marhand1981

Mama_MonikaDzień dobry:)Pytanko: jakie planujecie niespodzianki dla Waszych mam na Dzień Matki? u mnie tylko telefonicznie życzenia i informacja że znowu będzie babcią

roniamarhand1981ronia mini delicje biszkopt galaretka i polewa czekoladowaRonia nie rób pypcia, bo Cię zaprądkuję przez internet :P nie dasz rady chyba że prądki wytrzymają 4 lata żebyś nie nie zdziwiła... różne rzeczy się zdarzają

uciekam już spać bo ledwo na oczy patrzę i cosik plecy mnie bolą miłych snów

roniamarhand1981zana27On lubi kobiety taki mini trójkącik??? mini delicje biszkopt galaretka i polewa czekoladowa Ronia nie rób pypcia, bo Cię zaprądkuję przez internet :P

zana27roniazana27nastepnym razem redbula się napiję i jak T będzie mnie tam rozpieszczał, to ... Rońka i tak ciągle siedzisz w mojej głowie. ja w głowie Tmiędzy nogami super hahaha czy on o tym wie On lubi kobiety taki mini trójkącik???

kasia001marhand1981Witajcie Agatka od wczoraj cały czas mówi: nie ma, a dzisiaj zaczęła pokazywać na paluszkach ciuś ciuś. Tatuś zabrał nas na frytki (od wczoraj za mną chodziły). A tak wogóle to cały dzień jestem jakaś połamana, czuję się jakby walec po mnie przejechałmniam ale bym zjadla,smaka mi narobilas,zjadlabym takie z mcdonalda mocno posolone.. albo takie domowe,ze swoich ziemniorow,ale mi takie nie wychodza :/ zawsze jak poleza chwilke w misce to lepia sie do siebie i takie miekkie sa,a moja mama jak robi to fajne chrupiace fryteczki sa.. ja też chciałam z mcdonalda ale mój J. chciał inne, z baru, więc te wielkie frytki które za mną chodziły nadal za mną chodzą ale troszkę się zmniejszyły

Witajcie Czuję się dzisiaj tak, jakby walec po mnie przejechał, wstałam dopiero w południe (tylko dlatego, bo już mi dziecka szkoda było, że się nudzi). Pogoda do kitu, niby nie pada ale jakoś tak zimno... U mnie znowu lody na tapecie - a raczej na stole smilie1.gif madzialskaStysia, gdyby to był gin na NFZ to jestem w stanie zrozumieć-sidzi tam za karę. Ale prywatnie? Szok. Cieszę się, że ja chodze do jednego gina i tylko u niego robię usg. Trochę mi teściowa marudzi, że powinnam chodzić do kogoś, kto pracuje w szpitalu, że niby jak zacznę rodzic to on rzuci wszystko i przybiegnie :) Ja w pierwszej ciąży chodziłam prywatnie do lekarza, który pracował w szpitalu i jedyne co mi zagwarantował, to że jeśli będę rodzić w dzień (tak do godz. 15) to ona na pewno będzie. A jak przyszło co do czego to nie dość że rodziłam w godzinach 17-24, to na dodatek on był na urlopie. Ale i tak byłam z niego zadowolona i teraz będę do niego chodzić na nfz

ania_83 Agatka fajna dziewczynka wygląda na taką grzeczniutką szkoda, że tylko wygląda, bo to diabeł wcielony po tatusiu

Witajcie Agatka od wczoraj cały czas mówi: nie ma, a dzisiaj zaczęła pokazywać na paluszkach ciuś ciuś. Tatuś zabrał nas na frytki (od wczoraj za mną chodziły). A tak wogóle to cały dzień jestem jakaś połamana, czuję się jakby walec po mnie przejechał

ja też uciekam - położyć małą lulu i pewnie odpłynę razem z nią, bo cały dzień chodzę nieprzytomna

zana27marhand1981zana27dziękuję Ci bardzo, że wspierasz mnie w tym ciężkim dla mnie okresie.. i chyba mój syn ospę załapał............ uuu to powinnaś uważać, bo jeśli rzeczywiście zaciążyłaś to może być niebezpiecznie, nawet jeśli Ty już przechodziłaś ospę ja miałam ospę dwa razy, raz jako 6-7letnie dziecko, a drugi jak miałam 16 lat (i nie był to żaden półpasiec tylko najprawdziwsza ospa!) jasne, że Cię wspieram :) myślisz, że dla mnie to jest łatwy okres? ta ciąża jest mi tak cholernie "nie na rękę", że strach mówić, więc.... dlaczego tylko ja mam mieć aż tak ciężki okres??? :P dzięx zana ja żartuję, nikomu nie życzę dodatkowych problemów

