Skocz do zawartości
Forum

agusia8888

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agusia8888

  1. witam wszystkie foremki mikolajkowo. Byluscie grzeczne??
  2. Witam. Czytam co napisalyscie i powiem wam szczerze ze ja tez mam ten sam problem. My z M nieraz jest tak ze czuje sie jakbysmy zyli osobno.On praca,szkola,silka,basen.A ja z dziecmi w domu.Na silke i basen jezdzi sobie z kolega.Ja nie mam nic przeciwko K la emnie juz zaczyna w...ac bo kolega jest kawaler wiec nie ma obowiazkow.A moj M tez sie przy nim tak zachowuje.Kiedys juz nawet powiedzialam ze albo my albo kolega.To powiedzial ze przeciez K nam nie przeszkadza w zyciu.Wiec ja mu ze spedza z nim wiecej czasu niz z wlasnymi dziecmi.Teraz nie powiem jest troszke lepiej.Ale ja tez mam takie napady przed @.I te wszystkie awantury to sa wlasnie wtedy.Ja chodze jak bomba .Wybucham bez ostzezenia.Wtedy zaczynam krzyczec,ublizac mu.Z tym wiem ze jest zle ale nie umiem sobie inaczej radzic z nerwami.I w tym miejscu jesli pozwolicie chcialam przeprosic moje M za to ze go tak brzydko wyzywam.Narazie jest ok.Jak dlugo nie wiem. GUNIA kiedys ogl;adalam program i akurat mowili na ten temat.Jesli rodzice sa tylko ze wzgledu na dziecko i sie ciagle kluca to dziecko zaczyna obwiniac siebie.Ze ono cos zrobilo takiego ze rodzice sa zli.I krzycza.To obwinianie sie doprowadza do roznych rzeczy.Depresja dziecka,odbija sie to potem w szkole,zle zachowanie. Trzymam za was dziewczynki kciuki.Nie dajcie sie.Powodzenia i przesuper przentow od Mokolaja.
  3. Wlasnie wrocilam od lekarza z nIkusiem.Przed wyjsciem znowu mial goraczke 38,5.Juz sie wystraszylam zeby nie mial tej cholernej swinskiej grypy.Ale raz ze mu ida czworki na dole,trojki i na dole i na gorze.Wiec goraczka moze byc od zebow,a moze miec tez trzydniowke.Wiec teraz bedziemy czekali na wysypke.Chociaz powiem szczerze ze Majka nie miala tego.Slyszalam o tym ale jakos ona nie przechodzila.Jestem spokojniejsza ze nic sie zlego nie dzieje.Bo osluchowo jest czysty. Wpadne pozniej bo musze ogarnac troszke chalupke.dzisiaj ma przyjechac chrzestna Majeczki. A chcialam wam jeszcze powiedziec ze wkoncu wzieli sie za nasza ulice.Dziewczyny jak byscie nia jechali to masakra.Tyle dziur.I wkoncu kiedys sie sasiedzi wsciekli(bo juz nie raz mowili ze bedzie remont)i zglosisli sprawe do telewizji.Nawet pogotowie nie chce do nas przyjezdzac na ulice bo sie boja ze moze cos sie stac pacjentowi ktorego by stad zabrali.Masakra.Sowka wiesz cos o tym jak sie do mnie jedzie nie?? A wlasnie jak tam OLis??
  4. Witam z rana i kawke stawiam. Mnie bedzie dizisja potrzebne duzo kawy. Nikodemowi ida zeby.To jest cos okropnego.Wczoraj mial goraczke,ale troszke pospal.A za to w nocy obudzil sie o 2 i musialam z nim siedziec do 5.Bawilismy sie,bajki mu piscilam,az wkoncu usnal u mnie na rekach,ale nie na dlugo.Bo jak tylko wlozylam go do lozeczka zaraz sie zaczal drzec tak glosno ze wkoncu wzielam go do lozka.I usnal z moim palcem w swojej malej raczce.O 6:45 budzik zadzwonil.Mama jak przyszla po Majke to sie przerazila.Wygladam jak trup po imprezie.Oczy mnie bola i najchetniej bym sie polozyla. My z M troszke lepiej.Mielismy rozmowe.Mam nadzieje ze cos to da.Ze cos oboje zrozumielismy. A wczoraj po poludniu M bawil sie z Majeczka w chowanego.Nie dosc ze jak sie Majka schowala i tataus ja szukal to sie odzywala(smiechu bylo mnustwo)to jeszcze Nikodem latal za nimi i jak sie Majka schowala to on siedzial tam gdzie ona byla i palcem pokazywal.A jak M to za nim latal i to samo.I moj synus zaczal mowic TATA.I powiem wam ze tak ni z gryszki ni z pietruszki.Bo po sobocie co M zostal z nim sam.Ale to dobrze. Dobra narazie spadam napalic w piecyku. A co u Was dziewczynki??Jak tam nasze foremkowe chorwitki??
