Italy

moni27Kurcze ale naklikałyscie...Witam dziewczynki i buziam wszystkie Ja się szykuje , bo za kilka godzin mam samoot :yuppi; Miłego dnia no to milego lotu....

Stokrotko...ty mi wyslalas te wirusy tak? ty malpo... normalnie komp mi sie sam wylacza... Czesc Waniliowa... dzieki karolciu....czyli bede probowala w tym miesiacu...mam w nosie to co mi tam rosnie....moze jajeczko pojdzie drugim jajnikiem...przeciez nie musi sie pchac tym zapchanym....ja tam jestem madra dziewczyna wiec mam nadzieje ze moje jajeczka tez sa madre i wybiora wlasciwa droge.... ja chyba powinnam sie zglosic do specjalisty...nie dobrze z moja glowa jakies glupoty wypisuje...

karolineczka84Italysluchajcie a jak to jest z tymi antybiotykami....to dziala w dwie strony tak? jak moj misiu bedzie bral antybiotyk to tez nie dobrze robnic fasole co? bo jak tak to mam lipe...i jeszcze miesiac trzeba bedzie czekac....wiesz co Italy .. nie mam pojęcia ..czy to przenika .. być może .. Kaka pewnie wie ?? no jak wie to na bank mi pozniej powie.... dziekuje Kakuniu...juz tak na zapas... zawiesil mi sie komp...chyba mam ten sam wirus co stocia....jakis niebieski ekran mi sie pojawia...dramat!!!

sluchajcie a jak to jest z tymi antybiotykami....to dziala w dwie strony tak? jak moj misiu bedzie bral antybiotyk to tez nie dobrze robnic fasole co? bo jak tak to mam lipe...i jeszcze miesiac trzeba bedzie czekac....

Czesc Dziewczynki.... I co tam z rana....u mnie @!!! Kurcze troche za szybko ale niech jej tam bedzie....moze to przez antybiotyki....a nie wiem.. zaraz zmykam z piesem do lasu bo slonnko swieci...mam nadzieje ze dzis nie bedzie padalo.... a potem jade wydusic i wysciskac moje blizniaczki.... buziole... milego dnia wszystkim zycze...

OleńkaItalyOleńkaMoja gin.też mi mówiła o tych zastrzykach....ale dokłądnie nie pamiętam....to jest chyba zastrzyk z progesteronem ,jeśli brakuje Ci jak sie starasz o dzidzię lub juz jesteś w ciąży. Bo mi mówili,że przed zapładnieniem najprawdopodobnij będę musiała brać duphaston lub Luteinę,a dodatkowo,ten zastrzyk .Ale to dokładnie jak będę robić fasolinkę:)Już się doczekać nie mogę ale to tylko dla tych co maja niski progesteron? bo ona nie robila zadnych badan... a ja ostatnio zrobilam progestron w 22dc i mi wyszlo 42... a ty robilas progesteronn? Nie wiem,czy mówimy o tych samych zastrzykach.... Mi mówili tylko o takich zastrzykach włąśnie w 12-14 tc jeśli ma się niski progesteron,na podtrzymanie.....ja będę robiła w następnym m-cu,bo teraz miałam dopiero 1 @,więc poczekam aż ten cykl się unormuje i będę działąć i badać się:) aaaa....no nie wiem .....zapytalam jej jeszcze raz o co chodzi.....

stysiapysiaItalyJa zjadlam juz wszystko co mialam w lodowce....nawet brzoskwinie w puszce...ale to na spolke z psem juz sie nie moge ruszac.... pisze sobie wlasnie z moja kolezanka ktora mieszka w austrii....i ona idzie na jakis zastrzyk w 12dc i to ma jej pomoc...cos tam z cialkiem zoltym....macie pojecie o czym ona mowi? bo ona jest kanadyjka a te wszystkie medyczne terminologie to ja tak nie do konca rozumiem.... moze wy wiecie o co chodzi?Musisz mieć stalowe zęby, no żeby puszke zjeść a potem brzoskwinie???? nieee to nie tak....no toc mowie ze z psem na spolke...ona puszke a ja brzoskwinie...

OleńkaItalyJa zjadlam juz wszystko co mialam w lodowce....nawet brzoskwinie w puszce...ale to na spolke z psem juz sie nie moge ruszac.... pisze sobie wlasnie z moja kolezanka ktora mieszka w austrii....i ona idzie na jakis zastrzyk w 12dc i to ma jej pomoc...cos tam z cialkiem zoltym....macie pojecie o czym ona mowi? bo ona jest kanadyjka a te wszystkie medyczne terminologie to ja tak nie do konca rozumiem.... moze wy wiecie o co chodzi?Moja gin.też mi mówiła o tych zastrzykach....ale dokłądnie nie pamiętam....to jest chyba zastrzyk z progesteronem ,jeśli brakuje Ci jak sie starasz o dzidzię lub juz jesteś w ciąży. Bo mi mówili,że przed zapładnieniem najprawdopodobnij będę musiała brać duphaston lub Luteinę,a dodatkowo,ten zastrzyk .Ale to dokładnie jak będę robić fasolinkę:)Już się doczekać nie mogę ale to tylko dla tych co maja niski progesteron? bo ona nie robila zadnych badan... a ja ostatnio zrobilam progestron w 22dc i mi wyszlo 42... a ty robilas progesteronn?

