
Anna26
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Anna26
-
Czołem wieczorem hihihi ale mi się zrymowało Moja też już słodko lula a mnie czekają naczynia do mycia bleeeeeeeeee Aguś ojjjjjjjjjjjj ale tu mi smaka robisz na zimne piffffffko i dodatek delicje Kobieto zlituj się nade mną hihihi A wagą i różnicami między dzieciakami to już dawno przestałam się przejmować. Tym bardziej że coraz więcej dzieci ma problem z otyłością a to nie wróży nic dobrego na przyszłość. A moja Julcia czy twój Nikoś trzymają po prostu linię Grunt ze dobrze się rozwijają i to jest ważne a nie kg. Do mojego sąsiada w PL przyjeżdża wnuczka ojj jak była malutka to jak sie chwalili jej apetytem ile potrafiła zjeść itp i ogólnie wyglądała na dużo dużo starszą a teraz jest tak gruba ze muszą chować jedzenie przed nią i w ogóle nieciekawie jest bo ona ma 10 lat a waży więcej ode mnie
-
PoohAnna26A kreacja już gotowa?Tak Aniu gotowa. Nie kupuję nic nowego bo jestem tego zdania, że na jeden raz nie ma sensu... Ja to raczej jestem typ sportowy i w eleganckich ciuchach nie chodzę ;) Sukienkę mam z wesela na którym byłam w sierpniu. Na NK fotkę mam jak tańczę z mężem (jak chcesz zobaczyc). Edi oczywiście masz racje na jeden raz nie opłaca się tym bardziej że fajna sukieneczka (NK)
-
lisiczkawitam dzoiewczynkija ide na komunie do mojej chrzesniaczki 30 maja, a na wesele 15 sierpnia. dlatego musze sobie kupic cosik fajnego od razu na dwie imprezki. Ania ty farciarzu hihihi 2 imprezki ojojojojoj hihi to się wyimprezujesz co nie? I przy okazji troszkę portfel schudnie bo i kreacja i koperta lub prezent A co do kreacji to ja jestem z tych co jak impreza zaglądam do szafy i co stwierdzam - "nie mam co na siebie założyć, muszę sobie kupić " hahahaha
-
Pooh Ale sprawy urzędowe załatwione, prezent na weselicho zakupiony (ide 23 maja) i nawet u kumpeli byłam na ploteczkach. I wiecie co się dowiedziałam? Jest w CIĄŻY ale zaciesza. Zazdroszczę Jej bardzo!!! Ale ma się fajowo ;) Edi gratki dla twojej kumpelki I widze że w tym samym czasie imprezować będziemy ja na komunii siostrzenicy ale ty na weselichu Ojjjjj jak już dawno nie byłam na weselu ale by się człowiek wyhulał A kreacja już gotowa?
-
milka_1980Teraz te matury są jakieś pokićkane. Kiedyś pisało się najpierw polski i drugi przedmiot i ustne były dopiero po wynikach pisemnego. A teraz pomieszali to wszystko a wyniki są dopiero w czerwcu. Fakt, że odpadł maturzystom już egzamin na studia ale ja jestem zdania, że kiedyś było lepiej. Zawsze jak komuś nie poszło na maturze mógł nadrobić tym drugim egzaminem i jakoś to było a teraz.... nie zdasz i doooooooopa Gosiu masz racje i w ogóle za naszych czasów w szkolnictwie było lepiej za jednym razem zaliczona podstawówka a nie jak teraz podzielone na podstawówkę i gimnazjum . Moja siostra ma 5 dziewczyn i żadna nie ma po sobie tej samej książki do przedmiotu Co roku nauczylciel zmienia sobie książki a rodzic" płać i płacz" A ponadto tyle zadają do domu prac domowych i najczęściej zdarza się tak ze proste zad. wykonają na lekcji a te trudne to już do domu i zazwyczaj zamiast dzieci je rozwiązywać to rodzice ślęczą nad pracami domowymi. Ja jak widzę ile moja siostra siedzi z siostrzenicami to aż strach pomyśleć jak to będzie jak nasze dzieciaczki do szkoły pójdą
-
milka_1980cześć :)) Ania, matury już w zeszłym tygodniu się zaczęły. Przynajmniej moja siostra cioteczna juz pisała polski i miała ustny angielski. Ty kiedy się do Polski wybierasz?? Bo skoro basen już jest to i plany chyba jakieś masz upsss to ja niedoinformowana dzięki Gosiu za sprostowanie a do PL lecę w przyszły piątek co do basenika to plany są - zrobić radochę dla Julci bo tutaj nie mam takich warunków (takie to już są uroki mieszkanie w bloku ) a w PL jest podwórko, ogródek
-
melanka1HmHm, tak tez sobie to tlumacze, ale jak widze czterolatki biegajac po sklepie ze smokiem to od razu dostaje stresa... Melanka nie obawiaj się..do 4 latek jeszcze jej daleko a jak już będzie rozumieć wytłumaczysz jej typu "że smoczek jest dla małych dzidziusiów i poszedł sobie bo ty już duża dziewczynka" Z góry nie zamartwiaj się moja kciuka ssie i ja będę miała dużo trudniej bo przecież nie wyrzucę go tak jak smoczka i palec zawsze jest pod ręką ja bym dużo dała by moja ssała smoczka ale za chiny nie chciała go tylko za każdym razem palec lądował w buzi i już dałam sobie spokój Według mnie to jeszcze za wcześno na oduczanie ssania smoczka ale to już decyzja należy do ciebie W każdym bądź razie powodzenia
-
nie mam masz żaluzje w oknie?