  5. TUSIU ja chodze do logopedy z MAjeczka bo dostalam skierowanie.We wrzesniu byla u nich pani logopeda i mieli robione badania(musielismy wyrazic zgode na nie).I po tych badaniach dostalam skierowanie.Poszlam i sie dowiedzialam ze moja corka ma problemy z mowieniem bo ma wysokie podniebienie.Nie wiem czy to genetycznie czy jak,bo NIkodem tez ma wysokie podniebienie.I mamy cwiczenia w domu tez robic,i mozemy z nia chodzic tam okolo 1 roku nawet 2 lata.I wczoraj jak M byl z nia u tej lekarki to powiedziala ze musi nosic taki aparat do buzi zeby jej rozciagnac szczeke.Bo najprawdopodobnie bedzie miala dosc szerokie zeby ,a w jej malej paszczy sie nie pomieszcza. Jezeli uwazasz ze Mateusz ma jakies problemyz mowieniem to pwoinnas isc do swojego lekarza pierwszego kontaktu niech ci da skierowanie i idz.Dla swojego spokoju.Nikt ci potem nie powie ze nic nie zrobilas zeby twoje dziecko lepiej mowilo.takie moje zdanie.Oczywiscie ty zrobisz jak uwazasz. Zycze mielgo dnia.
  6. Witam.I chyba jestem pierwsza wiec stawiam po wielgachnej kawce. Majeczka poszla dzisiaj do przedszkola.Juz sie nie mogla doczekac.Jak zwykle przyjechala babcia i pociekly.U logopedy ok.M byl z nia w gabinecie.Bawila sie i cwiczyla z pania.Musimy z nia isc do ortodonty po jakis aparacik na noc do spania na rozszezenie szczeki.Pani logopeda powiedziala ze bedzie miala dosc duze zeby a ma zamala szczeke.I musze isc sie doiedziec jak sie z tym sprawa przedstawia. Jesli chodzi o TzG to ja od poczatku bylam za MUszka.Nie trawie Nataszy.Ale jak Swoka powiedziala tanczyc umie.I bardzo sie cieszylam jak Mucha wygrala. TUSIU super ze wypad udany. IZEK gratulki dla Juleczki.To juz prawdziwy przedszkolak.A wyniki zobaczysz ze wyjda dobrze.A M ...ciezko powiedziec co masz zrobic bo nie znam chlopa.Ale ja bym tak nie dala rady. A gdzie reszta dziewczyn?? Lece naszykowac sobie pod objadek.Odezwe sie pozniej.Milego dzionka
  7. Witam. Wlasnie M poszedl z Majeczka do logopesy.Jutro tez ma wolne wiec moze ja zaprowadzi. Jutro mamy gosci.Przyjedzie moja kuzynka z blizniaczkami.Sa w tym samym wieku co Nikodem tylko one sa z listopada.Wiktoria wlasnie zaczela chodzic,Zuzanka jeszcze.Narazie lata na kolanach. A tak poza tym nawet w miare. SOWKA brawo dla Olisia.Super facet.A powiedz jak sie mama czuje??A pwoeidz jeszcze czy juz udalo ci sie kogos przejechac na jazdach?? Co tam u reszty dziewczyn??
  8. Witam. KAROLA napewno bedzie za...scie.Gratuluje odwagi i pomyslu zeby sie wkecic na taki pokaz.Napewno bedzie niezla zabawa.Powodzenia i czekamy na fotki.Tylko sie usmiechaj jak cie beda cykac hihihi. IZEK a powiedialas M ze slyszalals co mowil po powrocie??Niezle.Ale z drugiej strony to moze on mowil do ciebie.Mam taka cicha nadzieje.Trzymaj sie i nie poddawaj sie ani M ani chorobie. ASIACA imreza udana??Co ci ciekwago wyszlo z wrozb?? SOWKA a jak mama i OLis??Lepiej juz cos? A gdzie sa DEVA,TUSIA?? Ja wczoraj pojechalam do znajomych.M zostal z Nikusiem.Wrocilam kolo 24,prawie trzezwa,wypilismy kilka kieliszkow winka,powiedzielismy,posmialismy sie.Bylo za...scie.Jak wrocilam to juz spali.Troche dziwne bo nieraz jest tak ze M siedzi do 2-3 w nocy.dzisiaj od rana juz wojna. Pytam sie go jak jest z tym ich spotkaniem z klasy.Bo mnie zaczelo zastanawiac to ze podobno wynajmuja cala sale,a beda siedzieli przy stoliku.Wiec go pytam czy jest tam jeszcze jakas inna impreza.Bo nie bardzo chce mi sie wierzyc ze wynajeli sale dla 15 osob.Jutro mial isc na 17 do logopedy z Majka.A on mi ze ma szkolenie.Przeciez ostatnio bylas sama i dalas sobie rade.To jest skonczony i...ta.Mowi mu ze nie bede jechala z dwujka dzieci o 17,co jest ciemno i zimno,bo jemu sie nie chce z wlasna corka isc do lekarza.Mam dosc.Zabije kiedys na snie i tyle.Dlaczego on jeste takim idiota.Sowka go zna.jak przy znajomych to taki oczytany i inteligenty.ALe k...wa w domu baran. Nie mam juz sily do niego.Milej niedzieli zycze.
