agusia8888

SWIETA RACJA.TAK ZLE I TAK NIEDOBRZE.ONI NIGDY NIE DOCENIA NAS.POWINNI NA MIESIAC CZASU ZAMIENIC SIE Z NAMI.WTEDY BY ZOBACZYLI ILE MAMY PRACY,ILE NAS TO KOSZTUJE SILY.Faceci mysla ze my caly dzien lezymy i Ja kiedys sie juz tak wscieklam ze nie kiwnelam palcem przez caly dzien.Jak M wrocil to malo zawalu nie dostal.I do mnie z pytaniem co tu taki syf.Wiec ja mu na to ze teraz widzi jak wyglada dom jak nic nie robie.To po tym zmienil troche zdanie na temat mojego sprzatania.Ale tearz widze ze chyba bedzie zrobic to jeszcze raz. Powinni wyginac jak dinozaury.I tak jest malo pozytku z nich.Ja mam dzisiaj troszke luzu.Bo moja majeczka pojechala na wycieczke z dziadkami.Pojechali odwiedzic rodzinke w Sosonowcu.Byla taka szczesliwa(to ze pojechala tak,ale jechal dziadek ukochany).Nikodem w ciszy spi juz trzy godziny.Objadek gotowy. A co u was dziewczynki?/ SOWKA jak sie czujecie z Olisiem??Przechodzi wam juz?? TUSIU jak Mateuszkowi podobalo sie w planetarium??nie uciekl?? DEVA wspolczuje podjecia tak trudnej decyzji.A fasolka na chodzie?? IZEK czemu nic nie piszesz jak w pracy??Dajesz rade??Jak Juleczka?? A u reszty co sluchac?? Moj syn zaczyna pokazywac swoje nerwy.Dziaij rano wziol pilota i przyszedl mi pokazac co ma w raczce.Jak zobaczylam co to jest zaczelam go gonic zeby mu zabrac.Jak juz odebralam to tak sie rozplakal ze wszok.Az szczeki zacisnol i sie czerwony zrobil.No taki maly nerwus ze szok. Wstawie zdjecie moje jak bylam mala dziewczynka.Powiedzcie mi czy Niko jest do mnie podobny?? Zycze mielgo popludnia.

Witam. Tez pozwole sobie dolaczyc sie Ja dzisiaj newry od samego rana.M mnie w...il.Objadek juz gotowy,Nikodem dopiero teraz poszedl spac.Wczesnioej nie chcial bo dziadek z babcia przyszli na szybka kawke wiec sie jeszcze wywsciekal,zjadl troche zupki i lulu.Majeczka dzisiaj w przedszkolu robi korale z jarzebiny.Wczoraj wieczorem miala troche stan podgoraczkowy,dalam jej na spedzenie goraczki i zwymiotowala.Nie mam pojecia czemu.Rano wstala normalnie,bez goraczki.Normalnie poszla do przedszkola.Ale dzisiaj to jej zalozylam kombinezon i kozaczki. A ja sie musze przyznac bez bicia ze zima zawsze chodze w rajstopach i czapka obowiazkowo.Ja zima musze miec cieplo.Jestem zmarzluch i tyle. IZEK jak w pracy?? SOWKA juz wam lepiej?? KAROLA to niezly mials spacerek. Teraz czekam na moja corcie bo jak zwykle M po nia pojdzie. Narazie spadam.Milego dnia

Wstawilam zdjecie mojej Niuni w przedszkolu zrobione przez ciocie ktora ma praktyke u MAjeczki w grupie.

