Skocz do zawartości
Forum

megi79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez megi79

  1. Jesli chodzi o kolanka, to u nas moda jest taka. W domku zakładam luźniejsze spodnie dresowe z 3 i 6 miesiecy. Wiktorek jest szczupły wiec pasują, tylko ma spodnie 3/4. Powiem nawet ze wygląda nawet fajnie. Dzis mu załozyłam wysokie buty ortopedyczne i te spodnie 3/4 i wyglądał zawadiacko. Można powiedzieć miał swój styl Myjemy ząbki szczatką silikonową. Jest b. delikatna. Mały sam otwiera buziola. Wiking o tych kup ma strasznie odparzona pupkę, az popłakuje jak go wycieram. Zauważyłam ze chusteczki chyba go szczypia, wiec biorę wacik i myję wodą, albo pod kran. Marigold - jak czytam nocka była ok, tylko 4 razy pobudka to napawdę musisz być silna kobieta. Teraz jak mały chory to wstawałam co 1 - 2 godziny i po takich 2 dniach mam juz dosyć. W drugim dniu juz nie pamietałam co było w nocy. Laluna - - gratki z powodu pozbycia sie pasożytniczej rodzinki. Monka a o której wstajesz?Ja bede miała na 7 do roboty, to jest masakra. Wcześniej miałam na 7,30 i czesto sie spóźnialam, mogłam sobie pozwolić bo kiero tez się spóźniał.
  2. kevadraMarigold, no Perfekcyjna Pani Domu, jak nic :) Megi, dużo zdrówka dla Wiktorka. Bardzo mu się poszczęściło z tą alergolog,a że tamci zapalenia płuc nie zauważyli???? No szok! Ale z tych osób, które znam i które leczą się w Luxmedzie właśnie narzekają bardzo na lekarzy, że ponoć na 10 - 1 dobry. Nawet z pierwszych ust słyszałam przypadki, że albo nie zdiagnozowali czegoś dobrze, albo wręcz odwrotnie- zdiagnozowali coś, czego nie było- np. rak :( Ale dobrze, że teraz już wiadomo, co jest, i będzie tylko lepiej! Niech szybko zdrowieje! !!!!1 Zauważyłam ze nie ma znaczenia czy lux med czy inna placówka. Zawsze będą lekarze i lekarze. Często jak jest mozliwość to własnie wybieram lekarza specjaliste z wyższymi kwalifikacjami. Moja lekarz wczesniej wspmniała o zrobieniu rentgena, ale jakos nie dała mi skierowania, a i ja nie sądziłam ze skoro czysto to zdjęcie moze cos wykazać. W sumie mogła być w tej kwesti bardziej stanowcza. Tylko to mogę jej zarzucić. Nocka trochę lepiej. Wstawałam nie pamietam ile razy, ale przynajmniej kaszel nie był juz suchy i juz go tak nie meczył. Gorączka nadal się utrzymuje, ale po podaniu nurofenu jest wszystko w normie. Bidulek ma niestety rozwonienie i pieluche musiałam mu zmieniać ze 3 razy w nocy. Na szczescie pije duzo wody. Az jestem w szoku ze on ją pije, wczesniej pił tylko herbatkę. Strasznie mnie głowa boli i z checia poszłabym spać.
  3. Dzis w nocy mały miał goraczkę powyzej 38. Znowu poszłam do lekarza na godz 8. Pediatra powiedziała ze osłuchowo ok i kazała inhalowac solą. Potem, na 12 poszłam do alergologa. Pani alergolog jest dr n. med. i ma specjlizacje z pediatri. Powiedziała ze to nie jest akergiczne. Zbadała go i tez powiedziała ze osłuchowo wszystko ok, ale skoro ten kaszel tak długo trwa i teraz jest gorączka to czasem może byc zapalenie płuc , a osłuchowo jest ok. Dostaliśmy skierowanie na rentgena. Okazało się ze ma jednak zapalenie płuc. Dostał antybiotyk. I tak sie skonczyło poszukiwanie przyczyny kaszlu. Kazdy lekarz mowił ze w płucach jest wszystko dobrze, a tu taki klops wyszedł.