  9. Witam dziewczynki. Dzisiaj kolejny dzien nerwami.Kolo 13 poszlam zaprowadzic Majeczke do moich rodzicow.Umowilam sie po drodze z M zeby z nami jechal.A on mi na dzien dobry ze o 16 jest umowiony na basen z kolega.Potem pyta mnie kiedy robimy Majeczki urodziny.Wiec ja mu ze 12,a on mi na to ze wtedy ma spotkanie klasowe.Idzie na 20,maja sale wynajeta.Wiec pytam sie czy nie mozemy isc tam razem.A on na mnie naskoczyl ze tam nikt nie idzie z ona ani mezem.maja byc tylko oni.Dzisiaj idzie sie na imrezki.Moje M nie ma.I postanowilam ze skoro on wychodzi sobie sam co weekend na basen to ja dzisiaj ide.A on zosatje z Nikusiem.Niby powiedzial ze ok.Tylko boje sie ze Nikodem bedzie plakal.Bo on zeby miec spokoj to go usypia na sile.Mam dosc.Uwierzcie mi ze jak bym tylko miala prace to bym go wy...la.A tak??Nie mam z kim zostawic Niko.I musze siedziec w domu.Juz mnie ... trafia.I cos czuje ze kiedys to sie zle skonczy. SOWKO nie tylko ty masz problem zeby gdzies z M wyjsc.r wogole nie chce sie ze mna pokazywac.Nieraz tez mysle ze jestem beznadziejna,gruba i paskudna i tak ma wygladac cale moje zycie.W domu,jako kucharka,sprzataczka,zniszczona psychicznie i nie kochana. Ale dosc tego gadania.Milej imrezki zycze tym ktore gdzies ida.Wesolej zabawy. Przepraszam ze tak tylko o sobie.Za wszystkie dziewczyny zniszczone przez g...ich M trzymam kciuki.Jakos damy sobie rade.
  10. Czesc dziewczyny. IZEK ja tez trzymam kciuki za Ciebie.Nie poddawaj sie.Napewno sie jeszcze ulozy miedzy wami. Moge sie dolaczyc do tego co Gunia napisala.Ja tez jak sie wygadam tu to mi troche lepiej. Moj M wyniosl sie z lozka miesiac po urodzeniu sie Nikodema.Czyli nie spimy juz rok w jednym lozku.Moze jestem glupia ale mi go brakuje.Nie mam sie do kogo przytulic.A ja jestem taka istota ze moglabym sie przytulac caly czas.dzisiaj byla kolejna awantura.Juz moja psychika siada.Nie mam sily juz.Wybucham na wszystkich i o wszystko.Czuje zal,smutek,tesknote.I sama nie wiem co jeszcze.Gdzies to wszystko we mnie siedzi i nie umiem tego nawac.Czuje sie taka pusta w srodku.Jak bym sama zostala na swiecie.Jade na mentowalu.Bo bym nie dala rady funkcjonowac.Jest mi bardzo zle.Nie chce na okraglo gadac o swoich problemach mojej przyjaciolce.Gadam jej na okraglo,ale ona tez ma swoje problemy.I teraz ona potrzebuje mojej pomocy wiec nic nie gadam o sobie tylko slucham.Kolejny raz M stwierdzil ze sie wyniesie.Nieraz rto juz mu mowie to idz ale ja sie boje zostac sama,nie wiem czy dam sobie rade.Wiem ze ja nie pierwsza i nie ostatnia.Ale nie poto bralam slub zeby sie rozwodzic.Ale cos czuje ze to tylko wisi w powietrzu. Przepraszam was bardzo,ale juz nie wiem co mam robic.NA okraglo placze.Newry mi poprostu puiszczaja.
