-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mmadzia
-
KAROLCIA cud miód malina oczywiście :) ehh ten telefon
-
Dziewczyny przepraszam za spam. Telefon mi coś popieprzyl :/ KAROLCIA jeszcze tobie chciałam napisać ze jesteście coś miód malina :* piękna rodzinka :)
-
BASHIA nie zadreczaj się bo na pewno to nie z twojej winy. Lekarz ci dobrze powiedział. Wiesz ile kobiet lata w ciąży samolotem. Naprawdę kochana nie martw się tak :* A Lenka super babeczka wszystko dzielnie znosi i ciesz się nią i każda wspólna chwila :) OLGA dasz radę :) my tu będziemy razem z Tobą i szybciutko dojdziesz do siebie. Ważne ze już lepiej. I ze w domku z bliskimi możesz być :) INEZ kurcze ja też beztalencie w kwesti aranżacji :/ A twoja wyszła ślicznie. Przystrojone cudnie a mała mikołajkowa do schrupania :* Nasza sesja super. Dziewczynki przeslicznie wyszły z rodzicami gorzej hehehe :) jak ogarne temat komputer plus płyta plus zmniejszanie rozmiaru to sie pochwalę :) JOANNA proszę Cię nie zamartwiaj się tak. Nic złego nie robisz. Kochasz Laurke całym sercem i to jest najważniejsze. Każdej z nas się jakieś tam błędy zdarzają. Nic celowo nie robimy. Ja np karmiac zawsze Was czytam i raz mi telefon spadł na Agatke :/ A do tego mam wrażenie ze ja źle noszę i ze z kręgosłupem będzie coś mieć :/ moje obie dziewczyny problemy lekkie mająi też się zastanawiam czy to nie z mojej winy. Ale kocham je nad życie i modlę się za nie i chce być jak najlepsza matka a wiem ze nie byłam i dopiero teraz się staram to nadrabiać a najstarsza ma 11 lat więc się trochę późno wzięłam :/ ale to też temu ze jakoś tak M mnie balamucil i się nim liczyłam a teraz przejrzałam na oczy i dzieci są najważniejsze. Głupia byłam wiem dobrze o tym. TRUSKAWKA ja to jestem w szoku ze zrozumiał i ze sie przyznał ze źle zrobił. Kochana ty dasz sobie radę. Dzieci dają siłę. Dobrze ze pieniążki choć zwrócił trochę. Do wypłaty jeszcze kawał czasu a 300 zl to niewiele. a nie sadze żeby pomoc od forumowych ciotek była z dopiskiem "do zwrotu" :) Mój M to nigdy swoich błędów nie widzi i uważa ze to moja wina zawsze jest. Wczoraj coś wypił to potem w domu się coś rzucał i jeszcze do dziecka się pchal. No dzisiaj będzie miał pogadanke ze mną. Ja teraz już się nie daje i walczę o wszystko i ty kochana też musisz zawalczyć o siebie i swoje szczęście :* No ja dzisiaj to chyba od 3 już spać nie będę. Gwiazda wyspana i podrywamnie tu uśmiechem :)
-
BASHIA nie zadreczaj się bo na pewno to nie z twojej winy. Lekarz ci dobrze powiedział. Wiesz ile kobiet lata w ciąży samolotem. Naprawdę kochana nie martw się tak :* A Lenka super babeczka wszystko dzielnie znosi i ciesz się nią i każda wspólna chwila :) OLGA dasz radę :) my tu będziemy razem z Tobą i szybciutko dojdziesz do siebie. Ważne ze już lepiej. I ze w domku z bliskimi możesz być :) INEZ kurcze ja też beztalencie w kwesti aranżacji :/ A twoja wyszła ślicznie. Przystrojone cudnie a mała mikołajkowa do schrupania :* Nasza sesja super. Dziewczynki przeslicznie wyszły z rodzicami gorzej hehehe :) jak ogarne temat komputer plus płyta plus zmniejszanie rozmiaru to sie pochwalę :) JOANNA proszę Cię nie zamartwiaj się tak. Nic złego nie robisz. Kochasz Laurke całym sercem i to jest najważniejsze. Każdej z nas się jakieś tam błędy zdarzają. Nic celowo nie robimy. Ja np karmiac zawsze Was czytam i raz mi telefon spadł na Agatke :/ A do tego mam wrażenie ze ja źle noszę i ze z kręgosłupem będzie coś mieć :/ moje obie dziewczyny problemy lekkie mająi też się zastanawiam czy to nie z mojej winy. Ale kocham je nad życie i modlę się za nie i chce być jak najlepsza matka a wiem ze nie byłam i dopiero teraz się staram to nadrabiać a najstarsza ma 11 lat więc się trochę późno wzięłam :/ ale to też temu ze jakoś tak M mnie balamucil i się nim liczyłam a teraz przejrzałam na oczy i dzieci są najważniejsze. Głupia byłam wiem dobrze o tym. TRUSKAWKA ja to jestem w szoku ze zrozumiał i ze sie przyznał ze źle zrobił. Kochana ty dasz sobie radę. Dzieci dają siłę. Dobrze ze pieniążki choć zwrócił trochę. Do wypłaty jeszcze kawał czasu a 300 zl to niewiele. a nie sadze żeby pomoc od forumowych ciotek była z dopiskiem "do zwrotu" :) Mój M to nigdy swoich błędów nie widzi i uważa ze to moja wina zawsze jest. Wczoraj coś wypił to potem w domu się coś rzucał i jeszcze do dziecka się pchal. No dzisiaj będzie miał pogadanke ze mną. Ja teraz już się nie daje i walczę o wszystko i ty kochana też musisz zawalczyć o siebie i swoje szczęście :* No ja dzisiaj to chyba od 3 już spać nie będę. Gwiazda wyspana i podrywamnie tu uśmiechem :)
-
BASHIA nie zadreczaj się bo na pewno to nie z twojej winy. Lekarz ci dobrze powiedział. Wiesz ile kobiet lata w ciąży samolotem. Naprawdę kochana nie martw się tak :* A Lenka super babeczka wszystko dzielnie znosi i ciesz się nią i każda wspólna chwila :) OLGA dasz radę :) my tu będziemy razem z Tobą i szybciutko dojdziesz do siebie. Ważne ze już lepiej. I ze w domku z bliskimi możesz być :) INEZ kurcze ja też beztalencie w kwesti aranżacji :/ A twoja wyszła ślicznie. Przystrojone cudnie a mała mikołajkowa do schrupania :* Nasza sesja super. Dziewczynki przeslicznie wyszły z rodzicami gorzej hehehe :) jak ogarne temat komputer plus płyta plus zmniejszanie rozmiaru to sie pochwalę :) JOANNA proszę Cię nie zamartwiaj się tak. Nic złego nie robisz. Kochasz Laurke całym sercem i to jest najważniejsze. Każdej z nas się jakieś tam błędy zdarzają. Nic celowo nie robimy. Ja np karmiac zawsze Was czytam i raz mi telefon spadł na Agatke :/ A do tego mam wrażenie ze ja źle noszę i ze z kręgosłupem będzie coś mieć :/ moje obie dziewczyny problemy lekkie mająi też się zastanawiam czy to nie z mojej winy. Ale kocham je nad życie i modlę się za nie i chce być jak najlepsza matka a wiem ze nie byłam i dopiero teraz się staram to nadrabiać a najstarsza ma 11 lat więc się trochę późno wzięłam :/ ale to też temu ze jakoś tak M mnie balamucil i się nim liczyłam a teraz przejrzałam na oczy i dzieci są najważniejsze. Głupia byłam wiem dobrze o tym. TRUSKAWKA ja to jestem w szoku ze