-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez delfina5
-
Już jesteśmy w domku. Film fajny, polecam zwłaszcza z dzieciakami wersję z dubingiem. Generalnie dużo akcji, fajne efekty. Treść typowo komiksowa, ale widomo że ic innego się człowiek nie spodziewał. Potem były lody, potem wędrówka po Obi i Auchan i na koniec kebab A tu w lodówce czeka mięso na grilla... ale ja to chyba nie dam już rady
-
navachonie wiem przypadkiem czy Smecta nie jest przeciw wymiotom, ale może w aptece coś doradzą. Ania brzucho masz faktycznie napęczniałe ;) Dziewczynki dzięki za wsparcie, lżej mi jak się wyżaliłam. A dzisiaj zrobiłam śniadanie, zjadłam z Nastką, bo mąż brał prysznic i nie miałam ochoty na niego czekać, na pewno było mu miło jeść samemu, a co tam nich ma. A potem spakowałam dziewczę do auta i pojechałam do naszego starego domu po komplet ogródkowy, przyjechał zaraz za mną. Ale w tej adrenalinie sama bym go była w stanie wytargać do auta. A teraz mam spokój bo pojechał do pracy a my się byczymy na ogródku. Nog muszę opalić, bo blade jak ser ze szczypiorkiem na wiosnę ;) smecta jest od biegunki. Przeciw wymiotom bez recepty nic nie dadzą. Jedynie zapobiegające odwodnieniu ale nie powstrzymujące wymioty w szczególności, że dotyczy to tak małego bajtla.
-
anusiaelblagDelf Dziękuję Ci kochana zaraz wyślę mojego do apteki No to życzę miłego oglądania ;) Mam nadzieje, ze malutkiej brzus sie uspokoi, jak nie to nie czekaj na noc tylko idz z nia wieczorem na pogotowie
-
Ide dzis z dziewczynkami do kina na Avengers 3D. Papa. Odezwe sie wieczorem
-
Tu masz sposób podawania. Jeśli przyswoi mniej niż w ulotce nie martw się, wazne że nie zwymiotuje https://docs.google.com/viewer?url=http%3A%2F%2Fwww.apteka-oliwna.pl%2Fdocs%2FOrsalit%2520dawkowanie.pdf
-
anusiaelblagCin Od piątku mam wrażenie jakby mi od środka pęczniał dosłownie czuje jak rośnie ;) A mój M. lubi być ze mną w ciąży I też ma zachcianki i humorki ;) Pęcznieje pięknie anusia. Wreszcie. Współczuję tej Twojej malutkiej bo bardzo się męczy. Moja starsza po Wielkanocy miała przez 5 dni takie atrakcje. Dostawała Nifuroksazyd który nie pomógł. Dopiero potem antybiotyk biseptol, plus Gasec, enterol (osłonowo). Na przychodni nawodnili ją kroplówką. Potem minęło. Lekarz przepisał wtedy lek o nazwie Debretin 100mg to coś przeciwwymiotnego ale dla dorosłych (Oliwia ma wagę dorosłego człowieka). Niemniej nie było potrzeby już go podawać. W przypadku długich wymiotów poleca się do wody dodać preparat, który wyrówna poziom elektrolitów w organiźmie np. Olsalit (to taki proszek w saszetkach). Trzeba go zmieszać z wodą, którą POWOLUTKU popija dziecko (tak jak pisałam wcześniej po łyczku maleńkim raz na kilka, kilkanaście minut). Orsalit jest bez recepty i myślę, że spokojnie możesz teraz zacząć podawać. Zapobiegnie ewentualnemu odwodnieniu. Orsalit - Medonet.pl kosztuje 15 do 20 zł za 10 saszetek.
-
Myślę, że na razie odwodnienie nie grozi bo "atrakcje" dopiero się zaczęły. Niech spokojnie poleży w łóżeczku. Daj jej po prostu przegotowaną wodę, niech pije dosłownie po maleńkim łyczku raz na 10 do 15 minut. Broń boże nie od razu bo zwymiotuje. Żołądeczek musi się uspokoić. Masz podejrzenie co jej zaszkodziło? Jeśli do wieczora jej nie minie i nadal będzie wymiotować nawet te małe ilości wody, jedź z nią na pogotowie, bo takie maluchy dość szybko się odwadniają.
