Italy

no to ja tez.... sie witam

Czesc Mieszane.... chwile mnie nie bylo ale mam tu troche problemow zdrowotnych i troche sie zdolowalam i ukrywalam...ale mnie namierzyly moje dziewczyny z II kreseczek i sie odblokowalam... Agatko piekna corcia....takie dlugie wloski...podobna do tatusia....pewnie dumny jest co? nie podczytalam was jeszcze wiec nie wiem co sie wydarzylo ale wszystkie serdecznie caluje i sciskam... u mnie tak sobie....w sumie ostatecznana diagnoze bede miala 12 maja.... jakna razie to wiem tylko tyle ze cos mi uroslo w lewym jajniku i lekarz podejrzewa endometrioze....zalamka... ale jeszcze sie nie poddaje bo jeszcze nie jest to pewne...musi mnie jeszcze zbadac w 5dc i wtedy bedziemy wiedzieli co robic... takze jak same widzicie troche mi sie tu dzieje... ale pozostale badania wyszly celujaco takze dobre i to....i pozbylam sie plamienia...okazalo sie ze byly tojakies bakteryjki.... mam nadzieje ze wszystko bedzie ok...trzymajcie kciuki.... aaaa i w koncu podchodze do egzaminu z prawka ...teraz w srode.... tez trzymajcie kciuki cociaz to na razie testy... Mam nadzieje ze u was wszystko ok.... buziole

mama2corunItaly ty lobuzie wracaj sie meldowac do mieszanych bo my w glowe zachodzimy co z toba?? Ewcia kciuki beda zebys juz zostala. mama2corun.... ojejku...... no co ty? bo wiesz co ja to sie tak rozlatalam po tych watkach ze sie zgubilam.... tyle ich mam ze nie nadazam..... przepraszam... ja tam zaraz pobiegne.... buziole

lutkaItaly u nas coraz bardziej nerwowo bo kazda juz by chciala tulić swoją kruszynę :) dopiero 4 maj a juz polowa z nas ma swoje bobaski przy cycusiu. Trzymam kochana kciuki za Twoje pozytywne nastawienie i fasolkę :) Nie ma sie co denerwowac...lepiej sie wyspijcie na zapas..... NNo to gratuluje mama bobaskow.....i jeszcze raz TRZYMAM KCIUKI ZA SZYBKI I LATWY POROD...I ZA ZDROWE BOBASKI.... a teraz spadam do swoich kreseczek....musze sie ich zapytac o wyniki progesteronu.... buziole

Czesc Majowki.... I co tam u was? Trzymam kciuki....ale macie fajnie....juz niedlugo bedziecie mamami.... buziole

Jest tu ktos??? odebralam wynik progesteronu.... 46.24 a norma dla fazy lutealnej....bo to chyba o nia chodzi nie? no to norma jest 5.3 - 86.0 czyli co? mieszcze sie w normie...a nie powinno byc troche wiecej? nie kumam tego....tyle wystarczy? zeby donosic?

karolineczka84a a a ITALY PODEJŚCIE ZMIENIŁA BRAWO .. JASNE ŻE JEST OK I BĘDZIEEEEEE A u ciebie co tam slychac? Jak tam zdrowko? Lepiej?

wanilijkaItalystokrotka_87a powiedz co Ty robiłaś całą majówkę?? fasolke..... to wg Twojej teorii chodzić bym nie umiała dobra dobra nie sciemniaj!!!

stokrotka_87wanilijkahehe no wczas :)a powiedz co Ty robiłaś całą majówkę?? fasolke.....

wanilijkaaaa co racja to racja Italy, ale wiesz mimo tego my czasem lubimy sobie ot tak pomarudzić i pobeczeć-takie nasze babskie oczyszczenie noo i co ma być to będzie też się pod tym pospiszę może tyle to pomoże ale oprócz tego to nic więcej nie masz oprócz zadręczania siebie i najbliższych ... to dobrze, że DOBRZE czyli sie dogadalysmy....i te same wnioski wyciagnelysmy.... "dobrze ze jest dobrze....i lepiej niz niedobrze"...

