brightdevil

Tutaj też można pozować....

Jeju! Ślicznie dziękujemy za nagrodę! Po raz pierwszy coś wygrałyśmy Córcia ucieszy się z powiększającej się kolekcji książeczek Gratulujemy pozostałej 13stce :*

"Przygoda z czytaniem to możliwości poznawania świata, rzeczy, ludzi, zwierząt, przygód, różnych nowych sytuacji, uczuć i wielu innych.... Przygoda z czytaniem to po prostu rozwijanie wyobraźni, wzbogacanie słownictwa i nauka uczuć."

Bardzo proszę o pomoc przy głosowaniu na zdjęcie mojego maluszka :) na stronie Lista zdjęć Należy wpisać : LILIANA GRONOWSKA Z góry dziękuję za wszystkie oddane głosy i mam nadzieję, że Twoi znajomi również pomogą :)

KOCHANI!!! Bardzo proszę o pomoc przy głosowaniu na zdjęcie mojego maluszka :) na stronie Lista zdjęć Należy wpisać : LILIANA GRONOWSKA Z góry dziękuję za wszystkie oddane głosy i mam nadzieję, że Twoi znajomi również pomogą :)

Bardzo proszę o pomoc przy głosowaniu na zdjęcie mojego maluszka :) na stronie Lista zdjęć Należy wpisać : LILIANA GRONOWSKA Z góry dziękuję za wszystkie oddane głosy i mam nadzieję, że Twoi znajomi również pomogą :) Można głosować tylko raz z 1 nr IP...

KOCHANI!!!! Bardzo proszę o pomoc przy głosowaniu na zdjęcie mojego maluszka :) na stronie Lista zdjęć Należy wpisać : LILIANA GRONOWSKA Z góry dziękuję za wszystkie oddane głosy i mam nadzieję, że Twoi znajomi również pomogą :)

U mnie taka szkoła w ogóle nie była potrzebna i wychodzę z założenia, że szkoda na to pieniędzy, bo chyba każda kobieta wie co trzeba robić, a jak nie to ma się połóżną, która zawsze podpowie :)

Ja niestety nie mogę go polecić :( trafiłam tam sporo przed porodem i spotkałam się z wyjątkową niekompetencją i chamstwem. Pomogli mi dopiero na Polnej, ale pewnie to jak wszędzie-jak się trafi.

Ja też pracuje, ale w sumie dorywczo. Mała prawie cały czas jest ze mną chociaż pieniądze odbieram niezłe starcza na jej zachcianki :)

A nasza kruszynka miała 3230g i 55cm. 2 godz na porodówce :) 5 min druga część. O takim porodzie marzyłam

ehh moja mała ostatnio budzi sie jak nie na mleczko to po to by zawedrowac do łóżka rodziców... :( nie mogę jej tego oduczyć :( jakieś pomysły?

moja mała ma 19 miesięcy a ma 24!! Przeraża mnie to :(

Dziewczyny... nigdzie nie mogę znaleźć łóżeczka z bokami żeby wymienić małej. Podacie jakieś namiary?

U nas ten kubek w ogóle się nie sprawdził. Mała wolała od razu z kubeczka

Wg mnie bardzo fajna firma. Małej czasem kupujemy, body, skarpetki, rajstopki piżamki... jak narazie świetne!

U nas buciki sprawdziły się Elephantela i Korneckiego. Dobre wykonanie i trwałość. Polecam Tydzień temu zakupiłyśmy zimowe DEI-TEX w czasie zimy dam znać jak się sprawują

Moja córcia ma 16 miesięcy, ale bawi się tak od dwóch :) Owszem jest wysypywanie (nawet sami nieraz jej wysypujemy), branie do buzi, wrzucanie w pieluchę.... To owe rozrzucanie to właśnie część zabawy :) Jednak mała chętnie wkłada później taką rozrzuconą, podeptaną i pomemłaną fasolkę do pojemnika i mówi, że już nie chce się tym bawić. Szybko się nauczyła co i kiedy można z nią robić.

A co ma się rozumieć przez zapis w kp "osobista opieka nad dzieckiem" to np mężowi małej nie można zostawić jak wróci z pracy i iść dorobić parę groszy?

U nas były pieniądze, różaniec i kluczyki od samochodu... Mała wybrała najpierw kluczyki i pieniądze. Śmialiśmy się, że będzie dobrze prowadzącą się mistrzynią kierownicy i do tego jeszcze biznesmenką :P

Zgadzam się z Martison. Dobry neurolog to podstawa. Zasięgnij opinii innych mam, znajomych, a także lekarzy. Możesz także poczytać w internecie opinie. Często są trafne, ale na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że nie zawsze prawdziwe... Tak mieliśmy z gastroeterologiem. Opinie nieciekawe, a jak się okazało po konsultacjach ze znajomymi lekarzami najlepszy specjalista jeśli chodzi o maluchy, a opinie wypisywała jakaś konkurencja najprawdopodobniej. Także jeśli masz znajomych lekarzy lub znajomi mają takich znajomych uderz najpierw tam. Nie czekaj, bo czas się naprawdę liczy. Neurologa też zaliczyliśmy, bo mała ma torbiel podwyściółkową...

Nasza niunia wieczorami uwielbia bawić się fasolką :) czasami nawet zajmuje jej to 2 godziny :) dostała 5 kg fasoli do pudełka, łyżeczki sitka, kartoniki.... Lubi wysypywać, przekładać, mieszać, grzechotać, chodzić, a nawet kulać się w tej fasolce. Zabawę pokazała nam Pani w Klubie Maluszka. Rewelacja i pomaga rozwijać się dziecku.

gosiaki13Googleweb lub picassaweb Te dwa są moim zdaniem najlepsze :)

Moja córcia zaczęła lubić owoce i warzywa dopiero wtedy jak przestaliśmy ją karmić i pozwoliliśmy samej grzebać paluszkami w talerzu :) teraz wcina ze smakiem prawie wszystko :)

No my mamy podobny problem :/ od pewnego czasu mała nie chce sama zasypiać i wojuje, o odłożeniu do łóżeczka nie ma w ogóle mowy, bo przysysa się jak glonojad i płacze :( usypiamy ją więc u siebie w łóżku, a potem przekładamy... Jednak i w naszym łózku potrafi odstawić histerię i wojować kilka godzin zanim zaśnie. Próbowaliśmy ją męczyć przed spaniem, ale wtedy chyba jest jeszcze gorzej :( mamy tylko nadzieje, że to przejściowe i niedługo jej przejdzie :)