Ja zjadlam juz wszystko co mialam w lodowce....nawet brzoskwinie w puszce...ale to na spolke z psem juz sie nie moge ruszac.... pisze sobie wlasnie z moja kolezanka ktora mieszka w austrii....i ona idzie na jakis zastrzyk w 12dc i to ma jej pomoc...cos tam z cialkiem zoltym....macie pojecie o czym ona mowi? bo ona jest kanadyjka a te wszystkie medyczne terminologie to ja tak nie do konca rozumiem.... moze wy wiecie o co chodzi?

stysiapysiaItalystysiapysiaGratuluje Italy!!! ja jutro zaczynam dopiero poznawać auto, o 12 na jazde jestem umówiona i jak w Telexpresie usłyszycie o katastrofie to pamiętajcie ze to ja!!!!!A tak w ogóle to moje kochane babulce witam Was gorąco!!!! dziś wczesniej w domku, wczoraj siedziałam od 18tej do 3iej, i dziś od 8:30 do 16:00 w pracy ...heh,coraz więcej już się "uczę "... teraz nie mam czasu na nic ...ha ha mężuś w pracy, ale jutro będziemy razem pozdrawiam serdecznie tylko mi do Gdyni prosze nie przyjezdzac... W pierwszej kolejności tam pojade haha

OleńkaRany ale jestem padnięta nie mam na nic siły.......a miałam jeszcze posprzątać;(łeeeeee nie chce mi sięKurcze jak to dobrze,że nie muszę gotować.......powiem Wam,że szczerze tego nie znoszęnajgorsza dla mnie rzecz to gotowanie.....ale za to uwieliam sprzątać (oczywiście jak nie jestem padnięta) ja dzis siedze na kanapie i jem zarcie z pudelek... az mnie juz dupa boli od tego siedzenia.... nic mi sie nie chce... niiiiiicccc

stysiapysiaGratuluje Italy!!! ja jutro zaczynam dopiero poznawać auto, o 12 na jazde jestem umówiona i jak w Telexpresie usłyszycie o katastrofie to pamiętajcie ze to ja!!!!!A tak w ogóle to moje kochane babulce witam Was gorąco!!!! dziś wczesniej w domku, wczoraj siedziałam od 18tej do 3iej, i dziś od 8:30 do 16:00 w pracy ...heh,coraz więcej już się "uczę "... teraz nie mam czasu na nic ...ha ha mężuś w pracy, ale jutro będziemy razem pozdrawiam serdecznie tylko mi do Gdyni prosze nie przyjezdzac...

panterkaItaly moje gratulacje !!!!!!! ja też robię w angli prawko i jak na razie spoczko testów jeszcze nie zdawałam ale już nie długo się będe przymiezać ale nas wzieło na prawko :) nno ja dzis bylam najstarsza w grupie...

ooo dziekuje dziewczynki..... nno pogode mamy do bani....ale co tam...mowia ze do weekendu sie zmieni i bedzie znowu pieknie... a z ta jazda to na bank bedzie wiecej klopotu niz z testami....komputery sprawiedliwe sa...a ci glupi egzaminatorzy nie do konca.....ale co ma byc to bedzie....jak nie tym to nastepnym razem...w koncu musi sie udac prawda? .....to haslo mnie przesladuje w zyciu... spadam na moje kreseczki moze i tam mi sie uda... no to zycze wszystkim milego wieczoru.... buziole

Dziewczyny usmiechnnijcie sie ja dzis zdalam testy na prawko trzeba sie cieszyc z zycia a nie przejmowac jakimis tam reklamami....

Dziekowka dziewczyny.... teraz moge poczytac moja ksiazeczke ktora sobie wczoraj zakupilam....(oczywiscie o ciazy )

Jestem i ja.... testy zaliczonne.... ale prawdziwa jazda dopiero w sierpniu wiec jeszcze raz bedziecie musialy za mnie potrzymac kciukasy....a za dzisiejsze serdecznie dziekuje...jak widac pomogly.... Ale fajnie ze juz nie musze siedziec przed kompem i kuc...w koncu bede miala chwilke na czytanie ksiazki (kolejnej ciazowej ).... Kata jak by co to zapraszam na watek czekajac na dwie kreseczki....ja tam czekam moze do mnie dolaczysz.... Kurcze teraz dopiero do mnie do tarlo ze jak by wszystko wczesniej dobrze poszlo to bym teraz siedziala z 8miesiecznym brzuchem...no szkoda.... ale jak by co Katusiu to zapraszam.... moze jeszcze ktoras sie skusi co? To caluje dziewczynki i jeszcze raz dziekuje za trzymanie kciukow....

