Skocz do zawartości
Forum

Daffodil

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Daffodil

  1. AniaBdziubala: 2 tyg temu na wizycie miałam 3.5kg na plusie ;) ale czuję się średnio :( A co się dzieje?? Wagi zazdroszczę. Ja przez całą ciążę prawie 20 kg przytyłam i dopiero teraz udało mi się do normy wrócić Ale tak się zawzięłam, że ważę teraz mniej niż przed poznaniem M., więc jestem dumna z siebie :)
  2. DziubalaLamp nie będę miała, zadzwoniła do mnie pani ze sklepu i powiedziała, że u nich nie będzie już tych pojedynczych lamp sufitowych, buu. Zobaczę jeszcze czy są w Castoramie i Leroyu, a jak tam nie będzie to znów będę musiała szukać czegoś nowego. Kurcze, szkoda :/ Ale na pewno uda się jeszcze coś ładnego znaleźć :)
  3. AniaB a myśmy się ostatnio zaopatrzyli w komodę na dzieciowe ciuszki i łóżeczko dla nowego bąbla... teraz tylko muszę skończyć przenoszenie ubrań ze starych szafek do komody, potem jedna szafka zmienia lokalizację w pokoju reszta zamówiona do mieszkania chrzestnego wędruje, robiąc miejsce pod nowe łóżko :) I trzeba będzie to łóżko poskręcać, i wtedy zyskam 2 nowe szuflady i szafkę z szufladami które są w zestawie łózkowym :) Ale fajnie, lubię takie zmiany i przemeblowania :) Przed urodzeniem Kuby też taką sporą komodę kupiliśmy na jego fatałaszki he he :)
  4. AniaB daffo: nie przejmuj się, mój m. 3ci dzień z rzędu wraca do domu w okolicy 21 - 22.00 ! a wychodzi o 6 rano :( gdyby nie to ze dziś była u nas moja mama, wczoraj dziewczyna chrzestnego Uli a w poniedz. chrzestna to byśmy siedziały w domu jak te kołki samutkie :(( (nie licząc spacerów oczywiście) Jejku, ale długo M. pracuje Zawsze tak, czy to tylko taki chwilowy gorętszy okres?
  5. franiaKrólowa, my też nie mieliśmy pojęcia Wiedzieliśmy, że tam jest drogo, ale jak nas podliczyli, to szok, szok szok Jedyny poważny zabieg z głupim jasiem to płukanie żołądka Jedno jest pewne - nigdy więcej tam nie pojedziemy. Najgorsze jest jednak to, że to mu się przytrafia już 2 raz w ciągu pół roku I może w każdej chwili To ja trzymam kciuki, żeby nie zdarzyło się już więcej! A wiadomo czym to jest spowodowane? Można tego uniknąć jakoś czy po prostu taki psi urok? :)
  6. krolowa_angielskaU nasz dzisiaj już lepiej Mniejszy katar i kaszel. Następna wizyta w piątek.Daffo my to codziennie grubo po północy chodzimy spać, bo Tata Jula ma dopiero na 11 do pracy ale i tak o 8 go muszę prawie za nogi z łóżka wyciągać jak trzeba wstać:) Bo Julcio o 8 już oczywiście rześki jak skowronek Mnie M. tak z łóżka ściąga, tyle tylko, że o 5.30 A mimo tego, że rano ledwo żywa jestem, to żadnych wniosków nie wyciągam i wieczorem szkoda mi czasu na spanie :) Super, że Juleczek już dużo lepiej się czuje
  7. frania I chyba nieprędko coś kupimy, bo m. właśnie wyskoczył z 1500 zł - pies miał znów powiększony żołądek, był przez dwa dni w Arce i tak nas skasowali Nigdy więcej tam nie pójdziemy. O raju, 1500 za dwa dni??? W szoku jestem... Co to jest ta Arka? Jakaś prywatna klinika dla zwierząt? A piesio już dobrze się czuje?
  8. DziubalaWitam :)Szkoda, że pogoda się psuje, a jeszcze straszą pogorszeniem pogody i oziębieniem Wczoraj wreszcie miałam mieć lampy do sypialni, upatrzyłam je dzień wcześniej w Obi, a tymczasem się okazało, że producent wstrzymał pojedynczą lampę sufitową (alternatywą jest potrójna ale takiej do sypialni nie potrzebuję). Qrcze, ale pech . Pani ma obdzwonić inne sklepy i zapytać czy ktoś ma taką lampę. Oby, bo już po 2 latach chciałabym w końcu mieć ładne oświetlenie w sypialni ;) Daffo - chyba ciężko będzie Ci o 21.00 być w łóżku i już spać ;). Ale tego Ci życzę cobyś rano wstała wyspana i radosna :) To prawda, o 21 to ja byłam w pełni sił i ani myślałam o spaniu he he :) Ale położyłam się o 22.30, to i tak nieźle jak na mnie :) Ale pech z tą lampą :/ Trzymam kciuki, żeby w jakimś salonie znalazła się ta Twoja upatrzona :)
  9. Cześć dziewuszki. Jak to dobrze, że już czwartek, jeszcze tylko raz trzeba wstać o 5.30 :) Pogoda paskudna, szaro i buro. Ale Kubulec szczęśliwy, bo z parasolem mógł pójść, więc do wyjścia przygotował się szybciutko :)
  10. Nie lubię. Lubisz zieloną herbatę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...