Skocz do zawartości
Forum

Italy

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Italy

  1. A w ciazy nie mozna chipsow i lodow??? bo ja jem na tony.....hymmmm...
  2. lamponinkaj.annaDrogie koleżanki kiedy zamierzacie się wyposażyć w łóżeczko, wózek, ciuszki, buteleczki itd ? Tak sobie patrze na allegro łóżeczka dziecięce ale nie wiem czy to nie za szybko żeby coś takiego sprowadzić ;\Mysle ze jeszcze troche za wczesnie , ja lozeczko i wozek kupie albo przed samym porodem albo juz jak urodze .Jesli chodzi o ubranka i inne akcesoria mysle zaczac cos kupowac od pazdziernika .Co miesiac bede robila zakupy kompletujac wszystko .Najpierw oczywiscie zrobie liste potrzebnych rzeczy , by nie kupowac niepotrzbnie .Wszystko trzeba zrobic z glowa , bo wiele rzeczy naprawde nie przydaje sie po porodzie a jestesmy podatni na reklamy i wszystko jest sliczne i nam sie podoba . jak zrobisz ta liste to wez ja tu wklej bo ja nie mam pojecia o czym wy wogole mowicie... u mnie sprawa wyglada tak ze jezeli bedzie dziewczynka to mam wszystkie ciuszki po moich blizniaczkach (i to podwojnie hahaha)....lozeczko i te sprawy tez... a jezeli bedzie chlopczyk to zaczynam od zera....
  3. lamponinkaItalyDzien dobry dziewczynki....Przepraszam ze tak malo pisze ale od kiedy mam pol polski na glowie mam malo czasu.... Jeszcze 2 dni i USG...juz nie moge sie doczekac...i oczywiscie sie denerwuje.... Lamponinko jak myslisz czy na to badanie krwi do tego bitestu powinnam byc na czczo? Ale sie denerwuje.... Co do plynu do plukania to ja uzywam Listerine...ten lagodniejszy mietowy bo chyba jest jeszcze silny mietowy...mysle ze nawet jezeli jest w nim alkohol to jest go znikoma ilosc i na bank nie zaszkodzi fasolce.... Pozdrawiam was wszystkie Co do badania to mysle ze powinno sie byc na czczo ale czytalam na forum ze niektore dziewczyny robily test pappa popoludniu wiec nie musialy byc na czczo .Wszystkie badania krwi powinno sie robic na czczo ogolnie mowiac dlatego ze pod wplywem jedzenia wartosci krwi sie zmieniaja krew albo sie rozrzedza albo gestnieje .A na ktora godzine masz ? Moze wezmiesz ze soba cos do przekaszenia .Jak dasz rade bez sniadanka to lepiej isc na czczo. mam na 9.30 wiec dam rade...wezme bulke ze soba.....
  4. Justyś[ATTACH]11057[/ATTACH] [ATTACH]11058[/ATTACH] [ATTACH]11059[/ATTACH] [ATTACH]11060[/ATTACH] Mój brzusio w 26 tygodniu :) Justys ale masz super brzuszek...mam nadzieje ze tez taki bede miala...taki malutki...akurat!!! Super!!!!
  5. Dzien dobry dziewczynki.... Przepraszam ze tak malo pisze ale od kiedy mam pol polski na glowie mam malo czasu.... Jeszcze 2 dni i USG...juz nie moge sie doczekac...i oczywiscie sie denerwuje.... Lamponinko jak myslisz czy na to badanie krwi do tego bitestu powinnam byc na czczo? Ale sie denerwuje.... Co do plynu do plukania to ja uzywam Listerine...ten lagodniejszy mietowy bo chyba jest jeszcze silny mietowy...mysle ze nawet jezeli jest w nim alkohol to jest go znikoma ilosc i na bank nie zaszkodzi fasolce.... Pozdrawiam was wszystkie
  6. j.anna nadal mam wątpliwości co do używania płynu do płukania jamy ustnej w ciąży I coś jeszcze - moja koleżanka jest w 5 miesiącu i wyobraźcie sobie mój szok kiedy zobaczyłam jak siega po papierosa tłumaczy sie tym, że w 1 ciąży też "popalała" a dziecko jest zdrowe. Potem w rozmowie wyszło, że ona na usg jeszcze nie była bo "dobrze się czuje". Jedyne co to ma karte ciąży a badania jakie zrobiła to krew, mocz i... nic Rece mi opadły. Ona ma 24 lata, co prawda jest z małej miejscowości oddalonej od miasta ok 20 km ale tam chyba też dochodzą wieści o tym co w ciaży dozwolone, konieczne a co nie. My tu dmuchamy i chuchamy na nasze fasolki, wydajemy grubą kase na różne badania a taka ze wsi co pali i gdzieś ma lekarzy urodzi najzdrowszego bobasa ... źle jej nie życzę ale co to za sprawiedliwość ..... j.anna a czemu masz watpliwosci co do uzywania plynu do plukania jamy ustnej? pytam bo ja uzywam...tyle wymiotuje ze musze go uzywac bo jak nie to bym chyba stracila wszystkie zeby....