  11. Witam.Ja tak na szybke teraz.Bo sie bardzo zle czuje i dopiero sie zwleklam z lozka. TUSIU syrop z cebulo ja robie tak: Jak przekroisz cebule na pol to ja pokroj ale nie siekaj bardzo drobno,tylko niech zostana takie cienkie polksiezyce.Cebule do miseczki,zasyp 3-4 lyzeczkami czubatymi cukru i mozesz tez dodac posiekany czosnek.I zostaw to na kilka godzin.Nich sok posci cebula.I ten syropek dawaj Mateuszowi.Moje pija.I to chetnie.Bo jest slodki.Najwyzej staraj sie nie dawac mu z cebula tylko sam syropek. Jesli chodzi o M to on ma wszystko w dupie.A ja sie cos stanie to sie na mnie drze ze co ja robie,jak pilnuje dzieci.On potrafi zwracac tylko mnie uwage.Mam go tak dosc ze jak by poszedl w cholere to bym go nawet nie szukala. Lece ubierac sie i za jakas robote sie brac.Na nic nie mam sily.Glowa mnie boli,mam tak zaphcany nos ze masakra. Dobra koniec glindzenia.Milego dzionka zycze.I dziekuje za kawke.
  12. Czesc dziewczynki. IZEK duzo wiary.Napewno okaze sie ze wszystko jest ok.Trzymam bardzo mocno kciuki za ciebie. GUNIA wspolczuje ci tego starego.Ale ja mam podobnie.Jak go wczoraj z...am i poszlam sprzatac w ganku,to on zamiast posiedziec z dziecmi to polazl za mna na podworko i tylko zerkal co robie.A ja wywleklam stare graty z ganku,jakies polki wynioslam,przestawilam szafke a on nic.I tak laziel sam nie wiedzial co ma chyba ze soba zrobic.I jak ja sie nic nie odzywalam do niego to on lazil za mna i mi pieprzyl za uchem.A ja sie zajelam swoja robota i tyle. Ale tez wiecznie sie tylko skarzy moim rodzicom jaki on jest biedny.Bo on musi na caly dom pracowac.A mnie juz ... strzela bo ja tez bym poszla bardzo chetnie do roboty.Byle na niegho nie patzrec. TUSIU mam nadzieje ze Matiemu przejdzie wkoncu ten kaszel.I tez jestem za syropem z cebuli i czosnku.Mnie kazala dzisiaj lekarka to podawac Majce po kuracji antybiotykowej zeby ja troche wzmocnic.I do tego tran. KAROLA wy chorowitki biedne.Oby wam sie juz to pokonczylo.Dzielna BAsienka.Niech sie uczy grazdz. U nas mam nadzieje ze juz koniec chorowania.Dzisiaj bylam z MAjeczka u kontroli i jest juz prawie zdrowa,ale zostalo jej jeszcze kilka tabletek antybiotyku i to ma wszystko wybrac i od 1 grudnia do przedszkola.Anwet dobrze bo w przyszly piatek maja mikolaja.Nikodem lata jak opetany.Tylko patrzy zeby Majce walnac.Musze go tak pilnowac bo ja wiecnie tlucze po buzi,plecach.I tylko patrzy gdzie stoi skrzynia zzabawkami bo zaraz na nia wlazi.Ale jak nie moze do czegos dostac to idzie po ta skrzynie,bierze ja i przenosi tam gdzie jest akurat najbardziej potrzebna i wlazi na nia.Do cyrku oddam w cholere.Chyba ze ktos chce kupic??(zartuje oczywiscie)
  13. M dzisiaj jak zwykle poszedl na 8 do szkoly.Potem na basen z kolega.A ja jak to co sobote siedze caly dzien z dziecmi sama w domu.Jeszcze jak by byli zdrowi to bym gdzies poszla, atak dupa zbita.Dobrze ze mama przyjechala to moglam sobie isc do sklepu na zakupy.M przybyl kolo 18,zjadl objado-kolacje i zasiadl przy komputerku.bo nie moze spedzic nawet godziny z dziecmi bo jest bardzo zmeczony.Ja jak sie napatrze na te moje krasnale to mi sie poprawia humor.Nikodem lata,bije Majke,tanczy(tak tupie nozkami jak w TUPOT MALYCH STOP ten pingwinek)Tak smiesznie to wyglada ze szok. Ale dosc mojego nazekania.Ide rozbierac dzieci i lulu.A ja sobie wkoncu siade. Milej nocy.
  14. To ja sie tez pochwale ja tez dzisiaj znalazlam dwa zabki u Nikusia.Dwie dolne czworki.To ma juz albo dopiero 10 zabkow. Dziewczyny czemu nie da sie tak zrobic ze pstrykniesz palcem i ten d...n M znika.Bo ja bym bardzo chciala zeby sie tak dalo.Dzisiaj to mi tak cisnienie podniosl ze szok.Biedny musial sie poskarzyc moim rodzicom ze mu ostatnio zrobilam jedno danie na objadek.No myslalam ze ch...a rozerwe.Bardzo was przepraszam ale mam juz go tak dosc ze zabije kiedys.Dobra juz nie nudze.U mnie Majeczka juz spi,Nikus cos mu sie ostatnio poprzestawialo i chodzi w caly swiat spac.Ale juz go nie slysze wiec pewnie spi.Wiec ja tez spadam do wanny,ogladnac jakis filmik i lulu. Zycze wam milego weekendu.Zeby dzieciaki wkoncu wyzdrowialy i M nas tak nie w...li.Milej nocki.
