-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez maczetka
-
FamilyTreeA ja podgrzewacz sobie chwalę i świata poza nim nie widzę:) Mój maluch mimo, że juz stary koń nadal wstaje do flachy w nocy. Szykuję sobie wodę wkładam w podgrzewacz i jest o odpowiedniej temp. a w nocy tylko mieszankę wsypię i już :) Butelki mamy oczywiście Avent z tej samej firmy mamy smoki i laktator miałam i sobie chwalę :) Wicie noo... każdej z nas przyda się i będzie odpowiadało co innego :) u nas to samo. nie wyobrazam sobie w srodku nocy latac do mikrofali. w dzien tez, nakarmi, myje butle, nalewam wodę i wstawiam do podgrzewacza, mam gotową w każdej chwili a to plus bo moje dziecię do cierpliwych nie nalezy. Podgrzewacz mamy Canpol Lovi i sobie chwalę :) ale wolałabym Tommee Tippiee bo ładniejszy, ale juz za późno. Butelki Avent, TT sie nie sprawdziły, Lovi też nie. A z Aventu wcina jak szalony,poza tym są popularne i pasuje do niego wiele rzeczy, pozniej wymienne ustniki do kubeczków itp Sterylizatora nie mam, szkoda sianka. Butelki czasem przeleje wrzątkiem, i raz na tydzien - dwa nastawie do wygotowania i jest ok. Na biały nalot tez jest sposób, albo wczesniej przegotowuje wodę i dopiero na drugie gotowanie wrzucam butle, albo po prostu je wycieram do sucha i po kłopocie. Smoczek uspokajający tylko NUK. Przetestowałam wszystkie wynalazki: od Aventa, TT po inne Canpole i tylko NUK. Ardharamy zamiast oilatum kupujemy olejek do kąpieli linomag i jest taki sam jak tamto a o wiele tańszy - za opakowanie od 7 do 9 zł :) my uzywamy NIVEA płyn do kąpieli z Oliwką,w naszym przypadku Oilatum sie przy tym chowa co do noska to mu nie nawilżam codziennie, rzadko bo dostaje wściku dupy jak mam mu cokolwiek psiknąć do noska. a jak juz to robie inaczej, biore patyczek dla dzieci psikam na niego wodę morską i wyciskam mu do noska. mniej placzu :) Rożek u nas....Rewelka ale Adi szybko wyrósł, ale chyba większość dzieci je lubi, bynajmniej wśród moich znajomych. Tak poza tym to cieszę się że przeszła mi juz zakupoAdasioMania :) tzn nie do końca ale wczesniej to wydałam fortune na ciuszki (niektore załozyłam raz albo wcale) i inne pierduszki. Ale cóż....taka nasza babska natura, zakupy sprawiaja nam mnóstwo radości...a szczególnie te dla małych stworów.
-
a u nas własnie przeszła mega burza ........ i wiecie jaka ze mnie sierota? byłam z małym na dworze, bujalismy sie na hustawce i zostawiłam tam telefon...zalało oczywiscie, dobrze ze mam kolege ktory ma komis z telefonami i naprawia wiec moze nie bedzie tak tragicznie, jestem zla bo to dobbry telefon z zajebistym aparatem...........
-
ja tylko wpadlam sie przywitac i wracam do szorowania łazienki...troche ja zaniedbałam
-
AnulkaJaki powinien być dobry pediatra według mnie?- powinien kochać swoją pracę - powinien mieć świetne podejście do dzieci, tak by nie chciały uciekać z gabinetu zaraz po wejściu - powinien umieć słuchać i nie lekceważyć tego co mówi matka, bo to ona najlepiej zna swoje dziecko - ma telefon komórkowy i jest w miarę możliwości uchwytny i pomocny - powinien nie bagatelizować objawów, ale i nie panikować, nie ma to jak stonowany lekarz, który ukoi matczyne nerwy to jest dla mnie ideał, pytanie czy tacy istnieją? popieram :) dodałabym jeszcze podejscie do matki i umiejetnosc wytłumaczenia jej na "chłopski rozum" wszystkich tych medycznych pierdół :) Moja P. Doktor jest własnie taka, i mimo ze ciezko sie do niej dostac to i tak jej nigdy nie zamienie. sam fakt jakie tłumy do niej walą coś o tym świadczy. Mamusia zmieniaj tą lekarkę bo bez sensu do niej chodzić. u nas w przychodni tez jest taka jedna i co się okazało pracuje tylko na chorych dzieciach bo na zdrowych nikt do niej nie idzie, a oczywiste ze jak dziecko chore to sie nie czeka na lekarza bynajmniej w pierwszym odruchu.Moze i jest dobrym lekarzem ale jest tak nieprzyjemna ze masakra,a w koncu to pediatra, skoro wybrała sobie taki zawód to powinna byc symatyczna, nie tylko dla matek ale przede wszystkim dla szkrabów.
