.A Ty zadowolona jestes z gin , to on bedzie przy Twoim porodzie?
  21. :):) Tesciowa to niech sie cieszy ze w ogole wstaje z lozka..wiecej korzysci by bylo gdyby tam zostala:):)hahaha.tyle ze my tez kiedys bedziemy tesciowymi..oby nie takimi...Moja na szczescei daleko:):36_1_13: Mnie nosilo, teraz troche mniej bo lekarz sie uwzial na moje cisnienie i kaze wiecej lezec wiec leze i len sie zalaczyl...i do wszystkiego sie zmuszam. Ja to Tobie zazdroszcze kurcze, ja nic nie widze na brzuszku poza gorkami pagorkami..a co to jest takiego nie mam pojecia.Fajnie masz.
  22. Inka- to tez ciekawie:)Widzisz kiedys kobiety nie mialy takiego dostepu do nowoczesnego sprzetu, usg itd a rodzily normalnie i wszystko bylo ok.Moze w angli jak i tu lekarze nie sa tacy drobiazgowi ..tak jest i tyle Jesli chodzi o badanie gin to wcale mi to nie przeszkadza..kto to lubi... A z ta kapiela po porodzie to mnie zdziwilas.........czloweik pewnie ledwo chodzi po takim wysilku a tu kapiel:36_1_13:
  23. i czuje sie jak kiedys pisala Maniulka-ze jestem w tej ciazy od zawsze:)
  24. To dobrze grunt zeby byly:) Niesforne te nasze dzieciaczki, w nocy harcow sie zachciewa:) A dzieki u nas dobrze, mala fika od czasu do czasu a teraz brzuch napian mi sie w kwadrat nie wiem co za pozy tam uskutecznia..chyba naprawde zaczyna jej brakowac miejsca. Powiem Ci szczerze ze chce doczekac stycznia i terminu ale z drugiej strony marze o koncu ciazy....taka niesamodzielna sie robie i leniwaaaaaaaaaa
  25. czesc ADUS no jestem jeszcze chwilke.net mi szaleje .....trzcionka i wyglad calej strony koszmar-rozmiar olbrzymi nie wiem czemu ..jakis wirus moze brrrrrrr co u ciebie?jak zdrowko, Mala grzeczna czy fika?fajnie ze macie bony , malutka bedzie miala wiecej prezencikow:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...