ezelka

Dzień dobry, my bylismy dziś u pediatry, Kalinka przybrała 1 kilo przez niecały miesiąc i jest dłuższa o 3 cm...rośnie mi dziecię jak na drożdżach Iwonka ja jem wszystko poza wydymajacymi produktami i ostrymi przyprawami Jul wszystko będzie dobrze, zobaczysz, niedługo się oswoisz z nową sytuacją, każdej młodej mamie na początku jest trudno bpiwak super, że macie już akt urodzenia no to teraz trzymam kciuki za szybkie wydanie paszportu i przyjazd do Polski

O kurczę, właśnie zauważyłam, że przenieśli nas do działu Noworodki i Niemowlaki normalnie awans

Ale tu dzisiaj cisza Byłam z Kaliną u ortopedy i wszystko jest ok ale mamy zgłosić się jeszcze kontrolnie za 2 miesiące. Cieszę się, że wszystko jest ok, tym bardziej, że w szpitalu coś tam wynaleźli jej w jednym bioderku ale już wszystko się naprawiło U nas na jutro zapowiadają 27 stopni trzeba będzie się wybrać na jakiś porządny i długi spacer, o ile znowu nie będę spać do 11

Witam a ja dopiero wstałam cięzką noc miałam okropnie bo Kalina spać nie chciała, nawet 4 godzin w nocy nie pospałam, za to nadrobiłam rano, ale wzięłam małą do swojego wyra i jak tylko się przebudzała to dostawała cyca na leżąco i tak pospałam dobre 4 godziny i nareszcie czuję się pożądnie wyspana A...i pogoda u nas dziś lepsiejsza My dziś do ortopedy wyruszamy popołudniu z maleńką...ehhhhh...ciekawe co nas tam czeka??? Z kupkami to nas nikt nie pobije....moja Kalina załatwia się 3 razy przy kazdym karmieniu...koszmar poprostu...w dzień jeszcze jakoś to znoszę ale w nocy zanim ona się załatwi to strasznie długo to trwa, a i zdarzyło sie już kilka razy, że się pospieszyłam z przewijaniem i zawartość kiszek mojej niuni znalazła się na mojej koszuli nocnej, tudzież na rękach, że nie wsponmę o przewijaku i podłodze ostatni taki wypadek miałam wczoraj w nocy, aż się poryczałam normalnie...nie dość, że mnie znowu obkupkała to jeszcze mi się czyste piżamy skończyły, takie przystosowane do karmienia także mamusie, których dzieci robią kupki kilka razy dziennie i rzadziej, całujcie swoje maluchy po piętach za to, mówię wam bo to luksus na jaki nas narazie nie stać Gatto rok szybko zleci, zobaczysz, tym bardziej, że masz cały czas zajęcie przy maluszku Drucilla trzymam kciuki za Twoją laktację Kasia jeszcze odrobinka cierpliwości, już niedługo będziesz tulić maluszka Dorotka ale pomyśl jak będziecie szaleć po takim długim poście Monika za Twoją laktacje tez trzymam kciuki, oby było lepiej

A mnie coś paskudnie głowa na wioeczór rozbolała ehhhh...oby jakoś do rana dotrwać, może przy pierwszym nocnym karmieniu już nie będzie boleć Dorotka czytałam fora na których dziewczyny się wypowiadały na temat sexu w połogu, no generalnie to bardzo dużo kobiet nie czeka na koniec połogu, aczkolwiek ja nie będę ryzykować, wolę jednak poczekać, cóż znaczy te 6 tygodni w stosunku do całego życia Iwonka ja stane na głowie, a sztucznego nie podam, będę twarda...jakiś uraz mam po Kindze ja nie wiem czy mi się uda karmić tak długo jak Tobie, od stycznia do pracy, to pół roku napewno będę karmic, a potem to się okaże, może dam radę Mamma trzymam kciuki, żeby stresy nie były aż tak silne i, żebyś jednak dała rade karmić jak najdłużej Ciekawe jak tam nasza rodzynek-ciężarówka Kasia???? Może już rozpakowana bo coś dziś do nas nie zagląda

Dziewczyny te które zastanawiają się nad sposobem zwiększenia laktacji, ja się w stu procentach zgadzam z tym co napisała Iwonka, przystawiać maleństwa jak najczęściej, nawet do pustej piersi to wtedy będzie mleka więcej, laktator to też dobry pomysł ale mleko modyfikowane to ostateczność, ja jeśli będę miała problem z produkcją mleka to będę siedzieć z Kaliną choćby cały dzień, przy piersi ale mleka modyfikowano postaram się nie dać, z Kingą podałam i to był koniec mojego karmienia piersią...dlatego boję się tego jak ognia. Dorotka to mamy pierwsze majowo-czerwcowo-lipcowe ochrzczone maleństwo Iwonka u nas chrzestnym będzie mój szwagier, mąż mojej siostry i on tez bardzo się ucieszył, aż miło mi było Btg a można wiedzieć jaka to wada u Twojego synka??? My jutro mamy wizytę i ortopedy, ciekawe co nam pan doktor powie???