Czesc dziewczyny. SOWKa dzieki za kawke i herbatke. U nas zima na calego.Zimno,pada.Z domu nie chce sie wychodzic.Majeczka poleciala jak na skrzydlach do przedszkola,Nikodem dzisiaj wstal razem ze mna czyli 0 6:45,i po 9 juz byl naptyk.Pozspal dwie godziny,niedawno wstal i lata jak wsciekly.Potanczylismy troche,placki ziemniaczane zrobione,zaraz sie biore za pozdeczki w ich czapkach bo nawet nie przypuszczalam ze ta cholerna zima tak szybko przyleci do nas. KAROLA super ze macie juz szczepienie za soba.Ja mialam isc z nIkodemem jak skonczy rok ale zaraz po urodzinach sie rozchorowal.i tak jakos sie nie mozemy wybrac bo ma troszke katarek. ASIU zazdroszcze ci jeszcze tej ladnej pogody.U nas ani sie z domu nie chce wychodzic. IZEK super ze masz prace.Mozna powiedziec ze praca przyszla do ciebie.Ale troche sie oderwiesz od tych domowych problemow.A jak Jula?? SOWKA nie dobrze ze sie tak zorlozyliscie.Duzo zdrowka dla Olisia i dla Ciebie. DEVA co u ciebie??Jak remoncik juz skonczony?? Gunia jak twoje ucho??A piotrus jak tam?? Moj M znalazl druga prace.Zawsze sie dodatkowe pieniadze przydadza.Ja bym bardzo chetnie poszla tylko ze nie mam z kim zostawic Niko,a poza tym jestem na wychowawczym i nie wolno mi nawet dorabiac bo bym musiala zwracac cala kase co mi dali.Jak sie dowiadywalam to wychowawczy jest traktowany jak praca.Bo opieka nad dzieckiem jest bardzo odpowiedzialna praca.i ja sie kisze w domu juz od 5 lat.Poprostu chce oszalec. Lece sie brac dalej za jakas robote poki mam natchnienie Milego dzionka

Czesc dziewczynki. SOWKA wspolczuje tych boli.Juz nie mow ze jestes taka zla mamusia.Bo wcale tak nie jest.Trzymaj sie. ANETA mile cie widziec i widze ze musialas niezle zrobic pozadek z M ze sie tak Ciebie boi.Ale prawidlowo.Bo faceci wcale nas nie doceniaja.Oni mysla ze my nie mamy uczuc,nie odczuwamy zmeczenia i tylko im nalezy sie relaks.A kiedy my sie mamy relaksowac??Miedzy gotowaniem objadu a sprzataniem?? IZEK nie wiem co ci powiedziec kochana.Przykre jest gdy facet mowi ze cie nie kocha ale powpieram Karole.Jesli go jeszcze kochasz to walcz o niego.Ale jesli nie to napewno ulozysz sobie zycie z kims innym. TUSIENKO ja raczej nie chodze w obcasach.Ale jak sie chce fajnie wygladac to trzema miec i kozaczki na obcasie.Juz w nich bylam i sa bardzo wygodne.Fakt jak je zdjelam to przez caly dzien az mnie uda bolaly ale kwestia przyzwyczajenia. GUNIA mam nadzieje ze ucho juz lepiej i nie boli tak. DEVA wspolczuje ci takiego wyboru.Czy zostac tam czy wracac.Masz naprawde duzo do przemyslenia.Ja osobiscie jestem moze troche dziwna ale bym sie z Polski nie wyniosla.Wiem ze mamy wielke g...o w naszym kraju ale nie umialabym zostawic wszystkich ktorych tu mam. KAROLA jak tam wasze zdrowko?? A teraz hutrowo:powiedzcie jak zdrowko waszych pociech??Co slychac u : OLISIA,MATEUSZKA,PIOTRUSIA,JULCI,BASIENKI,OLO,VIKTORKA.Zdrowko dopisuje ??Mam nadzieje ze krasnale chodza do przedszkola,szkoly i na spacerki z mamusia. U nas jakos leci.Bylam z dziecmi w piatek u lekarza i pani doktor mi powiedziala ze najlepeij bedzie jak Majeczka nie bedzie chodzila do przedszkola bo Nikodem bedzie sie zarazal.To jak nie pojdzie teraz,tylko powiedzmy za rok to i tak bedzie przynosci choroby.P...na jakas.Dzisiaj ide do fryzjera,moze sie uda ze w tygodniu bartowa mi strezli pasemka.Wczoraj bylismy u babci na objadku,M w szkole.Dzieci wymaltretowaly dziadka.Juz sie nie widzieli za dwa tygodnie wiec musieli wszyscy nadrobic.Dziadek robil za konia a dzieci na nim.Ledwo sie chlop potem ruszal.Ale babci sie tez nie upieklo i tez zajwaniala jak kusyk.Potem byla juz pelnia szczescia bo przyjechal moj brat z zona.I tak sie role podzielily ze Maja poszla bawic sie z Piotrusiem,a Nikos dopadl Monie.Posiedzielismy,wypilsy po drineczku(dzin z tonikiem juz mi sie bardzo chcialo).I akurat jak sie zaczelismy zbierac musialo sie rozpadac.Wiec dziadek nie mial wyjscia jak nas odwiezdz do domu.Bo M nawet sie nie chcialo po nas przyjsc.I jak to z facetami bywa jak mialam calu weekend super humor on mi go musial z...ac. Dzisiaj rano przyjechala babcia,zawiozla Majeczke do przedszkola,Nikon wlasnie oglada Myszke miki,a ja kozystajac ze spokoju i ciszy stukam do was. Zycze wszystkim milego dnia i wiecej usmiechu na twarzy.Trzymajcie sie ciepluto w ten chlodny dzien.

