W zasadzie prawie codziennie widuje się dziecko w aucie na kolanach rodzica,z przodu na fotelu ,z tyłu,dla mnie to skanadal.Dorosli rodzice i tacy nieodpowiedzialni.Nasz młodszy synek prawie 3 latek od zawsze nie chciał się zapinac w foteliku ,zawsze były krzyki i awantury,ale cierpliwie trzymaliśmy się tego ,ze musi być zapięty bo wtedy jest bezpieczny.Tłumaczymy mu to z mężem i starszy brat równiez ,czasem nie robi scen i nie protestuje ale zdarzają sie dni ,że się nadal upiera.I myślę ,że trzeba być konsekwentnym bo to przecież o życie naszego dziecka chodzi.