  15. Lece ogarnac troche chatke bo pewnie zaraz rodzice wpadna.Dziadek ukochany przyjedzie wiec i tak mi zrobia burdello.Milego dzionka.
  16. Czesc dziewczynki. NA poczatek stawiam kawke. U mnie strasznie.Majka ma zapalenie oskrzeli i zapalenie gardla.Ja mam katar,kaszel.Narazie Nikos i M jeszcze bez choroby.Ale to pewnie tylko kwestia czasu.Tak sie zle czuje ze szok.Leb mi peka,z nosa cieknie.Masakra. SOWKA zdjecia sa poprostu za...ste.Olis prawdziwy model.A Ty i M jak super wyszliscie. IZEK gratuluje awansu.Duzo zdrowka dla Julci.A M mam nadzieje ze zrozumie co moze stracic jak was tyle czasu nie bedzie widzial. Moj M byl tez pol roku w Holandii.I po powrocie stwierdzil ze mu nas bardzo brakowalo.Ale to bylo dwa lata temu.I mam wrazenei ze znowu by sie przydala taka rozlaka. TUSKA super ze Mateuszek tak dobrze sie czuje w przedszkolu.Pamietam jak mowilas ze nie chce chodzic a tu prosze. Taka zmiana.Rewelacja.Ale z ta polka to niezle wymyslil. KAROLA wy biedactwa.Zyzce duzo,duzo zdrowka i zeby te chorobska was jak najszybciej opuscily.I zeby Olo mogl normalnie trenowac. ASICA a jak Balbinka??Zdrowa??Ja tez mialam ostatnio natchnienie na cwiczenia.Mam nawet laweczke do brzuszkow.Cwiczylam kilka dni po kilka razy dziennie.Ale potem to sie nawet nie moglam na lozku obrucic takie maialam zakwasy i jakos mi zapal minal.Ale jak sie wykuruje tez musze sie wziasc za siebie.Tazke trzymam za Ciebie kciuki. Moja mama zaprowadzila w poniedzialek MAjeczke do przedszkola i poszla sie spytac pani jak Maja sobie radzi w przedszkolu.Pani powiedziala ze jest super.Juz sie bawi ze wszystkimi dziecmi.Nie bije sie.Tylko nie chce spiewac.Normalnie jak mi to mama powiedziala to az siadlam.Bo moja corka to jak tylko wstanie zaraz zaczyna swoj reczital.Spiewa wszystkie piosenki.Od o grzybkach po sto lat.Nawet jak rano jezdzi autobusem to tam tez spiewa.Ale moze ja trema bierze.Mam nadzieje ze jej przejdzie. Ostatnio Maja nauczyla sie jak sie nazywa i na jakiej ulicy mieszka.I to jest najlepsze bo nie umialam jej wytlumaczyc(mieszkamy na Łokietka)zeby zapamietala.Wiec jej z M pokazalismy lokiec.I teraz jak sie przedstawia to mowi :MAJA KRÓLIKOWSKA MIESZKAM NA (I TU POKAZUJE LOKIEC)ŁOKIETKA.I mamy taki ubaw z niej jak nie wiem.ALe przynajmniej wie nazwe ulicy w razie czego. Nikodem jak on.Lata jak wsciekly.Majke tlucze.Stworzylismy malego potworka z M.