Czesc dziewczyny.Ja doslownie na sekunde.DOSTALAM DZISIAJ KASE I POLECIALAM ZARAZ NA MIASTO ZOBACZYC CZY SA MOJE KOZAKI.i JAKA RADOSC SA!!!!!!!!!!!!Z TEJ RODOSCI POSZLISMY Z DZIECMI DO GALERII NA PIZZE DO PIZZA HAT.ODEZWE SIE POTEM.

IZEK a to Julka nie zostaje w przedskzolu na objedzie i na podwieczorku??Czemu ja tak wczesnie odbierasz??My Majke odbieramy po 14.Objad ma o 12,potem podwieczorek i jeszcze sie zdazy pobawic na koniec i sama wychodzi jak nas widzi.Niech sie Julka troche pobawi z dziecmi,daj jej troche radosci.A powiedz mi jeszcze ona jest w 3 latkach.To chyba po objadku spia prawda??

Witam. TUSIENKO dziekuje za kawke.Na kuriera czekam i jak juz bedzie to dam ci znac. ASICA wspolczuje.Oni sa bezlitosni.Jak sobie to wiedza jak zalatwic kase a my szarzy ludzie to jestesmy dla nich nikim. DEVA szkoda ze uan nie ma czegos takiego.Dla dzieci bardzo fajne takie spotkanie. SOWKA jak sie udal festyn??Chyba z ogniska byly nici bo sie akurat rozpadalo. EWCIA fajnie ze jestes.Gratuluje przeprowadzki. IZEK jak poszla rozmowa??Dostalas prace??Trzymam kciuki.A jak JUleczka?? GUNIU a u was festyn sie udal??Jak Piotrus w przedszkolu??Rozmawialiscie z rodzicami tego chlopca?? U nas jak co dzien.Od poniedzialku maja mama przyjezdza po Majeczke i zawozi ja do przedszkola.Ale jutro ma byc cieplo,to damy babci wolne a ja sie przejde z Nikusiem.Niech sie tez dziecko troche dotleni.Tez ma katarek,i taki biedy w nocy bo mu ten katar przeszkadza i sam nie wie jak ma spac.Zakrapiam,leki daje i czekam na poprawe.Wczoarj wieczoram mielismy niespodianke bo wpadl na chwile ukochany wujek Majeczki Piotrus.I Maja do mnie ze sa brudni i musza sie wykapac,wiec Mlody jej na to ze on tez sie z nia wykapie.A ona mowi ze to jest jej wanna i jest zamala na ich dwoch.A jak MAja byl w sobote u babci i Piotrus poszedl sie kapac to ona tez malo mu do wanny nie wlazla.I zaczeli sie przokazac,potem Piotrus wzial Mysie i pojechali nakrecic.Ona oczywiscie kierowala,a wujek na pedaly naciskal.Zadowolona taka przyszla jak nie wiem.Nikodema skolei wymordowala ciocia MOnia.Lazil za nia jak cien.Wkocu go dopadla,wysciskala,wycalowala i polecieli.A teraz lazi moj krasnal z pieluszka(tetrowa musi byc) i bebenkiem.Ale jeszcze troszke pochodzi i sie polozy troszke lulu.Jak jest cisza to pospi nawet 3 godziny. Narazie zmykam jakis objadek sklecic. Milego dnia

