Skocz do zawartości
Forum

agusia8888

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Czestochowa

Osiągnięcia agusia8888

0

Reputacja

  1. Witam po dlugiej nieobecnosci. Ja tak na chwile.Akurat jestem u mamy i moge siasc na kompie brata. Ja niestety nie mam takiego sptrzetu bo moj M jak sie wyprowadzal trzy m-ce temu to zabral co jego.Ale moze sie uda ze niedlugo cos sie skombinuje. Dziewczynki co u was??Jak dzieci?? Witam serdecznie (dla mnie nowe osoby na forum). U mnie jakos sie kreci.Dzieci wlasnie skonczyly chorowac na zap.oskrzeli.Majeczka nie chodzila do przedszkola i juz ja nosi.Niko rosnie,wlasnie mu wychodza wszystkie trojki na raz i jest STRASZNIE.Jest okropny.Ale zaczyna juz gadac powoli.Mowi "MAMA","BABA",MOGE".Moj tata chodzi za nim i uczy go mowic DZIADZIA ale z marnym skutkiem. Dziewczynki bede sie starala w miare mozliwosci czesciej siadac i pisac.Ale nie wiem czy jest sens zalic sie na okraglo. Jest do dupy.Wszystko.Ale coz.Mowi sie trudno. Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkie foremki i przesylam gorace buziaki dla krasnali.
  2. U nas siweta jakos minely.W wigilje usmalismy sie z mojej corci.Ona jak cos walnie to masakra.Prezentow kupa.Zwlaszcza dzieci zadowolone.Maja dostala odkurzacz(teraz wiecznie chodzi i ona bedzie sprzatac),Nikus dostal kotka takiego drewnianego do pchania.Normalnie pelnia szczescia.Ja doastalam majteczki(takie seksi),Kapcioszki cieple.Nie robilismy sobie drogich prezentow.Tylko drobnostki. A dzisiaj mam juz dosc.Moj M poszedl do laskawej mamusi.I jak wyszedl o 13 to jeszcze go nie ma.Normalnie go ...Mam dosc.Koniec mojej dobroci i cierpliwosci.dom uwaza za hotel.Wiec ja mu pokaze hotel.Jutro przyjdzie tlko po rzeczy i niech s...a.Przepraszam was bardzo ale jest mi tak zle i przykro.Caly dzien chodzilam i uadawlama ze jest ok.ale do cholery nie jest ok.Znalazlam dzisiaj ze moj M szuka mieszkania do wynajecia.Niech sobie idzie.Ale mnie to tak podkurzylo ze normalnie szok.A to jest najciekawsze ze od Stycznia nie bedzie mial roboty.Wiec si zastanawiam kto bedzie placil za to.A ja mu jeszcze doloze i po nowym roku ide zlozyc papiery o alimenty.Niech ... placi. Dobra koniec tych moich smutkow. A jak krasnale??Zdrowe??Bo u mnie juz wszyscy pokaslujemy.Niko sie nie rozlozyl ale tez ma katarek i kaszelek.Ja tak samo.Ale mam nadzieje ze niedlugo nam przejdzie bo musze sic z Majeczka na bilans 4-lo latka. Zycze milych snow.
  3. TUSIENKo bardzo mi przykro z powodu cioci.[*][*][*]
  4. Sowka dziekuje za kawke. Nikon ma tez katar i zaczyna pokaslywac.Ale daje mu prochy i mam nadzieje ze mu przejdzie.My na wigilji jestesmy w domku.Przyjda rodzice i Mlodzi.W pierwszy dzien siedzimy w domku i bedziemy dogorywac,a w drugi dzien zobaczymy jaki bedzie stan dzieci.bo jesli ok to idziemy do mamy na objadek,a jesli nie bardzo to przyjda do nas.Przynajmniej sie ogrzeja.
