mamuskastyczen

to dobrze ze juz prawie przeszlo, przeziebienie zwlaszcza w ciazy bywa uciazliwe brrrrrrr Moja Amelcia teraz to juz tylko sie wierci i widze ze mniej juz sie rusza, a dzisiaj wyjatkowy spokoj ale pozaczepialam ja troszke i zjadlam ciasto i sie ozywil diabelek:)Mam wrazenie ze brzuchol wazy tone hihi , co jakis czas robie sobie przerwe z siedzeniem i chodze bo juz nijak mi wygodnie..a jak Nicolka?

no hej Anecia, a jak u Ciebie swieta minely, jak Ty sie czujesz?chorobsko przeszlo?

witajcie kobietki!! Jak po swietach wasze zdrowka i humorki?u mnie humorek dopisuje, obzarstwo bylo ale male.....Leniwiec taki ze mnie sie zrobil , tylko bym na kanapie lezala.Dzis zmobilizowalam sie w koncu na maly spacerek , ile mozna w domku siedziec:) Brzuszek stawia sie w kwadrat, troche pobolewa , nocne wycieczki do toalety sa norma a poza tym ok.He he do terminu bliskooooooooooooooo na razie i wam powiem juz nie moge sie doczekac:)a co bedzie to bedzie:) ANETKA-masz racje kochana nudy tu u nas na forum.Zaszyly sie gdzies nasze kumpelki, pewnie maja jeszcze swieta i po weekendziku wroca. ANKA-ladna ma wage Twoje malenstwo , ciekawe ile ta moja kruszynka bedzie wazyla, lekarze obstawiali 3400 ale ja mysle ze bedzie wiecej.Taki ze mnie juz balonik:) EMKA-powodzonka ...wracaj szybko. sciskam wszystkie kobietki .

dzien dobry kobietki, W koncu do Was zagladam , bo juz sie troszke stesknilam:):) Wiadomo swiateczne przygotowania zajmuja troszke czasu.U mnie jako tako -wczoraj u lekarza dowiedzialam sie ze lepiej by bylo zebym poszla juz do szpitala, tam podadza mi kroplowke na wywolanie skurczy i rozwarcie-jak bez efektu CC...Teoretycznie rzecz biorac w srode mialam byc juz mama:) poki co lekarz zgodzil sie jeszcze poczekac.Dluzsza historia, nie bede Was zanudzac.Najwazniejsze ze jeszcze jestem w ciazy:)kolejna konsultacja w srode. INKA-gratulacje, wiedzialam ze bedzie git!! A tak sie martwilas bidulko.Piekny prezent zrobila Tobie Twoja Rybka na Swieta... ANECIA-jak zdrowko, chorobsko przeszlo? MADZIK-ba pytanie, pewnie ze czekam ciekawe, ktora bedzie pierwsza:):)Trzymaj sie cieplutko. ADUS-mam nadz ze dzisiaj sie lepiej czujesz, Mala tancuje bo czuje ze ida swieta:):) KASIK-co u Ciebie?Ciuszki poprasowane? MISKA-tak przygotowanka dobiegaja powoli koncowi , najwiecej to bylo sprzatanka..brrr,jeszcze tylko salatki i pierogi i bedziemy sie obzerac:) MONIA-mam nadzieje, ze ominie Ciebie ta wstretna bakteria....ja sie na ten temat nie wypowiem bo tutaj nawet cytologii nie mialam wiec pewnie tego badania tez mi nie zrobia. Zdrowka dla Gabi . EMCIA-a ten sen o stefano ....hmmm tez nie mialabym nic przeciwko temu,,,,ale ktoz by chcial wielorybka zmolestowac:):):36_2_49: MANIULKA-a jak u Ciebie i Norbercika, jak sie czujecie? MAGET SZANI-Co u Was dziewczynki? sciskam Was i brzuszki i jakbym niezajrzala juz to jeszcze raz Wesolych, dla Was , brzuszkow i pociech!!!!!

kochane stycznioweczki!!! Z okazji nadchodzacych Świat Bozego Narodzenia chcialabym Wam zlozyc najserdeczniejsze zyczenia;zdrowka, wspanialych chwil spedzonych w gronie bliskich, pysznosci na świątecznym stole ,bogatego Gwiazdorka a w Nowym Roku 2009 wszystkiego dobrego!! No i rzecz jasna terminowych , bezbolesnych rozwiazan:):36_4_9:

czesc kobietki!! jestem w koncu mam chwilke, zabiagany czlowiek przed swietami, a to porzadki a to przygotowywanie jedzonka...no ale niedlugo i beda swieta to troszke sie posiedzi i odpocznie przed wielkim wysilkiem:) INKA-zdrowka duzo i rodzinnych swiat zycze dla Ciebie i bliskich.Trzymaj sie dzielnie, wierze ze wszystko bedzie ok. Widze ze niektore chorutkie jestescie ANECIA ADA-jak zdrowko lepiej? MADZIK- u mnie oki, czuje sie dobrze, jeszcze nie urodzilam i nie zamierzam:) zobaczymy co na to moj gin jutro:)a Ty jak sie czujesz?zabiegana przed swietami? EMKA-a co u Ciebie?Jak z Twoim, chyba dobrze skoro sie wykorzystywaliscie hihi:)uwazaj na siebie i dzidzie:) ANIU-daj znac co i jak na usg bylo w srode. Jak tam Twoje malenstwo?moja niunia sie prezy coraz bardziej , moze to taka gimanstyka przedporodowa:)Poki co boli zadnych nie mam cisza...........ufff.Oby do 1 -szego. KASIU-przyjemnego prasowanka zycze:)zajecie zmudne ale jak sie prasuje takie miniatorki to czysta przyjemnosc:) bzuki w brzuszki.spokojnej nocki.

dzien dobry dziewczynki!! Wpadlam na chwilke zeby Wam zyczyc przeudanej soboty i duzo zdrowka:) ja dzis mam sporo do zrobienia wiec bede zagladala tylko. korzystam poki energie mam bo ostatnio cos roznie z tymi checiami hehe... buzki w brzuszki.

ja tez wymiekam, Ty tez sie usmiechaj,BUZKA SPOKOJNEJ NOCKI.

zmienilam nastroj Thank you:):)a brzuchol kwadratowy...mala szturcha:)oby taki nocny marek nie byl z niej bo wtedy dopiero bedzie wesolo:) aaaa i mierzylam dzis brzuszek w najszerszym pkcie 111cm:) sieeeeeeeeee utylo:)Ale teraz to mam to gdzies niech nawet 200 bedzie..oby Amelka zdrowiutka byla :) Myslalas moze o tym jak bys nazwala dzidzie gdyby jednak urodzil sie chlopczyk??

Tak zamierzam robic...wiem ze "dobre "rady i tak beda ...ale wiesz kochana na zasadzie jednym wpuszcze drugim wypuszcze:) to niezla akcja w kuchni:)co jak co ale w tej kwesti tesciwoa ma racje...trzeba byc lekko"tepym"zeby robic halas po nocy.......... Ciebie to ona juz nie bedzie ustawiala chyba bo jej pokazalas ze masz stanowczy charakter..i ona to doceni i bedzie szanowac Twoje "terytorium"i dobrze ,bo zyc pod jednym dachem bedac ciagle karconym i pouczanym to koszmar.

Dzieki ADUS , pewnie masz racje, instynkt nam wszystko podpowie.A niech tylko ktos sie zacznie madrowac....zakatrupie.Pomimo tego ze jestem z dala od rodziny to mam tu dalsza rodzinke i mysle ze bedzie wesolo...zrob to tak a siak a mnie krew zaleje..:36_5_2: Kiedys bylam taka ze cichutko siedzialam i duzo w sobie dusialam, teraz wale prosto z mostu i biadaaaaaaaaaaa im:) a co do ludzi...no niestety nie kazdy przyjacielem...jak widac.....Sa tego plusy tez, czlowiek sie zycia uczy.......... szwagierka the best...........przed pierwsza w nocy a jej sie kolacyjek zachciewa:36_2_49: Wesola akcja bedzie jak tesciowke faktycznei obudzi..............

no to dobrze, w koncu zajma sie Toba fachowcy a Ty pewnei zoabczysz Malenstwo:) ach tak jak mowie lapie dola bo sie obawaim nowej sytuacji zwiazanej z narodzinami malej , czy dam rade jak to bedzie itd itd. Kolejna sprawa , blaha w sumie ale.... to ludzka niezyczliwosc.......poprosilam znajoma ktora poeciala na swieta do polski zeby wziela mala paczke od moich rodzicow dla mnie...dlugo by pisac, sprawa stanela na tym ze ona twierdzi ze ma duzo bagazu i nie bedzie doplacala za moje 5 kg!!! Troszke mi sie przykro zrobilo bo mama sie starala, kupila pare polskich wedlin, cos dla malej, pare lekarstw -drobnostki ale wiesz nachodzila sie przy tym chcac zrobic mi przyjemnoasc na swieta a ona fochy teraz szczela.pAL szesc to wszystko bo moglaby mi paczke nadac ale chodzi o fakt ze ja tej osobie duzo tutaj pomoglam..wiesz jak to na obczyznie...ona nie zna za bardzo angielskeigo i nie raz dzwonilam w sprawie pracy dla niej zaltwialam rozne pierdoly .Nie oczekujac nic a nic w zamian.... WIesz czasem to mysle ze "KTO MA MIEKKIE SERCE...TO MA TWARDA D...E"

podziekuj jej i jak ma chwilke to niech wpadnie na pogaduszki.Coz rzec takie ostatki nocnych posiadeowek:):36_2_49:

To milo ze sie zatroszczyl, utulil.Niestety 24 h nie beda nas tulic i pocieszac, coz natury kobiecej nie pojma do konca nigdy;):)Ale jestem pewna ze jak tak na spokojnie mu powiesz czemu tak podle sie czulas na bank bedzie Cie wspieral. Ja akurat mam humor do bani i sama musze sobie z tym poradzic bo nijak to sie ma do M.wiec nie bede go tym obarczac.Staram sie wrzucic na luz ale nie zawsze wychodzi-mysle ze sytuacja zwiazana z narodzinami malej co i jak..itd mnie troszke przerasta...ale jakos to bedzie nieeeeeeee..dam rade. jutro o ile dobrze zapamietalam masz wizyte w szpitalu, o ktorej jedziecie?

dobranoc Kasiu.teczowych snow dla Ciebie i Dziziusia.

a z tym skypem to roznie czasem naprawde ciezko sie polaczyc, mi np zrywa polaczenia czesto i tez szlag mnie trafia.

poczytalam troche i widze ze srednio z humorkami, nie tylko ja mam dolki.echh samo zycie. Wiesz Adus Twoja sytuacja rodzinna jest dosc ciezka i szczerze wspolczuje, ciezko cokolwiek powiedziec co by Cie wsparlo ,ale trzeba byc dobrej mysli.Jestes mloda, zdrowa, ambitna kobietka , za moment bedziesz mamusia, masz kochajacego meza wiec dasz rade,To da ci sile, zobaczysz i tak naprawde jest najwazniejsze.A z rodzicami tez mysle sie w koncu pouklada jak sie Gabryska urodzi, uwierz w to.Ja nie wierze ze beda nadal zaslepieni swoimi ambicjami, jestes ich corka i na pewno Cie kochaja i tez przeanalizuja swoje postepowanie... ach ci faceci, moj tez dawno juz spi i tak naprawde nie wie ze teraz potrzebujemy ich najbardziej....Czasem nawet nie zauwaza ze mamy kryzys potworny humor i potrzebujemy tylko i az ...cieplego slowa...........

witam kobietki, dopiero teraz zagladam,zabiegany dzionek i jakos tak ogolnie nastroj do bani.Nawet Was nie czytalam, moze dzis nadrobie , jak nie to jutro.Mam nadz ze u Was zdrowka i humorki lepsze. ADUS jestes jeszcze?co u Ciebie?

dlatego tak robie:)malo czasu mi zostalo na takie slodkie leniuchowanie...na pewno macie racje mamuski:) spijcie dobrze.karaluszki pod poduszki.:36_3_16:

MONIA -bardzo ladne zdjatka , fajniutka ta Twoja Gabryska. a ja sie z wami zegnam kobietki bo oczka sie kleja... dobranoc, karaluszki pod poduszki,papa.

MANIULKA to podeslij mi jedengo kebaba na kolacyjke bede wdzieczna:)HEHE a ja ciagle o tej porze to o jedzonku bym myslala, jak tak dalej pojdzie to dzwigiem mnie na porodowke zawioza hahaha. ANETKA a jak mezus leczysz go?

macie racje fajny lekarz to podstawa i sie lzej na duszy robi a zwlaszcza teraz gdy nam treba takiego prawdziwego oparcia...Na szczescie na mojego tez nie moge narzekac, fajny czlwoiek, zawsze usmiechniety, ma podejscie a co tez wazne studiowal w polsce i mowi po polsku wiec to tez plusik:)

hehe MANIULKA -zonk to dopiero bedzie jak sie zaczneimy rozpakowywac no nie:) apetytu tylko narobilyscie kobietki mmmmm a ja to bym zjadla kebaba z kurczakiem z duza iloscia sosu czosnkowego a tu lipa takich dobrych jak w polsce to oni nie robia Ale cos wymysle:)

hej dziewczynki!! apetyciku mi narobilyscie gotujac te wasze pyszniaste obiadki:)mniammmmmmmmmm U mnie len gigant dzisiaj , pogoda taka zeby tylko spac i jeszcze ta wstretna zgaga brrrrr Jedyne do czego sie dzis zmobilizowalam to prysznic i szybki obiadek dla mojego mezczyzny a tak to nic a nic a ida swieta Ale co tam jeszcze troche moge sie polenic nieeeeeee:)

MANIULKA-mialam na mysli nie ze za duzy tylko ze ladnie duzy.Jak znajde cm to tez zmierze...Sama jestem ciekawa:) ANECIA-super ze wszytstko gra i fajnie ze mozesz podczas porodu w wodzie posiedziec to podobno zmniejsza bol.nie pekaj malenka ja tez sie bojeeeeeeeeeee ale mysle ze jak juz nadjedzie ten moment to kazda z nas bedzie bardzo dzielna:):) ANIU-hi hi ja tez bym chicla zeby mala wyskoczyla chocby 1 stycznia(nie wczesniej:)bo to sie dzieje ze man to normalnie maskara:)Inwalidka pierwsza klasa:)