TUSIU do logopedy dostalam skierowanie,bo byla pani u Majki w przedszkolu.M podpisywak zgode na badanie logopedyczne i w poniedzialek dzwonilam i zobaczymy jak to sie sprawa rozwinie jak juz kilka razy pojde. Tak sie teraz pod...am ze szok.Moja kuzynka w styczniu pojechala do Holandii do pracy.Tu zostawila trojke dzieci(14,12,5)z M.Wrocila teraz we wrzesniu,zrobila dzieciom urodziny i zabrala najmlodsza Emilke tam na miesiac.Zeby wszystkim pokazac jaka jest super mamusia.Ale to mnei w...lo najvbardziej ze jak jej nie bylo to wszyscy na nia napie...li,a jak przyjechala to kazdy jej dupe lizal. Bardzo was przepraszam ale mam takie nerwy.W listopadzie chce zabrac nastepna dwujke,i niby M,w co nie wierze.Ja bym nigdy nie zostawila dzieci na kilka dni a co dopiero na tyle miesiecy. Jednak sa kobiety bez serca.

Witam z raneczka.U nas troche zachmuzrone ale ogolnie cieplo. SOWKA chce sobie wlasnie zmienic troszke wlosy i do tej fryzurki bym jeszcze dodala pasemka jasne.Mysle ze efekt koncowy nie bedzie najgorszy.Do logopedy idziemy 29 pazdziernika(mamy wyznaczona wizyte)i ona mi wczoraj jak z nia rozmawialam to wlasnie mowila,ale to sie skoryguje tylko musimy z nia chodzic do niej.Ta logopeda przyjmuje tam za Toba na Spadzistej. DEVA nie wiem co powiedziec ani na twoja sytuacje w NO.A juz napewno na smierc synka twojego kolegi.To jest straszne.[*][*] dla dzidziusia.Ja nigdy nie doswiadczylam ani straty dzidziusia jeszcze w brzuszku,a tym bardziej jak juz bylo dosc duze.Ale ja bym sie chyba zabila.Codziennie dziekuje Bogu ze mam dwa zdrowe krasnale,pomimo ze tez latalam po lekarzach zeby byly zdrowe,ale smierc dziecka to najgorsze co moze nas spotkac.Mam nadzieje ze zadna sie nie pogniewa ze o tym pisze.Bardzo was przepraszam ale sie poplakalam. KAROLA to jak masz taki zapal do sprzatania to moze u mnie tez zachaczysz??Biedna Basienka.Jakies dziadostwo sie porobi w dziubie.Ja nystatyna bralam jak bylam w ciazy z Nikusiem.Ale to w innum celu leczniczym.Jestes obledna.Dom,dzieci,M,a ty jeszcze sie w szkole udzielasz.Niezle.Dzieci sie pewnie ciesza ze pani wraca juz niedlugo??Tylko pytanie czy nie pojdzie znowu za jakis czas na zwolnienie.Oby nie. ASICA tez masz przeboje z tymi urzedasami.Myslalam ze to tylko u nas jest taka biurokracja. IZEKA jak Julcia??A wracajac do tematu prezentow to dzisiaj uslyszalam piekne zdanie"NIE WAZNE JAK DROGI PREZENT PODARUJESZ.WAZNE ZE PAMIETASZ" Stawiam poranna, Ale wrocmy do tego co przyjemne.A raczej wkurzajace.Moje dzieci znowu maja katar.Szlak mnie trafi. Daje im juz wszystkie specyfiki jakie mam na stanie,Majka poszla dziesiaj do przedszkola bo ma byc u nich przedstawienie.Z teatru przyjada.I szkoda mi bylo zeby nie zobaczyla. Mojwej corce w niedziele przypomnialo sie ze w zeszlym roku M byl mikolajem a ona nie miala stroju mikolaja.Wyskoczyla z tym ni z gruszki ni z pietruszki.Tak poprostu.Zreszta ona juz sie biedna nie moze doczekac swoich urodzin i tortu.I pomyslec ze niedawno witalismy nowy rok,a tu szykujemy sie juz do wszystkich swietych i do swiat juz z gorki.Zawsze co roku obiecuje sobie ze juz kolo maja zaczne kupowac jakies drobne prezenty na gwiazdke zeby potem nie latac na leb na szyje,ale jakos nigdy mi sie to jeszcze nie udalo.A tak by bylo najwygodniej.Bo kazdemu po malutku by sie kupilo.To nie.Bo a to brak kasy,a to zawsze cos innego wypadnie.Zreszta ja teraz to bardzo zadko wylaze na miasto.A mam ochote isc,polazic sama albo z jakos kolezanka,pochodzic po sklepach,skoczyc na piwko. Ale sie rozpisalam.Narazie uciekam.Robie dzisiaj zapiekanke z makaronu na objadek(M sie zachcialo).Milego dzionka dla mam i dzieciakow.