  4. Hej, Wiktorek kiepsko. Wczoraj mielismy fatalną noc. Co 1 co 2 godz. pobudka suchym dędniącym kaszlem. W nocy zrobiłam mu z 3 inhalacje. Jeszcze do tego byliśmy w Ostrołece, wiec juz w ogóle masakra. Dzis juz ma mokry kaszel, nadal leje mu sie z nosa. Jutro ide do lekarza. Nie obiecuje spotkania, bo same juz wiecie. Martwie sie o niego, bidulek tak sie meczy. W nocy tak kaszle jakby miał zwymiotować, tak mu płuca wyrywa. Wczesniej jal miał taki kaszel, to osłuchowo było ok, teraz nie wiem. Poziomka zajefajne zdjecie z tym smokiem ,a jakie cudne niebieskie oczy Marigold - brawo dla Oli ze dzielnie wypiła kaszke i zasneła. Teraz juz tylko bedzie lepiej.
  5. no i znowu zielony katar. Wystarczyły 2 dni w złobku
  6. kevadra Megi, ja za środę jaknajbardziej, tylko że mam o 16 kurs na Marywilskiej o 16.00, muszę zdążyć zawieżć Pawełka na Białołęką, i stamtąd uwinąć się na Marywilską. z :) To moze w czwartek, zebys nie miała za duzo jak na jeden dzien. Monka a tobie pasuje czw.? Jak tak to daj znac. Moze Wiktorek dotrzyma do tego czasu w zdrowiu. Mi pasuje od godz. 13, wtedy Wiking juz jest w domku po żłobku. Powiem wam, ze jak teraz opiekunka odbiera mi małego i jest z nim 3 godz. dziennie odżyłam. Więcej czasu poświęcam Wiktorkowi, bo nie jestem zmeczona, wszystko co mam do zrobienia zrobię właśnie w tym czasie. Wiktorek lubi P. Marie i sie usmiecha jak ona przychodzi.
  7. Dziewczyny , moze wreszcie uda nam sie spotkać. Następny tydzień ? Np. środa?
  8. To znowu ja Byłam w firmie po papiery na badania. Przy okazji miałam rozmowę z dyrektorem. Zaproponował mi pójście na budowę. No ciekawe, trochę się ciesze, to nowe doświadczenie, a z drugiej strony dłuzej się troche pracuje. Dziś jak odbierałam małego ze żłobka, był tak zajety zabawą ,ze mnie nawet nie zauważył. Jak do niego powiedziałam cześć Wiktorku, to tylko lekko się uśmiechnął. Widać było po nim dobry humor, nawet zjadł obiadek. Mam nadzieje ze za jakis czas jak juz bedzie wiedział ze go oddajemy, to nie bedzie płakał. Jak na razie to z niego zuch chłopak.
  9. Zaprowadziłam małego do żłoba i myślałam ze będę tam z nim siedzieć. Niestety juz nie było żadnego rodzica i panie powiedziały, żebym sobie poszła do domu, bo inne dzieci będą płakać. Tak więc siedzę sama w domu i jakoś mi dziwnie. Marzenka - ale bym poszła na imprezę firmową, ciekawe kiedy u mnie będzie pierwsza. Kevadra - jak masz możliwość być teraz w ciąży to się nie zastanawiaj czy Pawełek będzie zazdrosny. Wiem ze miłością obdarujesz oboje po równo. Dzieci szybko się adoptują do nowej sytuacji, jak je wcześniej do tego dobrze przygotujesz.
