ela84

Świeżak Jutro idę do gina i umieram ze strachu Nie umieraj, bo to źle działa Ciesz się, że się więcej dowiesz Jeśli chodzi o farbowanie włosów, to moja fryzjerka powiedziała, że farba -tak jak wszystko -wnika przez skórę (nie przez włosy), a głowa ma dużą powierzchnię. To jest niedobre i dla dorosłego. W związku z tym lepiej użyć farb roślinnych lub robić pasemka/balejaż nie od samej skóry głowy. Nie ma badań na ten temat i nie da się udowodnić, że dzieci, których matki farbowały włosy w ciązy mają od tego coś konkretnego- a nie ma dlatego, że nikt normalny nie zaryzykuje takich badań, na zwierzętach się nie da tego stwierdzić, a producenci farb nie mają w tym interesu. Czytałam o tym w poprzedniej ciąży, na forach jest wiele głupot i kobiety się nawzajem przekonują nie mając żadnych argumentów, dlatego ja biorę to na logikę i myślę tak: skóra głowy wchłania różne substancje + kosmetyki dla kobiet w ciązy mają inny, bezpieczniejszy skład + w farbie jest sam syf = lepiej poczekać z farbowaniem.

ania0407dziewczyny a mam pytanie. Czy moge uzywać kremu na rozstepy teraz juz tzn. w 2 mieiacu skoro owy krem jest od 4 miesiaca? Czy to zaszkodzi maleństwu? Czy może bardziej chodzi o to, że wtedy brzuszek zaczyna sie pokazywać? A po co?;-) To zalecenie od 4 m-ca jest po to, że wcześniej nie ma takiej potrzeby, tzn. nie znam nikogo, kto by dostał rozstępów w pierwszym trymestrze. Z drugiej strony ja unikam nacierania się kosmetykami, np. na pewno zrezygnuję z farbowania włosów i lakierów do paznokci, poza tym nie używam kosmetyków z parabenami, ogólnie wybieram te naturalne. Niby wszystko jest zbadane i mieści się w normach, ale 5 preparatów już normy przekracza... lepiej nie ryzykować. iwonek, ja przez pierwszą ciążę w ogóle nie odczuwałam mdłości. A teraz - a to mdłości, a to ten obrzydliwy smak w ustach... Najlepsze jest to, że to mnie nie zniechęca od jedzenia, tylko wręcz zachęca, bo tylko gryzienie pomaga.

Podczytuję Wasze posty - dzięki za te wszystkie linki, ja nie daję rady sama tego wyszukiwać, po pracy padam zmęczona. Na początku roku założyłam bloga i jestem dość zadowolona, bo już się trochę rozbujał A teraz okazało się, że będzie druga dzidzia, więc będę łapać wszystkie okazje i zbierać wyprawkę

iwonek co do rezerwacji wizyt to własnie Robak mi podpowiedział, ze zawsze w piątek rano ustalaja na 3 tyg do przodu, wiec to jedyna szansa ze by się wbić do niego Musimy się kiedyś zgrać na podobne terminy Mam 13-tego lutego:-) iwonekto u mnie 11-go tez 8-my będzie, ale będę się musiała na usg zapisać... nie pomyślałam o tym... bo u mnie osobno wizyta i osobno usg... ela, polecasz kogos na usg w luxmedzie? tylko nie swatowskiego;) A po co teraz na usg? Jak jest wszystko ok, to powinno się zrobić pierwsze w 12 tygodniu :-) W poprzedniej ciąży też poleciałam wcześniej, ale niepotrzebnie. A na usg polecam Bartosiewicza. Swatowski czym podpadł? Byłam u niego raz w awaryjnej sytuacji w 16. tygodniu i był bardzo miły, zrobił mi 2 rodzaje usg, rozpoznał płeć ale co najważniejsze - wszystko wyjaśnił.

iwonekIwa, Ela, a o co z tymi przychodniami chodzi??? Ela do luxmedu chodzisz do Robaka, czy gdzieś indziej?? Chyba muszę przekartkowac watek Do Luxmedu do Robaka, czekam na termin wizyty:-) Pierwszą zarezerwowałam ou kogoś innego, boję się czekać miesiąc... A jeśli chodzi o przychodnie, to kupiłam ubezpieczenie dodatkowe przez mbank i nie płacę za każdą wizytę, tylko 119 zł/m-c niezależnie od liczby wizyt i badań.

