Italy

agusikItalyagusik no ja tu czekam na Ciebie a Ty juz uciekasz???? Buzka widzialam twoje zdjecie....super....gratulacje...mowilam ci ze wszystko bedzie ok...a jak tam mdlosci...dalej chcesz moje??? juz nie chce... ale jakbym mogła to bym Ci ulzyła bo wiem co czujesz... a jak wrazenia? bo ja myslałam że sufit rozwale i sie popłacze pierwsze co zobaczyłam to serduszko i normalnie jak reka odjął wszystkie watpliwości:))) ja tez bylam w szoku....jak zobaczylam serducho to myslalam ze to reka albo noga bo tak skakalo...a ona mowi ze to sie tak wydaje ze dziecko skacze a ze to serce tak bije.... a potem jak podkrecila glos to az mi sie cieplo na sercu zrobilo.... fajna doktor...ale cytologie to mi tak zrobila ze jeszcze mnie boli...

agusikItalyJuz jestem...dzidzia zdrowa....dorodny okaz...dokladnie jak w ksiazce...7 tydzien....serce mocne i szybciutko bilo.... dostalam tez witaminki na zyganko...zobaczymy czy zadzialaja.... potem wstawie zdjatko.... buziam no ja tu czekam na Ciebie a Ty juz uciekasz???? Buzka widzialam twoje zdjecie....super....gratulacje...mowilam ci ze wszystko bedzie ok...a jak tam mdlosci...dalej chcesz moje???

Juz jestem...dzidzia zdrowa....dorodny okaz...dokladnie jak w ksiazce...7 tydzien....serce mocne i szybciutko bilo.... dostalam tez witaminki na zyganko...zobaczymy czy zadzialaja.... potem wstawie zdjatko.... buziam

Czesc Dziewczyny.... Ja pol nocy nie spalam....to chyba stres.....co do mdlosci to dalej mnie mecza.... Juz nawet nie narzekam bo nie warto... Najgorsze jest to ze nic mi tu nie smakuje w tym kraju...i juz bym chcial do domu.... No to ide sie kapac i szykowac do lekarza....w prawdzie mam na 15 ale zanim umyje glowe i ja wysusze to akurat trzeba bedzie wychodzic... Buziam wszystkie i odezwe sie pozniej...

Czesc Dziewczyny... Witam wszystkie....stare .... nowe.... ja na chwilke....dalej umieram....chcialam tylko powiedziec ze przelozyli mi wizyte z 11 rano na 15...wiec po poludniu wpadne wam powiedziec co i jak.... buziam wszystkie

agnieszkab31MonicaDzieki Agnieszko. Wiesz ze zapomnialam o tej nocy. U nas sie mowilo na to sobotki, palilismy wielkie ogniska, ale bylo super. Pewnie wszystkie sobie juz spicie, zaniedlugo bedziecie sie budzic, a ja dopiero szykuje sie do snu. Ach ta roznica czasu:( Zycze wam milego poranka i pewnie zagladne tu jutro w poludnie czyli o 18:00 waszego czasu. Pa a w Polandii w którym rejonie mieszkałaś?U mnie się przyjęła nazwa Kupalnocka,ale utarło się w świecie,że na podlasiu wrony zawracają i sołtysi na noc asfalt w wioskach zwijają,także każde nazewnictwo im dziwniejsze tym fajniejsze ;) ITALKO przetrwałaś włoskie nawałnice?oglądam tvn24 i aż uwierzyć nie mogę ile wy tam wody nadprogramowej macie....ale u mnie też deszcz napiż...dża.... miłego poniedziałku Czesc Dziewczeta...... Agnieszko wiesz u mnie akurat nie padalo wiec ja przezylam...ciekawe jak tam lamponinka.... Ja to sie zaczynam martwic....gdzie jest Agusik? Odezwij sie kochana.......