-
navachohej dziewczyny, ręce mi opadły wczoraj i do dzisiaj nie chcą się podnieść. Do tej pory myślałam, że mój mąż normalny jakiś, ale widzę, że wszyscy faceci są jednakowi, mniej lub bardziej upierdliwi ale jednak drzemie w nich to coś. Nie odzywamy się od wczoraj. Usłyszałam, że marudzę i on ma już dość. Pytam zatem czy przejmowanie się tym, że ktoś nie był ostrożny i montując światła zrobił rysy w lakierowanych frontach mebli w kuchni, które kosztowały parę ładnych tysi, czy wkurzanie się na robotników, że wchodzą w zakurzonych pyłem buciorach po schodach zostawiając biały nalot na dopiero co zmytej podłodze, czy wqurw na nich, że wiercąc dziury w suficie cały pył i okruchy są na łóżku dziecka, że nie zabezpieczyli, że zostawili okno balkonowe w jej pokoju otwarte na oścież bo wyjmowali barierki balkonowe i zostawili nie zabezpieczone. No i tak dalej, Czy to moja wina, że za każdym razem jest jakiś fuck up, może powinnam się z tego cieszyć, że jest dziura w ścianie i trzeba znowu kłaść gładź i znowu malować itp. Tak mnie wqurwił, że postanowiłam się tym razem pierwsza nie łamać. Aaaa i jeszcze usłyszałam, że jak mi się ciągle coś nie podoba to mogę się wyprowadzić do naszego starego mieszkania, świetnie co? To tak jak by czepianie sprawiało mi przyjemność, a ja po prostu się martwię, że znowu ileś kasy trzeba będzie wydac na poprawki poprawek. Nie jest to sensem mojego zycia, ale jednak wkurza jak coś nie działa. No i jeszcze najlepiej jakbym nie robiła nic ze sobą tzn. wyglądała tak jak wyglądam, ale bez chodzenia do fryzjera, na paznokcie i bez kupowania ubrań. Bo to sie samo dzieje, że się dobrze wygląda, hahahaha bo on pamięta jak miałam 18 lat i jedynie co ze sobą robiłam w kwestii pielęgnacji to mycie włosów ;)))) whhhhhwwhhwh to się wyżaliłam i miłej niedzieli życzę mamuśki Navacho, powody twoich czepiań są jak najbardziej podstawne. Jeśli pracownicy robili by to charytatywnie to może rzeczywiście da się odpuścić. Jeśli to płatna usługa, mają zrobić WSZYSTKO zgodnie ze sztuką budowlaną i estetyczną. I trzeba wymagać! To acyś super znajomi Twojego męża , że tak staje w ich obronie?
-
Zdjęcie 1 17 tydzień Zdjęcie 2 19 tydzień Zdjęcie 3 21 tydzień Zdjęcie 4 24 tydzień Zdjęcie 5 26 tydzień Tak ewoluuje domek Zosi
-
Zdjęcie 1 17 tydzień Zdjęcie 2 19 tydzień Zdjęcie 3 21 tydzień Zdjęcie 4 24 tydzień Zdjęcie 5 26 tydzień A w brzuszku Zosia
-
kamilka893Cin bardzo podoba mi się pierwsza pościel , beżowa klasyczna ... delikatna i dla chłopca i dla dziewczynki Pozytywka też świetna .. no ale Fisher Price dlatego taka cena :) Delfina twój brzuch to gigant ... największy ze wszystkich , ja przewiduję że będę miała taki do porodu . Zosieńka ma gdzie buszować . My poszliśmy z mężem na kompromis ... a tak naprawdę to ja uległam .... Nasza córeczka będzie miała na imię WIKTORIA Kobieta gigant Wezmę to za komlement a co Liczą się intencje hihihi Wiktoria Cudownie! Popieram z całego serca. Wiktoria, Wiki, Wicia, Wikunia, Wikusia, Wicia, Wiktorynka, Wika, Wiciula... to tylko niektóre z możliwości stosowane do mojej córuchny hehehe
-
Cin, super, że już zbierasz. To wielka frajda te kompletowanie :) Znikam spać. Dobrej nocki Mamuśki
-
Fajna, też na nią patrzyłam. Ale raczej kupię coś w bardziej intensywnych barwach a nie pastelach. Podoba mi się np taka Karuzela TINY LOVE - karuzelka, pozytywka, lampka (2333948737) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. I na pewno pluszowe zabawki na karuzeli, odradzam te plastikowe. Moja Oliwia kilka razy ostro pacnęła się takim plastkowym, które były dość ciężkie. Jak już była bardziej ruchliwa i dosięgnęłą zabawki, pociągnęła wprawiając karuzelę w mocny ruch i pach, zabawka ją uderzyła i był płacz. Dlatego teraz jeśli wogóle kupię to taką z miękkimi zabawkami.
-
Ale malutka Zosia dziś rozrabia :) Kopie cudnie aż brzuch podskakuje
-
cinamoonkadelfina5cinamoonkapoduszki nie chce ale chce cos takiego eBay - The UK's Online Marketplace to pod przescieradelko sie wklada..nie jest to typowy jasiek z tym ze nie wiem jak z funkcjonalnoscia bo przeciez na poczatku najlepiej nic nie klasc oprocz pieluchy Cin, te podusie są plaskate jak naleśnik widzisz ja to sie nie znam wiec czekam na Waszr sugestie :) Takie podusie dla maluszków mają często do 2 cm grubości. Takie ładne "coś" pod główkę :) Grubszej nie kupuj. Poza tym większość kompletów powłoczek ma minimum powłoczkę na kołdrę, poduszkę (2 elementowy) i np. ochraniacz (komplet 3 elementowy). Takiego bez poduszki a z ochraniaczem nie spotkałam. Ale wypełnienie poduszki kupuj takie właśnie plaskate, to na pewno nie zaszkodzi.
