Skocz do zawartości
Forum

mamalucy

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mamalucy

  1. mamalucy

    Lipiec 2010

    Czesc dziewczyny, ja na szybko sie tylko witam bo zaraz jedziemy z Lusienka pospiewac troche angielskich rymowanek:) U nas nocka byla bradzo srednia:/ ale wiecej napisze pozniej. A teraz pospiewajmy sobie na dobry poranny nastroj:) YouTube - ‪Nursery Rhymes I'm a Little Teapot‬‏
  2. mamalucy

    Lipiec 2010

    agatcha ja jestem w Hightown, to zaraz kolo Liverpoolu. Czy na stale to jeszcze do konca nie wiemy, ale wiemy ze do PL to raczej na pewno nie wrocimy. Heh dziewczyny widze ze wszystkie wcinacie chlebek i mleczne produkty. Za danonkami to ja nie jestem bo maja za duzo cukru:/ No i brakuje mi wlasnie pomyslow na takie male przekaski bo wszystko albo z pszeniac, albo z bialkiem (od ktorego tez byly krostki) albo mleczne a krowiego mleka nie chcemy dawac naszej córci. Ciezka sprawa z wymysleniem nowych posilkow;)
  3. mamalucy

    Lipiec 2010

    LiMonia a od jakiej kaszki ma wysypke? Moja jak zjadla manna to dostala wysypki co wygladala jak by ja komary pogryzly:/ Stad wnioskuje ze ma alergie na pszenice, bo gdyby to gluten byl winny to by platkow owsianych tez nie mogla jesc a po nich nic jej nie dolego. A na obiadek co jadlyscie? Jaka kolacja, podwieczorek? U nas na sniadanko byla ta jaglanka z owocami, na obiad zupka z butternut squash ( to nie ma odpowiednika po polsku, wyglada jak dynia w ksztalcie gruszki) na kolacje bedzie kaszka kukurydziana z owockami. Czasem mam wrazenie ze ona za malo je:/ Ale na glodna w sumie nie wyglada. Dlatego pytam co wasze dzieciaczki jedza Lusienka zrobila sobie pozna drzemke to mozna poserfowac troche po forum;) Wyspi sie teraz i bedzie szalec i znow pojdzie pozno spac wieczorem
  4. mamalucy

    Lipiec 2010

    realne super ze twoja corcia kozysta z nocnika juz w zasadzie w 100% :) z siku to ja nie umiem jeszcze wyczaic kiedy jej sie chce;) A z tym ze masz tak duzo mleka to wielkie WOW, ja to juz nie pamietam kiedy mnie mleko samo cieklo;P ale na jego brak mimo wszystko nie narzekam:) Dziewczyny ja bede dzis kontynuowac pytanie was o jedzonko. Co dzis jadly wasze maluszki? Szukam jakichs nowych inspiracji, moze wasze jedza cos czego moja Lucy jeszcze nie probowala a jak najbardziej by juz mogla:)
  5. mamalucy

    Lipiec 2010

    A z tym karmieniem piersia co piszecie dziewczyny, to jak ja probuje odciagnac pokarm to jest gotyle co kot naplakal:/ jak sie uda sciagnac 20ml i to z obu piersi to jest max! A jak mala ssie to nie narzeka, wiec chyba jest tego mleka jednak wiecej w tych piersiach. Ale jeszcze troszke i my tez bedziemy konczyc karmienie. Lusienka i tak nie wola o mleko wiec chyba go juz nie potrzebuje, ale jak jej zaproponuje to nigdy nie odmowi;) chocby miala possac minute to ona zawsze chetnie;)
  6. mamalucy

