Skocz do zawartości
Forum

Anna26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anna26

  1. milka_1980Z czym przyjedziesz????? z kasta?????????Piwko preferuje zimne hihihi Karkówka bedzie, kurak tez bedzie więc popijemy sobie i powcinamy też :)) niezła imprezka się zapowiada ojjjjjjjj a piwko też zimne hihihi
  2. milka_1980j Ania, wpadaj i Ty, zapraszam. Będzie impreza na podwórku, grill, więc pomieścimy się wszyscy. A co do placków - też nienawidzę tarcia. Odkryłam, ze równie dobre sa jak ziemniaki się zmieli blenderem albo żyrafą. Roboty przy tym zero, bo wrzucasz wszystko razem, robisz bzzzykkk i gotowe Gosiu dziękuję za zaproszonko ..za 2 tyg. jadę do PL to zahaczę o Warszawiankę A blenderem nie próbowałam ... o robocie to nawet myślę sobie zakupić ale nie wiem czy warto no ale zobaczymy
  3. Witajcie dziewczynki!!! U mnie też pogoda paskudna bleeeeeeeee. Trzyma tak już drugi dzień wieje wiatr, zimno, mży deszcz brrrrrrrr. Mimo pogody ja i tak dzis zaliczyłam z Julcią spacerek i przedszkole. Organizowane jest tam spotkania dla takich maluszków i ich rodziców Dzieciaczki mają tam mnóstwo różniusich zabawek itp. Tylko 2 godzinki raz w tyg. ale dobre i tyle. Debiut zaliczony a teraz moja Julcia śpi Edi ojjjj jak mi żal Zuzi mam nadzieję ze to lekkie przeziębienie i w mig minie. Dużo zdróweczka dla Zuzi :* A buciki śliczniutkie i tak zgrabnie wyglądają na nóżce Gosiu no to miałaś przygodę z wózkiem szkoda produktów ale dobrze że nic poważniejszego się nie stało tak czasami jest że człowiek jakby "nie ten tego" i może faktycznie tak jak mówisz zmiana pogody - ja to niekiedy w takie dni to chodzę jak zahipnotyzowana hahaha To i ja sie wpraszam na małą bibę urodzinkową. Będzie miejsce i dla mnie Aniu ale mi tu smaka zrobiłaś na placuszki ale to takie pracochłonne i jak pomyslę o tarciu brrrr to już mi sie odechciewa ja jestem z tych co szybko i łatwo Gotowanie to niestety nie moje ulubione zajęcie Pozdrawiam was kochane Całuski
  4. Cześć dziewczyny!!! U nas paskudna pogoda zimno i mży deszcz bleeeeeeeee!!! Mimo pogody ja z Julcią i tak wybrałyśmy się na spacerek i do przedszkola. Moja Julcia zaliczyła dziś debiut w przedszkolu dla takich maluszków i ich matek 2 godzinki tylko ale dobbre i tyle Julcia pobawiła się zabawkami, malowała kartki ogólnie wszystko musiała dotknąć i spróbować hihihihi. Rodziców z maluszkami nie było dużo no i nie w wieku Julci..moja była najstarsza i jedyna, która chodzi pewnie dlatego bo pogoda brzydka ...może za tydzień będzie więcej dzieciaczków w wieku mojej Juleńki Aga ja nie daje mojej Julci witaminki D3, tutaj w Anglii nie jest tak polecane jak w Polsce gdyby była potrzeba lub pewne objawy na to by wskazywało pewnie by miała zlecone ale tak obyło się bez . A słyszałam że przewitaminizowanie jest jeszcze gorsze niż jego niedobór. Ja na twoim miejscu tym bardziej że Nikoś korzysta z kąpieli słonecznych już dawno bym przestała dawać ale jak nie jesteś pewna zawsze z konsultuj się z lekarzem Kicia moja też już zaczyna mnie naśladować i też jak cięzko wzdycham szczególnie jak wciągam wózek po schodach to ona za mną ufff niekiedy robię specjalnie a ona mnie małpuje hahaha A ostatnio mnie zaskoczyła bo na zapytanie "gdzie zgubiła bucika" znalazła go i zaczęła go sobie wkładać hahaha Asia no tak to już jest niby człowiek tęskni a jak już się z tą osobą zobaczy to i kłótnie itp. ale po burzy zawsze przychodzi słoneczko i najlepsze są właśnie te godzenia Pozdrawiam Całuski