Czekam na wsze opinie.Mnie osobiscie podoba sie fryzura 1 lub 2.

Dziewczyny wstawiam na galerii kilka zdjec fryzur.Ktora wam sie najbardziej podoba??

Czesc. Wlasnie dzwonilam do pani laryngolog zeby sie umowic na wizyte.I sie dowiedzialam ze Majeczska ma wade wymowy.I wklada jezyk za zeby. Umowine jestesmy na 29 pazdziernika na 10.Zobaczymy co nam powie i jak to bedzie wygladalo.

Czesc dziewczynki. I juz po weekendzie.Wczoraj wieczorkiem zrobilam kolacyjke,siedlismy sobie z M i ogladalismy filmik.Wieczorek minal spokojnie. Rano pobudka o 6:45.M poszedl do pracy a dzieciaki tez juz wstaly.Co moglyby troche pospac.To nie.Po 7 pryjechala moja mama i wziela Majeczke zaprowadzila do przedszkola zebym na to zimno nie wychodzila z Nikosiem.I tak ja sie teraz biore za objadek,Nikos oglada myszke miki(uwielbia ja).Po Majeczke M pojedzie jak bedzie wracal z pracy.Wiec mam troche czasu dla siebie. A jak tam u was??Dzieci juz w przedszkolach?? GUNIA powiedz co z ta rozmowa z rodzicami.Musicie cos z tym zrobic bo to tak nie moze byc.Wkoncy zrobi gnojek ktoremus z dzieci krzywde to sie dopiero narobi. Odezwe sie pozniej Milego dzionka

Dobry wieczor. Nam niedziela minela bardzo szybko.Nawet stwierdzilam ze ja w tygodniu to budze sie w poniedzialek a klade sie w piatek.Tak szybko te tygodnie mijaja. O 10 przyjechal moj bart po Majke i zawiozl ja do babci.A my po objadku jak Nikon wstal(a jak na zlosc spal 3 godziny)poszlismy po nia.Pogoda super wiec maly spcerek sobie zrobilismy.Posiedzielismy u babci.Obejzelismy mecz w siatke.Poplotkowalam z bratowa,dzieci sie wywsciekaly z nimi.I do domku.Dzieci juz w pizamach.Nikodem to juz chyba spi.Nie wiem bo ja pisze do was, a on lezy w lozeczku. Widz ze wam tez niedziela minela w miare spokojnie.To dobrze.Jak nastawienie dzieci przed jutrzejszym pojsciem do przedszkola??BO Majka jak zwykle nie moze sie doczekac. Milego wieczorku.