-
hehe widzicie, jednak nie ma jednych pieluch dobrych dla wszystkich, ja mogę powiedzieć to samo ale o Pampersie. :) więc na odwrót :)
-
az sie chyba skuszę na te pieluszki z rossmana. duzo osób chwali wiec spróbuje, chociaż na dzien
-
little a co studiujesz? wogole rozmawiamy tylko o dzieciach :) a my to co ? dawać o swoich zainteresowaniach :) moje juz znacie (fotografia, grafika, reklama) a wasze? moze sie przydamy jedna drugiej :)
-
jeszcze troche i sie was nazbiera :) moge sie załozyc ze wiekszosc jeszcze nie ma pojecia ze jest w ciazy po kwietniu sie wysypiecie
-
u nas chrzty kiedys byly o 12,30 ale zmienili. Co do jedzenia ja od 3 tygodni daje Adasiowi zupki, nie codziennie ale daje mu tez deserki. NIezbyt chce to jesc ale pare łyzeczek wcisnie, niech sie uczy. Mi juz lekarka dawno kazała Adasiowi dawac ale jakos sie nie mogłam do tego zabrać. Daje mu gotówki z Gerbera, ostatnio ze smakiem jadł ziemniaczki ze szpinaczkiem i lubi deserki jabłkowo-marchewkowe. ja coprawda do pracy sie nie wybieram ale w pazdzierniku wracam do wawki do szkoły , co prawda zaocznie ale nie wyobrazam sobie jak mam go zostawić.
-
krysiak Dziewczyny mam pytanie. Otoż jest teoria, ze mocz niemowlaków jest bezwonny. I u nas tak było, ale od kilku dni Dominikowi siuski pachna i on cały jak się zsika pachnie moczem. I tak się zastanawiam, czy to normalne, czy powinnam się niepokoić? Adasiowi siuski śmierdzą :) a szczególnie jak dawałam mu Cebion, ale z tym cy bez tego i tak czuc mocz co do chrztu to ciesze sie ze mamy juz to za sobą, fajne przezycie ale troche meczące. u nas chrzty są o 9.30 , wiec caaaaaaały dzien mielismy mega napiety
-
u nas tez.
-
witaj w klubie, ja jestem wykonczona :( przesilenie wiosenne hehe nam to nie dogodzi, zimno źle , ciepło słabo :) ciekawe jak bedzie gorąco....................
-
fajna ta szatka, ja mialam zwykłą bez imienia, ale to tez pamiątka. Z ubrankami macie fajniej ja chrzciłam 22 marca to jeszcze zima była :)
-
ja tez czułam tą presję, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Sama zdecydowałam o butli, mąż na początku naciskal na cyca ale krotko,później mnie zrozumiał i teraz wie ze ta decyzja była dobra. Buziaki i powodzenia butelkowa mamo
-
justyna, twoja opowiesc o dziecku ze zdrady jest przerażająca. Myslę ze ojciec i tak sie kiedys dowie a to bedzie złe i odbije sie na biednym dziecku. Skoro wszyscy dookoła wiedzą to w koncu i jego ktoś uświadomi
-
pochwale sie wam :) RozstrzygniÄcie konkursu - marzec 2009 / NowoĹci na stronie / Firma / Strona gĹĂłwna - Teddykompaniet - Pluszaki, Misie, Zabawki wczoraj przyszedł ten Piesek (beżowy), Adaś z nim zasypia, tuli, gryzie i bije hehe wiec trafiony w dziesiątke. Jest bardzo fajny, jak podusia - mieciutki i milutki
-
ja kupiłam ze streczem w małym i w gigapaku :) takze moze to zalezy od sklepu ale ze streczem BabyActive są najlepsze. Jakos boje sie zaryzykować inwestycji w tansze papmery bo wydaje mi sie ze wyrzuce kase w błoto, w sumie tak przeliczyc to wcale nie wyjdzie wiecej skoro te tansze są mniej chłonne. Chyba zostaniemy przy Pampersie, czekam tylko az Adi podrośnie do "czwórki" zeby mu załozyc ActiveBoy
-
mimi, to normalne, macica sie zaczyna przygotowywac na wielkoluda :)))) bo ono rosnieeeeeeeeeeeeeeeeee! ale jezeli cos tylko cie zacznie niepokoić to leć do lekarza, jezeli ci sie wydaje ze bedziesz upierdliwa to co? bądz upierdliwa, masz do tego prawo :) ja straciłam jedną ciąże i z kazdą wątpliwoscią leciałam do mojego gina, on mnie rozumiał i cierpliwie przyjmował :) podstawa to dobry lekarz. nie idzcie do bylekogo, popytajcie i wybierzcie specjaliste z sercem i z powołania, takiego do ktorego mozecie zadzwonic w srodku nocy i takiego ktoremu nie bedziecie sie bały zadać najdziwniejszego pytania
-