  5. Witajcie poniedziałkowo U nas jeszcze wolne tak więc m w domku ale pogoda sie zepsuła jest zimno pada deszcz szaro ponuro po prostu bleeeeeeee Na szczęście wczoraj było siupreaśno ale aż tak gorąco to nie nie była taka pogoda ciepło-chłodnawa ale grunt że słoneczko świeciło Wczoraj zaliczyliśmy spacerek, kościółek i wieczorkiem moja Julcia padła jak długa a ja razem z nią KiciaAnna- super ze Juleczka sie wybiegala na podworku.Jak nocki lepiej w Bandazach? Co do nocek to są niespokojne bo jednak może Julcia się nie drapie ale chyba jeszcze nie przyzwyczaiła się do nich (zakładam jej tylko na noc) i mamy wciąż standardowe 2-3 pobudki ale co zrobić A przy zakładaniu jest tyle płaczu szkoda mi dziecka ale muszę to robić Szczerze powiedziawszy ma taką śliczną skórkę no wręcz atłasową w dotyku i to jest zastanawiające ze właśnie taką skórkę chce rozdrapać do krwi ..mam nadzieje że niedługo to minie ...mam zamiar kupić jej taka specjalną bieliznę dla takich atopików strasznie droga ale co się nie zrobi dla dziecka by tylko nie swędziała skórka i dziecko było szczęśliwe Ty też możesz kupić Natalce na stópki A napisz czy już lepiej? nie drapie się ?czy ładnie zagoiły się ranki ????? Karolina dobrze robisz ja też lubię aktywnie spędzić czas niż oglądać TV itp. i jak tylko się nadarza okazja to trzeba wykorzystać Super sprawa z tym basenem a nóż może wyrośnie z Bartusia świetny pływak A co do zabawy moja jeszcze z piaskiem nie miała jako takiego styku bo po pierwsze nie ma gdzie ale jak tylko pojadę na wieś do PL tam ma piskownicę po moich siostrzenicach to zobaczymy co z tego będzie ale znając życie będzie brała do buzi piasek bo u niej niestety wszystko ląduje w buzi kamyki, patyki A ostatnio jej ulubioną zabawą jest...wkładanie majtek na głowę hahaha wyjmuje z szuflady i tak paraduje z majtkami na głowie hihihih na szczęście czyste hahaha Aga fajnie z tymi gołębikami co nie ? moja jak wyczaiła że bułką może je sciagnąć to zamiast bułka lądować do buzi to ladowała na ziemi a kto pokazał no oczywiście mama a fontanna to zabawa na 102 A ból głowy ojjjjjjjj nie zazdroszczę ja jak mam taki straszny ból nie do wytrzymania jedna tabletka nurofenu i mig po bólu Udanych zakupków Asia jak podróż zniosła Natalka? napisz mi jakieś cenne wskazówki jakie wyciągnęłaś z podróży bo powiem ci że obawiam sie tej podróży jak tu tą moja rozrabiarę poskromić na czas lotu bo jak dla mnie to te 2,5 godz. to jak wieczność Lecę obiadek kończyć Pa pa pa
  6. Oooooooo jak fajnie że się odezwałaś Karolinko a już myślałam że zapomniałaś o nas choć my cały czas myślałyśmy o tobie i pytałyśmy się o ciebie a że nie odpisywałaś to stwierdziłam że nie chcesz z nami klikać A tu taką nam niespodziankę zrobiłaś Rozumiem cię że jesteś zmęczona po pierwsze pracą a po powrocie czas poświecić dla Bartusia i m Ale mam nadzieję że jak tylko złapiesz chwilkę albo urlopiku to nam więcej napiszesz co tam u ciebie i Bartusia A ode mnie dla ciebie i Bartusia
  7. yasmelkaWitajcie!! Ja też jestem 80 - tka......ale zabrzmiało...heheh...mam wspanie\ałego mężusia i 5 letnią córcie...a w dodatku 7 tygodniowa fasolkę.....pozdrawiam... Yasmelka witaj i zagość się u nas Gratki za wspaniałą rodzinkę i drugiego dzidziusia w drodze
  8. milka_1980Anna26 Gosiu z moje córci kruszyna to jest ma 4 miesiące i waży 8 kg a mierzy 76 cm ale ja się tym nie przejmuję bo przecież nie oznacza to że cały czas taka będzie przyjdzie czas że dogoni inne dzieci a nawet przerośnie Taki już jest świat jest nas miliardy na świecie i każdy inny. A mały nie oznacza że gorszy czy chory. Wzrostem jest ok. po środku siatki centylowej tylko ta waga ale to mam nadzieję nadrobimy bo już idziemy w górkę Pa pa pa Ania, ja nie w tym sensie, że chorowitek :) Tylko, że drobniutka :) A jak dalej będzie miała niską wagę to mogę się założyć, że będąc nastolatką będzie z tego powodu bardzo zadowolona Ja wiem Gosiu że nie to miałaś na myśli napisałam sobie takie moje refleksje Ja na jej szczupłość to mówię "trzyma linie " hahaha