Czesc dziewczynki.Ja tak na chwile doslownie. IZEK wiesz co ja tez mialam zawsze problem z prezentami dla dzieci od tesciowe.Ona nigdy nie kupila nic fajnego.I wkoncu sie wycwanilam i kaze jej dawac kase.Wiec nie lepiej chrzesnej powiedziec zeby dala pare groszy a ty juz cos Julce kupisz niz pisac ze ma beznadziejna chrzesna bo nie umie trafic w gust dziecka??Ewentualnie mow jej co bys chciala zeby jej kupila.Oczywiscie w granicach rozsadku jesli chodzi o cene.Bo to za zabawka kosztuje nie wiadomo ile to nie znaczy ze sie dziecku spodoba i sie bedzie bawila.Sproboj.Teraz beda swieta i albo jej podsun jakis pomysl na prezent albo niech ci da pare groszy i z glowy.Ty nie bedziesz narzekac ze znowu nietrafiony prezent,Julka bedzie miala zabawke ktora sie bedzie bawila,a chrzesna bedzie zadowolona ze wkoncu kupila prezent ktory sie tobie podoba.

Czesc dziewczynki. Dzisiaj zostalam postawiona do pionu przez osobe dobrze wam znana o kryptonimie S. Widze ze pusto.Przepraszam ze sie nie odzywalam ale jakos brak weny na pisanie.Pozat tym mialam maly kryzysik psychiczny.Ale juz jakos wracam do formy.U nas jakos leci.Maja od czwartku poszla do przedszkola i jest tym faktem zachwycona.Od czwartku ma praktyke moja siostra cioteczna w przedszkolu Majeczki wiec ma troszke oko na nia.I juz po pierwszym dniu mi pisala ze Majeczka walczyla zaciekle z dwoma chlopakami z grupy o zabawke.Podobno wygrala.Nikodem biega juz nie chodzi.Malo sobie tych malych nozek nie polamie.I tak to zabawnie wyglada ze szok. Widze ze wszystkie jakies kryzysy z facetami przechodzimy.Ale my baby jestesmy silne i z kazdym kryzysem damy rade. GUNIU witamu spowrotem.Jesli chodzi o Piotrusia to ja tez jestem za tym co pisala TUSIA i SOWKA.My Majke uczymy zeby sie nie bila,ale jak juz jej ktos bardzo dolozy to ma oddac.Jest u niej w grupie Dominik i ja oklada,ale juz mu nie raz oddala.Powinnas pogadac z rodzicami i powiedziec Piotrusiowi zeby sie nie dal.Niech sie broni dziecko.A tamten gnojek niech nie mysli ze znalazl sobie slabego i moze go bic do woli. SOWKO ciesze sie ze wyniki Olisia sa dobre.I ze mu tak super idzie w przedszkolu.Caluski od cioci.A ten tekst z suchym prowiantem to wiedzialam ze ci sie przypomni i skojazy z kims dopbrze znanym. TUSIA wielkie dla Mateuszka.Kolejne serduszko.I usmiech dziecka po wyjsciu z przedszkola.To najpiekniejsze co moze spotkac matke ktora sie przejmuje jak dziecko zaadoptuje sie w nowym srodowisku.Super. DEVA a co u Ciebie??Remoncik ma sie juz ku koncowi??I jak sie uklada z M?? KAROLA a jak Basienka??Bidulka.Plesniawki juz znikly??A OLo jak??I powiedz czy byliscie u wychowawczyni z laurka??I jak ty sie czujesz?? Dzisiaj sie tak pod...am ze az mi sie plakac chcialo.Poszlismy po kozaki dla Majki i owszem kupilismy.Rozowe,ocieplane.Super.I co moej piekne oczy widza.Kozaczki dla mamusi.Cena bejczna.Wiec pytam o moj rozmiar a pani mowi ze tylko male rozmary.Myslalam ze mnie szlak trafi.Bylam tak wsciekla ze jak wracalismy przez miasto to sie nic nie odzywalam do nikogo.Bo bym pogryzla. . Przyszlismy do domku,objadek na szybko,i M na silke.Na szczescie po silce przyjechal z kolega ktory zawsze mi tak humor poprawi ze szok.Usmialam sie do lez. [*][*] dziwczynki ja rowniez sie dolanczam i to dla waszych maluszkow. Zycze mielgo weekendu.Dziewczynki trzymajcie sie cieplo i nie dajcie sie swoim M.Walczcie jak przystalo na kobiety. A tak na marginesie to dzisiaj wyczytalam na internecie bardzo ciekawa informacje. 265 miliardów złotych.Tyle kosztuje laczna wartosc przacy kobiet w Polsce.Za to ze sie zarabiamy po lokcie w domu(sprzatanie,gotowanie,pranie).Ate wredne chlopy mysla ze my to lezymy caly dzien dupa do gory i wszystko sie samo robi.Niech nam zaczna placic to wtedy zobacza. To milego wieczorku.