  17. Witam wszystkich obecnych i nieobecnych. Jak tam was czytalam to sie cieszylam ze u mnie bez choroby.A tu masz.W czwartek w nocy bolalo mnie gardlo.Mojego M tez cos zaczelo brac.I mamy.Od wczoraj katar(jak z kranu cieknie),wszyscy oprocz Nikusia.Ale to tylko kwestia czasu pewnioe.Faszerujemy sie wszystkim czym sie da.Syropki,cebula,czosnek z mlekiem.Oszalec mozna.Za dlugo byl spokoj. Ale co u was dziewczynki??Jak zdrowko?? GUNIA powiem szczerze ze wspolczuje ci tego twojego M.Dosc ze poszlas do pracy,zajmujesz sie dzieckiem i domem.On powinien sie cieszyc ze ma taka zaradna zone.A pracujesz i przeciez musisz sobie kupowac rzeczy zeby miec w czym chodzic. Ale to sa wlasnie faceci.Wogole nas nie doceniaja.Ale trzymam kciuki zeby wkoncu M poszedl po rozum do glowy i sie zmienil. ASIA a co u was??Jak Balbinka?? DWVA ty to masz p...ne.Tu sie zatsanawiasz nad zmiana obywatelstwa,a stary ci jeszcze doklada.Zamiast cie przekonac ze warto,ze bedziecie razem,macie mieszkanko,super synka i chce zebyscie tam wlasnie byli szczesliwa rodzinka,to ci jeszcze doklada. KAROLA a co u was??Basience juz przechodzi?? IZKA czemu sie nie odzywasz?? TUSIA a jak wy sie trzymacie?? Wolna srode spedzilam jak zwykle w domu z dzieckiem.Maja poszla we wtorek do babci,M pojechal sobie do mamusi,a ja z Nikusiem w domku.Mial jechac na godzine.Wrocil laskawie po 4,i od drzwi zaraz jakies ale.Myslalam ze mnie szlak trafi.On jak wraca od T to zawsze jest awantura.Bo ta... go zawsze nastawi przeciwko mnie i dzieciom i potem sie o wszystko wydziera.Juz mam dosc.A nie zabronie mu zeby do wlasnej matki nie jezdzil. Weekend spedzilismy u moich rodzicow.W sobote dziadka imieniny.Dzieci sie wywsciekaly,Maja padla o 21 i zostala na noc u dziadkow.A my z NIkusiem do domu.W niedziele powtorka bo bratowa miala 30. Spadam konczyc objadek.Odezwe sie potem Milego dnia
  18. Czesc dziewczynki. Na poczatek Karola glowa do gory.Tak jak mowi Asia.Lepiej teraz niz jak juz bedzie stara babcia i bedzie siedziec w fotelu bujanym cala w krostach.Jeszcze wnuki bedzie straszyc.(mam nadzieje ze sie odrobinke usmiechnelas).I super ze juz macie po chrzcinach.Niech rosnie aniolek. BASICA to niezle przeszliscie chorobsko.Mam nadzieje ze juz wszystko jest dobrze ui jestescie zdrowi. A gdzie sie podziewaja SOWKA,IZKA,GUNIA,TUSKA?? Jak ja w najblizszym czasie nie zejde z tego swiata to bedzie cud. Wczoraj poszlismy na spacerek w aleje,potem na objadek do mamy.Poszlysmy z bratowa i mam szykowac rosolek,a moj brat z dziadkiem siedzieli w malym pokoju z dziecmi.Cisza taka.Na chwile poszlam do przedszpokoju.I widze jak Nikodem powoli wychodzi z duzego pokoju.Ja patrze a on ma ryse na buzi od czola przez powieke,i na policzku.Wzielam go na rece,zanioslam do kuchni(dopiero wtedy sie rozplakal).I jak go babka zobaczyla jak sie zaczela drzec na dziadka ze dziecka nie pilnuje.A moj Nikodem poszedl do pokoju i chcial wlezdz pod lawe.Tam siedzial Dyzio.Kot (niby moj,ale zostal u rodzicow).I go drapnal.Dziadek ze byl po sobotnich imieninach u Elutki,stwierdzil ze to my mamy go pilnowac.Na poczatku bylam tak wsciekla ze szok.Ale potem jak moj tata zaczal gadac to wszystcy tak ryli ze nawet moj synus przestal plakac i zaczal dziadka gonic.(Sowka zna to z autopsji.Nie MAdziu ????)I tak zjedlismy objadek,dzieci sie wywsciekaly ze wszystkimi.Wypilismy po briowarku i przyszedl moj M ze szkoly.Jak zobaczym Niko malo zawalu nie dostal.Ale juz nawet nie wyzywal.A zeby bylo jeszcze lepiej to nie wiem co napadlo Majeczke w sobote.Poszla do lazienki,ja myslalam ze poszla siusiu,nie bylo jej chwile.Wyszla i ok.Ja potem ide do lazienki ja patrze i az sobie siadlam.Moja corcia wziela sobie lakier do paznokci(bordo)i wymalowala arcydzielo na scianie,wannie,szafce.Wiec dzwonie do M zeby kupil zmywacz bo mi sie akurat skonczyl.Jak zobaczyl to najpierw zrobil dziwna mine,potem Majke skrzyczal,a potem jak zaczal sie smiac.I oczywiscie do mnie pretensje ze gdzie ja wtedy bylam.Jak zwykle wszystkiego my mamy dopilnowac.Najlepiej oczy w dupie miej i dookola glowy. Lece dziewczynki zupke dalej doprawiac. wszystkim wielgachna kawe popoludniowa,herbatke z sokiem malinowym. milego dzionka zycze i duzo zdrowka dla wszystkich mam i krasnali
