-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mamuskastyczen
-
no to milo Monia ze udalo sie Tobie troszke odpoczac, niedlugo juz bedziesz miala jeszcze wiecej do robotki.Ja tez korzystam poki moge:):) Bo ruszac sie juz niezabardzo moge.
-
witajcioe wieczorkiem!! ANIU-wytrwalosci kochana-czego i sobie zycze.....choc ciezej zrealizowac...Tak bardzo bym juz chciala miec Amelke przy sobie........... KASIU--dobrze ze sprawa szpitala w ktorym urodzisz juz sie wyjasnila.Trzymaj sie dzielnie. EMKA-duzo zdroweczka, wypedz to okropne katarzysko. MANIULKA- wytrzymaj jeszcze troszke, im dluzej w brzuszku tym lepiej.Ale rozumiem Cie, te ostanie dni i tygodnie sa ciezkie-doslownie.......Moja dzidzia z kolei wcale sie nie pcha na swiat, a ma tylko 3 dni do terminu, a jak pomysle ze moze jeszcze siedzeic 2 tyg.......nieeeeeeeee ADUS-jak dzis Gabryska sie spisuje? MONIA-a jak Twoj dzionek? MADZIK MISKA a wy gdzie sie podziewacie? spokojnej nocki dziewczynki.
-
Adus-widzisz zeby te nasze brzuszki chcialy nas sluchac to by wiedzialy ze kopia ciut za mocno :)Mam nadzieje ze dzis da Tobie Gabryska ciut odsapnac:)Ladnie rosnie a to najwazniejsze:)Tak u mnie blisko, naprawde chcialabym miec juz porod za soba...czekam. ANKA-wiem o czym mowisz, chodzenie w ciazy do 42 tyg to jakies nieporozumienie w ogole.!!!! zgrozo.Ja mysle tak, oby sie juz zaczelo, jestem gotowa i coraz bardziej zniecierpliwiona, ale coz poczac nie ode mnie to zalezy:)
-
ADUS-tak to juz bywa z tymi dzieciaczkami czasem nas skopia bolesnie.Ale jeszcze troszke i na szczescie beda po drugiej stronie brzuszka.
-
czesc dziewczynki!! Ech...ciezko ktoras z Was zastac.Co u Was?Jak zdrowka i humorki? U nas dobrze, coraz bardziej niecierpliwie wyczekuje porodu,a on jakos nie chce nadejsc.Mala ruchliwa, brzuszek ciut nizej, troche pobolewa,ale nadal ciszaaaa , moze przed burza:):) MADZIK-nie sadze zebym mogla Ciebie przegonic::) z porodem, tak jak mowie , mam przeczucia ze to jeszcze chwilke potrwa.Jedyne co pewne to to ,ze urodze w styczniu:):36_1_13:Nawet lekarz ostatnio mowil ze jak sie nie rozpakuje do 6 to mozna spokojnie tydzien poczekac(jesli moje cisnienie bedzie w miare znosne).Nastrojami sie nie przejmuj, to jak najbardziej normalne, trzymaj sie dzielnie , bedziesz miala mezusia przy sobie, no i pociesz sie kochana ze cc to w tych czasach naprawde rutynowy zabieg.Uszka do gory!!!!:11_9_16 MONIA-zdrowka duzo dla Ciebie, zebys w czwartek byla w wysmienitej kondycji fizycznej. ANECIA-wracaj szybciutko.Mam nadzieje ,ze humorek dopisuje pomimo tylu dni u tesciow...:):) WIOLKA-leniuchuj ile wlezie, poki masz okazje kto jak kto ale Ty zapewne zawsze masz co robic.:36_3_9: co u reszty dziewczynek, ANKA,KASKA,INKA,MANIULKA napiszcie co u Was?Chyba jeszcze nie zaczelyscie rodzic?? Przemilego dzionka !!!!