-
ciężary przyczepić...
-
chór - śpiew - płyta
-
Każda pora jest dobra na ....
Anna26 odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
pocałunek -
Na ostatnią literę - english version :P
Anna26 odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
TomatO -
I ja się melduję Witajcie kochane poniedziałkowo, u mnie słoneczko ślicznie świeci ale jest taki zimny wiaterek wrrrrrrrr w słońcu to nawet ciepełko ale w cieniu brrrrrrrrr Ja juz po spacerku przy okazji kilka spraw załatwiłam bo jak człowiek nie przypilnuję to klapa i się okazuję że mieli błąd w komputerze itp Moja Julcia już lula ja obiadek gotuję i korzystam z chwilki by się przywitać z wami A tak poza tym dziś pierwszy dzień matury ojjjjjjjjjjj jak dawno była moja to chyba już 10 latek Pozdrawiam Buziaczki dla wszystkich kochanych 80'tek :*:*:*:*:*:
-
Witajcie!!! No i poniedziałek kolejny tydzień ale ten czas leci ojjjjjjj Moja właśnie lula obiadek się gotuje to ja korzystam z chwilki by się przywitać z wami Pogoda słoneczna ale wiaterek jest i taki zimny ..w słońcu to nawet ciepełko ale w cieniu to brrrr Ja już byłam z Julcią na spacerku na mieście przy okazji kilka spraw sobie załatwiłam Witaj melanka wśród nas zagość się u nas. Jeśli chodzi o smoczek to ci nie pomogę bo moja należy niestety do kciukowych i oduczanie jej ssania kciuka ojjjjjjjj zajmie mi czasu Według mnie jeszcze poczekaj niech sobie jeszcze smoczy Anielka tym bardziej ze ona tylko w nocy Pozdrawiam Buziaczki :*
-
Witajcie!!! Niedziela mija pomału i znów kolejny tydzień..ale ten czas leci .. już przeleciało prawie pół roku a tak niedawno był Sylwek My zaliczyliśmy spacerek.. pogoda a taka sobie niby zachmurzane szaro ponuro ale nie padało to na dwór się wyszło żeby chociaż się przewietrzyć inka_80Dzieki dziewczyny za wsparcie juz po malu odchodze od zmyslow juz nie moge sluchac gledzenia tescia wiec co chwile znajduje sobie jakies zajecie Przeszkadza mu nawet jak majka upusci na podloge zabawke krzyczy wtedy chcecie doprowadzic dziadka do zawalu o rany w jaka rodzine ja sie wzenilam Inka rozumiem cię ja też nie mam fajnego teścia jego poczucie humoru jest takie że nie wiem czy mam sie śmiać czy płakac i jak bym sobie go miała wyobrazić u siebie oooooo pewnie to samo bym czuła co ty teraz. Ja do teściów to na 5 min. i czasami to jest za długo inka_80Ach nie pochwalilam sie majce wyszly dwie 4 gorne zaraz uzupelnie suwaczek Wielkie gratki dla Majeczki za zębolki i pomału wypełnia się buzia A u nas na razie cisza ale to pewnie taka cisza przed burzą bo przecież w końcu wyjść muszą Gosiu no wiedzisz niekiedy wydaje sie że juz nie kupi się a tu taka niespodzianka. Ja to niekiedy to tak mam jak za czymś nie chodzę to widzę tyle fajnych rzeczy a jak już w planach mam zakupy to jak na złość nic nie widzę i nic mi sie niepodoba A zoo zazdroszczę ojjjjjjjj to Wojtuś się nacieszył co nie? A u reszty jak tam niedzielka mija???????