zrozumiał i ze sie przyznał ze źle zrobił. Kochana ty dasz sobie radę. Dzieci dają siłę. Dobrze ze pieniążki choć zwrócił trochę. Do wypłaty jeszcze kawał czasu a 300 zl to niewiele. a nie sadze żeby pomoc od forumowych ciotek była z dopiskiem "do zwrotu" :) Mój M to nigdy swoich błędów nie widzi i uważa ze to moja wina zawsze jest. Wczoraj coś wypił to potem w domu się coś rzucał i jeszcze do dziecka się pchal. No dzisiaj będzie miał pogadanke ze mną. Ja teraz już się nie daje i walczę o wszystko i ty kochana też musisz zawalczyć o siebie i swoje szczęście :* No ja dzisiaj to chyba od 3 już spać nie będę. Gwiazda wyspana i podrywamnie tu uśmiechem :)
-
BASHIA nie zadreczaj się bo na pewno to nie z twojej winy. Lekarz ci dobrze powiedział. Wiesz ile kobiet lata w ciąży samolotem. Naprawdę kochana nie martw się tak :* A Lenka super babeczka wszystko dzielnie znosi i ciesz się nią i każda wspólna chwila :) OLGA dasz radę :) my tu będziemy razem z Tobą i szybciutko dojdziesz do siebie. Ważne ze już lepiej. I ze w domku z bliskimi możesz być :) INEZ kurcze ja też beztalencie w kwesti aranżacji :/ A twoja wyszła ślicznie. Przystrojone cudnie a mała mikołajkowa do schrupania :* Nasza sesja super. Dziewczynki przeslicznie wyszły z rodzicami gorzej hehehe :) jak ogarne temat komputer plus płyta plus zmniejszanie rozmiaru to sie pochwalę :) JOANNA proszę Cię nie zamartwiaj się tak. Nic złego nie robisz. Kochasz Laurke całym sercem i to jest najważniejsze. Każdej z nas się jakieś tam błędy zdarzają. Nic celowo nie robimy. Ja np karmiac zawsze Was czytam i raz mi telefon spadł na Agatke :/ A do tego mam wrażenie ze ja źle noszę i ze z kręgosłupem będzie coś mieć :/ moje obie dziewczyny problemy lekkie mająi też się zastanawiam czy to nie z mojej winy. Ale kocham je nad życie i modlę się za nie i chce być jak najlepsza matka a wiem ze nie byłam i dopiero teraz się staram to nadrabiać a najstarsza ma 11 lat więc się trochę późno wzięłam :/ ale to też temu ze jakoś tak M mnie balamucil i się nim liczyłam a teraz przejrzałam na oczy i dzieci są najważniejsze. Głupia byłam wiem dobrze o tym. TRUSKAWKA ja to jestem w szoku ze zrozumiał i ze sie przyznał ze źle zrobił. Kochana ty dasz sobie radę. Dzieci dają siłę. Dobrze ze pieniążki choć zwrócił trochę. Do wypłaty jeszcze kawał czasu a 300 zl to niewiele. a nie sadze żeby pomoc od forumowych ciotek była z dopiskiem "do zwrotu" :) Mój M to nigdy swoich błędów nie widzi i uważa ze to moja wina zawsze jest. Wczoraj coś wypił to potem w domu się coś rzucał i jeszcze do dziecka się pchal. No dzisiaj będzie miał pogadanke ze mną. Ja teraz już się nie daje i walczę o wszystko i ty kochana też musisz zawalczyć o siebie i swoje szczęście :* No ja dzisiaj to chyba od 3 już spać nie będę. Gwiazda wyspana i podrywamnie tu uśmiechem :)
-
DIDUS u mnie też ręce non stop w buzi. Już nawet z tym nie walczę :/ kupiłam żel na dziąsła ale nie wien czy to coś pomaga. Dla mnie to nowość wogole bo dziewczynkom zeby wychodziły nawet nie wiem kiedy i bez problemu.