  9. aganowak40 aniu a co u was jak weekendzik mija?? Spokojnie wczoraj zaliczyliśmy lekkie zakupy w centrum a potem przed blokiem na trawniku Julcia pobiegała z piłeczką i nie tylko hihihi a rodzice standardowo gra w badmintona hihihi. A wieczorem po uspaniu Juleczki seansik filmowy Dziś pewnie też spacerek zaliczymy bo pogoda nawet nawet Lece obiadek kończyć Pa pa Buziaczki dla was kochane : Asia :* cmok Aga :* cmok Kicia :*cmok
  10. witajcie!!! Asia ojjjjj jak dobrze że szczęśliwie zaleciałyście a to że umęczone to chyba nieuniknione Mąż happy a Natalka no cóż u takich małych dzieciaczków to normalka ..musi się oswoić z tatusiem na nowo ale dziś pewnie już ok i z tatą za pan brat hihihi Aga miłego wypadu rodzinnego gdzieś tam ... Kicia oby szybko wyrznęły się zębolki a 4 na raz to się dziecinka umęczy co do planów to tak chyba już tak jest że nie wypalają jak się zamierzało Pozdrawiam Miłej niedzielki
  11. aganowak40Kicia Ma moze ktos kontakt z BartusiowaMama? mam nadzieje ze wszystko u niej okNo niestety o ile wiem to niestety Karolina przestała się do nas odzywać???? Dlaczego??? Chyba nikt tego nw.... a szkoda bo przecież im nas więcej tym weselej Ja też mam nadzieję ze u niej ok, i jeszcze do nas wróci Karolinko odezwij się do nas jak tylko będziesz miała chwilkę czasu
  12. Witam milka_1980Ania, mój młody to bliżej drugiej strony centylowej sie trzyma :) Ale też jeść nie chce :) Julcia to musi być kruszynka straszna :) Gosiu z moje córci kruszyna to jest ma 4 miesiące i waży 8 kg a mierzy 76 cm ale ja się tym nie przejmuję bo przecież nie oznacza to że cały czas taka będzie przyjdzie czas że dogoni inne dzieci a nawet przerośnie Taki już jest świat jest nas miliardy na świecie i każdy inny. A mały nie oznacza że gorszy czy chory. Wzrostem jest ok. po środku siatki centylowej tylko ta waga ale to mam nadzieję nadrobimy bo już idziemy w górkę inka_80Ania mam nadzieje ze u ciebie tez ladnie dzis narobilam prania i na dwoze schnie a moj P chcialby gila zrobic i sie wscieka bo musi czekac az pranie wyschnie Inka u mnie też ładna ale powiem ci że popołudniu wiaterek sie pojawił ale taki zimny i jak słońce sie schowało to troszkę zimno było Ja tez wykorzystałam go ...ale na spacerku z moją brygadą (czytać mąż i córka ) Miłego grillowania Pa pa pa
  13. Witajcie!!! Wpadam na chwilkę się przywitać i życzyć Wam kochane miłego sobotniego leniuchowania a niektórym smacznego grillowania Asiu myślami jestem z tobą obyście bez problemowo i bezpiecznie zaleciały do domku . Szczęśliwego lotu kochane :* Jak będziesz na miejscu proszę napisz bo się martwię. Dobrze? Aga koniecznie spróbuj z tą manną a co do mleka masz racje co to witamin to nie słyszałam ale wiem tylko że ma bardzo dużo białek, które strasznie uczulają . I nawet jak teraz dziecko nie ma alergii to może dostać później A moja mama gdzieś wyczytała że dziecko do 2 lat może być na mleku i nic mu nie będzie a czytałaś ten nowy artykuł polecam Kicia a ty gdzie nam się podziałaś kochana????? Co tam u Ciebie?????? Pozdrawiam Całuski :*:*:*:*:*:*:*:*:*