-
inka_80Witajcie dziewczynki dis juz mialo byc tak pieknie i milo ale nie jest Nie dosc ze pogoda do d.... to jeszcze samochod sie popsul mojemu P i familija sie spoznila na samolot ale wiecej na Ś oooooo jak nie ciekawie Inka trzymaj się :*
-
Cześć babeczki!!! Ale wczoraj była pogoda no do zbzikowania od rana słonce ślicznie ciepło ale jak człowiek już się wybrał do oczywiście chmurzyska nadeszły i pogoda się tak skwasiła - deszczur!!!! Julcia suchutka spokojnie sobie siedziała w wózeczku a my no cóż zmagaliśmy się z wietrzyskiem i deszczem hahaha no cóż może pod wpływem tego majowego deszczyku coś urosnę hihihihi Julci basenik kupiony ale frajda będzie miała jak mówisz Aga Aguś no to dzionek miałaś jak się tu mówi "busy" hahaha pewnie jak będę w PL to ja takie dzionki noon stop bo moja siostra mieszka koło moich rodziców tak więc bedzie gwarno i wesoło z jej gromadką słodkich dziewczynek a między nimi moja Julka Co do gadki moja Julcia mówi po chinśku hahaha czasami wyłapię z jej gadki słówka idź, jula, ania, ala, juja, am, a tak to standardowo mama, tata, baba, dada..czasami powie do mnie mama ale nie wiem czy to zamierzone czy tak po prostu wyrwało się jej Asia nie smutaskuj się kochana ..masz najważniejższe osóbki koło siebie - córeczkę i męża Moja mama zawsze mi mówi "masz już swoją rodzinę i ty jako żona musisz być przy mężu i dziecku a rodzice już odchodzą na dalszy plan". Na początku te słowa były mi takie jakby to ująć "ostre" ale z czasem nabrały dla mnie sensu. Powiedz mi czy jak rozmawiasz przez skype macie kamerkę zainstalowaną ...my jak tylko ją mamy i rodzice to powiem ci że już mi lepiej i nie wpadam w takie chandry!! Nawzajem się widzimy ... wiem że to nie to samo co na żywo ale zawsze coś ..tym bardziej że się już widzi kochane osoby. Polecam ci kupcie sobie taką kamerkę a zobaczysz że i tobie będzie lepiej na duszy jak usłysz i zobaczysz rodzinkę!!!! Kiciuś jadę z mężem ale on tylko na 2 tyg. ( niestety na tyle go szef puścił) a ja na dłużej ale znając życie zleci ten pobyt tak szybko i za nim się obejrzę będę już w UK Co do drzemek moja ma już od 2-3 miesięcy tylko 1 i chodzi mi spać tak ok. 19-20 wcześniej to potrafiła nawet mi iść spać o 18 Nestety jeszcze czasami zalicza 1-2 pobudki Karolina a co u ciebie ?jak Bartuś próbuje sam pływać jak mu się podoba zabawa w basenie?? Miłej niedzielki!!! Pa pa pa
-
Cześć dziewuszki !!!! Połowa weekendziku pomału już mija u nas pogoda do zbzikowania od rana słoneczko ślicznie ale jak człowiek już wyszedł chmurzyska nadeszły i deszcz Julcia suchutka ale rodzice troszkę zmoknięci hahahaha Kupiłam Julci basenik na pluskanie tutaj nie mam warunków ale w PL tak to trzeba wykorzystać pobyt na całego Inka nie przejmuj się tak to już z rodzinką jest jak się mówi najlepiej "wychodzi się na zdjęciu". Trzymaj się :* Gosiu tak to już z butami ja chciałam sobie kupić takie wiosenno - jesienne i za nic nie kupiłam nic a nic mi się nie podobało a teraz to chyba za późno bo już na letnie czas. Może ci się uda w końcu trafić na sandałki jakie chciałaś dla Wojtusia kupić A odwiedzin Zoo zazdroszczę bo ja niestety mieszkam że do Zoo ooooooo daleko Edi widzisz pogoda cię miło zaskoczyła i spacerek udany a u mnie no cóż majowy deszczyk może jeszcze urosnę hahahaha Pozdrawiam Was kochane Buziaczki A jak bym już nie pisała dziś to dobrej nocki i słodki snów kochane 80'tki