-
witajcie noworocznie!!! My jeszcze w dwupaku :)i oto chodzilo oby do stycznia..teraz zaczynam niecierpliwie wygladac symptonow zblizajacego sie porodu...Malej chyba sie az tak bardzo nie spieszy choc termin za pasem.A powiem Wam ze marze juz zeby sie zaczelo. W poniedzialek bylam u mojego gin, glowka jest nizej ale rozwarcia zero. MADZIA-trzymam kciuki, na pewno bedzie wszystko dobrze.Czekamy na Ciebie i Malutka.Wyglada na to ze bedziesz pierwsza stycznioweczka!!!pozniej Monia no chyba ze inne dzidziusie zrobia niespodzianki:)
-
MANIULKA- zdrowka duzo odpoczywaj i dbaj o siebie i dzidzie, dobrze ze jestes juz w domku.:36_3_16: W ogole wszystkim kobietkom duzo zdrowka i wytrwalosci w oczekiwaniu na bobaski:)wracajcie w dwupaczku wszystkie:36_3_16:
-
kochane brzucholki!!!!! Zycze wam zeby nadchodzacy 2009 rok przyniosl Wam wieleeeeeee szczescia blisko Waszych ukochanych pociech, zdrowka i spelnienia najskrytszych marzen , oczywiscie podczas nocki sylwestrowej szampanskiej (tylko z pikolo:)) zabawy w dwupaku no i szybkich bezbolesnych porodow w styczniu....!!!:36_3_16::36_3_16::36_3_16::36_3_16::36_3_16:
-
hehe nietakiego malego slonika tylko kolosa ... -utylam juz 20 kg i wiecej nie chce(efekt swiat i siedzenai na tylku zrobil swoje)....Mysle ze jakby ciaza trwala rok dojechalabym zapewne do setki hahahahaha...........
-
ide poogladac troszke tv , zajrze wieczorkiem.Buzki w brzuszki.
-
ANETKA-jeszcze troche i wrocimy do formy.Teraz do konca juz tak raczej bedzie, dzieciaczki wciaz rosna a nam ciezko.
-
MISKA-ja to bym tylko lezala teraz bo jak chodze czy zmuszam sie do robienia czegos to jak zolw..ale jeszcze troszke i miejmy nadzieje znow wstapi we mnie power:) ANETKA- to mial nosa mezus:)jak bede w ciazy po raz drugi moze skorzystamz jego przeczuc hihi. czesc MONIA-Ty to masz fajnie, znasz date porodu.odliczaj kochana...
-
ANETKA-to tylko pozazdroscic, juz widze jak bedzie szalal za corunia.Mysl teraz tylko o niej to doda ci otuchy. czesc MISKA-odpoczywaj kochana, ja tez troszke juz spuchlam, na twarzy to wygladam jak ksiezyc w pelni hihi.Oby remoncik szybko sie skonczyl.
-
wlasnie weszlo to wyjdzie, innej drogi nie ma:)
-
SZANI-najwazniejsze ze wszystko poszlo dobrze i Kamilek urodzil sie zdrowiutenki.i taka postawe najlepiej przyjac-ze nie jestem pierwsza ani ostatnia.... ANETKA-kazdy ma swoje humorki grunt zeby znalezc nutke porozumienia.Mysle ze Twoj mezus tez sie spisze jako tatus i bedzie Cie wspieral jak bedziesz rodzila takze glowka do gory.damy rade!!! Jak nie my to kto?
-
hmmm to fajnie ze juz biega, szybciutko zaczal, pewnie trzeba sporo na niego uwazac teraz:) a jak bylo u Ciebie, wiedzialas ze bedziesz miala cesarke?
-
dobry hihi dzis ma dzien dobroci , tez potrafi dopiec ale nie ma ludzi idealnych, juz sie nauczylam ,ze najlepiej przeczekac i zejsc sobie z drogi.Na poczatku ciazy to ja bylam bardzooooo nieznosna, wszystko mnie irytowalao i non stop szukalam zaczepki , a on dzielnie to znosil. Masz racje czas uciekl, a jeszcze tak niedawno na poczatku maja robilam tescik:)chociaz powiem Tobie kochana ze ostatnie dni to mi sie wleka niemilosiernie...Codziennie to samo.