  14. aganowak40No uspakajanie nic nie dało. Wydoił 230 mleka i zasnął ale jakoś znów tak niespokojnie śpi....Aniu a jak ty zageszczasz manną? Bo chyba trzeba ją zagotować a mleka o ile wiem się nie gotuje?? Hmm... Aguś ja mannę gotuję na wodzie, po zagotowaniu wlewam do butelki jak ostygnie dodaje mleko w proszku bo moja niestety pije jeszcze specjalne dla alergików. Inaczej nie da się zrobić. Ty masz o wiele prościej bo pewnie Nikoś pije już zwykłe mleko krowie. Moja siostra każdej córce jak tylko skończyły rok gotowała mleko z manną a te potrafiły rano, w południe i jeszcze na noc wypić po całej butli. Moi rodzice specjalnie dla nich trzymali krówkę hahaha I tak do 5 roku życia bo niestety chciały i nie było zmiłuj ..nawet po kolacji potrafiły jeszcze całą butle wydudlić Polecam kaszę mannę z firmy kupiec jest czyściutka i gotuje się błyskawicznie bo tylko 2-3 min. I sposób przyrządzania jest prosty:) Jeśli chcesz płynną to 1 łyżeczka na 100ml mleka lub wody ..a jeśli gęstą to 3 łyżeczki na 100ml wody lub mleka. Oczywiście chodzi tu o zwykłe mleko krowie :) Ja robię na 600ml i taką na średnio-gęsto:) A reszta co mi zostaje przelewam do innej butli i jak ostygnie przechowuje w lodówce i mam na później :))) Powiem ci że jak zaczęłam jej zagęszczać mleko manną od razu po 2 tyg. widać było efekty jest okrąglejsza i wszyscy którzy ją widzieli wcześniej teraz jak ją widzą to potwierdzają ona nam rośnie w oczach. Wcześniej zageszczałam kaszką ryżową ale tylko zaparć dostała a waga nic a nic
  15. Pamiętacie o moich sztucznych rzęskach :)) Obiecałam wam pokazać jak to wygląda O proszę:
  16. A plany Aguś fajne - grill kiełbaska- aleś mi tu smaka zrobiła i jescze ile osób wcale nie kameralny ten grill bo nawet sporo was tam będzie ale dobrze że wszyscy coś przynoszą
  17. Aguś ona mi tak strasznie marudziła ze ojjj bo chciała z wózka bo jak to spacerek a ona nic nie pobiega ojjjjjjj powiem ci że nie mogę sie doczekać gdy będę w PL na wsi zawsze mozna wylecieć na podwórko nie zważać jak się jest ubranym itp. a tu jak pomyśle o tym ubieraniu bardziej przebieraniu, znoszeniu wózka itp. to już mi sie odechciewa
  18. Witajcie!!! U mnie pogoda do bani, niby rano słoneczko i zapowiadało się na fajny dzionek a tu popołudniu skwasiła się zimno i deszcz byłam z Julcia na spacerku i deszcz nas złapał, oczywiście Julcia suchutka bo wózek nakryłam pokrowcem a ja no cóż z cukru nie jestem hihihi w tej Anglii nigdy nie wiadomo tak sie zmienia pogoda niekiedy może być tak że słoneczko świeci a tu nagle deszcz albo tak że zachmurzone cały dzień jakby już miał deszcz być a tu nic Inka gratki dla Majusi za kolejne nabytki w buzi A tym ze nie je Maja nie martw się moja tak ma od prawie początku i cóż jakoś żyje mamy problemy z wagą bo ona tak na pograniczu 1 centyla ale teraz już lepiej i po ostatnim ważeniu już nareszcie się coś ruszyło i idziemy w górkę. Byliśmy nawet 2 miesiące temu w szpitalu zrobili badania ale okazało się że zdrowiutka, żadnej anemii wyniki ok, problemy z żuciem też nie ma itp. po prostu nie ma ochoty, nie chce, a mały apetyt to odziedziczyła pewnie po mnie bo ja jak byłam mała to byłam strasznym niejadkiem w całym tego słowa znaczeniu. Inka popieram nie zmuszaj , jak tak robiłam przez jakiś czasu aż przyszedł taki okres ze ona zaczęła pluć, płakać i uciekać itp. że odpuściłam. Je tyle ile ona chce i to co ona chce...i powiem że jak wyluzowałam jest w domu weselej a i ja mniej nerwowa Przecież się nie zagłodzi. Trzeba przeczekać ten okres i wszystko wróci do normy. Gosia miłego grillowania A co do cierpliwości do dziecka no cóż jest jakaś granica i powiem ci że mnie też drażnią takie dzieci nadpobudliwe lub bardziej rozpuszczone I szczerze współczuje dzisiejszym przedszkolankom..niektóre dzieci to mogą przyprawić ból głowy Wszystkim kochanym 80'tkom życzę miłego weekendowania i imprezowania!!!! Buziaczki :*:*:*:*:*