-
KiciaMam pytanko do was.Jak to jest z czytaniem ksiazek u waszych dzieci.Czy potrafia sie skupic na dluzej czy nie bardzo sa zainteresowane? Ja jak czytam Julci bajeczki to oczywiście kończy się tym że ona chce kartki przekładać i tyle czytania...czy zainteresowana chyba jeszcze nie Mam takie książeczki ze zwierzątkami czasem ją zainteresuje jak naśladuję kotka, pieska itp. a czasami od razu chce przekładać strony i oglądać sama a " ty mama idź sobie " hahahaha A miesiąc temu jej kupiłam taką książeczkę co sama czyta i po włożeniu kosteczki w odpowiednie miejsce naśladuje zwierzątko nawet fajna Julcia lubi się nią bawić i a szczególnie wciskać górnego guziczka w postaci żabki bo jest wesoła muzyczka Oto ona: Amazon.com: LeapFrog: Tad's Counting Farm Smart Block Book
-
Witajcie!!! U mnie pogoda słoneczna ale niestety jest wietrzysko. W planach mamy wypad na miasto i plac zabaw zobaczymy czy się uda. Idziemy kupić Julci basenik żeby mogła się popluskać w PL bo tu niestety nie mam warunków Kiciuś ale mi poprawiłaś humor ..świetny tekst i oczywiście zgadza się w 100% Moja mama na moje zachowanie itp. zawsze mówi a bo to pierwsze zobaczysz jak będzie przy następnych. Człowiek przy pierwszym taki przewrażliwiony,wszystkiego się boi i chciałby idealnie Asiu moja Julcia nadal jest ciężka do jedzenia ale ja kombinuje by miała wszystkie składniki podane za nic w świecie nie da się pokarmić no może deserek ale obiadek no cóż zostawiam ją samą z talerzykiem co zje a co wywali zależy już od niej nic na siłę bo płacz piski a po co mi to mam tylko nadzieję że którego dnia zjemy normalnie obiadek na razie muszę przeczekać ten okres i już. A twoja Natalka już wszystko je z apetytem ? Aga gdzie się nam zapodziałaś??????? Co u Ciebie?????? Miłego weekendowania!!! Buziaczki Pa pa pa
-
Cześć dziewczyny!!! A co tu tak pustką zawiało Łikendujecie czy co ????????? U mnie pogoda do bani raz słonce tak pięknie zaświeci ze aż miło a raz deszcz szaro i do tego wietrzysko brrrrrrrrrrr zmienia się pogoda jak w kalejdoskopie A ja już się cieszyłam że Julci skórka ok, a tu dziś nagle zaraz po zdjęciu rajstopków tych bandażowych zaczęła się tak silnie drapać a po chwili w tych miejscach zaczęły jej się pojawiać takie pęcherze - bąble wyglądało to jakby pokrzywą się oparzyła posmarowałam maścią i nawet znikły ale zaczerwienie jest..nie wiem od czego to jest kilka dni temu to samo miała na twarzyczce(wtedy podejrzenie padło na żółtko). Powiem wam że pierwszy raz się z tym spotkałam dotąd miała innego rodzaju wysypki itp. a tu taka dziwna pokrzywka ... teraz podejrzewam pietruszkę bo od jakiegoś czasu jej nie dawałam a wczoraj jej dałam !!! Odstawię i zobaczę czy nadal będzie się to coś pojawiać A tak pocichu sobie myślałam ze pomału z tego świństwa wychodzimy a tu jednak ciężka długa droga a najbardziej szkoda mi mojej dziecinki ile musi się nacierpieć w tak młodym wieku Kończę bo się rozklejam i zasmucam:( Co u was dziewczyny????? Pozdrawiam Całuski
-