stokrotka_87racja Italy- nie można się dołować.... bez sensu.. moim zdaniem to szkoda życia... ono jest za krótkie żeby połowe przepłakać.. mimo niepowodzeń trzeba się uśmiechać i cieszyć... szczegolnie ze jest szansa....prawda??? przeciez ten lekarz nie powiedzial ze na pewno mam to cholerstwo.... a nawet jak mam to mozna to leczyc.... to ja sie powinnam cieszyc ze jest sznsa! ze jeszcze nie wszystko stracone....przeciez nie umieram!!!!

wanilijkaStocia powinno Im być głupio i źle a nie Tobie, jak można niewinnemu dzecku takie coś odwalić? dziecko nie jest niczemu winne i nie powinno Ono tego odczuwać.... szkoda no i wierze, że Ci przykro pewnie jak Ty bym się zachowała a przy pierwszym spotkaniu wypomniała tak, że w pięty by Im poszłoItaly jaaasne tęskniłaś jaki masz nastrój Morda??? lepiej chyba co ... Ardhara czasami warto przemilczeć, bo wiesz różnie ludzie odbierają pewne sprawy...... no tak jest ten świat wirtualny skonstruowany Wanilowa...no lepiej...dziekuje postanowilam ze wszystko jest dobrze i nie bede sie lamac... ja to nie umiem tak zyc....zdolowana.... placz, marudzenie, zalamywanie rak....to nie dla mnie.... Ja tam wole sie usmiechac z rana.... co ma byc to bedzie.... a co mi to pomoze powiedz jak sie bede dolowala? chyba nic....tylko mi to zaszkodzi bo ludzie nie beda chcieli ze mna gadac....moja mama mi powiedziala ze ja jak sie doluje to jestem taka nieznosna ze nie da sie ze mna siedziec i gadac... to se odpuscilam...

Siema z rana Waniliowa.... co tam? zesmy tesknily

Przykro mi.....

Jestem zalamana... on mnie tu straszy ta endometrioza! powiedzial ze trzeba kontrolowac to cos co mi tam uroslo... i ze jakn sie powieksza to znaczy ze mam ta cholerna chorobe... i jak w ciagu 5 miesiecy nie zajde w ciaze to musze zrobic laparoskopie... a wyczytalam w necie ze po laparoskopi ma sie tylko 30 % na zajscie w ciaze!!! ide plakac

No to wy tu balujcie aja spadam do lekarza!!! buziaki

No to STO LAT dla Fabianka

Ale mi sie udalo co...???? normalnie sekundy mnie od was dzielily co tam dziewczynki? jak tam humorki z rana???

Dzien Doooobbbrrryyy!!! Pierwsza Pierwsza znowu pierwsza!!!! Lece go gina... dam znac po powrocie.... Takze milego poranka zycze i smacznej kawusi!!! Buziaki dla wszystkich przyszlych mam i dla tych co juz maja i chca wiecej!!! ciao

OleńkaKochane pomóżcie mi!!!!!!!!! troche się martwie.....minęło już 3 tyg.od zabiegu.....i chyba @ dostałam.....ale jakaś dziwna:( jest mało,ma dziwną konsystencję (jakby kleistą) i jest taka bardziej brązowo - czerwony niż czerwony......................ale brzuch mnie w ogóle nie boli myślicie że wszystko ok. i to jest @,czy jakieś plamienie? wiesz co Olenko ja nie pamietam jak to bylo u mnie....a ile juz ja masz? moze sie jeszcze rozkreci... tak czy siak sie nie martw bo to na pewno nic powaznego.... bedzie dobrze!!!

amirianItaly bo tojednno badanie on kazal zrobic IgG cytomegalie i toksoplazmoze kazal zrobic IGM nie kumam o co mu chodzi... na rozyczke nie chorowalam.... zobaczymy jutro... dzikuje z pomoc kochanabo widzisz, w cyto i toxo w momencie kiedy chodzi o ciążę (tzn w twoim przypadku o starania) to istatne jest IGM czy jesteś obecnie chora, bo jeśli tak to potrzebne jest leczenie, a w różyczce istatotne jest to czy masz przeciwciała czyli IgG, przynajmniej ja tak to wszystko rozumiem. Ale jak byś teraz była chora na różyczkę to raczej byś o tym wiedziała, bo przeciesz to nie jest bezobjawowe, poza tym wtedy poziom przeciwciał byłby dużo niższy no wlasnnie mam takie same zdanie....na pewno tak jest jak mowisz... a zreszta to nie takie wazne...jutro sie wszystkiego dowiemy!!! nareszcie!!!!