  7. MonicaItaly, ja przy pierwszej ciazy poczulam w 18 tygodniu, wiec mysle ze Ty tez poczujesz. 5 - 6 tygodni szybko zleci:) ja tu sie 5 dni nie moge doczekac....
  8. MonicalamponinkaAle sie rozpisalam a nawet sie nie przywitalam , witajcie z ranka Dziewczyny . A co u mnie wczoraj wieczorkiem siedzialam sobie i ogladalam jakis film i nagle poczulam delikatne pukniecia w dole brzucha , odczekalam chwilke i znowu poczulam , polozylam reke i poczulam delikatne falowanie , ale nie wiem czy to mozliwe ze poczulam malenstwo w sobie , dzisiaj sie wsluchuje w siebie i na razie nic , ale uczucie fajne nawet jak falszywe by bylo Kurcze posciagalam sobie tipsy i uzupelnilam tylko plytke paznokciowa metoda fiberglass , bo paznokkcie mieciutkie po tipsach i czuje sie dziwnie od lat mialam zawsze dlugie pazurki a teraz trzeba niestety przyzwyczajac sie do krotkich , bo jednak przy dziecku to dlugie nie za bardzo a tak to przez te nastepne pol roku odbuduje mi sie plytka i bedzie zdrowa jak sie urodzi malenstwo ,ale korci mnie by sobie znowu nalozyc tipsy hihiihihihii, narazie sie trzymam juz 3 dzien bez tipsow , kurcze nie wiedzialam ze mozna sie tak uzaleznic od pazurkow. Zycze wszystkim milej soboty i udanego wypoczynku . Lamponinko, wiez ze ja tez juz czuje ruchy, przynajmniej tak mi sie wydaje. Okolo 2 tygodni temu poczylam smyranie w dole brzucha, jakby sie cos tam wiercilo. Myslalam ze moze koszulka mi sie poruszyla na brzuchu ale gdy ja podnioslam dalej cos czulam. Powtorzylo sie to juz kilka razy. Nie codziennie ale moze przez jakies 4 dni juz czulam w sumie. Nie wiem czy to ruchy malenstwa ale jest to swietne uczucie:) ale masz fajnie....ja pewnie jeszcze dlugo poczekam na ruchy skoro to moja pierwsza fasolka....
  9. lamponinkaItalyCzesc Dziewczynki....Witam Poniedzialkowo!!! WITAJ w wieczorne poniedzialkowo.Co u Ciebie ? Jeszcze 4 dni i zobaczysz swoje malenstwo A wiecie co slychac moze u Agusi , wiem ze sie przeprowadza ale moze , ktoras ma z nia kontakt ? Ja jesli chodzi o samopoczucie tez sie czuje troche zmeczona i senna to normalne , chociaz klade sie po obiedzie ale krece sie w lozku i nie moge spac , w nocy rowniez ciezko mi zasnac albo budze sie w srodku nocy , to chyba wina tego ,ze sie za bardzo martwie Wy macie usg zrobione juz drugi raz ja nadal nie tylko widzialam fasolke 25 czerwca i nawet do tego czasu nie bylam badana ginekologicznie i nic nie wiem tak naprawde czy wszystko ok , czy malenstwo sie dobrze rozwija . A dzisiaj jeszcze czuje klucia po prawej stronie i lekkie ciagniecie jakby od jajnika , wzielam nospe i czekam az mi przejdzie . Pozdrowionka dla wszystkich i buziaczki . ja tez nie widzialam fasolki od 25 czerwca....i tez nie mialam zadnego badania....a kiedy ty w koncu idziesz bo zapomnialam???
