Skocz do zawartości
Forum

2fast4u

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 2fast4u

  1. UWAGA!!! Dziś o 12.00 kiniac urodziła śliczną córeczkę. Malwinka ma 3,5kg. Kiniac miała ciężki poród, napisała, że nie obyło się bez kleszczy. Więcej napisze nam później. Serdeczne gratulacje dla szczęśliwej mamusi i jej prześlicznej córeczki!!
  2. delfina5Mam pytanie. Chodzicie do położnej lub ona przychodzi do was? Ona was znalazła czy wy zgłosiliści się do niej. Czmu służą takie wizyty podczas ciąży i jak często się odbywają. Czy uważacie, że są one przydatne? mnie ścignęła w przychodni położna w zeszłym tygodniu jak przyszłam do rodzinnego, ja tam jej nie szukałam... na wizycie u niej jeszcze nie byłam, bo od wczoraj jest na urlopie, po 13-tym mogę ją odwiedzać - mierzy tętno malucha, ogląda ostatnie USG i opowiada bajki :P tak to mniej więcej wygląda
  3. ja już po! niezły numer wyszedł z moim odpłatnym badaniem antygenu HBs, okazało się, ze laboratorium zrobiło przeciwciała zamiast antygen i dziś pobierano krew kolejny raz i mają zrobić na koszt labka antygen a przeciwciała wyszły mi za free toxo, żelazo i próby wątrobowe - wyśmienicie
  4. dobrze, że mój skarbeczek siedzi w brzuchu, lepiej, żeby jeszcze się pogrzała, a mamusia na spokojnie dokończyła porządki lecę do PUP-y i do lekarza, trzymajcie się :)
  5. aniu, trzymam za Was kciuki!! będzie dobrze! :*
  6. hejo! u mnie pada od 5 rano, w międzyczasie była burza... cieszyłam się na chłodniejszą temperaturę, ale deszczu to ja nie chciałam, a dziś muszę pojechać do PUP-y i do lekarza od toxo :| została mi jedna tura prania - całe szczęście, bo nie wiem, jak przy takiej wilgoci miałabym to wszystko wysuszyć :| jak to już ogarnę (i prasowanie), to będę mogła wziąć się za kuchnię (która jest już w połowie zrobiona), a mąż zajmie się łazienką i tak naprawdę zostanie nam tylko duży pokój, do którego wybrał już chyba szafę, bo mi rano zostawił projekt na biurku córcia grzecznie mamusi słucha i nie pcha się na świat przed czasem to na razie tyle wieści, trzymajcie się, dziewczynki!
  7. julka, biegunka jest jednym z objawów, w ten naturalny sposób organizm oczyszcza się przed porodem, więc... szykuj się izzzi, a Ty cierp! nie chciałaś wcześniej, to będziesz teraz później, za karę!
  8. ja się boję tego paciorka i nie wiem czemu, ale jestem niemalże pewna, że mi wyjdzie +... kiedyś miałam gronkowca złocistego, o którym wspominała bodajze julka, mnie to kochają takie zarazy :|
  9. ja paciorkowca odbieram jutro albo w środę, jutro w ogóle zaliczam lekarza od toxo (po raz ostatni) a w środę idę do lekarki w zastępstwie za moją, chyba wam marudziłam, że bardzo zle o niej mówią i aż nie chce mi się iść na tę wizytę... welinki córeczka nazywa się Patrycja przechodzi żółtaczkę fizjologiczną, ale czekają już na wyniki i decyzję pediatry, więc możliwe, że już nasze laseczki wyjdą do domku welinka nie karmi cycuszkiem, bo mała ssać nie chce i z tego co zrozumiałam, ma piersi zatkane, bierze leki na zatrzymanie laktacji, bardzo by chciała karmić, ale nie zawsze chcieć znaczy móc :( poza tym pytała, czy któraś się rozpakowała, ale u nas cisza ;o Cassie - do dzieła!
  10. 2fast4u

    Wrzesień 2012

    Monia, nie stresuj się, pamiętasz, jak pisałam Ci o znajomej, co bliźniaki seksem wywołała? teraz to takie 4-kilowce, że nikt by nie nazwał ich wcześniakami, a obaj mają się wspaniale :) trzymam kciuki za Twoje Robaczki
  11. witajcie! ja też już na nogach i biorę się za kolejną turę prania i sprzątania! w międzyczasie zaliczam SR i odwietki kolegi, więc będę mocno zajęta, ale gdyby Cassie dała znać, że urodziła, to na pewno wejdę, by Was o tym poinformować :) Katia, powodzenia! :* izzzi, pospiesz małą metodą 3S
  12. dobranoc, katia :* ja czekam na sms-y jakby co
  13. ja żadnych witamin nie biorę, poza hormonami tarczycy, kwasem foliowym i żelazem żadnego zestawu ginka nie kazała brać :) teraz trochę podtuczę się tymi kwasami, musi to wystarczyć, choć i tak nie uważam, by z tytułu niespożywania w/w kwasów moje dziecię było mniej inteligentne
  14. tak się teraz ogarnęłam, że ostatnio w ogóle nie jem ryb, skąd niby czerpać te kwasy omega... jutro polecę do apteki i przez te ostatnie tygodnie dopcham się sztucznie... też się w czas opamiętałam....
  15. aniag2fast4uania, to Ty zaraz po mnie masz urodzinki Tak,bo Ty 28,dobrze pamiętam? dokładnie tak :) możemy razem imprezę robić hehehe
  16. ania, to Ty zaraz po mnie masz urodzinki
  17. zgadzam się z katią - śliczniutka! czas leci jak szalony... 2 tygodnie temu powiłaś tę kruszynę, a teraz jest ona Twoim oczkiem w głowie i wywróciła cały świat do góry nogami
  18. Kosta, wszystkiego najlepszego!! ja dziś wybrałam się z mężem na małe zakupy, ogarnęłam swoje ciuchy i teraz odpoczywam jeszcze dziś czeka mnie kolejna segregacja ciuchów do jutrzejszego prania i to chyba tyle :d nie wiem, jak się z tym wyrobię, bo jutro ma mnie odwiedzić kolega, a w chacie syf, kiła i mogiła
  19. Plus tego burdelu taki, że jak odpoczywaliśmy po wczorajszej robocie, to mąż stwierdził, że musimy ostatecznie wybrać imię i stanęło na Marysi w końcu dał się namówić hehehe
  20. katia, jestem przerażona tą robotą... i pomyśleć, ze w pierwotnym planie sprzątanie miałam dopiero na połowę sierpnia... ot, idiotka!
  21. izzzi, trzymam za Was kciuki! niech to będzie już dziś!!
  22. jestem, jestem! ciągle 2w1, nie na imprezie -chyba że mówimy o tej całej reorganizacji w moim apartamencie dwupokojowym :P mieliśmy skończyć do dziś, a tak naprawdę ledwo zaczęliśmy, więc jeszcze cały tydzień przed nami! teraz jestem tak padnięta, że walę w kimono, bo kaczałki nie chcą współpracować w razie ER mam do Was telefony, więc któraś na pewno dostanie info, dziękuję za zainteresowanie
  23. ja zrobiłam podobnie, delfinko, ale zastanawiałam się, czy nie pozmieniać takowej segregacji, ale może to i racja :) u mnie rodzina drażni się, że wyjdzie chłopak i pytają, czy 13-go lipca widziałam na pewno cipencję to był ten jeden raz, kiedy lekarka z pewnością stwierdziła, że będzie dziewczynka ;o
×
×
  • Dodaj nową pozycję...