Poleciłam już butelkę, dorzucę jeszcze wątek o wkładkach laktacyjnych U mnie sprawdziły się te wielorazowe Wkładki laktacyjne | Ekotest. Są naprawdę ok, wychodzą tanio, poza tym są miłe w dotyku, ekologiczne, nie zostawiają kłaków...

IWA23ela84 A tam nie ma napisane w których przychodniach,tylko że obowiązuje 1300 placówek i znając moje szczęście pewnie bym musiała dojeżdżać do innego miasta aby z tego pakietu skożystać. Na stronie medica polska można znaleźć listę placówek. Nie namawiam, ale może ktoś też skorzysta. W Lublinie mogę iść do kilku przychodni. iwonek ela84, widze ze z Lublina jestes gdzie rodzisz, moze sie na porodówce spotkamy Na pewno nie w PSK4, bo po poprzednim pobycie w szpitalu (3 m-ce) i porodzie mam chyba zespół stresu pourazowego. Tym razem będę na Staszica, chodze do dr-a Robaka, on tam pracuje i tam chcę rodzić. Poprzednio też tam chciałam, ale w szpitalu wylądowałam nagle i już mnie do porodu nie wypuścili;/ A Ty do kogo chodzisz? joasia1973Ja powiem wam jedno, dlatego ze ostatnio tez taka bylam, siedzialam, czytalam, balam sie i poronilam. Dlatego teraz wole sie przygladac, nie pisac a jak juz bedzie okolo 10-12 tygodnia, po pierwszym USG to przyjde sie pochwalic. W poprzedniej ciąży było tak: poleciałąm zrobić wszytskie badania potrzebne i niepotrzebne w tym bHCG i usg na samym początku, drżałam jak mnie coś zakłuło, chciałam być na zwolnieniu. A teraz? Zamierzam pracować, usg zrobię w 12 tygodniu, mam wewnętrzne przekonanie, że wszystko będzie PIĘKNIE (mimo, że miałam komplikacje w ciąży z synem, a teraz mam dodatkowo chorą tarczycę i różne niezbyt miłe objawy), mam jakiegoś pozytywnego kopa i naprawdę chyba się sama nakręcam w sposób uszczęśliwiający mnie i otoczenie. Bardzo źle jest się przejmować niepotrzebnie, postaraj się po prostu cieszyć ciążą, fajnie jest

ollalla co do wizyt place u mojego 140 zl bylam raz u innego zaplacilam 180 zl gin powiedzial ze jestem bezplodna ze mam cykle bez miesiaczkowe. a ja juz bylam w ciazy. na temat cialka zoltego ktore znalazl w jajniku zdziwiony stwierdzil ze mam sobie poczytac w internecie. i to wszystko za 180 zl masakra Chyba zażądałabym zwrotu kasy... A na pewno wystawiłabym odpowiednią opinię gdzie się da.