Witajcie wieczorkiem!!! PoohAniu26 dziękuje za kawke - pyszna Późno wypita. ciekawe czy teraz po niej zasne Edi starałam się zaserwować Ci kawunię słabszą a nie "siekierę" co byś mogła spać hahaha Pooh Zresztą napisałam Ci na ślicznotach Dziewczyny często mówicie o jakiś ślicznotkach czy można wiedzieć co to jest bo ja jakoś nie zakumałam oczywiście jeśli nie chcecie to zrozumiem Pooh Coraz gorzej się czuję buuuuu Ojjjj ale cię Edi choróbsko rozkłada wskakuj pod pierzyneczkę i wygrzewaj. Zdróweczka!!!! milka_1980 Mówią, ze pogoda w przyszły weekend ma być średnia - kurcze, impreza na dworze mi może nie wypalić a mam już tort zamówiony (w domu na raz tylu ludzi nie zmieszcze) Gosiu ja to nigdy nie wierzę prognozom , ile razy zapowiadali ładną a tu d*** pada deszcz Będzie dobrze!!! Ja też niestety nie oglądam YCD, słyszałam o nim ale nie miałam okazji zobaczyć bo nie mam telewizji polskiej na własne życzenie P.S niestety teraz zauważyłam te reklamy na szczęście nie przy Aniołku Edi ale i tak nie dziwię się oburzenia Gosi Dobra lecę kochane spać i życzę wam słodkich snów Dobrej nocki Buziaczki dla wszystkich :*
-
Edi proszę dla ciebie:
-
Cześć dziewczynki!! U mnie też słoneczko ale ciepło to tylko za szybą bo wietrzysko takie że głowę chcę urwać Raneczek miałam zabiegany, od samiutkiego ranka wzięłam sie za porządeczki, pranie, pobawiłam się z Julcią, obiadek ugotowałam a teraz moja dziecinka słodko lula a ja do was zaglądam a tu niespodzianka zażarta dyskusja ale już po i dobrze Ja nie wiem o jakie reklamy chodzi bo ja nic nie widzę tak jak Inka ale fakt faktem są wkurzające ale co zrobić są już wszędzie w TV w momentach najciekawszych filmu, w internecie, gazecie na ulicy i ja już zdążyłam je jakby to powiedzieć olewać Edi o jak dobrze że Zuzia zdrowunia ale niedobrze że ty teraz ojjjjjjjy biedulko kuruj się nam szybko!!! Marta trzymam kciuki oby cię chróbsko nie złapało Ale te pogody wrrrrrr Gosiu nie denerwuj się kochana złość piękności szkodzi a chyba szkoda takiej ślicznej twarzyczki o głupie reklamy Lecę kawkę sobie zrobić ...ma która chętkę zapraszam
-
cześć dziewczyny!!! U mnie dzionek od rana zabiegany wzięłam się za porządki, pranie, troszkę pobawiłam się z Julcią a teraz gdy moja dziecinka lula ja gotuje obiadek a między czasie piszę do Was Pogoda nawet słoneczna ale czy ciepło to tylko za oknem jest takie wietrzysko że głowę chce urwać Kicia jeśli chodzi o poród to ja rodziłam naturalnie miałam możliwość znieczulenie ale ja odważna szłam na całego. I myślałam że się wykończę ostatnimi siłami i ledwunio urodziłam a siły dostałam tylko dlatego bo położne powiedziały ze dziecko jest zmęczone i tętno przysłabło.Nie wiem skąd wzięłam resztki sił może boska pomoc mi pomogła bo powiem wam nie wiem co się działo między skurczami mój m mówił że mdlałam i chyba tak było bo przez mgłę pamiętam. Jedyne co dobrze zapamiętałam to chwilę jak już nareszcie ją miałam w rękach. Nie chcę takiego bólu przeżywać jeszcze raz i dlatego następnym razem znieczulenie A fryzurkę jaką robiłaś pochwal nam się tu koniecznie Aga a co u Ciebie jak tam Nikoś? polubił mannę? Asia u nas te wypady zakupowe też nieciekawie się kończą, raz to zrobiła takiego wrzasku ojjjjj że tylko człowiek myślał stamtąd uciekać A z Natalki już duża dziewczynka a jakie ma już kucyki na głowie Moja niestety ma jeszcze taką chłopaczyską fryzurkę Pozdrawiam Lecę kończyć obiadek Pa pa pa