Gratuluję Wam dziewczynki, ja rok temu a dokładnie 16 kwietnia (w urodziny męża) dowiedziałam się o ciazy, pozniej lekarz potwierdził i wyznaczył termin na 8 grudnia :) Adaś postanowił wyjść 3 dni wczesniej a mianowicie 5 Grudnia (MOJE URODZINY) był moim najpiękniejszym prezentem urodzinowym, wyszedł 5 min przed pólnocą. chciał zdążyc z prezentem. Życze wam kochane grudnióweczki udanej i spokojnej ciąży :)a w nastepstwie spokojnego i krótkiego porodu, pozdrawiam. Grudzien to piekny miesiac, wiekszosc z waszych bąbli bedzie strzelcami zodiakalnymi i pamiętajcie :) STRZELEC TO NAJLEPSZY ZNAK :)
-
ciaza faktycznie wspaniała :) ale wole juz byc mamą, moja ciąża byla najgorszą rzeczą jaka mogła mnie spotkac, tzn nie ciąża a samopoczucie... miałam wszystkie książkowe objawy, dolegliwosci....itp od mdłości, zgagi poprzez zaparcia do hemoroidów i masę masę innych :) wolę zmiany życia po ciąży mimo iż chodze niewyspana ale bynajmniej nie wymiotuje i t p
-
podpisuje sie pod tym, mysle ze to normalne ale dla własnego spokoju skonsultuj to z lekarzem
-
lara82Witajcie Juz od 2 tyg moja coreczka pije wylacznie bebiko.Zrezegnowalam z piersi , najpierw przez miesiac odciagalam i dawalam jej pol na pol z mieszanka a pozniej calkowicie zrezygnowalam z "cyca". Jestem zadowolona ze swojej decyzji , nie czuje sie juz taka zniewolona.Tesciowa i maz musieli zaakceptowac MOJA decyzje i obylo sie bez komentarzy.Coreczka jest spokojniejsza bo sie najada,ja nie mam juz wyzutow ze zjadlam cos co moglo jej zaszkodzic, no i pobudek nocnych jest juz mniej.Karmiac piersia bywalo ze wstawalam nawet co 45 min a teraz o 19,30 kolacja , raz w nocy daje malej wode i ok 5 rano sniadanko po ktorym spi jeszcze 2 godz. Dziekuje Wam za wsparcie i rady.Jestem teraz zadowolona.Nic na sile , w sumie karmilam moja corke przez 4,5 mies i uwazam ze to i tak dlugo , nie mam wyrzutów sumienia ze zabralam jej cycusia, przeciwnie teraz obydwie jestesmy szczesliwe i zadowolone no i 1 nocke w tygodniu mam wolna- wstaje wtedy tatus do coreczki , a wczesniej nie bylo to mozliwe. Nie chce tu nikogo namawiac do porzucania karmienia naturalnego na rzecz butli, chce tylko napisac ze mi i mojej rodzinie wyszlo to na dobre. Pozdrawiam i dziekuje za wsparcie witaj w klubie :) opisałaś to tak jakbys pisała o mnie, tylko jeszcze muszę pomałpować tą jedną nockę w tygodniu :) ja karmię Bebilonem, na początek był HA a teraz przeszlismy na zwykłe bo Adi nie miał uczulenia na nic, mimo ze jadłam dosłownie wszystko jak karmiłam cyckiem. Jak teraz tak pomyślę to w naszym karmieniu cycek jedynym plusem (oprocz odpornosci- ktora nie wiem czy miał bo wczesniej katar co tydzien a teraz nic) to były powody czysto ekonomiczne, o wiele taniej :) ale trudno poświece te 30 zł na tydzien dla naszego spokoju. PS i tez nie mam wyrzutów :)
-
to faktycznie rzeka mleka ja juz dawno dałam sobie spokoj z moimi sucharami. teraz tylko wiszą po kolana;) ale juz nad tym pracuję :)
-
Agusiahej... ja na początku używałam pampersów newborn i byłam zadowolona... potem zrobiły się za małe i mąż kupił pampersy 2... powiem szczerze że rozmiar ten sam tylko troszke bardziej chłonne i niestety już bez strechu w boczkach... nastepnie kupił bella happy, nawet duże, dobrze chłonne tylko straszliwie przeciekają i również bez strecza... zaczełam się zastanawiać dlaczego strecz jest tylko w pampersach dla noworodków i potem od 4 rozmiaru... szukałam na allegro i znalazła niemieckie pampersy 3 ze streczem, tylko że za wysyłkę sobie sporo cenią... od jakiegoś czasu Kubuś też dostał podrażnienia w pachwinkach i wkońcu już nie wiem od których tych pieluszek... i tak szczerze to powinna być jedna firma zeby nie było problemów, i testowania na tych biednych maleństwach... my od poczatku uzywamy pampersa. tzn miałam paczuszke Huggies Premium Newborn i paczke dwójek Classic. te pierwsze ok, drugie masakra-sztywne i wogole. My lecimy na Pampersie i nie zmienie chyba bo są sprawdzone, czasem przeciekną ale to chyba normalne, w nieskonczonosc nie beda chłonąć żadne. Zacytowałam wiadomość bo to dziwne ale ja kupuję właśnie Pampers 3 i są ze streczem, w kazdym sklepie są. A w wiekszym miescie napewno, ja niestety mieszkam w małym i na promocje trafić to masakra
-
świeta racja. moj akurat należy do tych z szewską pasją przy cycu