    Lipiec 2010

    3nik mieszkamy w Hightown, to taka malutka miejscowosc zaraz kolo Liverpoolu:) LiMonia do konca to dalej nie wiadomo co to bylo:/ podejrzewalam ze to moze wlasnie AZS, ale nie (choc jedna polska lekarka w Manchesterze nam tak powiedziala), angielscy lekarze mowili ze to egzema, ale dla nich wszystko jest egzema jak nie wiedza co to...Zreszta jak ich zapytac co to egzema to odpowiadaja ze to sucha skora...Nawilzac i tyle...Ja nie wiem, myslalam ze tu lepsza sluzba zdrowia niz w Polsce a tu sie okazuje ze same tluki;P bo przeciez nawet jak sie zwykla wikipedie wlaczy to pisze ze egzema jest alergią. Zreszta AZS i egzema to chyba jedno i to samo. A co do emolientow...to czego mysmy juz nie stosowali. Robilismy jej krochmal do mycia, rumianek, rozne emolienty, do smarowania tez co chwile inny krem bo zaden nie pomagal, dziecko jak sie drapalo tak sie drapalo. W koncu ta lekarka w Berlinie powiedziala ze najprawdopodobniej jest to lojotokowe zapalenie skory i ze malutka ma bardzo wrazliwa skore i pewnie ja za czesto kapiemy...No i tak bylo, kapalismy ja codziennie, kazala nam to zminimalizowaz do raz w tygodniu, dala jedna robiona masc i jedna kupna.Efekt byl natychmiastowy, to byl wrecz cud:) Jeszcze czasem sie nam pojawiaja jakies krostki sporadycznie co ja swedza, ale jak posmarujemy ta mascia z niemiec to pomaga i na drugi dzien schodzi:) Nie wiem czy to alergia czy jakie cholerstwo. Ja eliminowalam juz chyba wszystko z mojej diety myslac ze to cos z mleka. Troche mi sie wydaje ze to moze miec zwiazek z zabkowaniem bo Lusienka dosc ciezko je przechodzi. Pierwsze 2 zabki baaardzo dlugo sie wyrzynaly:/ Mam nadzieje ze tak zle jak bylo juz nie bedzie. Co do alergii to poki co chyba mala ma ja na pszenice:/ i po truskawce tez dostala wysypki. Ide sie bawic z moim urwiskiem bo mi nie pozwala nic napisac wiecej;P
  7. mamalucy

    Lipiec 2010

    to zdjecie jest dokladnie z 5go kwietnia, Lucy pierwszy raz zrobila kupcie na nocnik:) i tak juz zostalo z zaledwie kilkoma malymi wpadkami w pieluszke, ale to doslowie moze z 3-4 razy sie nam jeszcze zdazylo a tak to juz zawsze nocniczek Jestem z niej dumna:)
  8. mamalucy

    Lipiec 2010

    3nik a mleko ryzowe sama robisz? bo ja usilnie probuje zrobic ale cos mi nie wychodzi;P a takie kupne to nawet jak organic kupie to ma sol w sobie wiec raczej nie bardzo dla bobaska:/ u nas nocnik zostal przyjacielem juz 2 miesiace temu:) siusiu nie zawsze uda sie zrobic na nocniczek, ale kupka to juz tylko tam, a ostatnio Lusienka to nawet siedzi na nocniku i schyla sie i probuje zajrzec do srodka czy juz tam cos jest czy jeszcze nie;) No ale jeszcze niestety nie wola sama kiedy chce sie zalatwic, na szczescie znam jej pory zalatwiania spraw i zawsze sie udaje wszystko zrobic do nocniczka:) Jak mi sie uda to zalacze zdjecie:) Chcialam tez wrzucic filmik jak Lusia pierwsze kroczki stawiala ale chyba nie moge wrzucic avi? Bo wyskakuje mi blad przy ladowaniu:/
  9. mamalucy

    Lipiec 2010

    adria40 zapomnialam dodac ze super twoja Julcia raczkuje po schodach i super pomaga przy oproznianiu zmywarki:) Nasza mala tez zasowa po schodach tylko ze na dwoch nozkach no i trzymana za raczki bo sama jeszcze nie potrafi ustac. A jaglanke z owocami wcina wlasnie ze az jej sie uszy trzesa;) mruczy przy tym jak kociaczek:)))
  10. mamalucy