  10. Laluna - i tak podziwiam cie za taka cierpliwosc do gości, ja bym nie dała rady. Jestem osoba bezposrednia i od razu w momecie gdy poczułabym dyskofort z powodu gości, to bym powiedziała im wprost. Chyba tak jest najlepiej, skoro źle się już z tym czujecie. Mam nadzieje ze zostanie wam ta gościnność w przyszłosci wynagrodzona. Podobno tak powinno być. Wreszcie udało mi sie dodzwonić do pani od spraw personalnych. Wysłała wszystko do mnie pocztą, ale nie doszło. Jutro mam odebrać osobiscie papiery w firmie. Cieszę sie ze juz mam pewność. Z reszta za duża firma żeby robiła ludzi w balona, ale zawsze jak nie ma jeszcze umowy zostaje ta odrobina niepewności. Jeszcze 18 dni i zaczynam nową robotę. Znowu stres przed nowym, pewnie trochę schudnę, jak zawsze. Nowi ludzie, nowe zasady. Mam nadzieje ze szybko się tam zaklimatyzuje i otrzymam umowe na czas nieokreslony.
  11. Ja bym z chęcią podkradła Pawełkowi jego umiejętności ruchowych, niesamowitą ma sprawność, a na wszystkie inne umiejetnosci przyjdzie czas. Jutro idziemy do złobka, ale jakos nie jestem przekonana. On chyba musi miec jakąś alergię, bo to jest niemożliwe, jak on w nocy około 3-4 budzi sie z ogromniastym kaszlem, jakby miał płuca wypluć. Osłuchowo zawsze czysto, tylko skąd ten kaszel. W poniedziałek i idziemy do alergologa, moze na jakies inne badania nas skieruje, bo tamte wyszły ok.
  12. Wiking umie układać duże plastikowe klocki. Najbardziej lubi wybierać te najmniejsze pojedyncze i układa wieżę. Nauczyłam go, że jak chwyci odwrotnie klocek, to od razu autoamtycznie go przekręca i prawidłowo wkłada na wieżę. Dziś pokazałm mu gdzie ma głowe. To raz jak się spytałam gdzie Wiktorek ma głowę to pokazał dwoma raczkami, ale za jakies 5 minut juz nie, wiec jutro będę powtarzać. Gdybym wiecej mu poswiecała czasu to pewnie o wiele wiecej by umial, ale czasu nie ma. Zupki, spacerki, a czas tak szybko leci. Skupia czasem uwage jak mu czytam, lubi książki. Jedną dziś podarł, chodź miała grube kartonowe strony.
  13. Marigoldmegi79Kevadra , Marigold - zadzwoń i zapytaj, po co się masz stresować, wiadomo - teraz wszędzie bałagan, może po prostu zapomnieli nie masz stresu przed nową pracą? ja bym sie chyba mocno stresowała, no chyba ze zmieniasz pracę na lepszą :)Własnie o to chodzi ze do tej babki od kierowania na badania dzwoniłam ze 3 razy i napisalam maila i nic. Ona obrabia 3 województwa wiec sobie to tłumacz tym, ze zarobiona jest albo ma urlop, albo zwolnienie. Tylko ja to od razu cos czuje, ze jest cos nie tak. Praca podobna, ale lepsze warunki finansowe. Pewnie jak juz przestaniesz w ogóle karmic to przytyjesz trochę. Pozostaje ci usypianie małej butlą. Może się uda, a raczej powiem , na pewno sie uda!!! Moj przy butli zawsze zasypia. Kevadra - jak ja lubie oglądać filmiki z Pawełkiem. Brawo dla niego z okazji pierwszych kroczków. Monka - czasy kryzysu nie pomagaja atmosferze w pracy, to fakt. Wystarczy ze weszłam do mojej starej pracy, a oni wszyscy byli jakos przybici, bez usmiechu jak wczesniej.
  14. Kevadra , Marigold - wszystkiego najlepszego z okazji 10-cio i 11-sto miesięcznicy. Monka - pochwal się jak tam było w pracy. Zaczynam się cos denerwowa,c bo nie przychodzi do mnie skierowanie na badanie z nowej firmy. Żeby nie odwineli mi numeru i nie zrezygnowali ze mnie. Ach, kiedy bedzie juz wszystko jasne.