  19. co tu dziś takie pustki???????? Pewnie korzystacie z pogody ......u nas niestety pogoda deszczowa, rano nawet sie zapowiadała na fajną ale popołudniu się skwasiła Byłam z Julcią na spacerku i zaliczyliśmy deszczyk oczywiście Julcia suchutka bo na wózek założyłam pokrowiec a ja no cóż z cukru nie jestem hihihih Plany nie mam jakiś dużych na weekend pewnie jak pogoda dopiszę to jakiś wypad do parku i na plac zabaw a może jeszcze jakieś zakupy przedwyjazdowe A wy kochane powtarzam pytanko jakie macie plany na weekend Asia ty pewnie się już pakujesz ... Pozdrawiam Miłego weekendowania
  20. Ja podróżowałam kilka razy z moja córeczką i za każdym razem nie miałam żadnych problemów z wózkiem. Nie zgłaszałam go podczas zamawiania biletów, które zawsze rezerwuje on-line. Po prostu w momencie zdawania bagażu osoba przyjmująca mój główny bagaż zapytała się czy chcę tym wózkiem podjechać pod sam samolot oczywiście ja za każdym razem się zgadzałam i przyklejono tylko potrzebne naklejki i bez problemów żadnych podjechałam z dzieckiem w wózku pod same schodki samolotu..tu musiałam go złożyć i zostawić a pracownik zabrał mi go do luki. A ja z córeczką po schodkach weszłam do samolotu. Tak wiec nie trzeba go wpychać na górę zostawia się wózek przy schodkach. Po przylocie na miejsce docelowe albo czekał wózek gdy schodziłam z samolotu albo znalazł się na taśmie z pozostałymi walizkami.
  21. A i witam się z wami!!! WEEKEND MAJOWY huraaaaaa mój m dziś w pracy ale przyjdzie wcześniej a i w pon ma wolne bo tu w Anglii mają pierwszy poniedziałek maja wolny od pracy tzw. Bank Holiday hihihi Jakie macie plany na spędzenie majówki???
  22. aganowak40Anna26[ ..z jednej strony chciałoby się mieć dziecko jak "aniołek" ale z drugiej strony ciekawiej i zabawniej jest jak się ma takiego "diabełka" hahahaha nigdy nie nudnoJa czasami wolałabym miec takiego "aniołka" bo już czasami wysiadam normalnie przy nim.... ach i żeby tak zostałooooooooooo , Aguś a jakbyś miała "aniołka" to znów tęskniłabyś za "diabełkiem" hahaha
  23. Asiu i tu jest problem bo ona właśnie garnie się do ludzi szczególnie kobiet traktuje je jak babcie lub ciocie hihihi ... do mężczyzn troszkę z byka i nieufnie hihihi U niej 2 min. i już będzie siedzieć na obcych kolanach żadna z siostrzenic nie była tak otwarta jak moja córcia A w kościele hasa między ławkami ..jak ludzie śpiewają to ona też podśpiewuje itp. no można zwariować ..z jednej strony chciałoby się mieć dziecko jak "aniołek" ale z drugiej strony ciekawiej i zabawniej jest jak się ma takiego "diabełka" hahahaha nigdy nie nudno
  24. DziubalaAnna - ciekawy patent z takim "ubrankiem". Dobrze, że u Was się sprawdził. A stosowałaś Ketotifen (ponoć zamiennik do Zyrtecu ale mocniejszy) i Fenistil (jest polecany przy swędzeniach)? Dziubala nie stosowałam bo tutaj w Anglii nie polecają tych kropelek, ja Zyrtec brałam z polecenia polskiej pediatry ale od kilku miesięcy widziałam że nie działają bo okropnie się drapała. Ostatnio angielska lekarka pierwszego kontaktu przepisała syropik niby miał działać na swędzenie nic a nic po 2 tyg. przestałam bo czy daje czy nie daje skutek ten sam Dopiero te "ubranka" z bandażu pomogły i może przez to choć troszkę zapomni o drapaniu bo niekiedy już myślę że ona drapie się też po części z przyzwyczajenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...