krolowa_angielskaDaffodilZ tą wagą to samo miałam pisać, tylko mi się zapomniało :)
Kubulec koło 13.5 kg teraz waży, niedługo go Julek dogoni :)
Hehe Wydaje mi się, że Julcio etap intensywnego wzrostu i przybierania na wadze ma już 'za sobą' (jeśli można to w ogóle powiedzieć o dziecku;) tzn. urodził się malutki i później chyba chciał bardzo szybko nadrobić więc następne 7-8 msc rósł i jadł aż miło! Teraz jak pisałam waży 10,5kg ale już nie przybiera po 500g na 2 tyg (jak kiedyś;)- tylko dużo mniej, poza tym raczkuje i wstaje więc pewnie zrzuci co nieco... Tak troszkę bronię mojego potworka ale z drugiej strony się cieszę, że zajada wszystko i nie marudzi jak to podobno miałam w zwyczaju w jego wieku A tak, to jest piękna cecha!! Doceniaj, bo może nie trwać wiecznie :)
Kubek mój też zawsze strasznym żarłoczkiem był. Zjadał dosłownie wszystko i wył o więcej, ale w wieku dwóch lat trochę przystopował. Ale i tak źle nie jest. Czasem je lepiej, czasem gorzej, ale sumarycznie to wcina aż miło.
Mam koleżankę, której córka jest notorycznym niejadkiem i jak czasem patrzę ile nerwów kosztuje je każdy posiłek, to dziękuję Bogu za mojego żarłoka :)