misia78

Amirianku dziękuję,czuję się całkiem nieźle To kiedy kochana wznawiacie starania bo z tego co pamietam to chwilowo zawieszacie.

Super Amirianku HURRRAAAAA!!!!!!!!!!

Karolineczko cieszę się,że wyniki wyszły dobrzeTeraz zaciskam kciuki i czekam na wieści o fasolce.Za Amirian i Waniliową oczywiście też Pateerenka gratuluje fasolki i życze spokojnych i zdrowych 9 miesięcy. Super ta pierwsza fasolka jest dobrym zwiastunem i znakiem,że poczekalnia przynosi szczęscie i spełnia oczekiwania. Buziaczki dla wszystkich czekających na bocianka

Stokrotko dziękujęNo propozycja mężusia to Martynka i w jeśli się nie zgodzi na Lenkę to tak zostanie Zmykam kochaniutkie.Odezwę się póżniej. Całuski dla Was.

A Kochane muszę Was poprosić o trzymanie kciuków!!Nie wiem czy pamiętacie,że ja chciałam na początku,żeby nasza córcia była Lenka.Męzuś mówił zdecydowane i kategoryczne NIE.A odparu dni mówi mi,że rozważa imię Lenka i jest 50% na 50%Fajnie by było jakby sie zgodził bo Lenka to moje marzenie dla córeczki

Dzień dobry Dziewczynki!!! Wpadłam ukochać Wanilijkę,Karolineczkę i Amirian:36_4_9: KAROLINECZKO piękną nazwę wymysliłas na ten nowy wątek. A WSZYSTKIM POSTAWIĆ SZAMPANA Z OKAZJI MOJEJ STUDNIÓWKINA CZERWCÓWKACH POSTAWIŁAM PICOLO ALE U WAS MOZE BYĆ NORMALNY ALKOHOLOWY PRZYNAJMNIEJ NARAZIE p.sPrzykro mi,że znowu zepsuto Wam wątek.Jeśli mogę cos doradzić to najlepsza w taki sytuacjach jest ignorancja.Nie czytać i nie odpisywać na posty zaczepne i w koncu się to uspokoi czego Wam w POCZEKALNI ŻYCZĘ!!! :36_4_9:

Małgosiu kochana już schrupałam 2 pączusie i kilka faworków.Muszę powiedzieć,że pyszne Ci wyszłyMniam,mniam.

Dziekuję serdecznie w imieniu swoim i czerwcóweczek 2009 i zgłaszam sie do pomocy w robieniu kawki i herbatki

lutkamisia78Lutka no tak myślałam,że troche za duży jak na ten etap ciąży My braliśmy ślub w lipcu-też bez "r" A majowe dzieciaczki są superanckie.Misia jak myślisz ze za duży to zerknij na awekk mamy2 istne szaleństwo No śliczny brzusio ma mama2 myslę,że jest większy bo to druga ciąża z tego co widzę po suwaczkuAle super taka piłecza.

Lutka no tak myślałam,że troche za duży jak na ten etap ciąży My braliśmy ślub w lipcu-też bez "r" A majowe dzieciaczki są superanckie.

lutkatak własnie się zastanawiałam czy przypadkiem maja nie zaliczysz ja z OM 10 maj, z USG 15 maj. No zobaczymyJa jestem z maja także fajnie by było A Twoje zdjątko w awatarku to Twój brzusio??

Daffodilmisia78Witajcie Majóweczki!!!Daffodil cudny brzusio Pozdrawiam wszystkie mamuśki. Misia dziękuję bardzo :) A Twoje zdjęcie w avatarku, to istne dzieło sztuki. Dziękuję Daffodil W sumie to jestem bardzo zaskoczona,że wszystkim się tak podoba o robiłam je sama,przy pomocy statywu i miało być niespodzianką dla mężusiaI nie spodziewąłam się,że będzie tak się wszystkim podobało

lutkaMój synuś zachowuje się identycznie, czasem szaleje, póxniej przez cały dzien jest spokojny bardzo a wtedy ja się denerwuję. Szymuś lub Miłosz. Na kiedy masz termin? Bardzo ładne imionkaSzymuś to też był mój typ gdyby się okazało,że synuś.A termin mam na 3 z miesiączki a na 1 z usg.Także jest duża szansa,że będę Majóweczką jak się dzidzia parę dni pospieszy A ty na kiedy masz termin??