-
My dzisiaj byliśmy u moich rodziców :) objedzona jestem tak ze chyba na tydzień starczy :) wszystko było pyszne i wogole super :) Agatka grzeczna a z resztą rąk do barwienia było pełno :) JOANNA Wy jak zwykle piękne :*
-
Kochane jest coś z tymi brzuszkami chyba bo u nas z kolei w godzinę cztery kupy były. Teraz już spokój na szczęście. No ale ja drugi dzień od 4 nie śpię :) Buziaki dla was. Oby dzień dzisiejszy był spokojny dla maluszków :* TRUSKAWKA myślami z wami :*
-
REWOLUCJA nie pomogę niestety ale wierzę ze będzie wszystko dobrze. Życzę zdrówka dla maleństwa :* Kochane to nasze pierwsze święta z malenstwami :) żadne inne nie będą już tak szczególne jak te(choć oczywiście każde święta będą cudowne z naszymi dziećmi :)) przyjmijcie życzenia najpiękniejszych i najwspanialszych Świąt Bożego Narodzenia. Wielu łask Bożych. Ściskam Was wszystkie mocno :* A i tak będę tu ciągle zaglądać bo uzależniona jestem
-
Ja oczywiście nie śpię od 4 :) wstałam jednak i sałatkę zrobiłam :) a co :) najwyżej mnie przez dzień będzie spanie męczyć.
-
BASHIA ja tam zdziwiona nie jestem bo Lenka to super ekstra dzielna dziewczynka i ma wspaniałych rodziców którzy jej dodają sił więc szybciutko zdrowieje :) no i ciocie forumowe też wspierają :) Przeprawy zakupowej nie zazdroszczę w takich momentach to dziękuję ze mam samochód. Tak szczerze to mała się dopiero obudziła od 20 zjadła i śpi dalej a ja już wyspana póki co. No ale tak głupio chyba coś robić o 4 rano do tego potem do wigili siade jak zombi. Ehh niczym Agatka będę się teraz godzinę męczyć żeby pospac z pół godziny pewnie :)
-
Oczywiście miałam na myśli ze wyszły ciasteczka zjadliwe i ze wszystkich nie zjadlysmy w sensie ze zostały na święta :)
-
Agatka dziekuje :) teściowa to w kolko powtarza ze to taka laleczka :) Dobrze ze oczy ma po mnie bo M to ma jak chinczyk :))) ANIA wyszły zjadliwe i wszystkich nie zjadlysmy więc nie ma źle. A czasu i tak nie mam piec :/ Najgorzej ze ja wiedziałam ze to ciasto jakieś nie takie i taki ze mnie wyczynowiec w kuchni ze nie wiedziałam czego dodać żeby było ok :) Agatka na brzuchu jak leży to podnosi tyłek i na kolana się podnosi i chyba się chce przemieszczać :)
-
EWELAJNA już chyba pisałam ze jesteś moim guru A życzenia też ci piękne wyszły urzekl mnielakier do paznokci jakie to prawdziwe :) Ja póki co zrobiłam kuchnię przedpokój i dwa prania :) no i zakupy i Kościół więc chyba nie ma tak źle :) zostały mi dwa pokoje tylko kurz i podłogi no i niestety gora prania do prasowania ... Moje dziecko się przed chwilą z płaczem obudziło co raczej się nam nie zdarza.
-
PILKA cudne ciasteczka :) ja sobie odpuscilam w tym roku po średnio udanej jednej próbie :/ W zeszłym roku robiłam fajne pierniczki i oczywiście nie wiem gdzie przepis... żeby się tylko 3 bit udał :) A my się dziś karmimy co godzinę po 5 minut...