  19. Czesc dziewczynki. Stawiam ogromna kawe,herbate i czekolade.Taka goraca.Z bita smietana.Ale mam zachciolki z rana. Widze ze tu same choroby.Niedobrze ze was tak dopadlo. U mnie dzieci zdrowe.Zobaczymy jak dlugo.Ale narazie jest ok.Tylko jestem tak niewyspana ze szok.Moje dzieci dzisiaj wstaly o 7.No myslalam ze ich rozparceluje.I co z tego ze wskoczyli do lozka do mnie.Ja bym sie jeszcze troszke przespala,a oni zabawy. Teraz lataja. U nas w domu rosnie autorka tekstow.Od kilku dni Majka chodzi i spiewa piosenki ktore sama tworzy na poczekaniu.I musze wam powiedziec ze niektore sa calkiem fajne.Maja tresc taka dosyc,sens.I jak juz sie uprze na jakas piosenke to ja spiewa od rana,jak idzie do przedszkola,w autobusie,po wyjsciu z przedszkola,w domu.Momentami mozna oszalec.Bo ile to sluchac jedno i to samo. IZUS co u was??Jak Julka??I jak ty w pracy??Zadowolona,czy nie??Jak M ?? DEVA ty to masz naprawde prze...ne.Ja nie wiem czy bym umiala wybrac gdzie chce zyc.mnie jest najlepiej w Polsce. KAROLA bidulko.Niezle cie zlapalo.A BAsienka jak zdrowa??Syrop z cebuli i cukrem.Herbatka z malinkami. TUSIA super ze MATI juz zdrowy.I troche czasu spedzil z Tatusiem. ASICA jak Balbinka??Lepiej juz jej cos??Bidulka. SOWKA A CO U WAS?JAK OLIS?? WSZYSTKIM ZYCZE UDANEGO WEEKENDU.DUZO ZDROWKA,UDANYCH IMPREZ I ODPOCZYNKU.
  20. KAROLA wystarczy jak sie wstawi to zdjecie z opisem np na nk.Rodzice tej dziewczynki maja wtedy za to 3 grosze.Mnie tez sie serce scisnelo jak to zobaczylam.
  21. Dziewczyny wstawiam do galerii zdjecie.Bardzo prosze wstawcie je tez u siebie.To jest mala dziewczynka.
  22. I oczywiscie dla wszystkich goraca bo u nas trasznie
  23. Witam wszystkich. Przepraszam ze sie dawno nie odzywala,ale niewielka awaria z kompem.Na szczescie mam prywatnego mechanika w domku wiec juz wszystko gra. U nas po staremu.Maja do przedszkola.Ten miesiac chodzila bez ani jedenj przerwy.Na okroglo chodzi i spiewa nam piosenke.Juz wszyscy ja znamy.Nawet dziadek sie wczoraj nauczyl i spiewal razem z Maja. Nikodem szaleje.Jest tak nie dobry ze szok.Wszedzie wlezie,wszystko psuje.Majke to tak oklada jak nie wiem.A jak sie na niego nakrzyczy albo doatnie klapsa to jest taka rozpacz ze jak to mama albo tata moze na niego krzyczec.Wczoraj juz sie szykujemy na cmentarze,aj patrze a moj synus odsunal szuflade w kuchni,wyjal pojemniczek z cukrem(na szczescie tylko troszke bylo),uciekl z tym do pokoju i wysypal na srodku pokoju.No myslalam ze mnie szlak trafi. Maja taka nie byla.Nawet jak sluchalam siostry jak opowiadal jak ich Nika wchodzila na szafki,telewizor to mnie az oczy wychodzily ze dzieci moga cos takiego robic. Kiedys mi siostra zaczela opowiadac ze Nikolka bawila sie w pokoju,a ona poszla myc lazienke.Mieszkaja w bloku na pierwszym pietrze.Za chwile slyszy jakies krzyki.Ona wychodzi z lazienki,patrzy,a Niklka podsunela sobie taboret,weszla na parapet i siadla na tym parapecie ale od srtony ulicy.Poprstu padla na kolana.Tak ja scielo.Jak mnie opowiadala to mi sie slobo zrobilo.Doslownie doczolgala sie do niej zeby jej nie wystraszyc i ja zgarnela. I nasz NIkodem zaczyna robic podobne akrobacje.Odsuwa sobie szuflady w kuchni i wlazi na nie.Musialam sprzatnac bujak w ktorym nieraz jeszcze sobie lezal bo jechal z nim pod segment i wlazil na niego i do gory.A ma tyle sily ze wszystko przestawia.Pufe(pelan zabawek),Skrzynie z zabawkami,krzeslo do karmienia.Potrafi przestawic z miejsca na miejsce.Nie