Hej Lutka zgadza się jestem czerwcóweczką Córcia czaasami kopie jak szalona a czasami jest bardzo grzeczna. A synuś Twój też rozrabia??Macie juz jakiś typ co do imienia??

Witajcie Majóweczki!!! Daffodil cudny brzusio Pozdrawiam wszystkie mamuśki.

Phoebe życzę przede wszystkim zdrowego dzidziusia.A do parki fajnie byłoby mieć chłopczyka

Dziękuję bardzoA Ty masz jakieś przeczucie lub życzenia co do płci??

Witaj Phoebe gratuluję serdecznie i życzę spokojnych 9 miesięcy

magdalozaCzesc Kochane moje Dziewczynki I te w dwupaku i te porozdwajane Jak dzionek mija???Jak humorki??? Mam nadzieje,ze sie za bardzo nie stresujecie przed porodami? Ja jestem z Wam caly czas..Nawet jak mnie nie ma fizycznie(na forum) to mysle o Was caly czas.Czasem po prostu czasem nie mam czasu zajrzec:(Amelka pochlania wiekszosc mojego czasu:) A i tu dobra wiadomosc od nas.Malutka wazy 3kg:))),czyli przybiera na wadze,....bo to juz prawie jej waga urodzeniowa:)))Nawet nie wiecie jak sie ciesze Od 2 dni szaleje z jedzeniem,ale to ponoc normalne,ze dzieci tak reaguja od ok 3 tyg.Tak,ze UWAZAJ EMka,bo pzy Twoim malym zarloczku mozesz nie wyrobic Adus myszko moja...Trzymam wciaz kciuki za Ciebie i Gabinie!!! Lekkiego porodu!!! Anetka nie bede pytac...Pisalas,wiec wiem,ze jeszcze nic...bidulko pewnie sie stresujesz,co??? ALe wiesz co...juz prawie koniec stycznia,wiec ...to jeszcze tylko kilka dni Madziarka kochana..a ty jak tam??? Dzidzia nie cisnie sie na ten swiat?? Inkajak u Ciebie?Jak samopoczucie?Kiedy do domku z Milenka? Monia jak Dawidek???Co u Was? Miska a jak u Ciebie??? Jak sie czujesz??? Maget,Paulik,Margo+cala reszta co u Was???Jak dzidziuszki??? Maniulek a ty gdzie sie podziewasz???Norbercik juz z nami czy...???? Ide robic kafke....i jak mala sie nie obudzi...to moze ktoras tu zastane:))) Madziu Kochana tak się cieszę,że Amelka przybiera na wadze:))Super.Teraz to już będzie z górki.Całuski dla Ciebie i Malutkiej. A wszystkim mamusiom gratuluję dzidziusiów,a tym,które mają poród jeszcze przed sobą życzę lekiego rozwiązania.

magdalozaHej ANETKO jak pisalam wczesniej...wyglada na to,ze Amelcia przybrala na wadze,ale czy to na 100% dowiemy sie w piatek,bo czeka nas kolejne wazenie.Je tak sobie,bo zlapala przezienienie:( Na szczescie to tylko przeziebienie i mala ma sobie poradzic z tym sama. Wciaz czekamy na reszte wynikow,ale jestem dobrej mysli:) A jak u Ciebie? Madziu bedzie dobrze.Amelci nic nie bedzie.Zobaczysz.Całuski dla Was.

