- 
                Postów0
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez 2fast4u
- 
	ja jeszcze czekam na weryfikację szczęśliwego strzału lekarki z Mastermedu :) zmnając życie i upór mojego dziecięcia, to trochę to jeszcze potrwa, ale już dziś mnie palce swędziały, żeby kupić rampersik dla dziewuszki jedyne co mnie powstrzymało, to ewentualna wtopa kolorów :P
- 
	dobranoc uciekającym, a Tobie, delfino, jeszcze raz gratulacje :)
- 
	u delfiny drużyna kobieca :d super :) gratki, kochana! Cassie, z tego co wiem, to można malować paznokcie, ja raptem pomalowałam je aż dwa razy :P
- 
	ja jedynie pomalowałam paznokcie, bo piorunem rosną i można się mazać
- 
	ja ugotowałam dziś ogórkową i właśnie wszamałam, a pizzę serwować będę czwartek piątek i sobotę
- 
	ali.look, ja nie farbuję, ale u mnie to akurat nie jest sprawa ciąży, tylko powrót do naturalnego koloru :)
- 
	justi, 5kg tych bananów jest dla mojej mamuśki i rodzeństwa, a 3kg dla mnie i męża pieczarki i ja właśnie smażę z cebulką, na pizzę będę miała
- 
	jakby mój się na Marysię zgodził, to byłabym mega happy, ale czarno to widzę :( trzymaj się, aneczko :)
- 
	ja mam 4 typy: Maria, Paulina, Patrycja i Kornelia mąż: Wiktoria, Julia, Oliwia (aczkolwiek z tych dwóch ostatnich jest skłonny zrezygnować, bo już kilkoro znajomych ma dzieci o tych imionach, więc muszę wynaleźć jakieś Wiktorie w pobliżu )
- 
	mamy, ale każde z nas ma swoją wersję :P urobiłam męża na chłopca i teraz jestem w kropce :P
- 
	ali.lookWitajcie po długiej przerwie, jesteśmy po wizycie i dowiedzieliśmy się, że będziemy mieli CÓRECZKĘ, tak jak mówił od początku mój Mąż :-) GRATULACJE, KOCHANA!! u mnie mąż obstawiał córeczkę i, o ile jednak nie wylazł pisiorek, to będziemy rozkoszować się pannicą Ania, ciągnę nawet nieźle, w nocy budzę się, bo też mam problem z pozycjami w łóżku, poza tym jest mi już za gorąco pod kołdrą zimową, a nie bardzo mam na co teraz wymienić, ruchy czuję już codziennie od 4. kwietnia, więc jestem spokojniejsza, martwi mnie tylko fakt, że łożysko miałam początkowo na tylnej ścianie, a po połówkowym wyszło, że jest już na przedniej, no ale nie jest przodujące, bo nic lekarka nie mówiła, za to ja czuję różnicę w kopniaczkach, bo są znowu takie delikatne (a były już mocne) na puchnące nogi pij, Słoneczko, pokrzywę, najlepiej codziennie, a jeśli nie pomoże, yo jest jeszcze wersja ekstremalna - sok z korzenia pietruszki machnięty w sokowirówce, można dodać marchewkę, jabłko dla poprawy smaku, bo sama pietruszka nie będzie rewelacyjna
- 
	ja się rozkoszuję mieszkaniem na 1. piętrze, bo tu wchodzę bez problemu, ale mieszkałam naście lat na 4., więc współczuję :* a jak się czujesz?
- 
	ania, moje zakupy ostatnio zawsze są udane, bo dotyczą spożywki, czyli tego, czego w moim domu zawsze brakuje na ruski nie chodzę już od dawna, bo się grupa rozwaliła :( a co tam u Ciebie, kobitko? dawno Cię nie było
- 
	Moni@ja z kolei skoczylam do marketu po kosz na bielizne, wzielam przedostatni (przeceniony ) a bede go uzywac na szkolne mundurki dziewczynek - lubie je miec w jednym miejscu, zaoszczedzam sobie nerwow szukania ich w szafie...a kosz fajny, wiklinowy, grubo pleciony..za niecale 8f ech, jak tylko widzę, że piszesz o wyprzedażach, to od razu mnie serce ściska z nerwów, że tu w PL nie wiedzą, co to jest wyprzedaż... :|
- 
	a ja pojechałam dziś do carrefoura po te banany z promocji i wzięlam 8 kg, 2kg pieczarek i trochę rzodkiewki, wróciłam jak św. mikołaj :P
- 
	ja wszystko odkładam i odkładam, świetnie mi to wychodzi ale bliżej końca roku szkolnego wybiorę się na porządniejsze zakupy :)
- 
	troszkę się opuściłam, ale będę nadrabiać straty :)) a jak tam żyjecie dziewuszki?
- 
	test na obciążenie glukozą robi się tak mniej więcej między 24 a 28 tc, bo wtedy może wyjść cukrzyca ciążowa, więc spokojnie, Kosta ja wiem, że 9 maja przy okazji wizyty dostanę skierowanie na ten test, bo już mi ginka zapowiedziała
- 
	Moni@Gabi kochana wygląda na to że mamy ten sam problem z tym serduchem...mi też często bije mocniej, ale są to pojedyncze uderzenia, bardzo silne-jakby serce chciało wyskoczyć...no i najczęściej jak odpoczywam W piatek mam zakładanie 24-h ekg, to chyba nazywa się holter? tak, to jest holter, tylko z tym holterem to problem jest taki (jak i z EKG), że jeśli w czasie jego noszenia nic się z serce nie dzieje, to potem pacjent słyszy, że nic mu nie jest... więc dobrze, jeśli jednak serducho da znać o sobie podczas tego badania, tak było np u mnie, stąd też wyszła tachykardia zatokowa, bo przy zwykłym EKG trwającym 2 min nic mi nie było...
- 
	o właśnie! przecież ja mam lody!! idę ucztować!! dobranoc, laseczki :* P.S. delfina, powodzenia jutro u lekarza! daj znać, jak tam się sprawy mają
- 
	gabi, jeśli to nic poważniejszego, to proponuję popić parę dni magnez, ma dobry wpływ na takie niemiarowe bicie serca, trzymam kciuki!
- 
	hejo laseczki ja się równo opierniczam, jutro jadę rzucić się na banany w carrefourze, bo będą po 2,69zł/kg potem pewnie walnę ogrókową, mąż znów na szkoleniu, więc sama ją będę jeść i pewnie popołudniem wybędę na trochę odchamić się wśród ludzi
- 
	aaaaale się dziś najadłam dziecię zadowolone, bo po jedzonku posmyrało mamuśkę a teraz czas się położyć, bo rano wstać trzeba :( spokojnej nocki, kobitki :)
- 
	anusia, ja biedronę też mam praktycznie pod blokiem justi, zdrówka, kochana!
- 
	anusiaelblagFast A to swoją droga bo ja też haha a najgorsze są zachcianki jak coś mi się chce a nie wiem co i cholerka mnie wtedy bierze hehe ja już najczęściej potrafię określić, czego mi się chce gorzej, że nie zawsze mogę sobie na to pozwolić, zwłaszcza jak mi się chce kebaba po 22, a my auta nie mamy ;(
 
        