Witam drogie kolezanki. Widze ze mamy wojne babsko-meska.Niezle.Ja tez sie dolacze do tego.Moj M tez ma nas w dupie i nawet kiedys zaczal przebakiwac ze sie wyniesie,bo nas ma dosc.Niech idzie.Glupia,garbata ani slepa nie jestem.Prace znajde,(tylko ze bym miala maly problem z Nikusiem),ale i to by sie rozwiazalo.Nie my pierwsze i nie ostatnie.Zostaja dziewczyny z dziecmi,ale sa jeszcze faceci ktorzy potrafia pokochac nie swoje dziecko,i dla dziewczyny byc fantastycznym facetem.My to jestesmy takie glupie.Urabiamy sie po lokcie.Gotujemy objadki i chce sie z...ac zeby bylo dobrze.Inne to sie wcale nie przejmuja niczym.Jak jej sie nie chce nic robic w domu to walnie suchy prowiant na stol i wszystko. Trzymam za was kciuki dziewczyny.NIE DAJCIE SIE!!!!!SOLIDARNOSC JAJNIKOW JEST I MUSIMY SIE TRZYMAC RAZEM. DEVA kuchnia jest przecudna.Po tym co bylo wczesniej na zdjeciach to jest bosko.Ale powiedz gdzie masz kuchenke??I lodowke??Mozesz tez wstawic zdjecia jak to wyglada?? IZEK Julcia to niezly lotopirz.Cale szczescie ze nic sie nie stalo groznego. KAROLA to mialas niezle natchnienie na takie sprzatnie.Mnie tez jak wezmie to nie umiem skonczyc.A z Olo jestes pewnie dumna ze ci tak pomogl.Super. TUSIENKO a co u was??Jak zdrowko?? SOWKECZKO a co cie bierze jakas chorba??Powiedz M niech cie wygrzeje.A powiedz wkoncdu cos o tych badaniach Olisia.Czy wszystko w pozadku?? U mnie dzieci juz zdrowe i Majeczka jest przeszczesliwa ze jutro idzie do przedszkola.Dzionek mija jak codzien.Rano pobodka o 7.Sniadanko,moj NIko zrobil sie bardzo wybredny.Jak czegos nie chce to tak zacisnie usta ze nic nie wcisnie mu sie do buzi.Teraz mam chwile bo krasnal maly spi,a Majeczke zjada drugie sniadanie(chcleb zapiekazy z serem w mikrofalowce)ostatnio moze jest to na okraglo.A poza tym Nikodem zaczyna przejawiac zdolnosci taneczne.Jak tylko uslyszy muzyke to zaczyna machac raczkami,dupa kreci i sie kiwa jak zawodowiec.A najlepsza pozycje to ma jak kuca.Wyglada jak sumo.Podpiera sie na bokach i moze tak kucac dobra chwile.I sie nie wywroci.Jest obledny.Powiem wam szczerze ze przy Majeczce bardzo wszystkim sie przejmowalam,balam sie o wszystko.A przy Nikusiu jestem juz odwazniejsza.Nie martwie sie ze nawet jak upadnie to mu reka odpadnie.Byla u mnie szwagierka i jak widzialam jak sie wszystkim przejmuje i panikuje o wszystko to szok.Przy drugim dziecku nabiera sie troche odwagi do niektorych rzeczy i takiego dystansu. Lece troche do dzieci.Moze jakis spacerek.Milego dzionka i duzo zdrowka.

