adriana8899

Kwiatki wtapiane w zel... Zainwestuj kochana w plyn do sciagania tipsow. Moczysz pare minut i doslownie sie rozpuszczaja-bez rwania, bolu i kombinacji.

To moje wczorajsze :) Emka no to sie spisal chlopak. :)

To moje wczoraj zrobione pazurki. ;)

Moja wczorajsza praca... :)

Aj tam. Kazde sie rozwija jak mu sie chce. ;) Moja sie wlasnie turla po calej podlodze. Zamiast probowac przeraczkowac do jakiejs rzeczy to sie do niej turla.

Ooooo. To gratulacje dla niej!

Hehehehe. :) Nie no troche mu to tam zejdzie. Dopiero sufity wykonczone. Musi jeszcze duuuuuzo zrobic. Mala pewnie juz sie nauczy chodzic zanim sie przeprowadzimy. A jak tam twoj malz sie sprawuje?

Dam rade. Kurcze przerazilam sie wczoraj. Kamil przyslal fotki mieszkania... I spytalam ile ma metrow bo jakos na takie spore wygladalo... I ma... 104m. Kto to bedzie sprzatal?? Teraz mieszkam z tesciami(maja pokoj), szwagrem i jego dziewczyna i dzieckiem(maja drugi pokoj i my trzeci. Kuchnia, duzy przedpokoj, lazienka i toaleta i jest 58m. A tam? 104m na 3osoby???

Ewciaaadriana8899Ewciu to trzymam kciukasy. ;) Oby tak dalej. A jak tam malutka sie rozwija? Wszystko u Was dobrze? :)a dziękuje, dziękuje wszytsko dobrze, mała rosnie chodź nie chce za bardzo jeść i mało przybiera na wadze a jak u was??? jak Daria ??? Wiesz-teraz przez te upaly maluchy jesc nie chca... Nie martw sie. A u nas z mala ok. W piatek bylysmy na szczepieniu i zniosla bardzo fajnie. :)

Heja. :) Mieszkanko posprzatane, maz z mloda na spacerze. :) WOLNE!!! Mloda zaszczepiona. Pani pielegniarka nic nie mowila. Monis ja ja dostalam z przydzialu...

Boze ostatnio same jakies spoznione zyczenia Anetko wszystkiego najlepszego kochana!

Nom. A ja z K. mam... :/ Tzn. Gabi to najlepsze co mnie w zyciu spotkalo. Ale szkoda ze z nim... :/

Heh. Ja taka glupia jesltem ze zawsze mysle o kims a nie o sobie... A co sie stalo ze z tamtym sie rozeszlas?

Ewciu to trzymam kciukasy. ;) Oby tak dalej. A jak tam malutka sie rozwija? Wszystko u Was dobrze? :)

Madziuchna kazde dziecko rozwija sie w SWOIM tempie. Jestes super mama i napewno robisz wszystko co mozna zeby Melce pomoc sie rozwijac. I tak trzymaj. A ktoregos dnia ona Ci to wynagrodzi. Kto wie? Moze to taka cicha woda? Nic, nic a jak zacznie szalec to wszystkie inne dzieciaczki przescignie? Glowka do gory Slonce Ty moje.

No tak.... Ale to jednak dwa lata zycia. Heh. Dzien w dzien ze soba. Hmm. Ale wiesz? Rozmawialam wczoraj z Kamilem. :) Kurde cudny jest. Pytalam kiedy skonczy remont. Mowi ze nie wie bo musi stanac na nogi i musimy miec z Gabi bardzo dobre warunki. Spytalam co rozumie przez "bardzo dobre". To mowi ze cale mieszkanie tak zaprojektowal ze jak Gabi bedzie juz chodzila to nic jej ma nie przeszkadzac. Np. nie ma progow. Gniazdka od razu z zabezpieczeniami. Blaty, parapety pochowane zeby sie nie uderzyla itp itd. :) Kazal mi opisac wymarzony pokoj dla Mlodej i powiedzial ze tak wlasnie zrobi jak napisalam bo tez mu sie spodobalo. :) I ogolnie bedziemy miec salon, sypialnie i pokoj mlodej, kuchnie i lazienke i przedpokoj. Normalnie wymarzone mieszkanko. :)

Szani powiem Ci tak ze ta "zla" decyzja jest w trakcie "naprawiania". Ale cos wiecej napisze Wam jak bedzie blizej rozwiazania. Szykuje sie wieeeeeeelki przewrot w moim zyciu. W sumie jak dobrze sie przekopie forum to w jednym watku znajdziecie co sie dzieje. :) Co do tesciowki to az mi sie nie chce tego komentowac bo to poprostu koszmar. A co do chudniecia to uwierz ze przydaloby sie. :) W ciazy przytylam.... 28kg i zostalo mi jeszcze 12 do zrzucenia... Ale dam rade. :) Mamy wlasnie letnia burze. Sliczny zapach w powietrzu. :) Przyjechala przyjaciolka ze Szczecina. :) Troche powariowalysmy. K mnie wkurzyl bo latal za taka Magda. I "Ale masz fajny kolczyk w jezyczku" "A gdyie Twoj Michal" ęNie balas sie tak sama tu jechac?" Aj. Glupota ale mnie tak denerwuje. Ale juz niedlugo. Bedzie zalowal duren.

Jak sie spakuje to lipa. Ale jak zaczne lozeczko Mlodej rozkrecac? Kurde K. sie pewnie poplacze. Wiesz? Z jednej strony troche mi go zal. Bo wydaje mi sie ze nas kocha ale nikt go nie nauczyl tego okazywac. Mamusia go nauczyla ze moze robic co chce. A ja jestem taka ze mi trzeba poswiecac czas i uwage. Heh.

Hehehe. Dam rade. :) Malz nic nie podejrzewa bo to pieprzony egoista. Zaczyna sie starac dopiero jak jest kryzys i mowie mu ze go zostawie. A jak widzi ze jest lepiej to znowu ma w dupie...

Hahahaha. Dobrze ze przy seksie nie wypowiadam niczyich imion.

I jeszcze cus...

:)

Emkus no jest pochrzaniona. I co poradzisz? Kurcze silne te Wasze dzieciaczki. Moja mloda sama nie wstanie. Za rece i owszem jak sie ja trzyma. Ale sama nie.

No sprawdz. Na odejscie wod to jeszcze za wczesnie.

Ale dzisiaj lightowy dzien. :) Jakos tak wszystko zorganizowane i toczy sie jak ma sie toczyc. :) Obiadek zrobiony, dziecko sie bawi, posprzatane w domku a ja z kawka... :) Wiecie? Mielismy w domu wojne w niedziele... Z Marzencia i Wiesiem... Po prostu do takiego stanu jak oni to nawet K nie jest w stanie mnie doprowadzic. Jak juz wrocilam do pokoju to cala sie trzeslam z nerwow i poryczalam sie jak glupia... No szok poprostu. Jeszcze nikt w zyciu nie powiedzial tylu falszywych, krzywdzacych, przykrych i wulgarnych slow na moj temat. Do dzis zjadlam tylko pierogi wczorajsze bo jeszcze mnie trzyma. Spodnie mi z dupki juz leca(przynajmniej jeden plus). Ehh.