Skocz do zawartości
Forum

lella

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lella

  1. dołączam się do rozważań na temat czapki, której moje dziecko raczej nie zna. Nika nie ma czapki od lutego(no tak od połowy) czyli odkąd ja nie noszę. Ubieraam ją tak jak siebie albo i lżej bo ja zmarzlak jestem. A jak jest taki dzień jak dziś czyli raz wieje a raz nie to ma bluzę z kapturem, co by jak zacznie padać mieć co jej założyć na głowę. Potwierdzam moja pediatra mówi że zapalenie ucha to od kataru. A młoda bez czapki chodzi i zaplenia ucha nie zna. ale ja od początku zimny wychów stosuje, ku przerażeniu rodziny i znajomych a nawet obcych. Nie raz już usłyszałam że jestem podła matka.
  2. lella

    Mamy z Łodzi

    to może i mi powiecie kiedy do tego ZOO, to może przyjadę i się z Wami przejdę. Bo ja do ZOO bardzo chętnie a Nika jeszcze nie była. A już ciepło to zwierzaki wstały. A stawiam
  3. Dziubala Lella - na zdjęciach Niki jest bardzo do Ciebie podobna, w realu też? w realu mówią że bardziej podobna do dziadka (taty mojego M). Ale co lódź to inna opinia. Zobaczymy jak skończy 5 lat czyja ona jest. Ale dzięki za komplement!:Uśmiech:
  4. A u nas wręcz odwrotnie niby ciepło ale słońca zupełnie brak. A ja jak tylko się popierze pójdę na dwór.
  5. Cześć! Ciekawe jak tam Demi bo ona przecież ze Szczecina a tam jak w czasie wojny brak wszystkiego. Aż mi jej szkoda. Aj Andi nie strasz, bo jak u mnie spadnie taki śnieg jak u Ciebie to dach się zarwie, bo jest do wymiany. Niechże ta zima już stąd s...a. Ja chce słońce, lato i ciepło za oknem. Już dość palenia węgiel mi się kończy.
  6. lella

    Mamy z Łodzi

    u mnie leje i zimno jak cholera.......... To i ja się chwalę: zdjęćmi z urodzin Niki A tu z Mironem (synem mojej siostry)
  7. lella

    Mamy z Łodzi

    i jak żadnej nie ma z Ozorkowa lub Zgierza lub też okolic??
  8. u mnie leje i zimno jak cholera.......... To i ja się chwalę: zdjęćmi z urodzin Niki A tu z Mironem (synem mojej siostry)
  9. u mnie leje i zimno jak cholera.......... To i ja się chwalę: zdjęćmi z urodzin Niki A tu z Mironem (synem mojej siostry)
  10. u mnie leje i zimno jak cholera.......... To i ja się chwalę: zdjęćmi z urodzin Niki A tu z Mironem (synem mojej siostry)
  11. oj tak u mnie też leje i zimno jak cholera.......... Demeter mówisz i masz. A ja też chce zobaczyć zięcia. A tu z Mironem (synem mojej siostry)
  12. lella

    Mamy z Łodzi

    Również Ci życzę miłego tygodnia i spokoju w pracy.
  13. A ja poranną poniedziałkową stawiam. M odwiozłam do pracy a my z Niką na 14 do dermatologa. Miłego dzionka!!!!!!
  14. Oj SLONKO się przyda, niby noc była ok ale jakaś nie tomna jestem.
  15. byłam u mamy w Łodzi i nie miałam jak wrócić do domu a tam u mamy net różnie chodzi. Ale dzięki temu pozałatwiałam mamie sporo spraw, więc nie musiała sama latać.
  16. No to i ja serdecznie witam!!!!!!!!!!!!!! A co tu tak pusto??
  17. Bobasku ANA sobie chyba urlop od nas zrobiła. Gwiazdusia WITAMY na forum i pisz pisz pisz............
  18. SŁONKO i tak powinno być. Ja mam pediatre podobną do GOSI lekarza, więc jest super. Pogada pośmieje się i nawet pielęgniarki są super. Życzę miłego weekendu a i stawiam
  19. To na tym forum przywitam Cię ja pierwsza!!!!!!! Witamy i pisz!!!!!!!!!!!!!!! Fajnie będzie powspominać jak to było parem lat temu ( a może się zaraże ciążą???)
  20. I ja Cię witam na naszym najmłodszym forum. Mam nadzieję, że będziesz dużo pisać, bo nam wątek coś przymarł.
  21. Sylwiaczek trzymaj się a dla dzieci dużo zdrówka
  22. lella

    Mamy z Łodzi

    No a my już po bilansie: Nika waży:12,8kg , co do wzrostu to tu był kłopot natury technicznej, kuliła się i nie chciała się zmierzyć, więc wpisano 90 cm (ze skuloną głową).
  23. No a my już po bilansie: Nika waży:12,8kg , co do wzrostu to tu był kłopot natury technicznej, kuliła się i nie chciała się zmierzyć, więc wpisano 90 cm (ze skuloną głową).
  24. No a my już po bilansie: Nika waży:12,8kg , co do wzrostu to tu był kłopot natury technicznej, kuliła się i nie chciała się zmierzyć, więc wpisano 90 cm (ze skuloną głową).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...