Skocz do zawartości
Forum

mamalucy

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mamalucy

  1. mamalucy

    co zamiast piersi?

    Moja corka ma juz 11 miesiecy. Do tej pory caly czas karmilam ja piersia, ale chciala bym juz to zakonczyc. Mimo ze karmienie jej jest dla mnie przyjemne to jestem juz bardzo przemeczona. Szczegolnie ze mala nie traktuje juz piersi jako pokarmu ale jako uspokajacz:/ Mysle ze jakos sobie poradze z odstawieniem jej i nie bedzie tak zle, ale nie wiem co jej dac w zamian. Nie chcemy z mezem dawac jej mleka modyfikowanego. Co mogla by Pani nam polecic?Z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam serdecznie:)
  2. chcialam jeszcze dodac ze odkad wprowadzilismy jej stale pokarmy, zaczela ulewac mleko, na po kazdym karmieniu ale jednak, a wczesniej nie bylo takiego problemu
  3. Witam serdecznie, nie wiedzialm dokonca do ktorego tematu mam sie dopisac poniewaz mam kilka problemow z moja coreczka ale wydaje mi sie ze wszystkie sa ze soba polaczone. Mieszkam w UK i niestety bardzo trudno tu o dobrego lekarza dla dzieci, brak pediatrow, uogolnianie i bagatelizowanie problemow to to co tu otrzymalam:/ Moja corka za kilka dni skonczy 5 miesiecy ale problemy mamy odkod skonczyla miesiac. Od poczatku karmie ja wylacznie piersia na zadanie. Kolo pierwszego miesiaca wyskoczyly jej na buzce krosteczki, polozna powiedziala mi ze nie ma sie czym przejmowac ze to normalne i minie. Niestety problem sie tylko pogarszal.Krostki zaczely schodzic na dekold i z czasem na brzuszek. Skora zaczela wysychac. Najgorszy stan byl na szyjce, skora pekala w zgieciach faldek, wylewalo sie osocze, skora sie strasznie luszczyla. Ten problem na szczescie udalo nam sie w koncu podlugiej walce zwalczyc. Niestety skora na cialku byla bardzo sucha, doslownie ja papier scierny.Od lekarzy uslyszelismy ze dzieci tak maja...bodz tez ze to egzema i przepisywali tylko kolejne kremy i mascie.Stosowalismy oilatum, diproBase, serie kosmetykow na bazie owsa. Wszystko bez wiekszych rezultatow:/ Jak do tej pory najlepszy okazal sie najzwyklejszy bambino. Corka ma zaczerwieniona skorke w zgieciach kolan i lokci.Wszystko ja swedzi i ciagle sie drapie. Odstwailam okolo 1,5 miesiaca temu z mojej diety wszelkie produkty mleczne sadzac ze to uczulenie ale na razie bez rezultatow. Dopiero po wizycie mojej mamy,opowiedziala ona w polsce o naszych problemach i zdiagnozowano nam to definitywnie jako skaze bialkowa i kazano jak najszybciej zaczac wprowadzac nowe produkty do diety bo w innym przypadku bedzie tylko gorzej:( Chcac jak najlepiej dla mojej coreczki tak tez zaczelam robic ale nie wiem teraz czy byl to dobry pomysl. Co prawda jej skorka troszeczke sie poprawila, choc wciaz jest sucha ale juz nie tak jak wczesniej. Ale za to doszly teraz inne problemy. Odkad zaczelismy wprowadzac nowe produkty malutka zaczela spac bardzo niespokojnie w nocy, budzi sie i placze.Nie wiazalam poczatkowo tego z nowym jedzeniem ale teraz widze ze to jesy chyba przyczyna. Corcia bardzo chetnie zjada nowe jedzonko, jak do tej pory wprowadzilam marchewke, jablko i ziemniaka a na noc odciagalam mleko i dodawalam jej kaszki ryzowej. Ale w nocy najprawdopodobniej boli ja brzuszek. Wczesniej robila kupki kolo 4 razy dziennie teraz jak zrobi 1 to sie ciesze i widze ze chyba troszke trudno sie jej zalatwic bo sie strasznie spina przy tym. W kupce widze ze cale to nowe jedzonko sie nie trawi i po prostu przez nia przechodzi. Odstawie chyba te nowosci i bede jednak dalej karmic wylacznie piersia jeszcze conajmniej kilka tygodni. Ale nie wiem juz co zrobic z ta jej skora i czy to faktycznie skaza bialkowa? Dodam ze w dzien nie ma zadnych problemow z moja corka, jest bardzo radosna i pelna energii, problemy zaczynaja sie dopiero wieczorem (poza tym ze w dzien musi nosic rekawiczki zeby sie nie podrapac do krwi). Jak na swoj wiek jest tez dosc duza, ma ok 68cm i wazy ponad 8kg wiec moje mleko chyba jej wystaczalo do tej pory. Bede bardzo wdzieczna za wszelkie rady.Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...