IWA23ela u mnie nie ma takich pakietów. One są dostępne w całej Polsce: Opieka Medyczna 24h - mBank

IWA23To było do 10tg,ale tu nie tyle chodzi o tą karte ciąży ale o to aby ten gin miał odnotowane że zgłosiłaś się do niego przed 10tc na wizytę i prowadziłaś ciąże i on ci potem zaświadczenie da. Ja urodziłam w lipcu 2011 i normalnie dostaliśmy becikowe bez żadnych papierów, znieśli już chyba ten obowiązek. Dziewczyny chodzicie dopracy normalnie? Bo ja po roku po ostatniej ciązy wróciłam do pracy i teraz chciałabym przynajmniej do końca czerwca wytrwać. W poprzedniej ciązy ostatnie 3 m-ce spędziłąm w szpitalu;/ Ale teraz czuję, że będzie ok, mało tego, jakoś mi się wbiło do głowy, że będzie córeczka (z synka też się ucieszę!). W pracy czas szybciej zleci, a w domu latanie za Tomkiem też nie jest relaksujące Na razie babcia świetnie sobie z nim daje radę Niestety mam dziwny posmak w buzi, niedobrze mi i uwaga - jak coś zjem, to już mi nie jest niedobrze, więc mogłabym jeść i jeść... A nie chcę wyglądać jak mały słonik Zresztą jak można czuć głód ciągle jedząc? Mam nadzieję, że to minie, w poprzedniej ciąży tak nie miałam, w ogóle nic mi nie dolegało aż do 6-tego miesiąca. W poniedziałek mam wizytę u gina, niestety nie u swojego, bo mój ma terminy za 3-4 tygodnie :/ ale w sumie na pierwszą wizytę po same skierowania mogę iść do innego. Teraz mam dodatkowe ubezpieczenie w medica polska (przez mbank) i wszystkei wizyty i badania w ramach abonamentu - uff, bo pamiętam, jak w poprzedniej ciąży wydawałam ogromną kasę na lekarzy. Jeśli nie zastanawiałyście się nad takim rozwiązaniem, to pomyślcie, ja mam pełny pakiet za 119 zł, ale badania i wyztyt bez ograniczeń. Mi to się przydaje, bo niedoczynność tarczycy wymusza wizyty u endokrynologa, więc za samego endo i gina płaciłabym jakieś 170 zł/mc + usg i badania krwi.

Dzisiaj pokazały się 2 kreski trochę niespodziewanie, ale już się zakochałam w drugim dziecku

Ja w tej sytuacji polecam fotelik, w którym dziecko nadal jedzie tyłem, np. maxi cosi mobi taki jak tu 9-25 kg Maxi Cosi Mobi. My taki mamy, jest bezpieczny dla małego dziecka, ogólnie jest bardziej bezpieczny niż foteliki "przodem". Dużo jest artykułów o tym w internecie. A dziecko jest małe, będzie z niego długo korzystało i od samego początku będzie bezpieczne (na początku można ustawić w pozycji "do snu" jak dziecko dobrze nei siedzi, będzie leżało prawie jak w pierwszym foteliku).

Nasz chłopięcy pokoik częściowo widać tu: Meble młodzieżowe do pokoju dziecięcego? | Ekotest. Szukam pasującego łóżka, macie pomysły?

A ja używam wielorazówek i wszystko wskazuje na to, że będę ich używać jeszcze długo, bo kolejna dzidzia w drodze :-)

Trafiłam na fajną szczotkę do butelek i kubków, mogę polecić - to jest szczotka firmy MAM: MAM szczotka do mycia butelek | Ekotest. Na blogu są zdjęcia i dokładny opis. Wcześniej miałam 2 inne i jedna dosłownie mi zgniła, a druga porysowała mi kubki. Polecam z czystym sumieniem i żałuję, że znalazłam ją dopiero teraz.

Kupiłam te puzzle elefun w Biedronie: Drewniane puzzle Elefun – pociąg z literkami | Ekotest są ok gdyby się ktoś wahał.