  10. Czesc Dziewczynki.... Witam Poniedzialkowo!!!
  11. lamponinkaItalyCzesc Dziewczyny....Tyle zescie napisaly ze juz zapomnialam co ktorej odpisac.... w kazdym badz razie wszystkim ktore widzialy fasolki ....gratuluje!!!! Ja bylam 2 dni w Wenecji...i strasznie wrocilam wymeczona...i chyba z tego zmeczenia zaczelam dzis od rana walke z kibelkiem....ale juz jest lepiej.... Teraz lece na plaze tak na 2 godzinki zeby troche posiedziec w wodzie.... Zycze wszystkim milego weekendu... Buziaki Italko Wenecja ale superrrr , my mamy tez zamiar sie wybrac ale czekamy az te upaly przejda , bo nie mam odwagi spacerowac po miescie nagrzanym od slonca , w gorach jeszcze jakos sie da wytrzymac ale jak jedziemy na same zakupy do miasta do sie czuje jak w patelni taki gorac . Powiem ci ze nam sie udalo...pierwszego dnia bylo mega goraco ale wyszlysmy na miasto po poludniu ok 17 wiec nie bylo az tak zle a drugiego dnia slonko bylo za chmurkami i byl wiaterek.....
  12. Czesc Dziewczyny.... Tyle zescie napisaly ze juz zapomnialam co ktorej odpisac.... w kazdym badz razie wszystkim ktore widzialy fasolki ....gratuluje!!!! Ja bylam 2 dni w Wenecji...i strasznie wrocilam wymeczona...i chyba z tego zmeczenia zaczelam dzis od rana walke z kibelkiem....ale juz jest lepiej.... Teraz lece na plaze tak na 2 godzinki zeby troche posiedziec w wodzie.... Zycze wszystkim milego weekendu... Buziaki
  13. Dziewczyny musze sie was zapytac o uplawy...bo ja mam dzisiaj jakies takie ciemniejsze..i jak zwykle panikuje...czy to tak jest ze czasem sa takie ciemniejsze....?
  14. j.annaitaly dlaczego tak późno masz pierwsze usg ? Ja miałam już łącznie z 5 razy (no ale 3 razy jak leżałam w szpitalu).czy Was też męczy częste siusianie? W nocy wstaję 3-5 razy i mam dość nie no ja juz widzialam fasolke ale to bylo 25 czerwca....mialam miec nastepne USG w ostatnim tygodniu lipca ale tu mi wyliczyli w szpitalu ze termin na ten pappa test mi wychodzi na 7 sierpnia....wiec dopiero wtedy znowu zobacze swoja fasolke....
  15. j.annabyłam dziś u ginekologa... jednak miałam racje, termin porodu (z usg a nie z miesiączki) się przyspieszył na 2.02.2010. Co to znaczy, że łożysko na ścianie tylnej? Nie zdążyłam zapytać lekarza ja ci nie pomoge...to moja pierwsza ciaza...nie mam pojecia co to lozysko na scianie tylniej...ale skoro lekarz nic nie wspomnial to pewnie nic zlego....
  16. Ale wy macie fajnie juz widzialyscie fasolki a ja jeszcze tyle musze czekac bo USG dopiero 7 sierpnia... a jak tam wasze brzuszki? bo moj to sie tylko wieczorami pojawia a tak nic a nic....
  17. j.annakrzyk ciszy dzięki za odp.. nie pocieszyłaś mnie nigdy nie miałam rozstępow, celulitu, nadwagi..dla mnie to abstrakcja i znam to tylko z internetu. Przed ciążą dbałam o siebie jak moglam, biegałam, pływałam i tryb mojej pracy też nie był pasywny dlatego martwie się tymi rozstępami i szukam czegoś co zadziała przed i po ciąży. Cena nie gra roli j.anna....z tego co ja wiem to picie duzej ilosci wody pomaga nie miec rozstepow...wiesz skora musi byc dobrze nawodniona...no a z kosmetykow to mustella jest super ale nie jest tania...czasami na allegro maja fajne ceny.....no i bardzo wazne jest zeby nie przestawac smarowac brzuszka...po porodzie jeszcze ze 2 miesiace az wszystko sie unormuje... bedzie dobrze.... woda woda i jeszcze raz woda....