amirianstokrotka_87podajcie jakąś bezpłatną stronkę gdzie można prowadzić wykres temperatur :))))))) plosiem :))))))28dni to jest za darmo tylko na 28 dni potem trzeba placic...juz obcykalysmy ze stokrota!!!

amirianItaly robilam IgGijest napisane ze wynik jest 98 pogrobionny jest ten wynik nie tak jak inne... a normy tak napisali.... wynik negatywny : ponizej 10.00 wynik watpliwy : 10.00-15.00 wynik dodatni: powyzej 15.00 no i o co chodzi? ze mam dodatni i co? na to wyglada, ze albo przebylas juz rozyczke jakis czas temu albo to sa twoje przeciwciala po szczepionce na rozyczke. wkleja mi co na innym forum znalazlam- to odpisuje lekarz na wynik igg 280: Stwierdzenie obecności przeciwciał klasy IgM i obecne przeciwciała klasy IgG, a także stwierdzenie narastania miana p/ciał klasy IgG świadczy o aktywnym procesie chorobowym. Stwierdzenie obecności jedynie przeciwciał klasy IgG, ujemne klasy IgM ( jak w Pani przypadku ) świadczy o przebytej chorobie lub może wynikać z przebytego szczepienia p/różyczce ( szczepienie obowiązkowe u dziewczynek w 13 r.ż., więc jeżeli Pani do 13 r.ż. nie chorowała na różyczkę, to przypuszczalnie była Pani szczepiona). Podane przez Panią wyniki świadczą o istnieniu odporności przeciwko różyczce. u ciebie nie ma badania igm wiec interpretacja tez nie jest 100%, dokladnie powie lekarz bo tojednno badanie on kazal zrobic IgG cytomegalie i toksoplazmoze kazal zrobic IGM nie kumam o co mu chodzi... na rozyczke nie chorowalam.... zobaczymy jutro... dzikuje z pomoc kochana

amirianItalyamirianCześć koleżanki!Jak tam pierwszy dzień tygodnia mija? U mnie w miarę, ogólnie nic ciekawego. Italy to dobrze, ze wszystko z wynikami ok. czyli w niczym nie trzeba ci pomagać??? Oleńka no taki przepis na dietę... ehhh marzy mi się dieta cud Pozdrowionka dla wszystkich! w sumie to nie wiem o co chodzi w rozyczce bo mam wynik 98.... a normy mowia ze dodatni jest jak jest 15.00 czyli co? mam rozyczke? czy to chodzi o szczepionke ktora mialam 100 lat temu.... nie mam pojecia ale robilas na rozyczke igg i igm? bo to moze oznaczac ze masz duzy poziom przeciwcial, a co tam jest dokladnie napisane? robilam IgG ijest napisane ze wynik jest 98 pogrobionny jest ten wynik nie tak jak inne... a normy tak napisali.... wynik negatywny : ponizej 10.00 wynik watpliwy : 10.00-15.00 wynik dodatni: powyzej 15.00 no i o co chodzi? ze mam dodatni i co?

amirianCześć koleżanki!Jak tam pierwszy dzień tygodnia mija? U mnie w miarę, ogólnie nic ciekawego. Italy to dobrze, ze wszystko z wynikami ok. czyli w niczym nie trzeba ci pomagać??? Oleńka no taki przepis na dietę... ehhh marzy mi się dieta cud Pozdrowionka dla wszystkich! w sumie to nie wiem o co chodzi w rozyczce bo mam wynik 98.... a normy mowia ze dodatni jest jak jest 15.00 czyli co? mam rozyczke? czy to chodzi o szczepionke ktora mialam 100 lat temu.... nie mam pojecia