  15. albo ostatnio zrobiłam super soczyste i rozpływajace sie w ustach pulpeciki z miesa mielonego z indyka - cukinia i dynia obgotowana (cukinia mi sie troszke rozgotowała) - pokroic w kostke - dodac do miesa mielonego - żółtko - bułka tarta moczona w mleku - troszke soli -Zrobic małe kuleczki i wrzucic do gotujacej sie wody - gotowac od wypłyniecia około 12 min Podałam z ziemniaczkami, albo ostatnio wrzuciłam do zupy brokułowej tylko wtdy pulpety były bez cukini i dyni.
  16. Ogólnie to powiem wam ze mi zupy fajne wychodza, Sa tresciwe. Dzis dałam mu zupkę: - trochę poledwicy ( moze byc indyk lub kurczak) - włoszczyzna - marchew, pietruszka, seler, por - troszke buraka - świeża dynia w wiekszej ilosci ostatnie 20 min gotowania - kluseczki lane z 1 zółtka - pietruszka -całość gotowana na 1 listku laurowym i 1 -2 ziaren ziela angielskiego, troszenkie soli - mozna dodac cukini, ziemniaka, ale co za duzo to .... Kolor i smak fajny - mały wcina
  17. kevadraO tak! Megi, kanapki u nas to też hit! A ty robisz z normalnym masłem? U nas na zwykłe masło alergia :( Ja twarożkiem President zwykłym bez dodatków smaruje albo sama robię pastę z żółtka gotowanego i szczypiorku, bardzo smakuje. Chleb staram się dawać pełnoziarnisty, chociaż biały chleb też lubi, no ale staram się podawać to zdrowsze pieczywo, skoro chętnie to je, bo kto wie, może za jakiś czas będzie chciał jeść tylko bułeczki maślane. Co jeszcze podajecie maleństwom?- Tak daje mu pełne masełko około 82% tłuszczu np. osełka-uwielbiam Ooo takie kanapki z pastą z żłółtka z dodatkami super pomysł i jak kolorowo.
  18. teraz jak idzie do zlobka czas karmien sie zmieni na: godz 6- kasza w domu godz. 8,30 - kanapki w zlobku - czasem przed obiadem owoce chrupki godz. 11,30 - obiad godz. 12,30 - rozpoczecie snu godz. 15 - podwieczorek no i pewnie juz w domku kolacja mleko z butli z kleikiem ryzowym
  19. U nas jest zasada jemy co około 3 godz. 8 - 220 ml - kasza manna z 1 łyzeczką płatków owsianych (sama robie ) i dodaje potem mleka i zawsze troche owoców ze słoika (teraz juz pół bebilon2 i pół bebilon3) 10,30 - 11 - idzie spac na ok. 2 godz, czasem, ale rzadko, przed snem dam troche mleczka (100ml), albo owoc 12,30 - 13,00 - obiad - zupki, lub drugie dania 16 - owoce, budyn, kanapki z masłem pomidorkiem, z czym tam wymysle- sam gryzie, musi uczyć sie do żłobka, zjada bardzo chętnie, uwielbia chleb i bułki dobrej jakości. 19,30-20 - 220-240 ml mleka z 1,5-2 łyżek kleiku ryżowego - oczywiscie butla i od razu sen noc - cała przespana, bardzo rzadko 100-150 ml mleka ogólnie wg schematu (to tylko wytyczna) 3x220ml. 11-12 miesiąc- 3x220ml - mleczny posiłek łączony z produktami zbożowymi (np mleko następne, kaszki mleczne glutenowe lub bezglutenowe) - 1 x zupka jarzynowa z kaszą glutenową - 1x obiad : jarzynka z gotowanym mięsem (15-20g) lub rybą (1-2 razy w tygodniu) z dodatkiem ziemniaka lub ryżu - przecier owocowy lub owoce lub kompot lub sok (najlepiej przecierowy) - nie więcej niż 150g - całe jajko 3-4 razy w tygodniu - twarożek, kefir, jogurt kilka razy w tygodniu