  18. krzyk_ciszyCześć dziewczynki.Byłam wczoraj na wizycie, same pomyślne wieści;) Kruszynka zdrowa, serce bije jak dzwon, co prawda straszne to maleństwo w porównaniu z waszymi 5centymetrowymi olbrzymami. Okruszek ma zaledwie 2,5 cm - zastanawiam się czy to nie oby za mało, ale pani doktor twierdzi ze jest w porządku. Torbiel z 8 cm zmniejszyła się do 2 i przestała być zagrożeniem. Tylko ciśnienie cały czas leci 100/60, 90/60;/ Przed wyjściem tatuś powiedział "dzidzia ustaw się ładnie do zdjęcia żebym Cię zobaczył" O to i efekty, nawet śliczne oczka widać-ot takie posłuszne dziecię. Dziś czuje się bardzo szczęśliwa i o wiele spokojniejsza. ale piekna dzidzia.... gratulacje!!!
  19. lamponinkaPo za tym Italko jesli by wyszlo ze dziecko ma jakies wady mozna sie przygotowac na przyjecie go na swiat jezeli by wyszly jakies wady mozna zaczac juz leczyc w lonie matki , wiec nie do konca jest to badanie po to aby je usunac jak sie okaze ze chore . Ja mam caly czas nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku , siostra mi ostatnio napisala ze jej kolezanka robila to badanie w hiszpani uspokajala sie ze nie ma sie czego bac , miala robione a teraz jest taki sprzet i aparatura plus doswadczenie ze ryzko mozna powiedziec nawet jest mniejsze , wlasnie pisalam z siostra na gg . wiesz co skoro ten bitest jest za darmo to wez ty go zrob i zobaczysz czy jest jakies prawdopodobienstwo czegokolwiek...i jezeli tam wyjda jakies niejasnosci to zrob aminopunkcje....mysle ze tak bedzie bezpiecznie....bo jak ten bitest ci wyjdzie ok to nie bedziesz musiala rozic inwazyjnie chyba co? jak myslisz?
  20. Lamponinka czytalam twoje posty i pani ginekolog... I wlasnie chcialam sie ciebie cos zapytac...bo ostatnio napisalas ze nawet jak by sie okazalo ze twoje dzieciatko bedzie mialao jakies wady genetyczne to i tak je urodzisz....wiec po co chcesz robic ta aminopunkcje? Nie rozumiem tego? bo widze ile to cie kosztuje i jak bardzo sie martwisz... wiec moze nie rob tego badania skoro rezultat i tak nie ma znaczenia bo urodzisz dzidziusia....
  21. no to sie pochwalilam....wlasnie wyladowalam w kibelku...
  22. lamponinkasuchutkaJa dostałam jakiegoś niesamowitego apetytu... Jakbym mogła to zdjadłabym konia z kopytami... Aż dziwne, bo jakos specjalnie to ja nigdy apetytu nie miałam. Wolałabym jednak żeby to było chwilowe bo cała rodzina patrzyła na mnie jak na ducha wczoraj a jakby tak było dalej to chyba pod koniec ciąży to 100 bym przekroczyła Dzisiaj mam wizyte u gina, będę mieć usg. Niestety wieczorem dopiero...a już się nie mogę doczekac, mam nadzieje ze wszystko będzie ok.... Zawsze się cieszę i boję niesamowicie na myśl o badaniu.Zoska Już niedługo.... Po 3 miesiącu powinny ustąpić nudności :) Wytrzymasz ;) Pozdrawiam :) Nie zaluj sobie kochana i wcinaj co tylko mozesz , bo zobaczysz jak sie urodzi malenstwo , wiele rzeczy bedziesz musiala sobie na poczatku odmowic . Chociaz ja wszystko jadlam i karmilam piersia nie trzymalam nigdy specjalnej diety ale uwazalam by nie przesadzic a jak jadlam cos nowego po urodzeniu dziecka to najpierw troszeczke a potem jak nie dolegalo nic malenstwu wiedzialam ze moge jesc . Ale wiem , ze wiele mamusiek bardzo powaznie podchodzi do diety i nie jedzenia niektorych rzeczy i marzy by w koncu zjesc schabowego czy bigosu . A kilogramy zrzucisz szybciutko karmiac piersia , to najlepszy sposob powrotu do formy po porodzie . lamponinko ale w ciazy to mozna wszystko jesc tak? oprocz oczywiscie surowego miesa i grzybow i jakis tam niepasteryzowanych rzeczy tak? aaa i wiem ze my tu nie mozemy muszli jesc....ale poza tym to reszta jest ok?