-
taaaak niepewnosc to jest...kazdy skurcz, kolejne napiecie brzuszka nasuwa pytania, czy to pomalu ten czas.Fajne uczucie, nie powiem:) Masz racje decyzja o kolejnym bobasku to nie tak hop siup a 4-5 lat roznicy wieku miedzy rodzenstwem jest jak najbardziej ok.a jak Kamilek dokazuje na czworaczkach czy juz pomalutku zaczyna chodzic?
-
Dzieki ANETKA, ja tez trzymam kciuki za nas wszystkie jeszcze troszke i przeniosa nas do innego dzialu noworodki i niemowlaki:) a jak mezus sie sprawuje, widze ze niektorzy maja niezle humorki przed zblizajacymi sie porodami...heh tak jakby to oni mieli rodzic:):)Moj o dziwo sie spisuje, dzis nawet obiadek ugotowal, chyba tez sie przejal rola przyszlego tatusia.
-
SZANI no no skoro tesknisz za drugim maluszkiem moze czas pomyslec o rodzenstwie dla Kamilka:):)
-
czesc ANETKA wiesz z ta glowka to jakby wierzyc w to co pisza w ksiazkach i na necie to na okolo 2 tyg przed sie wstawiac zaczyna...Zobaczymy:) Co tam u Ciebie jak sie czujesz?
-
czesc dziewczynki!! Poczytalam Was troszke, no w koncu sie ozywilo na forum:) co tam u was, widze ze kazda pomalutku blizej niz dalej myslami przy porodzie...damy rade, po bolu przyjdzie wielkaaaa radosc.........i nasze kruszynki bede w koncu z nami :36_4_13: Ja dzis wrocilam od lekarza z nowinka ze glowka dzidzi coraz nizej..:):)kto wie kiedy zacznie sie pchac na swiat ten diabelek, mowie do niej ze ma wytrzymac conajmniej 4 dni a pozniej to juz nie bedzie wiekszej roznicy. ANKA-suwaczek nie klamie..hihi ale powiem ci ze mam poki co wyjatkowy spokoj...i mysle ze jestem gotowa sprostac temu megaaaaaaaa zadaniu:)Bynajmniej teraz takic waniaczek ze mnie:):) EMKA- nie boj zaby bedzie dobrze:)dasz rade, kazda z nas sie boi , i niedlugo po kolei zaczniemy sie rozpakowywac:) ANETKA-Dobrze ze masz mame blisko ona zawsze Cie wesprze.To taka kochana istotka. MADZIK-mezulkiem sie nie martw oni maja swoje zagrania...ktorych my nigdy nie zrozumiemy... ADUS-tesciowa widze oszalala na punkcie wnusi...hehe moze faktycznie kluczyk sie przyda bo bedzie za czestym gosciem... a co u reszty KASKA MISKA MONIA? Witam rowniez przyszla mame Amelki:)bede dwie ...:)miejmy nadzieje ze styczniowki:) buzkiiiiiiiiiii
-
tak kochana niedlugooooooooooooo......Poki co fajnie ze jeszcze jestesmy w dwupaku, juz nie pamietam jak to bylo przed:) Anetka sorki ze ucieklam bez pozegnania ale net mi padl. dobrej nocki,
-
ja tez raczej nie mam szans na chlopczyka choc na pierwszym usg tak uslyszalam...ale po 2 kolejnych uwierzylam lekarzom.Wiesz kochana roznie byc moze , niespodzianki sie zdarzaja ...tak sobie tylko mysle.
-
bedzie nam brakowalo tych koponiaczkow, jak o tym mysle ze juz wlasciwie za pare dni bede bez brzuszka to jakos tak dziwnie....... Fajnie by bylo, dwie Amelki)Nikolka tez jest bardzo ladne. Weselej bedzie jak sie urodzi chlopiec (choc szanse sa malutkie)hihihi w ogole nie mialabym koncepcji na imie:)