Skocz do zawartości
Forum

atena

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez atena

  1. a idziesz do lekarza zMilenką?? no włąśnie będę musiała, zwłaszcza, ze weekend za pasem i pewnie bez antybiotyku się nie obejdzie, a jak ją przetrzymam to znowu zarazi nikolę i tak w kółko, ale najlepsze miejsc do lekarki nie ma, musiałabym jechać z obiema i czekać Bóg jeden wie ile, aż ktoś sie zlituje i mnie wpuści, i chyba tak własnie bedę musiała zrobić wrr...
  2. Agan5 to współczuję bardzo :( już M mi mówi, że mam złe nastawienie, bo powinnam się nastawić na to, ze dzieci chorują, tylko kwestia czasu i wtedy bym nie była tak załamana kazdą chorobą, pewnie ma rację...
  3. Milka całą noc bardzo gorączkowała, teraz słania się na nogach rozgrzana jak piecykk, kur*** to cholerstwo jak widać jest cholernie zaraźliwe :-( że nie wspomnę o tym, ze mam całą buzię w aftach, czyli mój spadek odporności też fajny :-/ a M w niedzielę wyjeżdża
  4. Milka całą noc bardzo gorączkowała, teraz słania się na nogach rozgrzana jak piecykk, kur*** to cholerstwo jak widać jest cholernie zaraźliwe :-( że nie wspomnę o tym, ze mam całą buzię w aftach, czyli mój spadek odporności też fajny :-/ a M w niedzielę wyjeżdża
  5. taa poszły dopiero idę hehe miłej nocki gaduły
  6. Dagles jak dla mnie ok, musi się sama nauczyć, jak jej nie dasz to nie będzie umiała, a czy można to zaraz nazwać zabawą, imo raczej nie, w końcu im będzie starsza tym bardziej będziesz naciskała, aby jadła ładnie i tłumaczyła, czego się nie robi...
  7. po wyniku wymazu dopiero podaje sie odpowiedni antybiotyk? teoretycznie tak powinno być, ale nigdy nie ma tyle czasu, przy atakujących bakteriach, gorączce i innych objawach to raczej ciężko pozwolić dziecku cierpieć i czekać tydzień
  8. olej deskę dzisiaj jeszcze winem oblejesz ubranka i bedziesz znowu prac o to wytłumaczenie mi się baardzo podoba no to
  9. Joasia jakby miała być temperatura to do tej pory juz by była, mysle, ze spokojnie możesz puścić małą do przedszkola :)
  10. kiedy bedzie wynik wymazu?? z tydzień trzeba poczekać... dobrej nocki laseczki
  11. Pomponiasta jak to się udusił :( Tobie atena tez, masz pomysl?? hmmm nie mam :) gary pozmywałam, kwiatki od meza wstawiłam do wody, kurde prasowanie czeka wrrrrr
  12. HA wiedziałam, ze na to czekałaś
  13. Nikola dostała antybiotyk, powiększone wszystkie węzły chłonne :( do tego zawalone gardło, na szczęście uszy ok, ale z gardła do uszu już blisko, dlatego podałam ten cholerny antybiotyk, chociaż temperatura sama spadła, więc tak jakby organizm już trochę zwalczył, więc moze troszkę odpornosci załapała, ale musimy wytruć bakcyla. Oczywiście zrobiłam jej wymaz bo chcę wiedzieć co to za bakteria, ewentualnie zobaczymy czy nie jest nosicielem, skoro tak często problemy z gardłem ech...wsio do d.... Gosia mam nadzieję, ze Adasiowi nic nie będzie, maluchy to jednak wytrzymałe są :) Kim zdrówka dla Was Madzix widać mamy podobny pogląd na świat :) miłego wieczorka
  14. kopa w dupe tym choróbskom stawiam częstować sie, a co! Pomponiasta Dyndoniasta Małgoś Asia po kilka lampeczek i będziemy ugotowane