Agusik a gdzie ty sie ukrywasz? wczoraj cie nie bylo...dzisiaj tez jeszcze nie? hallllooooooooo?

martitaoliviaItalymartitaoliviaOj, tam, ja nieźle znosze upały. Rok temu byłam w Turcji.... w lipcu... i jakoś dawało radę! to wez se teraz idz z tymi mdlosciami na dwor...40 w cieniu i duszno....powodzenia... dlatego w tym roku na południe nie jade dlatego ja w sierpniu uciekam do Polski....

lamponinkaWlasnie jak sie czegos nie ma to sie chce a jak juz ma ...... Swięta racja No to sie sie naplywalas Italko super , niezle doswiadczenie nie mowiac o zwiedzaniu ale superowo . powiem ci ze kawal swiata zobaczylam....ale zostawilam sobie tez troszke na starosc....

martitaoliviaItalymartitaoliviaw tym roku niestety tylko palcem po mapie a tam...mi to tutaj za goraco.... tak zawsze jest...ja sie czegos nie ma to sie chce a jak sie ma to sie nie docenia.... Oj, tam, ja nieźle znosze upały. Rok temu byłam w Turcji.... w lipcu... i jakoś dawało radę! to wez se teraz idz z tymi mdlosciami na dwor...40 w cieniu i duszno....powodzenia...

martitaoliviaw tym roku niestety tylko palcem po mapie a tam...mi to tutaj za goraco.... tak zawsze jest...ja sie czegos nie ma to sie chce a jak sie ma to sie nie docenia....

martitaoliviaItalymartitaolivia Włosi to chyba lubią Polki. Moje dwie koleżanki z liceum mają Misiów Włochów i mieszkają w Italii. To będe jeszcze bardziej wścibska, a gdzie się poznaliście? wcale im sie nie dziwie ze lubia polki...jak ja patrze na te wloszki to jetem zalamana...one jakies takie inne sa....dziwne...krzycza...rekoma machaja....eeeee...my jestesmy fajniejsze...lagodniejsze...i duuuuzo ladniejsze..... włoski temperament, hehehe dlatego faceci we wloszech zenia sie po 40... bo wczesniej by nie dali rady z tymi babami..... no chyba ze znajda jakas fajna polke to wtedy szybciej....

martitaoliviaItalymartitaolivia Włosi to chyba lubią Polki. Moje dwie koleżanki z liceum mają Misiów Włochów i mieszkają w Italii. To będe jeszcze bardziej wścibska, a gdzie się poznaliście? Wcale nie jestes wscipska...pytaj o co chcesz.... poznalismy sie na statku...bo ja pracowalam na statkach przez ladnych pare latek... no to ciekawie, trochę sobie popływałaś noooo...w sumie to 8 lat..

martitaoliviaItalymartitaoliviaA tak z ciekawości pytam, a po jakiemu Wy rozmawiacie? po angielsku... Włosi to chyba lubią Polki. Moje dwie koleżanki z liceum mają Misiów Włochów i mieszkają w Italii. To będe jeszcze bardziej wścibska, a gdzie się poznaliście? wcale im sie nie dziwie ze lubia polki...jak ja patrze na te wloszki to jetem zalamana...one jakies takie inne sa....dziwne...krzycza...rekoma machaja....eeeee...my jestesmy fajniejsze...lagodniejsze...i duuuuzo ladniejsze.....

martitaoliviaItalymartitaoliviaA tak z ciekawości pytam, a po jakiemu Wy rozmawiacie? po angielsku... Włosi to chyba lubią Polki. Moje dwie koleżanki z liceum mają Misiów Włochów i mieszkają w Italii. To będe jeszcze bardziej wścibska, a gdzie się poznaliście? Wcale nie jestes wscipska...pytaj o co chcesz.... poznalismy sie na statku...bo ja pracowalam na statkach przez ladnych pare latek...

martitaoliviaItalymartitaoliviaczesć Italka,Samopoczucie daje nam niezle popalić. A tak z innej paki, to Twój misiu jest Włochem, czy Polakiem? Misiu jest Wlochem....hihi...a co?? A tak z ciekawości pytam, a po jakiemu Wy rozmawiacie? po angielsku...

martitaoliviaczesć Italka,Samopoczucie daje nam niezle popalić. A tak z innej paki, to Twój misiu jest Włochem, czy Polakiem? Misiu jest Wlochem....hihi...a co??

Ja tez witam...i tez w zlym humorze...dzis pol nocy nie spalam...ciagle mnie budzily mdlosci.. takze nie dosc ze mam caly dzien do bani to jeszcze w nocy nie moge sie wyspac....super!!! juz mi nic nie pomaga...wiec sie poddalam...siedze caly dzien na kanapie i sie nad soba uzalam... zycie jest piekne.... milego dnia wam zycze...