zana27marhand1981zana27też skaczę z radości cały czas liczę, że nam obu będą brzuchy rosły :P dziękuję Ci bardzo, że wspierasz mnie w tym ciężkim dla mnie okresie.. i chyba mój syn ospę załapał............ uuu to powinnaś uważać, bo jeśli rzeczywiście zaciążyłaś to może być niebezpiecznie, nawet jeśli Ty już przechodziłaś ospę ja miałam ospę dwa razy, raz jako 6-7letnie dziecko, a drugi jak miałam 16 lat (i nie był to żaden półpasiec tylko najprawdziwsza ospa!) jasne, że Cię wspieram :) myślisz, że dla mnie to jest łatwy okres? ta ciąża jest mi tak cholernie "nie na rękę", że strach mówić, więc.... dlaczego tylko ja mam mieć aż tak ciężki okres??? :P

marhand1981przed chwilą jadłam rosołek z czekoladą wedla z nadzieniem truskawkowym PYCHOTKA.... kurczę! w ustach mam taki smak jakbym sie wina napiła i zaczęło mnie mdlić

no i zaczęło padać :(

zana27marhand1981zana27kurna nie ;/ to SUPER przed chwilą jadłam rosołek z czekoladą wedla z nadzieniem truskawkowym PYCHOTKA.... też skaczę z radości cały czas liczę, że nam obu będą brzuchy rosły :P

zana27marhand1981zana27Dzień dobryyyy.. czy dobry wieczór ;)) Jeeestem ;))))))) Zadowolona niesamowicie ;))))))))))czyżby @ się pojawiła??? kurna nie ;/ to SUPER przed chwilą jadłam rosołek z czekoladą wedla z nadzieniem truskawkowym PYCHOTKA....

zana27Dzień dobryyyy.. czy dobry wieczór ;)) Jeeestem ;))))))) Zadowolona niesamowicie ;)))))))))) czyżby @ się pojawiła???

Witajcie W końcu jakieś życie :) U nas też pochmurno, troszkę wieje, ale nie pada i nie jest aż tak strasznie zimno. Zaliczyłyśmy z Agatką spacerek, uciekałyśmy przed kozą, bo przegryzła sznur na którym była uwiązana, a ja jakoś zaufania do niej nie miałam. Przed chwilą wciągnęłam pół litra lodów więc samopoczucie idealne

aneta1808Witam Niedzielnie dziewczynki U nas chyba znowu jelitowka wraca (mam dosc) biedne to moje dziecie mam nadzieje ze bedzie dobrze i juz jej minie bo oszaleje mam dosc szpitala,lekarzy...ja musze wziac sie tez za siebie i porobic badania ale zawsze wyskoczy cos innego aj wszystko nie tak jak trzeba no nic nie zanudzam was MILEGO DNIA ZYCZE Wiem co to znaczy i wspólczuję Twojej malej. Sama przez to przechodzilam w marcu, zarazilam się będąc z Agatką w szpitalu na pediatrii, zlapalo mnie w dniu w którym wychodzilyśmy do domu i trzymalo przez 5 dni MASAKRA

czy Wasze dzieciaczki budzą się w nocy z płaczem?

ależ dzisiaj pusto... a mnie taki leń ogarnął, że głowa mała!!!

i pochwalę się moją małą gwiazdką :)

aneta1808Hej dziewczynki :) Ja dopiero pisze bo wczoraj wrocilismy ze szpitala moja corcia zlapala jelitowke trzymala ja z przerwami miesiac no i skonczylo sie jednak szpitalem bylismy 2 dni,kroplowki,badania no i wczoraj do domku ech...mialam dosc nocka w szpitalu byla koszmarna ale ciesze sie ze juz jej przeszlo,ciesze sie ze juz jestesmy w domku :) a w przyszlym tygodniu lece ja w koncu na badania bo odkladalam i zawsze cos wypadlo i czas wziac sie za siebie-POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH I MILEGO WEEKENDU buziaki w brzuszki dla dzidziolkow Anetko czy Ty wypowiadałaś się na wątku sierpniówek 2009? I chwaliłaś się swoją córcią? Mnie co prawda wtedy tam nie było ale teraz czytam zaległe posty, bo urodziłam córcię właśnie w tym terminie. Teraz też czekam na bobasa, ale chyba raczej trafię na styczeń 2012

skorzystałyśmy dzisiaj z ładnej pogody i wyszłyśmy na nasz plac zabaw

MadziulkaPMmarhand1981Witam W końcu zmobilizowałam się i zarejestrowałam do gina (na 26 maja). A śniło mi się dzisiaj, że byłam u niego całą noc i dopiero o 7 rano podał mi termin porodu na 9-10 stycznia Brawo:) My mamy wizytę 20.V o 21.30 hehehe:) Nasz doktorek do późna przyjmuje i akurat mężuś zdarzy z pracy wrócić- idziemy razem:):) Ja prywatnie chodziłam w pierwszej ciąży, teraz będę chodzić do tego samego gina ale na nfz. Mój J. raczej ze mną chodzić nie będzie (chodził w pierwszej ciąży i za każdym razem twierdził, że szlag go trafia jak widzi obcego faceta wkładającego paluchy między moje nogi ), ale przy porodzie jakby co to będzie.