MagartDarek :) Super imię mój mąż takie nosi

Monika moja Kalina też czasami dojada trochę z drugiej piersi, wtedy na następne karmienie zaczynam jej podawać z tej piersi z której trochę dojadła, a jeśli jej mało to dostaje jeszcze z drugiej, i tak w kółko czyli wychodzi na to, że wyjada z półtora piersi. Ale to tylko czasami jej się tak przydarza, przeważnie wystarczy jej z jednej

Dzień dobry u nas kolejny dzień paskudnej pogody, wczoraj wybraliśmy się do przyszłej chrzesnej Kaliny oficjalnie poprosić ją o to, żeby nią została, trafilismy na takie oberwanie chmury, że z miasta nie mogliśmy wyjechać bo dwie drogi dojazdowe były totalnie zalane...masakra no ale trzecią drogą udłao się wyjechać Jul, Btg, Magda serdecznie gratuluję cieszę się, że już tulicie swoje maleństwa Jeszcze tylko Kasia została...oby jak najszybciej i ona się rozpakowała Btg dobrze, że się nareszcie odezwałaś bo się martwiłysmy o Ciebia. Mam nadzieję, że synka uda się wyleczyć...trzymam kciuki za was Magda łoooo matko jedyna 48 godzin, to się porządnie umęczyłaś...ale dobrze, że juz po wszystkim Mika ja też miałam dziś pobudkę o 5, Kalinka obudziła sie na karmienie, a o 5.45 dzwonił budzik, żeby Kingę do przedszkola wyszykować, ale później trochę jeszcze pospałam moja Kalina powoli wyrasta dopiero z rozmiaru 56, taka z niej kruszynka Bpiwak oby ten akt jak najszybciej wam wydali, żebyście mogli jak najszybciej przyjechać do Polski

Mama_Monika ten filet wygląda bardzo apetycznie Patusia pysznie i zdrowo A u mnie wczoraj na obiad był filet z kury zapiekany w folii, w curry i majonezie z ziemniaczkami i sałatką z ogórków

Bułka wieloziarnista z masełkiem, chudym białym serem i ogórkiem

AgO ja mam z jedzeniem w ciągu dnia tak samo jak Ty, tyle, że w nocy nie jem ale za to dużo pije w nocy, po każdym karmieniu conajmniej szklankę wody mineralnej, a w dzień to tak jak u Ciebie non stop myślę co by tu zjeść ale staram się nie jeść więcej niż 5 posiłków, czyli 3 główne i dwie przekąski a waga mi ładnie leci jeszcze mi 7 kilo zostało do stanu sprzed ciąży, a przytyłm 17

A u mnie wczoraj było musli własnej roboty z mleczkiem i sokiem truskawkowym

Witam się z rana Moja mała dz budziła mnie w nocy co półtora - dwie godziny masakra, wydaje mi się, że mamy za suche powietrze w pokoju i pić jej się chce w nocy, zresztą ja też się w nocy budzę z suchym gardłem dzś na noc powieszę mokre ręczniki na łóżeczki i zobaczymy jaki będzie efekt. Kate ja podaję i K i D i nie widzę żadnych skutków ubocznych Mika sukienki śliczne, będziesz extra laska a my chrzcimy Kalinkę 7 sierpnia bo u nas chrzty są tylko w pierwszą niedzielę miesiąca Ardhara ja jakoś przetrwałam 5 dni w szpitalu dasz radę do jutra

No właśnie to są obiady na szybko, wrzucam co mam do naczynia do zapiekania...siup do piekarnika i interesuję się tym dopiero jak timer pibipka, że się już upiekło

A tu mój dzisiejszy obiadek, skrzydełka w sosie musztardowym z papryką

Kate ja jestem z Kaliną zarejestrowana na usg bioderek na 5 lipca, musielismy w 4 tygodniu zycia bo małej stwierdzili w szpitalu jakąś niewielką wadę, a co do odchodów to ja cały czas ciapę, tak jak u Ciebie raz mniej raz więcej Mika dobrze, że bark już nie boli Gatto napewno mąż też już nie może się doczekać spotkania z wami...szkoda tylko, że tak krótko potrwa wityta U nas dziś w nocy dwugodzinna przerwa w spaniu od 24 do 2 mała miała oczy jak 5 zł i spać nie chciała...buuuu... ale w końcu usnęła