  5. W ten Wigilijny dzień zaśnieżony kiedy w Kościele uderzą dzwony przyjmij życzenia radości a w Nowym Roku zdrowia, szczęścia i pomyślności! ♥»________$$ ♥»_______$__$ ♥»______$____$ ♥»_____$__♥♥__$ ♥»______$_♥♥_$__________$$ ♥»________♥♥___________$__$ ♥»_____$$$$$$$$$______$____$ ♥»_____$_______$_____$__♥♥__$ ♥»_____$_______$$_____$_♥♥_$ ♥»_____$______$__$______♥♥ ♥»_____$_____$____$__$$$$$$$ ♥»_____$____$__♥♥__$_$_____$ ♥»_____$_____$_♥♥_$__$_____$ ♥»_____$_______♥♥____$_____$ ♥»_____$___$$$$$$$$$_$_____$ ♥»___§§$___$_______$_$_____$$§§ ♥»§§§§§$___$_______$_$_____$§§§§ ♥»_§§§§$___$_______$_$$$$$$§§§ ♥»___§§$$$$$_______$§§§§§§§§§ ♥»_____§§§§$_______$§§§§§§§§ ♥»___§§§§§§$$$$$$$$$§§§§§§§§§ ♥»_§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ ♥»§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ ♥»_________§§§§§§§§§§§§ ♥»___________§§§§§§§§ ♥»_____________§§§§§ ♥»______________§§§ ♥»_______________§
  6. Moja stronka?? To dziewczynki aby te swieta byly zdrowe,pogodne,usmiechniete.Aby nadchodzacy rok byl jlepszy od tego co mija.Za nasze pociechy,mezow i cale rodziny. A kawal...ja sie poplakalam ze smiechu.
  7. Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu mężowi, że wróce o północy. Obiecuję ci kochanie, nie wrócę ani minuty później -powiedzialam i wybyłam. Ale , impreza była cudowna! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków, było tak fajnie, że zapomniałam o godzinie. Kiedy wróciłam do domu byla 3 nad ranem. Wchodzę do domu cichutko otwieram drzwi, a tu słyszę tę wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, że mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem. Szybciutko położyłam się do łóżka, mysląc jaka to ja jestem inteligenta. Ha! Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak, jak obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Mój mąż, po chwili spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O kur**' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nadepnęła na kota i rozwalila stolik w salonie, potem powaliła się koło mnie i kukajac ostatni raz - puściła głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........
  8. czesc. Widze ze cisza jak makiem zasial.jak nastroje przed swietami.Mnie sie juz odechcialo ich.Dzisiaj ubieralismy choinke.tzn ja ubieralam,przestawilam meble zeby ja gdzies postawic.glowa mnie na...la.zjadlam dzisiaj tylko jedna kromke na sniadanie i tyle.Nie mam sily nerwow i wogoel mam juz tego dosc. Ale najlepiej to sie udal moj syn ktory widzi choinke po raz pierwszy.jak mu pokazalam jak sie lampki siweca to byl tak zachwycony,oczy wielkie zrobil.A potem jak juz bombki wisialy na choince to podszedl i tak ogladal kazda po kolei.Ubaw po pachy.Ale jest jeden wielki placz jak sie lamki zgasi.U Majeczki powiesilam lampki przy karniszu na firance(w zeszlym roku tez tak miala) i Jak NIko zobaczy to nie chcial wogole wyjsc z jej pokoju. Na miescie bylam,pokupowalam kilka drobiazgow dla kazdego.Dla mamy golf ten co chcialysmy z bratowa,a potem polecialam do kolezanki na szybka kawke.powiem wam ze ja nie umiem robic zakupow w takim stresie(ze dzieci na mnie czekaja,zeby M nie marudzil za za dlugo).Oczywiscie zapomnialam o kilku rzeczach i w piatek mam przyjechala i jeszcze polecialam na miesto.I powiem wam ze zupelanie inaczej.Na spokojnie,bez pospiechu. Wczoraj M byl z Majeczka u lekarza i ma wirusowa grype.Wiec siedzimy w domku.a myslalam ze pojdziemy na sanki zeby Niko zobaczyl snieg.I chyba zrobie tak ze M pojdzie z Nikusiem na sanki,a ja posiedze w domu z Majeczka. A co U was dziewczynki??Jak nastroje przed swietami??Dzieciaki zdrowe?? Gorace pozdrowienia dla malych i duzych.
