- 
                Postów0
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez 2fast4u
- 
	witajcie poświątecznie! ach, jak ja sobie pojadłam a najlepsze jest to, że i położyłam się i wstałam głodna :P
- 
	Dziewczyny, życzę Wam spokojnych (bez nadmiernych szaleństw i ekscesów :P), naprawdę rodzinnych (bez zrzędzenia rodziców, teściów i ich "dobrych rad"), smacznych (dla tych bez i z apetytem - wagą się nie przejmujcie!) świąt Wielkiej Nocy oraz bogatego (najlepiej w ubranka, wózki, butelki, łóżeczka, tudzież inne akcesoria dla naszych pisanek) zajączka!!
- 
	Dziewczyny, życzę Wam spokojnych (bez nadmiernych szaleństw i ekscesów :P), naprawdę rodzinnych (bez zrzędzenia rodziców, teściów i ich "dobrych rad"), smacznych (dla tych bez i z apetytem - wagą się nie przejmujcie!) świąt Wielkiej Nocy oraz bogatego (najlepiej w ubranka, wózki, butelki, łóżeczka, tudzież inne akcesoria dla naszych pisanek) zajączka!!
- 
	Kosta, to prawidłowo :) aniag, Tobie również życzę Wesołych Świąt :) wesołego , smacznego jajka i mokrego smigusa-dyngusa :)
- 
	a powinnaś mieć kontrolowaną morfologię z wizyty na wizytę :)
- 
	takie badania jak morfologia czy mocz (u mnie to nawet i cukier) to każda z nas powinna mieć na kolejne badania ginekologiczne, więc nie jesteś odosobnionym przypadkiem :)
- 
	KOSTA24tylko w moczu mam nieliczne bakterie... te bakterie to mnie chyba kochają... :-)) a pamiętasz, żeby przed pobraniem próbki moczu najpierw podmyć się i złapać środkowy strumień? :)
- 
	no u mnie to dopiero coś będzie się chciało wykluć, bo jeszcze nie piecze i nie swędzi, tylko czasem ten śluz jest już zmieniony, ale do środy jakoś dociągnę, generalnie mam maść i globulki z poprzedniego razu, ale lepiej, żeby mnie obejrzała lekarka nim zacznę działać na własną rękę :)
- 
	moja miała 35 mm, ale to było sprawdzane jakiś czas temu (dość znaczny nawet...), więc jak jest teraz, to nie mam pojęcia, ale w środę idę na USG, to się sprawdzi :) poza tym chyba zaczyna mnie łapać jakaś infekcja pochwy, bo trochę mi się luz zmienił, ale stwierdziłam, że poczekam do środy
- 
	izzziA ja mam sposób na to, żeby obudzić Małą i sprawdzić czy ma ochotę się poruszać. CzekaCudu przyłóż do brzuszka zapaloną latarkę do samej skóry, dziecko mimo, że ma zamknięte powieki, to i tak widzi różnicę w oświetleniu :) myślę, że jak trochę pojeździsz to zareaguje i odda kopniaka :) trzymam kciuki :) Lecę z Tomem do Gdańska, miłego dnia :* a nie denerwuje się tym dziecka? :>
- 
	a brałaś coś na ból brzucha? ja jeszcze jestem na tym etapie, że nie zawsze czuję dziecię, ale wczoraj miałam mega wysmyrany dzień nawet w kościele czułam pukanko i pływanko
- 
	cześć :) mój Bejbik to wczoraj pukał większość dnia, aż się sama zdziwiłam a jak byłam w kościele, to wręcz dziecię szalało
- 
	malwunia, śliczna ta Twoja córcia :) aniag, gratulacje! kolejna kobietka dołączy do Waszej familiii, super :) izzzi - taka koleżanka to skarb! ciuszki extra :)
- 
	ja zrobiłam wczoraj podstawowe badania i... mocz ok, morfologia słaba jak zawsze, dodatkowo spadła mi hemoglobina a już tak się odżywiam, że wszystko powinno być w jak najlepszym porządku i największy siurprajs to cukier - w dolnej granicy, gdzie dnia bez słodkiego przeżyć nie mogę i byłam pewna, że skoczył mocno do góry
- 
	najważniejsze, że Kruszyna jest zdrowiutka i wszystko z nią w porządku, więc to powinny być łzy radości zobaczysz, mąż Cię wyprzytula, wycałuje, to od razu Ci się humorek poprawi
- 
	malwunia, Słoneczko, nie martw się, będzie dobrze, pomyśl, że będziesz mogła w końcu powylegiwać się na łóżku i totalnie nic nie robić, za to głaskać się po brzuszku i mówić do Maleństwa doczytałam, że o tej szyjce i przy 28 mm nie powinnaś się martwić, o ile nie będzie się szybko skracać, to nie ma powodu do łez
- 
	hejo! ja na święta jeżdzę po rodzinie, więc sama nic nie szykuję :) szczerze, to już bym chciała niedzielę, jestem pioruńsko głodna, dziś na obiad parówki (omg, co to za obiad?!), w lodówce oprócz kawałeczka kiełbasy (resztki, powinnam napisać), kawałka pomidora i sera żółtego na jutro to pustki ;o mąż się ze mnie śmieje, mówi, że jeszcze trochę i zacznę skrobać ściany z farby ;( teraz sama się zastanawiam, co było lepsze - mdłości i czy ten nieposkromiony apetyt... aha, mam stwierdziła, że teraz jestem tańsza do ubrania niż do wyżywienia :[
- 
	julka001Miłego tego pochmurnego i deszczowego dnia! u mnie świeci słońce :P czasem anemicznie, ale jednak lecę do dentystki
- 
	izzziDobra, już znalazłam strona 70 jakby ktoś jeszcze szukał :) ja już mam w konkretnym miejscu przygotowany ten plik, który wklejałam odnośnie wyprawki, więc jak coś, służę pomocą
- 
	nika07CzekaCudu nie martw się, dzidziuś jest silny i zdrowy i nic się złego nie stanie. 2fast4u Ciebie to też dotyczy. Proszę się nie martwić. Oj chociaż sama wiem, jak i każda z nas tutaj jak to czasem bywa trudne. Ale od tego mamy siebie, żeby się w takich chwilach wspierać i przywoływać do porządku :) Mamy tego samego dnia wizytę, tylko Ty jakoś tak koło południa chyba zawsze chodzisz. nikuś, tym razem lecę na 8 rano, na popołudnia mam tylko jak wizyta jest w piątek, a jak w środę to z rańca Acinko, super brzusio paulla, gratki też bym chciała synka, bo już co do imienia jakoś się z mężem dogadaliśmy :P
- 
	kamilka893omg !! Jezus tyle tego trzeba ... Chyba nie do końca zdawałam sobie sprawę że to aż tyle .