no i po bolu.... poszlo bezblednie.... ale co z tego...testy to pikus....gorzej z jazda....ale do tego na szczescie daleko....potrenuje troche w domu bo we wloszech po testach mozna jezdzic z osoba towarzyszaca.... Dziekuje serdecznie za wszystkie zacisniete kciuki

No to ide.... normalnie czuje sie jak w szkole.....nawet mam motyle w brzuchu...

moni27Cześc dziewczynki !!! Italy trzymam kciuki !!! hmm a co to za egzamin, jeśli mogę spytac...buziale na prawko.... po tylu latach znowu sprobuje.....ciekawe co z tego bedzie.... w sumie testy to raczej luzik...przeciez glupia nie jestem....ale ta jazda.... ale jazda nnie teraz ...od kiedy sie pozmienialy przepisy najpierw trzeba zdac testy a dopiero potem mozna sie umowic na egzamin z jazdy....czyli na bank nie bedzie czasu w tym miesiacu i jazde bede miala dopiero w sierpniu... ale jak by nie bylo na testy trzeba isc i je zdac.... takze zobaczymy co wyskrobie... a kciuki sie przydadza...dziekuje!!!

Dzien Dobry Mieszane.... wpadam tylko zeby sie z wami przywitac i zyczyc wam milego dnia.... ucalowania dla wszystkich maluszkow.... wpadne pozniej zeby sie pochwalic czy zdalam... czy tez nie..... buziole

Dzienn Dobry!!! Pierwsza!!!! Musialam wczesniej wstac zeby sobie jeszcze material powtorzyc.... wczoraj wieczorem musialam jechac do blizniaczek bo mialy roczek i mamie bylo smutno ze nikt nie przyszedl.....nikt nie przyszedl bo impreza w sobote a ona zdziwiona.... i musialam sie telepac po nocach zeby ja pocieszyc....dziewczynki spaly wiec sobie nie poprzytulalam....aaaa a teraz od 7 nie spie i powtarzam krzyzowki i swiatla prosze trzymac kciuki...dzis egzamin o 12.45..... buziole

agha910Agatka - odpoczywaj kochana kazda chwile a rodzinke tylko wycalowac ze daja Ci pospac :) Zdjecia cuuudne ... najbardziej podobaja mi sie w foteliku bo kade dziecko w nim znika na poczatek HEHEHEH. Male dzieci przez te czarne oczka na poczatku wygladaja jak kosmici nie z tej ziemi nie uwazacie? Nawet nie wiesz jak sie ciesze ze juz jestesmy w komplecie :)Italy - trzymam kciuki za wyniki ... nie trac wiary ze sie uda !!!!!!!!! Bakterie juz wyplenilas a miejmy nadzieje ze to cos na jajniku to byla mucha zdechla na monitorze a nie endometrioza !!!!!!!!! Asiku a ty na KFC od razu .... mniam heheh. A u mnie BUUUU bo mama moje pojechala wczoraj i jakos tak pusto ale planuje nastepnym razem na miesiac przyjechac pod koniec lata :) Za to Miska chyba wie ze mama zmeczona bo droga noc z rzedu spi po 8 godzin !!!!! HURAAAAA no to dalas z ta mucha!!!! dobre dobre!!!!

stysiapysiaItaly u mnie to zazwyczja jest tak ....jak mam kase - nic nie ma , a jak nie mam - jest wszystko to co bym chciała ha ha jeszcze bym chciala znalezc butki do tych sukienek ale nie sadze ze mi sie to uda....bo butkow to juz dlllllluuuuuggggoooo szukam i nie ma!!!

stysiapysiaWitam i ja heh, staram się jak mogę zeby do Was zajrzeć... niedziele całą przepracowałam, a wczoraj z moim mężusiem pojechaliśmy na zakupy do Poznania....on sobie kupił, a mnie sie nic nie podobało myślałam o jakiejś sukience na lato, prostej , jednokolorowej...a tam same kwieciste i kolory tęczy...to nie dla mnie !!!! dziś też do pracy, ale najpierw w końcu pójdę do gina po porodzie....w końcu nie mam @ tak u mnie nic nowego, nogi mnie bolą od chodzenia w pracy- jeszcze się nie przyzwyczaiłam... dziś to nawet na noc w pracy zostaje, bo nie będe miała czym z powrotem dojechać a jutro też cały dzień w pracy- i chociaż jajem nie jestem - muszę się poświęcić by wszystko jak najszybciej załapać i "samotnie" na zmianie pracować... pogoda coś jest zmienna ...dni gorące, noce brrr zimne a co tam u Was Kwiatuszki!!!! pozdrawiam Was gorąco wiesz co Stysiu....a ja wcale nie myslalam o sukience a wczoraj kupilam 2!!! jedna czerwono bialo granatowa....a druga zielono bialo cos tam... i sie ciesze.... bo ze mna to zawsze jest tak...jak cos potrzebuje i szukam to nie ma....a jak nie szukam...albo juz kupie takie sobie....to wtedy jest peeeelnooo!!!!