magdalozaHej kobietki moje kochane:)Wpadam na moment,bo padam na buzke.Mala nie daje mi sie wyspac:) U nas sama nie wiem jak.Pobrali malej probki,zeby sprawdzic czemu ma zoltaczke no i wyszlo,ze jej krew nie toleruje mojej i stad ta zoltaczka.Nie wiem skad to sie wzielo,bo ja o niczym takim nie slyszalam.Ja mam gr0 Rh+ a Amelka A+ .Zawsze sadzilam,ze jakiekolwiek problemy sa gdy matka ma Rh- a dziecko Rh+.Czy ktoras z was slyszalam o czyms takim??? W kazdym badz razie na razie jest ok,ale beda badac jej krew za miesiac i za 2 mies,zeby sprawdzic czy nie ma anemii,bo jesli sie tak zdarzy to bedzie potrzebowala transfuzji krwi:( Staram sie o tym nie myslec....bo nie chce sie dolowac.Nerki ma ok a wyniki na tarczyce beda za tydzien...ehh...Mowie Wam....same stresy.Dodatkowo Amelka sie zaziebila i ma kaszelek...No i stracila 50gr na wadze.Polozna kazala mi ja dokarmiac moim pokarmem,jakby nie chciala cyca,na spaniu,ale nie da razdy,bo ona to wypluwa:( Wiec sadze,ze jest najedzona... Nie wiem juz co myslec...Mam tylko nadzieje,ze jutro sie nie okaze,ze znowu spadla na wadze...no i,ze generalnie wszystko dobrze sie skonczy i Amelka okaze sie silna i zdrowa:))) A jak u Was??? Jak dzieciaczki??? No i jak nasze "przyszle" mamuski???? Czekam z utesknieniem na nowe bobaski:))) Buzki dla Was Madziu następne badania wyjdą już dobrze bo Amelka jest silną dziewczynką po mamusi:))Trzymam mocno kciuki za Was. Całuski.

magdalozaHejkaJa tak na szybko.Chcialam napisac tylko co i jak u mnie,zebyscie nie musialy czytac gdzie indaziej.Wcozrraj w nocy pojechalismy z Amelka do szpitala,bo zaczela pokaslywac,ale okazalo sie,ze na szczescie nie jest przeziebiona:) Ale zwazona ja i ..... wyglada na to,ze spadla na wadze,bo wg ich wagi wazy 2725:((( Pediatra powiedziala,ze moze trzeba poczekac az ponownie zwazy ja polozna,bo to moze byc roznica w wagach,bo roznica jest niewielka.Powiedziala,ze Amelka wyglada na zdrowego niemowlaka,ale wziela krew do zbadania bilirubiny,hormonu tarczycy a zaraz bedziemy jechali dowiezc mocz...,bo moze to nerki:((( Jestem przerazona!!! Bo ona przeciez je normalnie,budzi sie na posilki,ssie piers od 5 do 15 min,je co 2 czy 3 godz,rzadko co 4 czy 5,wiec jaka moze byc przyczyna...Az boje sie pomyslec... U nas w rodzinie nie ma nikogo chorego na nerki ani tarczyce...Kurcze,mowie wam...do poki nie dostane wynikow to nie bede spokojna... Trzymajcie kciuki kochane,zeby sie okazalo,ze moze jednak przybrala...chocby 10g...Polozna bedzie jutro....A dzis przyjezdzaja znajomi...a ja cala zaryczana...ehh udanej niedzieli Madziu nie martw się.Z Amelką na pewno jest wszystko w porządku.Trzymam mocno kciuki za Was. Buziaczki.

Lucynko to faktycznie,piekniejszego prezentu nie mogłaś sobie wymarzyć:))

Lucynko moje GRATULACJE!!!!!Życzę zdrówka i spokojnych 9 miesięcy-ciesz się każdym dzniem tego pieknego stanu. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i fasolkę:))

Dziekuję Ci bardzo w czwartek mam usg to dam Ci znac czy miałas rację:)) Pozdrawiam