  15. odczyn poszczepienny nawet do 3 dni, najważniejsza pierwsza doba, temp. do 38 jest ok, wyższą należy zbijać Mam koleżankę, której dziecko na każdą szczepionkę reagowało bardzo wysoką temperaturą, taką 40 stopni, niestety po podaniu MMR II po gorączce dziecko przestało mówić, zaczęło mieć problemy z chodzeniem, orzeczono wtórne objawy autyzmu, rehabilitacjia trwała 4 lata, po tych 4 latach wróciła mała do stanu dziecko 2-3 letniego, teraz jest ok, ale nadal stosują jakieś diety i rehabilitację, to jest dopiero tragedia. Jak urodziła drugie dziecko i po pierwszym szczepieniu dostało gorączki, jeszcze w szpitalu, olała wszystko, załatwiła zaświadczenie i nie szczepi na nic :(
  16. Nikola ma powiększone wszystkie węzły, zawalone gardło, na szczęście czyste uszy, ale jak wiadomo od gardła do uszu jest blisko...oczywiście antybiotyk,wymaz z gardła zrobiłam, zobaczymy... Asia to często masz męża w domku, ale praca faktycznie do bezpiecznych nie należy
  17. hello nocka o dziwo spokojna, Milka raz obudziła sie na mleko, Nikola w tym samym czasie się wybudziła i zażyczyła sobie herbatki, a następna pobudka o 6:30 i panny jeszcze spią, a na 14 do lekarza
  18. Madzix niestety takie sytuacje o jakich piszesz sie zdarzają, może nie nagminnie, ale dosyć często :( Niestety ja mam podobne stanowisko jak Ty, dane słowo jest u mnie bardzo wiązące, podobnie mam jeśli chodzi o punktualność, umawiam się to jestem, jak mam się spóźnić choćby 5 minut to uprzedzam i szlag mnie trafia jak ktoś się spóźnia godzinę lub wcale nie przychodzi, mam odczucie, ze nie szanuje ani mnie, ani mojego czasu, który mogłabym poświęcić na coś innego, a nie na bezsensowne czekanie. Co do humorów współpracowników to normalka, osób postronnych to w ogóle inna sprawa, jeśli chodzi o szacunek to też wiele pozostawia do życzenia, najlepszym przykładem są moje szefowe, ale to już inna bajka, jak bym opisała chociaż jeden przypadek to by Wam włosy dęba stanęły. Podsumowując cały czas mam wrażenie, ze podejście do innego człowieka, szacunek jego czy jego czasu ścisle wiąże się z dwiema rzeczami wychowaniem i charakterem. lubię swoja pracę. U Ciebie nic nie wyszło ?to najważniejsze, połowa sukcesu to lubić to co się robi :) czy wyszło nie wiem, dzisiaj kończy się konkurs, potem weryfikacja podań i kolejne rozmowy, ale dopiero pod koniec miesiąca, tak czy inaczej muszę wykuć kilka ustaw, bo jeszcze mnie zaproszą i dam plamę ;) chociaż nie liczę na wiele, ale spróbuję, a co mi tam... na 14 do lekarza, trzymajcie kciuki
  19. cześć joasia :) kobitki spadam, czytać ustawy :) zamelduję sie jutro na kawce, o ile wiadra kawy nie będę potrzebowała miłej nocki
  20. ja nie szczepiłam, szczepionka chroni jedynie w 30% a 70% pozostaje, wiec nie ma gwarancji, ze będzie skuteczna, gdyby było odwrotnie to bym zaszczepiła, generalnie jest zrobiona tylko dla najpopularniejszych szczepów, reszta hula do woli
  21. u Nas kicha, temp nie spada, rośnie, burwa wrrr zaczyna pokasływać strasznie się boję, ze to znowu uszy mam dosyć, serdecznie, jutro zasuwamy do lekarza, aż się boję do tego Milka szczerze dzisiaj dała spróbować Nikuni swojego soczku cholera wykończą mnie te choróbska szlag spadam, humor mam do d... i jeszcze nic na walentynki nie kupiłam, w łeb sobie idę strzelić noooooooooo
  22. Madzix a zapytam, nie musisz odpowiadać, gdzie Ty pracujesz?? Nikola kiepsko, to znacxzy gorączka nadal jest, a do tego czasami pokasłuje, nie wiem czy z nadmiaru sliny, czy coś gorszego się zaczyna :( Jutro po południu idziemy do lekarza, może coś się wyjaśni, normalnie mam dosyć choróbsk wrrr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...