  9. Witam was foremki z zasypanej Czestochowy. Na poczatek goraca kawka i moze herbatka z rumem. Kozystam z okazji ze Majeczka poleciala z babcia do przedszkola,a Nikus jeszcze spi.Wiec do was zagladam i melduje sie na stanowisku. Moj syn wczoraj pierwszy raz zobaczyl snieg przez okno.Byl tak zafascynowany ze cos pada i to jest biale ze az oczy wielkie zrobil.Nie chcial odejsc od okna.Majcie moja kaszle juz od prawie tygodnia.Niedawno skonczyla antybiotyk i dalej pokasluje.a najgorzej w nocy.Jak sie zagrzeje to tak kaszle ze chce jej pluca wyrwac.Normalnie szlak mnie trafi z tymi chorobami. Ogolnie jesli chodzi o swieta to jestem w czarnej....Nic nie pokupowane.dzisiaj mam zamiar wyskoczyc na miasto zobaczyc jakies prezenty.M zostaje z dziecmi a ja w dluga.Jeszcze musze skoczyc do kolezanki po ser na ciacho.Akurat sie kawusie zaliczy i do domku.A co.On wiecznie wylazi a ja siedze w domu to tez moge sie troche puscic.No nie tak?? Wczoraj Majke odbieral moj tato.Ledwo wyszli przedszkola a ona ze ja nozki bola i chce na barana.Ale dziadek pomyslal jak ja wezmie w tym calym umundurowaniu na grzebiet to mu sie odechcialo.Wiec wnusie na rece.I dopiero jak ja wziol to sobie pomyslal ze jej daleko nie uniesie bo juz swoje wazy.Wiec tylko kawalek ja niosl.I ajk juz wyszli na prosta do nas do domu to w Mjeczke wstapil sprinter.Cala droge leciala.Dziadek wola"nie biegnij bo sie zgrzejesz i bedziesz kaszlec"ale gdzie tam.Ona musi byc pierwsza.I jak przyszli to zaczela tak kaszlec ze szok. Czzy wy tez macie z dziecmi tak ze one musza byc pierwsze i naj we wszystkim??Bo ja Mace tlumacze ze nie zawsze jest sie naj.Nieraz znajdzie sie ktos kto jest lepszy od nas.I nawet jak czlowiek jest na innym miejscu(powiedzmy zawody)to wcale sie niedziele tragedia.Nieraz lepiej jest byc drugim czy trzecim.Podam wam przyklad. Codziennie rano jak moja mama przychodzi po Majke przynosi danonki.Tam sa cztery wiec maja po dwa.I jedza zanim one pojda do przedszkola.Mama karmi Niko a maja je sama.I nie daj Boze zeby oni zjedli te cholerne serki pierwsi.Jest taki placz bo to nie ona jest pierwsza.Juz nie wiem jak mam jej tlumaczyc.Wogoel mnie nie slucha.Mowie do niej po trzy razy.ale juz jakis czas mowie do niej raz i zaraz ide albo po nia(jak nie przychodzi)albo poprostu ide zrobic sama to co ona miala zrobic.Wtedy leci biegiem bo ona chce to zrobic. Juz nie wiem co sie z nia dzieje.Ten maly srojtek ma to samo.Mowie odejdz od telewizora.To sie patrzy na mnie,smieje sie.I biegnie do mnie.ale nie dobiegnie tylko w polowie drogi stanie,nogi ugnie jak sumo i glowa trzepie.Normalnie mam taki ubaw z niego jak nie wiem. Nieraz to sie usmieje z nich do lez.ale nieraz to bym zlapala,jedna noge przytrzymala,za druga szarpnela.Mam poprostu momentami takie dola,czuje sie taka bezsilna.Jestem porpstu zmeczona.Nie chce krzyczec na nich a robie to bo inaczej nie umiem wyegzekwowac posluszenstwa .Ale wiem ze to zle.Dobra koniez uzalania sie bo sie poryczalam. Milego dzionka kochane.Duzo zdrowka w ten mrozny dzionek.Dla krasnali buziaki od foremkowej ciociuni. Wpadne pozniej.