  20. Marigold co do fotelika to dostaliśmy w prezencie 1000zł z przeznaczeniem na ten cel więc myślę że spokojnie coś ciekawego znajdziemy, wolałabym nie kupowac takiego za 200zł ale jak sie trafi coś sensownego w dobrej cenie to czemu nie? zostanie kasa na łóżeczko dla juniora bo tak czy siak drugie łóżeczko kupic musimy... hehe chyba za bardzo wybiegam w przyszłośćOla wstała o 6 i nie mysli o tym że ja bym jeszcze pospała... Czyli zakładasz ze chłopak będzie. W sumie taka parka to idealne połaczenie
  21. Marigoldwitam wieczornie :)dziewczyny czy macie już większe foteliki dla maluchów? ja szukam teraz zeby kupić taki 9-36 kg - rozważam coś z MaxiCosi, albo Recaro, chyba że możecie jeszcze coś polecić co Wam się sprawdziło? .... My kupilismy Maxi Cosi Tobi. Jest naprawde dobry. Jesli chodzi o bezpieczeństwo to ma 4* na 5*. Zaletą jest to ze ma regulację oparcia i można go delikatnie pochylić jak śpi. Na allegro udało nam sie nawet tanio kupić. za 699zł przesyłka gratis. Kilka kolorów jest w takiej cenie my mamy cofetti. Tylko to jest 9-18 kg. Tylko zanim maly bedzie miał 18 kg (teraz ma 9,5kg),to chyba będzie za długi, a nie za ciężki na ten fotelik. Podgłówek oczywiście jest regulowany. Teraz mały siedzi juz przodem do kier. jazdy i ogląda sobie świat. Pasy idą pod spodem, wiec nie trzeba miec długich i na gorze oparcia. Przypiety jest tylko na to, ale na gorze fotelika ma takie specjane zatrzaski, wiec stabilnie jest usadowiony w samochodzie. MAXI COSI TOBI 9-18KG WALNUT BROWN URSYNÓW W-WA (2612973515) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
  22. CosmoEwkaheloł. megi - czy dobrze zrozumiec moglam kobiete z rehabilitacji ze jak mlody zacznie chodzic to przypuszczalnie przestaniemy przychodzic na kontrole? mam tam wizyte 23 pazdziernika i zastanawiam sie czy mozliwe by byla ostatnia. U Wiktorka np. nie ma znaczenia ze zaczął chodzić, bo wady nadal sa, tylko juz mniej widoczne. Nadal powinnam ćwiczyć, ale znowu sie rozleniwiłam. Uważam ze na kontrolę warto się udać, nie będziesz musiała się zastanawiać czy iść czy nie iść.
  23. Monka1Megi no właśnie ciągle zapominam, nie mogę obejrzeć filmiku, pokazuje mi, że prywatne video. Wcześniej nigdy nie było problemu. rzeczywiście zrobiłam prywatny, ale juz zmieniłam ustawienia i jest ok
  24. Witam U nas nocka jak zwykle w porządku gdyby około 5 małego nie złapał suchy kaszel. Dałam mu setkę zeby zwilzył gardło i tamtum verde. Dzis na 8,30 miala usg. Musiałam Wikinga budzić o 7, taki dzisiaj był z niego suseł. Jesli chodzi o basen to jakos nie moge sie przekonać. Mam wrażenie ze może mi częściej chorować, juz sama nie wiem. Chyba jak wróce do pracy i mały pochodzi trochę do żłobka i nie bedzie przez jakis czas chorował, to sie zastanowie. Monka jeszcze zdążysz odpocząć. Juz niedługo czekają nas długie ciemne ranki i wieczory. Widziałyście filmik Wikinga jak szedł do tv? str. 756
  25. Mój czasem jak zaczyna coś mówić staje na palcach, gada i sie napina z przejęcia kręcąc głową.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...