-
Pycia, szybciutko doszliście spólnie do zgodnego wyboru imienia :) My dopiero 15 maja doszliśmy do wspólnej z mężem i córkami decyzji. Martwię się o Misię Wiem przez co przechodzi. Te czekanie jest straszne. Najchętniej człowiek by zasnął i obudził się za 2 tygodnie.
-
cinamoonkadelfina5A na poduszkę 60x40poduszki nie chce ale chce cos takiego eBay - The UK's Online Marketplace to pod przescieradelko sie wklada..nie jest to typowy jasiek z tym ze nie wiem jak z funkcjonalnoscia bo przeciez na poczatku najlepiej nic nie klasc oprocz pieluchy Cin, te podusie są plaskate jak naleśnik
-
Nelamisia - no ja Cię pewnie nie pocieszyłam swoją wypowiedzią ale trzymam kciuki że będzie dobrze bo inaczej nie może być.Ja wczoraj wieczorem wybrałam imiona dla dziewczynki i dla chłopca. Bo niestety jeszcze jakieś 7tygodni zanim się dowiemy. Oczywiście to są moje typy nie wiem jak mąż i córka bo też ostatnio już wymyślała. Więc jak przy niej tylko we dwójkę wybieraliśmy tak teraz już we trójkę i coś mi się zdaje że będzie ciężko. To są na razie tylko takie moje typy ale wszystko może się zmienić:) Dla dziewczynki: Hania, Kalinka, Liliana, Gabrysia, Dalia, Michalina, Nadia, Zosia, Nela Dla chłopca: Aleksander, Antoś, Franek, Gabryś, Julian, Michał, Oleg U nas braliśmy pod uwagę: Hanię, Lilianę, Nelę i Zosię z Twojej listy :) Znaczy mamy podobny gust :) Wybraliśmy Zosię a na drugie Elżebieta po babci
-
A na poduszkę 60x40
-
cinamoonkaa i powiedzcie mi czy wymiar kolderki powinien byc 100x120 czy 120 x150?? U nas w sklepach z reguły powłoczki są na wymiar 120x90 lub 135x100 Ja mam ten większy z w/w wymiarów.
-
No dobra. Będzie trochę golizny. Chyba pierwszy raz na golasa Na zdjęciu w sukience widać jak wysoko jest brzuszek.
-
No dobra. Będzie trochę golizny. Chyba pierwszy raz na golasa Na zdjęciu w sukience widać jak wysoko jest brzuszek. Inaczej niż u Ciebie Monia
-
mamalinaCześć.Piszę do Was z Lilianką na rączkach:) Nasza córeczka urodziła się 12 maja o godzinie 14.10 drogami natury. Było ciężko, ale daliśmy we trójkę radę:) Lily jest śliczna, ale co najważniejsze zdrowa. Waży 2700 g i mierzy 54 cm. Od poniedziałku jesteśmy w domku. Pozdrawiam Was a Lucy gratuluję! Mamalinko, gratulacje i całuski dla Twojej małej Iskiereczki Witaj na świecie Lilianko
-
navachoDelf oczywiście że mam fałdę na brzuchu, nawet teraz widać, że to tłuszcz a nie ciąża. No ale co zrobię, odchudzać się będę jak zwykle ;) Byłam dziś na USG 4D, bo zlecił mi to mój gin, ale szczerze mówiąc nie polecam, moze jak ktoś pierwszy raz w ciąży jest i bardzo ciekawy to może. Myślałam, że pokaże mi jakoś więcej tego dziecka i dłużej coś, a tu nagranie ma jakieś 30 sekund chyba i buzia sama. Ale chyba chodzi o kasę jedynie, bo myślałam, że skoro nazywa sie to USG rozszerzone 4d to po to żeby sprawdzić dokładnie w trójwymiarze wszystkie parametry, a nie o to by popatrzeć na buźkę (chociaż wydała się słodka, nos zadarty i wydatne usta ;) przez chwilę. Ale już dobra, zrobiłam i tyle, najważniejsze że dziewczyna zdrowa, wymiary idealne, serce bije, wierzga na wszystkie strony. Waga 390 g. Znaczy mam nadzieję, że dziewczyna, ginka powiedziała, że raczej dziewczyna więc już drugi lekarz tak stwierdził. Tej wersji się trzymam;)))) Ile kosztowało cię to Usg?