    Lipiec 2010

    adria40 juz jest dobrze, pomogla nam lekarka w Berlinie ( polska swoja droga;) ) Przepisala nam 2 kremy i po 2 dniach wszystko znieknelo!! A w UK lekarze przez 7 miesiecy nam wciskali ze to egzema i przepisywali co chwila inne kremy, ktore nic a nic nie pomagaly:/ Nawet pobrali Lusience krew w koncu zeby zrobic banadnia na alergie jak miala 7 miesiecy ( biedna moja lapeczka mala) i wyobrazcie sobie ze nigdy w zyciu nie dostalismy wynikow!! Po miesiacu jak dzwonilismy zeby sie w koncu cos dowiedziec to nam najpierw powiedzieli ze krew wsiakla i nigdy nie dotarla do laboratorium, a pozniej zadzwonili jeszcze raz i stwierdzli ze krwi nie bylo wystarczajaco na zrobienie badan... No prosze was! jak mozna byc lekarzem i nie wiedziec ile potrzeba krwi do testow! Najzwyczajniej w swiecie klamia:/ Na szczescie trafilismy w tym okresie do tej lekarki w Berlninie (chwala za to mojej tesciowej ) bo w innym przypadku chyba podala bym ich normalnie do sadu. Jak mozna tak meczyc takie malenkie dziecko. No ale starczy tym smutasow, na szczescie juz siwad minal wiec nie chcemy o tym pamietac. To moze jakies pytanie poranne. Co dzis jedza na sniadanko wasze maluszki? Moja Lucy dzis dostanie kasze jaglana z owockami. Zazwyczaj wcina owsianke na wodzie z owocami ( troszke rodzynek, suszone morelki, suszona sliweczka, pol startego jabluszka albo pol banana). Mam nadzieje ze dzisiajesz aodmiana jej posmakuje bo do tej pory jaglanke jadla tylko w zupce:)
  11. mamalucy

    Lipiec 2010

    Witamy z rana:) My probowalismy uczyc od malego spania w lozeczku ale ze mielismy straszne problemy ze skora u naszego bączka, swedzialo ja wszystko i ciagle sie drapala. Dlatego musiala spac z nami zebym mogla trzymac jej raczki w czasie snu, inaczej zadrapala by sie chyba na smierc:/ Odkad sie urodzila nie bylo jeszcze przespanej ladnie nocy:/ Bywalo juz tak fajnie ze budzila sie tylko raz albo dwa na jedzonko i spala dalej. No ale nic nie poradzimy, trzeba przeczekac, mysle ze w koncu zacznie spac spokojnie cala noc sama w swoim lozeczku:) Tylko ze moj maz przez to notoryczne niewyspanie od 11 miesiecy nie chce sie zgodzic poki co na drugiego dzidziusia:(
  12. mamalucy

    Lipiec 2010

    uff, w koncu mala zasnela i udalo sie ja odlozyc do lozeczka:) realne ja tez uwilebiam kiedy mala spi z nami bo lubie miec ja blisko, ale lubie tez miec meza obok:) a ze mala coraz wieksza i coraz bardziej sie rozpycha to jednak wolimy jak spi w swoim lozeczku:) tak czy siak i tak zawsze laduje u nas w polowie nocy a juz na pewno nad ranem:) Maz wrocil juz w koncu z pracy to mozna sie do niego pojsc przytulic:) zycze dobrej nocki wszystkim a najbardziej mojej corci coby sie juz nie przebudzala i spala spokojnie do rana:)
  13. mamalucy

    Lipiec 2010

    realne oj ja to dobrze znam, jeszcze do niedawna tez zasypiala tylko przy piersi, na czszescie teraz samo przytulanie juz wystarczy, ale z tym odkladaniem do lozeczka to jak z niewypalem, nigdy nie wiadomo kiedy wybuchnie;P Nasza mala tez niestety bardzo czesto spi z nami w lozku bo tak mi po prostu latwiej, ale niestety juz nie za wygodnie bo ona coraz wieksza a lozko nie chce urosnac razem z nia;) trzeba bedzi ekupic king size i to szybko;)
  14. mamalucy

    Lipiec 2010

    adria40 siostra ma termin na 1go lipca, zobaczymy czy maluszek sie pospieszy cze tez bedzie sie spoznial;) ech, czy wasze maluszki juz grzecznie spia? u nas koszmar dzis z zasypianiem:/ mala zasypia tylko przy mnie:/ do tego jakies przeziebienie mnie wczoraj zlapalo i pociagam nosem caly czas:/ mala zasypia przytulona do mnie i co zasnie to mnie kaszel dopada i sie budzi na nowo:/ a jak juz przysnie dobrze i probuje ja odlozyc do lozeczka to aktywuje swoj czujniek (mama nawet nie probuj mnie odkladac;p ) i jest krzyk...ech:/ tak wiec pospala w sumie moze z godzinke i to by bylo na tyle...siedzimy teraz razem w lozku i czekamy wiec na tate az wroci z pracy, a konczy dzis dopiero o 22 ( u mnie to dopiero za godzine):/ I mnie tu babel maly usilnie probuje dopisac cos do posta od siebie;)
  15. mamalucy