- 
	ja też się martwię i szczerze, to najchętniej przeniosłabym wizytę lekarską z 11 na 06.04... tak przynajmniej miałabym święta spokojniejsze... ech...
- 
	[*] WYPRAWKA DLA NOWORODKA UBRANKA - śpioszki - body z krótkim rękawem - body z długim rękawem - kaftanik / bluzeczki krótki rękaw - czapeczki – na spacer 2 cienkie, 1 grubsza najlepiej wiązana i ze ściągaczem, 2 po kąpieli) - pajacyk - grubszy pajacyk (np. polarowy) - sweterki lub grubsze kaftaniki - polar rozpinany - skarpetki - cienkie rękawiczki HIGIENA i PIELĘGNACJA: - szczoteczka i grzebień do włosów - aspirator do noska - małe nożyczki z okrągłymi końcówkami - patyczki higieniczne - wyjałowione gaziki - waciki do przemywania buzi i oczek - pieluchy tetrowe - pieluchy flanelowe - ręczniki kąpielowe - najlepiej frotowe i z kapturkiem - termometr do mierzenia temperatury wody - termometr do temp ciała - wanienka - miękka gąbka lub myjka - przewijak na łóżeczko - pokrowiec na przewijak - podkłady higieniczne do przewijania - podkład turystyczny do przewijania - proszek i płyn do prania niemowlęcych ubranek - spirytus do przemywania pępka 70% - sól fizjologiczna - do przemywania oczek i zakrapiania zatkanego noska. - mydełko dla niemowląt - Nivea albo Bambino, zastępuje szampon - krem przeciw odparzeniom – np. Linomag, Sudocrem, Bepanthen, maść Alantan - krem ochronny do buzi – tylko na spacer w mroźny lub bardzo słoneczny dzień z filtrem UVA. - oliwka - chusteczki pielęgnacyjne - woreczki na pieluszki - paczka pieluch New born - pieluchy większe SEN - łóżeczko - materacyk kokosowo-gryczany - osłonki do łóżeczka - przyborniki do zawieszenia na łóżeczko - ceratka pod prześcieradło x2 - prześcieradełka x2 - pościel 2 komplety (na później) - kołderka i poduszka (na później) - cienki kocyk 2 szt. - grubszy kocyk - rożek - śpiworek ocieplany lub z odpinanymi rękawkami - smoczek - łańcuszek do smoczka - leżaczek – bujaczek SPACER: - wózek - pościel - śpiwór do wózka najlepiej z kapturem - torba na akcesoria - osłona przeciwdeszczowa - fotelik do przewożenia malucha autem - chusta do noszenia ŻYWIENIE - do karmienia piersią: - wkładki ochronne do biustonosza - śliniaki - silikonowe osłonki - laktator - niekoniecznie - herbatki pobudzające laktację - lampka dająca przytłumione światło - 2 biustonosze do karmienia - maść do brodawek - woreczki do pokarmu Na wszelki wypadek: - butelka 125 ml 1 szt. ze smoczkiem - szczoteczka do mycia - termoopakowanie ZABAWKI: - mata edukacyjna - karuzela nad łóżeczko - grzechotki - gryzaczki - później - maskotka – przytulanka Od razu zastrzegam, że pewnie nie wszystko okaże się potrzebne od zaraz, albo w ogóle będzie można się bez pewnych rzeczy obejść. Poza tym ilość tego wszystkiego to kwestia indywidualna
- 
	kiedyś już taką listę wklejałam, ale chyba na sierpniówkach, zaraz wygrzebię :)
- 
	Mamusia, ja nie zawsze, ale już się zastanawiałam, czy mnie dziecię nie kopie w pęcherz, bo czasem latałabym co 5-10 min na 2-3 kropelki :| a tak to chodzę jak przed ciążą :)
 
        