  10. Karolcia bardzo dziekujemy za glosik i za komplement.ty z Basienka tez super wyszlyscie na zdjeciu.Super dwie laski.
  11. konkurs fotograficzny Pampers Premium Care imie uzytkownika:Agnieszka tytul zdjecia:Nikodem robi"a kuku"
  12. DEVA witamy spowrotem. A z tym rozwodem to juz przesadzone??Przykra sprawa. To beda swieta w rodzinnym gronie.I super.Napewno sie cieszysz ze rodzinka bedzie z toba. Pozdrawiamy goraco w te zimne dni.
  13. Witam. KAROLA dziekuje za kawke.Juz wypilam dwie ale chyba jeszcze jedna sie przyda.Ja swoj glosik na Basienke oddalam.Moge liczyc rozniez na was??Karola masz jeszcze kawalek tej napoleonki??Zrobilas ochote na ciacho. Dziekuje bardzo za gloisk Asi.I tak jak Karola tez prosimy o glosiki raz dziennie. ASICA jesli chodzi o ten pomysl na prezent dla mojego tatyt to podpowiedziala mi moja mama.Bo pianek do golonie to ma tyle ze drogerie otworzymy.a ze lubi sie w tym taplac to mu zrobie przyjemnosc.Niech sie dziadziulek cieszy. SOWKA jak tam Olis??Bylas u laryngologa?? DEVA co tam u ciebie??Czemu u nas nie piszesz?? A co u reszty dziewczynek?? Moja Majeczka wczoraj posiala gdzies jeden kolczyk.Dzisiaj rano jak wstala dopiero zobaczylam.Placz i lament bo ona nie jest piekna bez kolczykow.Myslalam ze oszaleje.Ale na szczescie jeden znalazl sie w pokoju kolo lozka,a drugi kolczyk miala pani Emilka z przedszkola.I jak poszla z babcia to wziely.Ona jest poprosu niemozliwa.Musi chodzic w kieckach,i nie daj Boze zeby cos nie bylo po jej mysli.Zaraz mowi ze ona musi byc w sukience bo wtedy jest piekna.Modelka. Nikos wczoraj znowu byl taki biedny.Te cholerne zeby mu tak dokuczaja.Taki nielusy,smutny.Nie mial goraczki,ale taka glowke mial ciepla.Ale dzisiaj juz duzo lepiej.Mam nadzieje ze mu wyjda tez zaby wkoncy bo to jest masakra. Spadam narazie,jakis objadek zrobic.Chociaz nie mam weny juz na te objady.
  14. Wiesz co Iza nie znam cie.Ja tez mam swoje problemy i nie zawsze mam czas i ochote pisac na forum.A ze wypowiedzialam swoje zdanie chyba mam do tego prawo. Ja wchodzac na forum nieraz mam ochote poczytac o pierdolach,posmiac sie z tego co piszemy a nie czytac w kolko ze sie klocisz z M,ze jest taki czy inny.I tak jak Karola napisala jak ci doradzamy to ty i tak masz to gdzies. Wiec nie zwalaj calej winy na mnie ze to niby przeze mnie rezygnujesz z pisania na forum.Ja cie nie wygonilam.
  15. Iza jak pisalas to wszystko o M i o T pomyslalas ze bedzie to cztala SOWKA??Wzielas pod uwage jak ona sie poczuje czytajac takie rzeczy??Albo jak by Lukasz to przeczytal.Wkoncu pisalas o jego ojcu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...