Ja też kiedyś dawno temu widziałam jak koleżanka karmiła dziecko na ławce w parku i też mi to zaszło bardzo w pamięć...ale bardzo pozytywnie

Ardhara moje serdeczne gratulacje Drucilla ja tylko z pytankiem do Ciebie taka chusta może być? czy to za tania? Chusta tkana NIMAR, kolorowe paski, instrukcja (1683545787) - Aukcje internetowe Allegro

O kurczę to ja mam całkiem na opak ze śniadaniem jak tylko otwieram oczy rano to już myślę co zaraz zjem na śniadanie a z domu to na pewno nie wyjdę bez porządnego śniadanka Ach...i muszę się pochwalić, że zaliczyłam dziś swoje pierwsze karmienie na dworze, na ławce...no nawet nie było tak bardzo strasznie

My dziś zaliczyliśmy dwa spacerki, w międzyczasie Kalinka grzecznie spała, także dziś miałam sporo czasu dla siebie teraz malutka już wykąpana, śpi sobie w swoim łóżeczku, a ja z mężusiem wypijemy po szklaneczce Karmi i idziemy lulu Jutro ma się u n as pogoda popsuć...szkoda tak fajnie dziś było, spacerek, plac zabaw, słonko...ehhhhh...a jutro deszcz Dzis zaliczyłam pierwsze karmienie na dworze, na mieście na ławce nie było tak strasznie jak mi się zdawało Bpiwak fajnie, że nocka była lepsza od ostatnich, oby tak dalej Mika co za paskudztwo się Ciebie bidulo czepiło mam nadzieję, że bark przestanie boleć

Cześć Jul Super ciacho, pięknie wygląda A tu moja zapiekanka z ziemniakami i łopatką

Drucilla dzięki za info, na pewno skorzystam, narazie odkładam kaskę na chustę bo wiem, że to niechudy wydatek...ale...ale...ale...nosidło już sprzedałam wczoraj wystawiłam aukcję i wczoraj poszło Dorotka pewnie, że włochaty tors taty najlepsiejszy ja tez Kalinki nie biorę do łóżka i tak jak ty karmię na fotelu, odbijam, przewijam, jeszcze raz daję cyca i do łóżeczka...i taki rytuał jest 2-3 razy w nocy...i mała...tfu,tfu(żeby nie zapeszyć)...ładnie zasypia bpiwak mam nadzieję, że nocka ładnie przespana Mamma ja Ci naprawdę szczerze współczuję sytuacji z Alanem...ale Ty jesteś dzielna kobieta i na pewno dasz sobie radę Witam się środowo u nas piękna pogoda...trochę ogarnę chałupę, wstawię obiad i uciekam wietrzyć swoją dzidzikę na spacerze Buziaki dla wszystkich

Agness moje serdeczne gratulacje nareszcie się doczekałaś...super Bpiwak, Kate moja mała w dzień też non stop na rączkach chce być, sama w łóżeczku, jak nie śpi to nie poleży, na szczęście jeszcze dość dużo śpi to jestem w stanie cokolwiek w domu zrobić ale bywają takie dni, że śpi po 15-20 minut i na rękach trzeba ją nosić bo inaczej się drze jak opętana, a bywają dni, że prawie całe przesypia, noce nja szczęście ciut lepiej, generalnie budzi się co 2-3 godziny ale raczej bez problemu zasypia sama w łóżeczku Jul no to Ci namotali równo z tym terminem, to na darmo tyle teraz jeździłaś skoro dopiero od jutra jesteś po terminie...oj...bido Ty nasza Drucilla, Iwonka z tym nosidłem to jednak niewypał mała się w tym topi i trzeba ją podtrzymywać jedną ręką...to co to za robota sprzedam i kupię chustę, macie jakieś rady odnośnie chust???jaką kupić najlepiej dla początkującej??? może możecie polecić jakieś strony z info o chustach??? Drucilla ja się rekami i nogami broniłam przed dokarmianiem butlą bo przez to z Kingą poniosłam totalną porażkę z karmieniem piersią...ale jak narazie nie mam potrzeby dokarmiać bo mała ładnie się najada Dosia ja próbuje smoczek dawać ale Kalina pluje i nie wiem czy dalej jej wciskać czy nie A ja w nocy miałam akcję, że ho-ho, Kalina obsrała mnie i obsikała siebie masakra...ale dzielnie to przetrwałam

Realne moja Kinga nosi rozmiar 110-116, a niektóre bluzki w rozmiarze 122,128 i niby większe są na nią akurat, a spódnice ma ze dwie w rozmiarze 98 i 104 i też są w sam raz