[*][*] za w.Stasia.Dzisiaj myslalam o nim i wierze ze czuwa nad wami wszystkimi.Trzymaj sie Soweczko. I tzrymam kciuki za twoje prawko.A jak Olis??Bylas u lekarza z tymi wynikami?Co powiedzial?? Pozdrawiamy goraco

Czesc dziewczynki. Weekend minal bardzo szybko.Majeczka poszla do babci bo stwierdzila ze musi sie isc wykapac bo jest brudna.a ostatnio nalepiej jej sie kapie u babci.Wiec wczoraj poszlam po nia i od razu na objadek.Dzieci powsciekaly sie z dziadkiem,potem Piotrusia wymordowaly.Moj brat chcial isc od lazienki ale niestety dzieci zaczely ja okupowac i musial ich wystawic za drzwi.Bylo pelno smiechu bo ajk Piotrek Nikodema wystawil za drzwi to sie Majka wepchala,potem na odwrot.Ale wkoncu jakos udalo sie ich skusic ciastkiem. Dzisiaj M poszedl z dziecmi na kontrol do lekarza i jest juz bardzo duza poprawa,ale jeszcze maja wybrac antybiotyki do konca.I w czwartek Majeczka moze juz wrocic do przedszkola WKONCU.Bo mi tak juz dziure wierci w brzuchy ze szok. Dzisiaj mielismy goscia.Przyjechala do nas siostra moejgo M z dzieckiem. Zuzia ma skonczone 2 miesiace,fajna kruszynka.Juz zapomnialam kiedy moje byly takie malutkie.A Nikodem jak zobaczyl taka malutka lale ze mam na rekach to sie tak pchal do mnie.Jest strasznie zazdrosny.I nawet nie plakal jak go Marta wziela na rece,a ostatnio ja widzial na swoich chrzcinach(mial wtedy 3 m-ce).A od tamtej pory wogole. A teraz juz spai krasnale,ja mam chwile zeby klapnac i cos nastukac.Ale ledwo siedze. A jak tam zdrowko u was?? Milej nocy

izek78 witamy na pokladzie.

Widze ze nikogo nie ma. Wpadlam tylko zeby powiedziec dobranoc i zyczyc milego weekendu.

witam. Dzisiaj dzieci nawet daly pospac,bo wstaly o 7:30. Sniadanko,troche polatali,potem Nikos poszedl spac,a my z Ninia wzielysmy sie za sprzatanie.Ja zamiatalam,a Maja umyla lawe,wytarla kurze,telewizor,biurko.moja mala pomocnica.Ona musi mamusi pomagac. I stalo sie jak wczoraj krakalam.przyszly trudne dni.Od rana jestem na prochach przeciw bolowych bo nie moglabym normalnie funkcjonowac.Juz jestesmy po objadku,pozmywane,teraz chwila relaksy.dzieci jak zwykle spalaja to co zjadly,a ja na chwile do was. A wam jak mija dzionek??Jak zdrowko naszych chorowitkow??

Moj dzionek minal jako tako.Dzieciom troche lepiej.Maja przez caly dzien chodzila i plakal ze chce do przedszkola.A Nikus jak wstal o 7 tak usnal dopiero o 15 na dwie godziny.Myslalam ze juz oszaleje.Byl taki spiacy ze ledwo na oczy patrzyl,ale nie pojdzie spac.Dzisiaj mu znalazlam w dziubku kolejnego zabka.Tak ze mamy juz 7.Ale okropnie sie slini wiec napewno wyjda lada dzien kolejne.I tak powoli zapelnia sie jego maly pyszczek.Bedzie mial czym gryzdz wszystkich dookola.A wieczorak M tak mnie pod...il ze szok.Poprostu musialam sie ubrac i wyjsc na godzine bo myslalam ze go rozerwe.Teraz kolacyjka,umyc sie i dzieci i lulu.Caly dzien glowa mnie nawala i ledwo chodze.Chyba sie zblizaja te ciezkie dni.Bo juz po nastroju czuje.Wszystko mnie wpienia,dre sie tak dla odprezenia.Wy tez tak macie?? Poztaram sie odezwac jeszcze pozniej.A jezli nie to zycze wszystkim milego wieczorku i kolorowych snow dla wszystkich pociech.

I STAWIEM PYSZNA KAWKE NA POCZATEK DZIONKA. I TEN DZIONEK DEDYKUJE WSZYSTKIM CHORYM.ZEBY WSZYSKIM SZYBKO PRZESZLO.