wiem po kim on ma tyle sily i zapalu. A nie daj Bog zeby mu ktos zabral cos co ma w rece.To jest taki wrzask i pisk ze uszy odpadaja. Jak jest tylko ze mna to jest spokoj.Ale niech wejdzie Majka z przedszkola to zaraz ja zaczyna pchac,szarpac. W zeszlym tygodniu bylam z Majeczka u logopedy.Powiedziala ze ma bardzo wysokie podniebienie,ona ma wogokle na gornych zabkach pruchnice i to tez moze byc powdem (wedlog niej )zlego wymawiania wyrazow.Mamy juz zapisane trzy nastepne wizyty.Cwiczymy w domku.Maja bardzo chetnie narazie cwiczy.Zobaczymy jak dlugo.I najlepiej w czwartek jak wracalismy od logopedy to szlismy na nogach jeszcze na miasto.I ja juz bardzo nozki bolaly,Nikodem spal wiec ja posadzilam na wozku.I tak sobie jedziemy i mowie do niej ze mnie tez juz bardzo nozki bola to moze ona mnie teraz powiezie.A ona mi na to ze "JESTES JUZ STARA I CIEZKA"Jak ja to uslyszlama to nie umialam sie powstrzymac od smiechu.Tak mnie zalatwilam corka.wczoraj na cmentazru tez.Stoimy i czekamy na moich rodzicow i mojego brata a ona na cala pare"NO IDZIECIE CZY NIE??SZYBCIEJ".Moj brat musial sie pospieszyc bo ona jechala z nimi jeszcze na cmentarz do w.Stasia,a my na nozkach do mamy na objedek.Wiec oni pojechali a my do domu.U W.Stasia spotkala sie z Jula i Nikola i najpierw Maja spiewala a dziewczyny siedzialy,potem byla zmiana Maja siedziasla a z Nikolka a Jula spiewala.Same modelki. A co u was dziewczynki?? Przepraszam ze sie tak rozpisala.Jak dzieci?Zdrowe??Do przedszkola chodza?? Lece do sklepiku i na spacerek z nikusiem.Moze poczwara usnie. Zycze milego dzionka.
  24. Witam. Asienko czytalam co napisalas i powiem ze sie zdenerwowalam tym co sie stalo twojej mamusi. Bo rto naprawde wyglada jak by ja ktos napadlw domu i moze ja ktos uderzyl w glowe i dlatego nic nie pamieta.A do tego jeszcze te obrazenia.Moze zostawila otwarte drzwi i nie widziala jak ktos wchodzi.A czy cos zginelo??A z kim mamusia zostaje??Moze brat przez kilka dni nie wychodzilby z domu.Ale pisalas ze mama ma podejrzewa kogos.Moze to ktos kogo mama zna.Teraz to nie wiadomo kiedy i gdzie sie cos stanie. Ja wam powiem ze bardzo nie lubie byc sama w domu.A jak teraz m idzie do pracy,Majeczka w przedszkolu to normalnie zamykam drzwi na klucz.Mieszkamy w tym domu niby juz 5 lat,sasiedzi do okola,ale nigdy nie wiadomo kto przylezie.Tym bardziej ze u nas jest furtka od jednej strony podworka o od drugiej.To ja jestem w srednim pokoju to nie widze przez okno furtki. U nas jakos sie kreci.Jak codzien.Ale Nikodema chyba zapisze do cyrku.dzisiaj odsunal sobie trzy zszuflady w kuchni i wszedl na nie.Jak M wszedl do kuchni to byl juz prawie na blacie.Myslalam ze zawalu dostane.Majka nie weszla nam nigdzie.A a to on jest moemenatami okropny.Moge mowic po 1000 razy a on ma mnie gdzies.A jaka jest czarna rozpacz jak dostanie klapsa w pampersa??Jak mama mogla podniesc na niego reke.I powiem wam ze jak na takiego malego babla to ma juz niezle swoje zdanie.Potrafi sie bronic. Jutro ide z nim wkoncu na szczepienie.Mam nadzieje ze go zaszczepie,bo mial top miec we wrzesniu.Ale sie przeziebil i d...az tego. Ale co u was dziewczynki??Widze ze wojny chlopsko-babskie nadal w toku.GUNIA masz racje nie wyciagadj pierwsza reki.Niech sie M teraz pierwszy przeprosi. DEVA szkoda psinki.Ja tez kocham zwierzeta.Kilka lat temu kolezanka przywiozla malutkiego kotka.Byl chory(byl wtedy w ciazy z Majka).Nie spalam po nocach bo czuwalam przy nuim czy zyje.Ale kiedys w nocy zaczal sie dusic.Obudzilam M,robil mu sztuczne oddychanie usta pyszczek.Ale i tak zdech na moich rekach.Bardzo to przezylam.Tak za nim plakalam ze szok.I mam nadzieje ze moje dzieci tez beda dobrze sie obchodzily ze zwierzetami.Juz je tego ucze. Lece dzieciom kolacyjke szykowac. SOWKA,TUSIA co u was??Jak dzieci??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...