    Lipiec 2010

    witam wszystkie mamusie dzieci lipcowych:) wlanczam sie do grupy, a juz niedlugo dolaczy do tu takze moja siostra no chyba ze moj siostrzeniec postanowi przyjsc na swiat jeszcze w czerwcu...:)
  16. realne moja Lusienka urodzila sie tuz przed 4 rano :)
  17. sukces;) jeden suwaczek wstawiony, teraz jak wstawic drugi;P
  18. hmm, chyba jednak nie udalo mi siw wstawic tego suwaczka:/ probuje dalej;P
  19. realne dziekuje za odpowiedz:) chyba udalo mi sie wstawic jeden suwaczek, ale jak probuje dodac kolejny to mi wyskakuje napis ze plik jest za duzy:/ pewnie cos klikam znow nie tak;P swoja droga widze ze nasze coreczki urodzily sie tego samego dnia:)
  20. gadzet bardzo ciekawy:) moze u nas by zadzialal w druga strone:) mianowice moze by oduczyl nasza Lusienke ssania smoczka bo ona nie lubi sie przytulac poki co do zadnych maskotek. Dydusia ssac lubi, ale dostaje go raczej tylko do spania, za to przytualie to tylko do mamy:) Wiec moze gdyby jej sprawic takiego smoczusia to by jej przeszkadzal ten wiszacy stwor z dziobka i by go sama odrzucila. Trzeba sie zastanowic nad jego kupnem;) PS. dziewczyny mam pytanie z zupelnie innej beczki, jak dodac suwaczek do swojego profilu
  21. Czy są na forum jakieś mamy z Liverpoolu i okolic?
  22. ja na razie mam jedno dzieciątko:) córcia przedwczoraj skończyła 11 miesięcy. Ale mi marzy się piątka a minimalnie trójka dzieci:) Chciała bym już za niedługo starać się o kolejne, ale mąż na razie się nie chce zgodzić:( Nasz bączek mały daje nam popalić w nocy odkąd się urodzila:/ ale mimo tego notorycznego zmęczenia ja i tak nie mogę się doczekać by znów być w ciąży Mój mąż mówi że za mnie myślą hormony i dlatego on musi myśleć za nas oboje racjonalnie;P Mimo wszystko mam nadzieje że w przeciągu kilku miesięcy jednak da sie przekonać, albo zdarzy się niespodzianka...:)
  23. mamalucy

    co zamiast piersi?

    Znalazlam na forum przepis na szybkie mleczko ryzowe:) prosze mi powiedziec, po ugotowaniu ryzu zmiksowac go ze swieza woda czy z ta w ktorej sie gotowal (o ile cos z niej jeszcze zostanie;)?
  24. mamalucy

    co zamiast piersi?

    Dziekuje za odpowiedz Pani Joanno. Mam jeszcze kilka pytan. Ile stalych posilkow powinna jesc moja 11 miesieczna corka? Obecnie je 3-4, poza tym dostaje jeszcze piers 3 razy w nocy. Na sniadanie zjada owsianke z owocami okolo 9 rano, potem o 13 je zupke warzywna z lyzeczka masla i kaszka jaglana, o 16-17 dostaje albo piers albo jeszcze raz zupke albo przetarte ugotowane warzywa z mieskiem albo z kaszka jaglana(najczesciej jednak jest to mleko). Potem o 18-19 je kaszke kukurydziana z owocami. Przed snem dostawala zawsze jeszcze piers ale teraz juz jej staram sie nie dawac mleka przed spaniem. Powoli bede chciala piers zamienic na mleczko zbozowe, ale najpierw musze nauczyc sie je dobrze robic;) Jakos mleko ryzowe mi nie bardzo chce wyjsc:/ Mleczko migdalowe jest za to bardzo proste w wykonaniu:) Czy powinnam jej jeszcze wprowadzic jakies posilki? I co Pani uwaza o dawaniu miesa? Bo ja podaje je bardzo zadko, za to co drugi dzien daje zoltko przepiorcze. I co do karmien nocnych, czy ona nie jest juz za duza na takie czeste jedzenie w nocy? Ile powinno przesypiac takie dziecko bez jedzenia? Gdyby mogla Pani napisac mi taki przykladowy jadlospis na jeden dzien to byla bym bardzo wdzieczna bo brak mi troszke pomyslow i czuje ze bardzo monnotonne sa te posilki dla mojej corci:/ Z gory bardzo dziekuje:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...