Wagą w ciąży nie ma się co martwić jeśli zdrowie dopisuje. Tylko po ciąży warto sprawdzić, czy wszystko jest ok. Ja przytyłam ok 12 kg i nie mogłam potem zrzucić 5 kg, okazało się że zachorowałam na niedoczynność tarczycy, co się często zdarza:( Więc teraz tyjcie na zdrowie, a później jeśliby się przydarzyły problemy, sprawdzajcie tsh, ja niestety kilka miesięcy się męczyłam (fatalne samopoczucie) zanim miałam dobrą diagnozę

krolowa_angielskaMam potwierdzenie adresu do kampanii LEGO DUPLO na Street! Obym się załapała, bo już się napaliłam jak szczerbaty na suchary... O kurde chyba mnie ominęli ...:(

To ja dorzucam adres mojego bloga: Ekotest - testuję pieluszki wielorazowe, kosmetyki eko, zabawki i inne rzeczy, głównie te kojarzone z "eco" czy "organic", ale też takie zwykłe dla dzieci, mam i domu. Blog niedawno wystartował, ale będę go ulepszać.

Kamis porozsyłał maile z wynikami konkursu na projekt fartuszka. 1000 osób dostanie przyprawy (załapałam się) jako nagrody pocieszenia. Sprawdźcie skrzynki Testuję ciastka milka na streetcomie. Przysłali 4 paczki ale trudno nimi poczęstować dużo ludzi, bo jak się otworzy jedną paczkę, to szybko znika :)

Nasz słodki Mikołaj

Żeby uczyć dziecka ekologicznych nawyków, trzeba je najpierw mieć Wtedy maluch nie potrzebuje żadnych szczególnych instrukcji, po prostu naśladuje rodziców. A my: ograniczamy ilość śmieci dzięki pieluszkom wielorazowym (świat jest o 1,5 tony lżejszy, a raczej o 4,5 tony, bo namówiłam dwie inne mamy:) nie lubimy chemicznych substancji i kupujemy kosmetyki ze składników naturalnych, szczególnie unikamy parabenów; niektóre płyny do sprzątania zamieniamy na ocet albo kwasek cytrynowy sortujemy odpady, a te organiczne wyrzucamy na kompost (niektóre - na przykład suchy chlebek - przydają się kurkom babci) otaczamy się naturalnymi materiałami, m.in. drewnianymi zabawkami i meblami używamy wielorazowych toreb zbieramy puste opakowania, na przykład butelki i słoiki i wykorzystujemy je ponownie unikamy bardzo przetworzonego jedzenia, sami pieczemy wędliny latem jeździmy rowerami nasz dom wyposażony jest w urządzenia, które oszczędzają energię i wodę niepotrzebne już ubrania przekazujemy znajomym lub wrzucamy do kontenerów do ponownego wykorzystania ... pewnie znalazłoby się coś jeszcze. Moją ambicją jest, żeby mój syn szanował otoczenie i nie eksploatował go nadmiernie. Bardzo chcę, żeby mógł się cieszyć czystym powietrzem, przejrzystym jeziorem i dzikimi polami przez całe życie.

lilithbbniestety jest bsrdzo zle jesli przezyje to bedzie chora cale zyciex dziekuje za wsparcie czasami go bardzo brakuje... Przykro mi... Ale... nie poddawaj się, ja nie miałam teoretycznie szans na donoszenie ciąży (synowi groziło skrajne wcześniactwo, 10% szans na przeżycie, zero medycznych sposobów na to, żeby pomóc) i nie wiem jak, mijał dzień po dniu i udało mi się urodzić w terminie w 100% zdrowe dziecko - ono jest wymodlone, nawet lekarze to powiedzieli. Spędziłam kilka miesięcy w szpitalu, widziałam dziewczynę, która donosiła ciążę częściowo pozamaciczną (!) - też wymodlone dziecko... Słyszałam o dziewczynce, która na usg nie miała nerek, po urodzeniu je już miała (zakwalifikowane jako cud JPII). Żeby nie wiem co - nie poddawajcie się!

Może i do nas rybka niedługo dotrze Tomek też się ucieszy, bo uwielbia piosenki mini mini i pokazuje rybkę paluszkiem na płycie:)

Ja też polecam skórzane miękkie paputki, są super!