  23. lamponinkazoskaa mi się jeszcze mdłości nie skończyły :(Tutaj uwazam ze jest niesprawiedliwoscia , ze jedni czuja sie dobrze jak ja a inni musza cierpiec wogole ,bezsensu ze kobieta w ciazy tak reaguje ale widocznie dla jednych niewielkie zmiany hormonalne sa odczuwane przez organizm a dla innych prawie niezauwazalne przez organizm . Trzymaj sie i aby jak najszybciej ci przeszlo . no ja tez uwazam ze to nie fajnie mniec mdlosci... ja wlasnie troszke mam....hihihi...ale to dlatego ze jestem glodna i czekam na misia i swierze buleczki.....
  24. Wiesz co lamponinka....jak ty bedziesz chodzila na plaze cala rodzina to kup sobie parasol w markecie taki za 13 euro i maz ci go tam zawsze wbije w ziemie i kamieniami poobklada... ja tez mam zamiar tak zrobic....bo to zeczywiscie strata kasy tak codziennie 30 euro... ty bys mogla tylko 2 lozka i parasol wynajmowac a dzieci na recznikach oboj ciebie ale to i tak duzo kasy by wyszlo i mysle ze nie warto....lepiej to wydac na ciuszki dla fasolki...
  25. zoskasuchutkaJa dostałam jakiegoś niesamowitego apetytu... Jakbym mogła to zdjadłabym konia z kopytami... Aż dziwne, bo jakos specjalnie to ja nigdy apetytu nie miałam. Wolałabym jednak żeby to było chwilowe bo cała rodzina patrzyła na mnie jak na ducha wczoraj a jakby tak było dalej to chyba pod koniec ciąży to 100 bym przekroczyła Dzisiaj mam wizyte u gina, będę mieć usg. Niestety wieczorem dopiero...a już się nie mogę doczekac, mam nadzieje ze wszystko będzie ok.... Zawsze się cieszę i boję niesamowicie na myśl o badaniu.Zoska Już niedługo.... Po 3 miesiącu powinny ustąpić nudności :) Wytrzymasz ;) Pozdrawiam :) czekam kiedy minie 3 miesiąc - teraz się rozpoczął 9 tydzień - godzina 9.00 a ja już 3 raz ;/ nawet herbaty nie przyjmuję, wody nic :( póki co.. 3kg schudłam ... suchutka po USG będziesz spokojniejsza :) wszystko będzie ok - ja też nie mogłam się doczekać kiedy zobaczę coś na monitorku :) dzisiaj idę do endokrynologa - na wynikach coś mam tam podwyższone dotyczące tarczycy - ginekolog kazał mi to skonsultować ze specjalistą - więc zobaczę dzisiaj co i jak :) Zoska nic sie nie martw ja mialam dokladnie tak samo...tez schudlam 4 kg....ale napoje musisz pic...ja jadlam duzo arbuza zeby sie nie odwodnic...bo im mniej wody masz w organizmie tym gorzej bedziesz sie czula....trzymam kciuki zeby niedlugo ci przeszlo... ja jeszcze nie czuje sie super super ok ale w porownaniu do tego co bylo wczesniej da sie zyc...wieczorami mnie jeszcze troszeczke mdli ale staram sie o tym nie myslec i nie leciec do kibelka... trzymam kciuki ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...