Daffodil
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Daffodil
-
Rozbieramy faceta - sezon 7 :)
Daffodil odpowiedział(a) na Daffodil temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
655 -
leśniczy
-
zamki z piasku rozkręcać...
-
Rozbieramy faceta - sezon 7 :)
Daffodil odpowiedział(a) na Daffodil temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
653 -
Na ostatnią literę - english version :P
Daffodil odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
yesterday -
Rozbieramy faceta - sezon 7 :)
Daffodil odpowiedział(a) na Daffodil temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
651 -
dłuto tre...
-
Rozbieramy faceta - sezon 7 :)
Daffodil odpowiedział(a) na Daffodil temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
649 -
przyjaźń książka czy film?
-
Nie lubię. Lubisz Harlequiny?
-
Amazonka
-
zorro - szpada - koń
-
Nie mam. Masz plany na weekend?
-
Rozbieramy faceta - sezon 7 :)
Daffodil odpowiedział(a) na Daffodil temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
647 -
-
Ścigany?
-
Naturalne i domowe metody na zaparcia
Daffodil odpowiedział(a) na okruszek temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
To ja jeszcze jeden specyfik dopiszę. Nie wiem do końca czy do naturalnych i domowych specyfików to można zaliczyć, bo jest do kupienia w aptece, ale działa rewelacyjnie: Colon C Patrząc na skład to zawiera głównie błonnik, u mnie się sprawdził. Colon C ? na zaparcia -
To może Ojczym??
-
To i ja wrzucam filmik z moim tancerzem Oczywiście nie byłby sobą, gdyby trochę nie pogadał MVI 2061 - YouTube
-
Facebook - pare porad prosze
Daffodil odpowiedział(a) na tinka_30 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
tinka_20Oopsy DaisyFirmy chyba nie da się zaprosić-no chyba że ktoś ma również taką opcję ''zaproś do znajomych'' Firmę możesz chyba tylko polubić :)no wlasnie jak polubie np.IKE to bedzie mi sie pojawiac na stronie glownej? Tak, będzie :) -
DziubalaHej :)Ale dziś zimno i wietrznie. Ja już zaliczyłam z siostrą wizytę w Myślenicach, w czwartek znów tam jedziemy. A dziś jeszcze z Maćkiem idę do alergologa, bo mam już wyniki cytologii nosa, ciekawe co się dowiemy. A Adaś w zawodach w swojej grupie chłopaków z 2 roczników był 3-ci, a wśród wszystkich chłopaków 12-ty. Szkoda, że jako jedyny płynął kraulem, bo mu to czasu nabiło (jego grupa musiała z deseczką płynąć). Przez megafon prowadzący chwalił, że ten chłopak (Adaś) trudniejszy styl sobie wybrał, przez co myślałam, że dostanie nagrodę dodatkową ;), ale tylko na gadaniu się skończyło ;). Za to dostał od nas o 1 paczkę naklejek piłkarskich więcej i oczywiście jeszcze lody w nagrodę :) W taki razie tym większe brawa dla Adasia Dzielny pływak z niego! Następnym razem na pewno jeszcze lepiej mu pójdzie. Za wizytę u alergologa kciuki zaciśnięte, oby wyniki były w porządku.
-
Napiszę Wam jeszcze co za durnotę zrobiłam w weekend Śpimy sobie w niedzielę nad ranem i M. się do mnie przytulić chciał. Nie wiem co on tam robił ze mną, bo spałam he he, ale on twierdzi, że tylko mnie objął w pasie A mnie się wtedy przyśniło (normalnie do teraz ten sen pamiętam, taki realny był), że jakiś zboczeniec mnie złapał, ręce mi unieruchomił i mnie za tyłek łapie Więc z rozpaczy stwierdziłam, że skoro rękami nie mogę ruszać, to z dyńki mu walnę... I jak nic pięknie M. łupnęłam Oczywiście na śpiocha nie do końca celnie i nosem o jego brodę walnęłam, więc w lekkim szoku się obudziłam z bolącym nosem, przez chwilę serio myślałam, że złamany... M. w jeszcze większym szoku, teraz to chyba boi się przytulać do mnie
-
DziubalaWitam poniedziałkowo :)Weekend mieliśmy super :). Do tego Adaś wczoraj miał zawody pływackie, pierwszy raz pływał na dużym basenie, ale byłam z niego dumna . Potem mnie dziwiło, że ma energię żeby grać w piłkę na urodzinach kolegi w kulkach, a później jeszcze grał na boisku . Im więcej energii mają dzieci, tym ja jej mam mniej. To pogoda tak działa, czy ja się starzeję? Brawa ogromne dla Adasia A jak mu na zawodach poszło? Dziubala u mnie też z energią kiepskawo :) Ale na dzisiaj mam zaplanowaną godzinę fitnessu, potem godzinę spinningu i mam nadzieję, że się rozruszam :)
-
Cześć dziewuszki. Ja z Kubuśkiem już przedszkole zaliczyłam z rana. Byliśmy dzisiaj na Dniu Otwartym, już nie pamiętam czy Wam pisałam o tym, ale tak to jest jak się na trzech wątkach pisze intensywnie :) Ale w każdym razie dziecię moje zachwycone :) Na początku jak mały dzikusek się zachował, bo jak do sali wchodziliśmy, to schowany za mną wszedł i w pierwszej zabawie za nic nie chciał wziąć udziału, tylko zza mojej nogi wyglądał Ale potem jakaś dziewuszka go wzięła za rękę, zabawki mu pokazała, to już się rozkręcił maksymalnie i ośmielił. Potem jako jedyne nowe dziecko Krakowiaczka tańczył z dotychczasowymi trzylatkami, chociaż o Krakowiaku nie ma pojęcia :) Ale patrzył na inne maluchy i naśladował, pani go chwaliła bardzo :) Widać, że z występami publicznymi już się zaznajomił w żłobku :) Dumna byłam z niego. Potem jeszcze do ubikacji poszedł z innymi chłopcami, sikał na stojąco, więc pełnia szczęścia Na podwórku się pobawili. Taki duży ogród tam jest, dwie wielkie piaskownice, huśtawki, zjeżdżalnie, więc bardzo fajnie. I zmyliśmy się już, bo ja do pracy musiałam wracać. Na pożegnanie jeszcze bańki mydlane dostał i w żłobku jak szedł z ciocią do sali, to już słyszałam, że opowiada o przedszkolu :) Mam nadzieję, że spokojnie będzie we wrześniu... Ale bardzo mało dzieciaczków przyszło, bo to jednak pora nie najlepsza, 9 rano w środku tygodnia. Ale z drugiej strony tylko w ten sposób można było zabawy pokazać jak normalne przedszkolaczki były. Ogólnie zadowolona jestem bardzo, że poszliśmy, bo już pierwsze lody przełamane.
-
Dobra książka w wolnej chwili
Daffodil odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
amdaA ja dzisiaj wzięłam się za czytanie książki pewnej psycholożki specjalizującej się w terapii poznawczo-behawioralnej:Linda Papadopoulus - Co mówią mężczyźni, co słyszą kobiety Autorka opisuje nieporozumienia do jakich dochodzi, kiedy interpretujemy wypowiedzi partnera. Wskazuje najczęstsze błędy rozumowania i pomaga przewartościować nasz sposób myślenia o sobie wzajemnie. Mówcie co chcecie, ale ja mojego m czasami kompletnie nie rozumiem... ;-) Ja mojego z reguły rozumiem, ale on ma jakiś dziwny problem ze zrozumieniem mnie