Kurier odwiedził na w porze obiadowej,synek pomagał mi otworzyć zawartość pudełka,był bardzo ciekawy co tam w środku się kryje.Kiedy zajrzał do środa zdziwił się ,że syropków jest tak dużo.Duży plus za to ,że butelka jest plastikowa-synek dokładnie obejrzał syropki z każdej strony.Ramka ma już swoje miejsce na naszej lodówce.Zauważyłam brak miarki,ale dla nas to również nie problem,mamy po innych syropach.
Wygląd opakowania-synek od razu zauważył chłopca na obrazku i powiedział:to ja.
Wszystkie informacje czytelne ,przejrzyste.
Smak-po obiadku pierwsza łyżeczka-smakuje jak żelki-stwierdził mój synek
Zapach-zachęcający do wypicia,pachnie gumą do żucia-opinia mojego synka.
Synek wypił łyżeczkę syropku bez żadnego namawiania ,bardzo chętnie-syropek przypadł nam do gustu.
Pozdrawiamy serdecznie.