Czesc Dziewczynki.... I co tam? patrzcie co znalazlam....by sie zgadzalo...u mnie nudnosci zaczely sie razem z opryszczka plamieniami.... Hormony. W drugim tygodniu ciąży łożysko wytwarza gonadotropinę kosmówkową. Hormon, który m.in. chroni wczesny płód. Jej poziom wzrasta tylko przez 12 tygodni ciąży. Gdy spada, ustępują też nudności. Są to jednak niezależne zjawiska. Stres. To prawdziwy sprawca Twojego złego samopoczucia. Być może ciąża Cię zaskoczyła, martwisz się o pracę, a może drżysz o dziecko? Niezależnie od tego, co powoduje stres, ujawnia się on mdłościami. Im jest większy, tym dłużej trwają. Zatrucie. Wymioty mogą też być reakcją organizmu na zjedzenie przez Ciebie produktów, które zawierają metale ciężkie, pestycydy itp. Wymioty są szybkim sposobem na pozbycie się ich, w taki sposób organizm chroni przyszłe dziecko.

moni27ItalyJestem i ja...dzien dobry dziewczynki.... i jak tam przygotowania do weekendu? jakies plany? u mnie nic ciekawego.....nudnosci od rana do wieczora....schudlam juz 2 kg....bo nic nie moge jesc tylko owoce i wode... na szczescie plamienia ustaly.... no to tyle... a jak tam stocia? ona dzis po poludniu nastepnego tesciora do kolekcji robi.... mam nadzieje ze beda II kreseczki..... buziole dla wszystkich... Super Italy... Ciesze się, że już nie plamisz... Stocia głowa do góry... Będzie dobrze... Witam sie, zmęczona po tygodniu pracy... Dzisiaj byłam z Pawełkiem i mężem na zakupach i wyobraźcie sobie, że młody "wyniusł" książkę ze sklepu... A on ma dopiero 4 lata !!!! Masakra... W poniedziałek musimy iśc oddac, bo jak się zorientowałam (a schował pod kurtką i przed nami ukrywał) to już byliśmy koło domu i mi się wracac nie chciało... A wogle jestem bardzo nerwowa, brakuje mi chyba cierpliwości do niego... Dziś widziałam dziewczynę, która była w tym samym czasie w ciąży co ja (widywałyśmy się w szpitalu na badaniach kontrolnych) z synusiem na rękach. Była taka szczęśliwa... a ja doła załapałam i ryczec mi sie chce... Miłego wieczorku, ja idę sobie drzemkę strzelic... oj biedactwo...no to niezbyt mila sytuacja...ale nie smutkuj....nie plakaj....

agusikchej ja tez mam dzisiaj masakre popołudniu mnie złapało i tak sie czuje jkby mi ktos zołądek wykrecił i zero checi na cokolwiek.... zjadłam sałate z cytryną i oliwa bo nic wiecej mi nie wejdzie .... mam nadzieje na Lepsze jutro..... Buzka fasolinkom.... widzisz ja tak mam calymi dniami.... juz sie dzis poplakalam...z niemocy...

Ja se z wami nie popisze....dzis bardzo zle ze mna....naprawde podle sie czuje... leze i leze.....wyslalam starego do apteki zeby sie zapytal czy jest cos co moze mi pomoc a nie zaszkodzic dziecku... lamponinka a moze ty sie spytaj w pracy albo jak bedziesz na badaniach co? bo ja juz nie moge....

Jestem i ja... dzien dobry dziewczynki.... i jak tam przygotowania do weekendu? jakies plany? u mnie nic ciekawego.....nudnosci od rana do wieczora....schudlam juz 2 kg....bo nic nie moge jesc tylko owoce i wode... na szczescie plamienia ustaly.... no to tyle... a jak tam stocia? ona dzis po poludniu nastepnego tesciora do kolekcji robi.... mam nadzieje ze beda II kreseczki..... buziole dla wszystkich...

Dzien Dobry Mamuski.... a co tu tak cicho od rana? nikt nie wpadl zeby sie przywitac? Jestem pierwsza? Jak tam nudnosci? mnie dalej trzymaja....ale musze wam powiedziec ze wczoraj byl pierwszy dzien bez plamienia... nie wiem czy mam sie juz cieszyc czy jeszcze poczekac? buziole dla wszystkich...

Kurcze a ja dzis zjadlam plasterek szynki..tej o ktorej pisze lamponinka...tak myslalam ze nie mozna...hymmm...mam nadzieje ze od jednego mi sie nic nie przydazy...ja zreszta juz przechodzilam toxo...mam przeciwciala...ale pewnie i tak mozna sie zarazic co?