-
OLGA dobrze ze już w domku. Teraz się nic porzadkami nie martw. Ważne ze na święta razem :) no i najważniejsze ze żyjesz :* Ja sprzątam a przynajmniej próbuje. Gwiazda moja nagle zapragnela nieustannej matczynej obecności. No to tak sobie lezymy :)
-
TRUSKAWKA z Twojego posta wnioskuje ze humor jakby trochę lepszy to dobrze. Nie mozesz się poddawać. Ja jak już mam wszystkiego dość to sobie powtarzam ze przecież dla dzieci trzeba żyć :) Przesyłam ci mnóstwo dobrej energii :*
-
Moje dziecko normalnie zjadlo w nocy i poszło spać a ja dwie godziny się meczylam i nie mogłam zasnąć bo mi się to wszystko w głowie nie mieściło. Do tego jeszcze o Lusi pomyślałam. Dziewczyny które macie fajnych facetów i fajne życie doceniajcie to naprawdę.
-
TRUSKAWKA kochana nie martw się. Wesprzemy Cię jak będziemy umiały. Mój M niestety też ma takie głupie zachowania czasem ze aż się wierzyć nie chce. Mi się wydaje ze pewnie Was kocha i wróci jakprzemysli. U mnie tteż o odpoczynek trudno a M twierdzi ze pracuje to wystarczy i nic robić nie musi. Już się nawet nie proszę. W każdym razie wyzal się i pisz do nas od tego tu jesteśmy. Ja w domu nie mam zrobione nic :/ no jestem najgorsza gospodynią ever :/ do tego wzięłam dziewczyny i pojechałam na basen żeby się odstresowac. Przynajmniej dzieci frajdę miały. A ja jutro się chyba porycze przy sprzątaniu.
-
REWOLUCJA super! Gratulacje! Moja koleżanka też urodziła wczoraj chłopca :) trzeciego :) jej mąż już mi proponował wymianę hihi :) Nie pamiętam kiedy ostatni raz mi się to zdarzyło ale dzisiaj w nocy zasnelam na karmieniu... obudziłam się po pół godzinie a Agatka śpi i ciągnie pierś w najlepsze :) taki smoczek miała :)
-
ANIA no ciasto jakieś wyszło chyba dziwne. Pewnie proporcje źle dałam bo wagi kuchennej nie mam. Rozwałkować się nie dało a wykroić i podnieść coś to już z cudem graniczylo. Ale dałam radę i upiekly się i nawet da się zjeść ale to na pewno nie jest to co miało być :/ BASS a ja myślałam ze ten biooil jest rewelacyjny a tu mówisz ze nie bardzo... Ja do moich rozstępów się przyzwyczaiłam i niczym ich nie traktuje. Jakieś okrutnie widoczne nie są na szczęście :) LOLKA mi przyszło z hippa a się nie zapisywalam nigdzie to chyba to ze szpitala jeszcze co pudła dawali i tam się wypelnialo tak myślę. Przyszła zupka i słoiczek jakiś. Ja narazie nic nie podaje. I łyżeczka była :) EWULKA moja właśnie najwięcej je rano. Chyba po nocnej dłuższej przerwie nadrabia bo je więcej i częściej. Ja dzisiaj do dentysty lecę bo mi ząb ulamal. Oj cudnie będzie :/
-
Ehh ja nie wiem co z tym ciastem będzie bo właśnie robiłam korzenne ciasteczka Ani i coś mi nie wyszły :/ pieczenie nie jest moja mocna strona.
-
EWULKA mojej się robią koltunki małe czasem i je obcinam. Czemu się nie obcina włosów?
-
Jakby to wam powiedzieć... Ja też robię 3 bita na święta pierwszy raz i liczę ze macie rację ze sie go nie da zepsuć :) U mnie taki wiatr ze głowę urywa. Dopiero wróciłam z miasta. Glowa mi pęka. A tyle roboty jeszcze :/ no ale dam radę :) MADZIA widzę ze oprócz imienia wspólna też mamy ilość dzieci :) Zmykam coś robić :) ANIA jakie ciasteczka? PrZepis na blogu jest ? :)))